Astra5Klub.pl

@jakoku, a dlaczego właśnie tak?
TRW jest samodzielnym producentem (pewnie zleca garazwcom, jak każdy), ATE to marka.

SACZI pisze:@jakoku, a dlaczego właśnie tak?
TRW jest samodzielnym producentem (pewnie zleca garazwcom, jak każdy), ATE to marka.

No jakiś "klucz" wyboru ... pomiędzy producentami
Ja co rok zaglądam w zblocza. Czyszę, smaruję...sprawdzam. Stąd wziąłem TRW.
ATE koszt większy o 70- 80 zł za klocki.

Nie znam się, ale wytłumaczę - problem jest taki sam jak z olejem, ten super od badziewia bez specjalistycznych badań nie odróżnisz!
Nie zgłębiałem tematu, ale moim zdaniem w dobrej tarczy najistotniejsza jest obróbka cieplna, która jednocześnie robi najwyższą część jej kosztu.
Więc się te koszty tnie, a potem tarcze się deformują, bo po nagrzaniu relaksują się naprężenia wewnętrzne ...
Ja pojęcia nie mam, które tarcze są OK, które "zoptymalizowane".

Dodam, że kupuję TRW od wielu lat...
tak jak w przypadku sprężyn to firmy Lesjofors, tuleji lemforder i uszczelek erling.

W AK jeszcze nie zmienialem,ale w pontonie używałem klocki ferodo premier ,a tarcze brembo i ATE.
Brembo z przodu wytrzymaly ok. 65000 ,z ATE sprzedałem auto.
Hamowanie w obu przypadkach dobre i ciche.
Do lukasa jestem uprzedzony.

Jestem ciekaw co siedzi od nowości a AK bo lipa straszna(tak jak te wycieraczki,które od razu musiałem wymienic na Denso i nastała wreszcie cisza.)

Ja na OEM'owych tarczach mam 135 tys km.
Są już do wymiany, ale trzymają się całkiem nieźle.
W poprzednim samochodzie, chyba na brembo albo TRW, zrobiłem 110 tys km i samochód sprzedałem.

No to się dziwię,po 50 tys tarcze zajechane na maksa przód i tył,zjadę klocki i trzeba będzie robić

Też się dziwię Twojemu zużyciu tarcz ...
Ja i owszem, dojeżdżam drugi komplet klocków (Fr&Rr), ale tarcze mam ori.

Wziąłem komplet TRW, mam w innym aucie i dają radę, znam firmę i nie będę kombinować, wymiana samodzielna w garażu.
Co do przebiegów i żywotność układu hamulcowego to w dużej mierze zależy od tego gdzie się jeździ, i jak, w mieście czy górskich trasach znacznie szybciej padną hamulce niż jak się głównie lata po autostradach i poza miastem.

SACZI pisze:Ja na OEM'owych tarczach mam 135 tys km.
Są już do wymiany, ale trzymają się całkiem nieźle..

Ja myślałem, że 85 tys u mnie to dużo

adax pisze:No to się dziwię,po 50 tys tarcze zajechane na maksa przód i tył,zjadę klocki i trzeba będzie robić

Mam 110 000 km i jeszcze połowę oryginalnych tarcz na obu osiach.

Vraneg pisze:

adax pisze:No to się dziwię,po 50 tys tarcze zajechane na maksa przód i tył,zjadę klocki i trzeba będzie robić

Mam 110 000 km i jeszcze połowę oryginalnych tarcz na obu osiach.

U mnie 170k i na tyle oryginalne tarcze, klocki 2 komplet.

A ja mam 66k km i może ze 2 mm do blaszki piszczącej. Chyba muszę przestać tyle hamować

Albo mniej jazdy po mieście

A wiesz, że o tym nie pomyślałem. Tak się skupiłem na tym, że innym wystarczają klocki na 100-120 tys. km, że całkiem mi to z głowy uciekło. Trasy też się zdarzają kilka razy w roku ale jednak to jest jazda po mieście.

Mam do was jedno pytanie , bo czeka mnie wymiana tarcz przednich i kompletu klocków ( przód + tył) . Jak dobierałem części u sprzedawców po nr VIN to niby katalogi pokazują , że Astra K 1,6 CDTI 110KM z kołami 16 cali powinna mieć tarcze o średnicy 300mm. Ja mam fabrycznie koła 16 cali i zmierzyłem tarczę i mają 276mm , na zacisku mam oznaczenie 276 x 26THK. Kupiłem więc tarcze na przód 276mm w komplecie z klockami i chciałbym się upewnić czy na pewno zestaw klocków pasuje do mojego zacisku , bo też są w sprzedaży dwa rodzaje klocków przednich. Czy ktoś z was orientuje się jaki dokładnie komplet klocków przednich powinien pasować do mojej Astry np. z firmy Febi Bilstein ?

Tez mam 110Km na 16 i zestaw malych hamulcow 276/264
Klocki jesli z Febi to beda 116239

Sa 2 rodzaje klockow bo sa 2 rodzaje tarcz. Te drugie pasuja do 300mm

Przyszedł i czas na mnie... póki co tylko klocki. Macie jakieś nowe przemyślenia/polecajki? Najbardziej rozważam pewnie Bosch, TRW i ATE. Zapytacie, dlaczego? Nie wiem tak wynika tutaj z opinii i jakiś zasłyszanych. Nikt się nie doktoryzował w temacie?

Bierz ATE na przód , TRW na tył

Tarcze Ate i klocki ferodo.
Używałem takiego zestawu w pontonie i bylo bardzo ok.

Wjechało Ate i Ate w sensie i tarcze i klocki. Póki co jestem bardzo zadowolony
Dzięki za sugestie!

I git.
Teoretycznie to powinno być najlepsze dopasowanie.

krelke pisze:Wjechało Ate i Ate w sensie i tarcze i klocki. Póki co jestem bardzo zadowolony
Dzięki za sugestie!

Ile płaciłeś
Też mam do wymiany na wiosne.