Awaria Auto na lawecie

Wszystko co chciałbyś wiedzieć o zawieszeniu i układzie hamulcowym w Astrze 5
Rafkrk06
Posty: 2
Rejestracja: 31 sie 2022, 18:34
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4
Rocznik auta: 2016
Miasto: Kraków
Województwo: Wpisz województwo

Awaria Auto na lawecie

Postautor: Rafkrk06 » 31 sie 2022, 19:02

Witam
Jestem na forum od dawna jednak do dziś tylko czytałem jednak dzisiejsze wydarzenie na drodze które mi się przydażyło sprawiło że postanowiłem napisać.
Dwa miesiące temu w jednym z Krakowskich warsztatów samochodowych wymieniłem tarcze i klocki z przodu. Dziś jadąć i chcąc zachamować przed światłami poczułem mocne szarpnięcie i brak reakcji pedała hamulca na hamowanie. Dobrze ze nie było żadnego samochodu przede mną bo bym się zatrzymał dopiero na nim.
Lub co gorsze ludzi np na przejściu dla pieszych. Wezwana laweta i do tego samego mechanika. Proszę zobaczyć jak był założony wężyk od płynu hamulcowego?? Płyn ze zbiorniczka moment wyleciał i nie było hamowania już żadnego.

Sorry ze tak chaotycznie napisałem ale nerwy do tej pory mnie trzymają.

Może ktoś mi doradzi co dalej postąpić w sprawie mechanika.
Gdzieś można napisać skargę?

To się mogło skończyć tragedią.
Pozdrawiam

Ps spróbuje dołączyć zdjęcia by bylo wiadome o co chodzi
Załączniki
20220831_122524.jpg
20220831_122524.jpg (520.82 KiB) Przejrzano 4280 razy

konradGordon
Wyjadacz
Posty: 139
Rejestracja: 07 sie 2019, 20:31
Posiadane auto: Astra V Sports Tourer Dynamic
Silnik: 1.6 Turbo S/S 200 KM AT
Rocznik auta: 2018
Miasto: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Has thanked: 16 times
Been thanked: 8 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: konradGordon » 01 wrz 2022, 13:12

:o
Jakieś potwierdzenie wykonania usługi u tego mechanika masz? Faktura, protokół przyjęcia? Bez tego może być ciężko, choć pewnie i tak będzie się dało coś zrobić i z nim powalczyć bo jakby nie było umowa ustna to też umowa (pozostaje kwestia udowodnienia jaka była jej treść).
Na samym początku to mechanik powinien naprawić wszystko na swój koszt (jeżeli to nie jest jakiś stereotypowy Heniex to powinien wziąć to na klatę i przyznać się do błędu), a potem to nie wiem co byś chciał dalej osiągnąć.
Rozumiem, wzburzenie bo sam bym się pewnie uruchomił na maxa, ale co byś chciał osiągnąć? Sprawa do sądu, jakaś dodatkowa kasa? Bez papierów to pewnie sprawa na lata.
Nie zazdroszczę sytuacji.

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5142
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: PaGo » 01 wrz 2022, 13:30

Przykra sprawa ,ale szczęście,że skończyło się to bez tragedii.
Nauka płynie taka,że trzeba wymagać kopii zlecenia i paragonu
/r-ku/f-ry.
Niestety nie zawsze jest możliwe skontrolowanie przed odbiorem jakości pracy wykonanej przez mechanika.

Ps.
Z tytułu wynika,że awaria wydarzyła się na lewecie.
Z treści niekoniecznie.
Brak przecinków,orty.
Wzburzenie wzburzeniem,ale trochę szacunku dla j.ojczystego
(jak mniemam )
powinno być.
PPS.
Zaraz będzie,że to czepianie.
NIE,to nie jest czepianie.
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
pgrad
VIP
Posty: 2342
Rejestracja: 30 maja 2016, 23:17
Posiadane auto: Astra K ST
Silnik: B14XFT (1.4T s/s 150KM) 6T35
Rocznik auta: 2016
Miasto: Warszawa
Województwo: mazowieckie
Has thanked: 64 times
Been thanked: 139 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: pgrad » 01 wrz 2022, 23:59

A aby mieć argument w ręku to pomiędzy - zdarzenie a wstawienie zwrotne do mechanika - rzeczoznawca samochodowy widniejący w stosownym rejestrze
Obrazek

GordonLameman
VIP
Posty: 1539
Rejestracja: 13 wrz 2017, 09:31
Posiadane auto: Skoda Octavia IV
Silnik: 2.0 TDI DSG 150KM
Rocznik auta: 2020
Miasto: Katowice
Województwo: śląskie
Has thanked: 82 times
Been thanked: 36 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: GordonLameman » 02 wrz 2022, 05:27

Na zwrot kosztów możesz liczyć. Ale zarobić na tym yo nie zarobisz.

Awatar użytkownika
jakoku
VIP
Posty: 5669
Rejestracja: 19 mar 2017, 22:05
Posiadane auto: Opel Astra Sports Tourer.
Silnik: 1.4 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Grajewo
Województwo: Podlaskie
Has thanked: 380 times
Been thanked: 379 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: jakoku » 02 wrz 2022, 07:36

Zastanawiam się po jakiego, ktoś miałby odkręcać wężyk do wymiany klocków i tarcz.
Ze zdjęciami różnie bywa. Tu nie widzę śladów montażu lub demontażu wężyka.
Doktor Fizyki w zakresie Nauk o Siłownikach, oraz Profesor Materiałoznawstwa. Tytuły nadane przez kapitułę A5K.pl :D
Moja Astra Dark Carmel tu

rafalwr
Wyjadacz
Posty: 339
Rejestracja: 20 mar 2020, 12:01
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 Turbo S/S 150 KM (D14XFT)
Rocznik auta: 2019
Miasto: Bydgoszcz
Województwo: kujawsko-pomorskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 26 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: rafalwr » 02 wrz 2022, 08:36

Nie chciałbym wbijać kija w mrowisko ale jedyną nieprawidłowością, którą widzę na zdjęciu jest pętla na wężu do zacisku. Być może mechanik zdejmując zacisk w ten sposób go zamontował, być może tak już było wcześniej. I skąd ten płyn na sworzniu, pękł przewód w miejscu zgięcia ? Może to przypadek, może nie warto od razu linczować mechanika tylko wyjaśnić sytuację. Niebezpieczeństwo na drodze z tym związane to już oddzielna sprawa.

Awatar użytkownika
jakoku
VIP
Posty: 5669
Rejestracja: 19 mar 2017, 22:05
Posiadane auto: Opel Astra Sports Tourer.
Silnik: 1.4 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Grajewo
Województwo: Podlaskie
Has thanked: 380 times
Been thanked: 379 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: jakoku » 02 wrz 2022, 14:45

rafalwr pisze:Nie chciałbym wbijać kija w mrowisko ale jedyną nieprawidłowością, którą widzę na zdjęciu jest pętla na wężu do zacisku. Być może mechanik zdejmując zacisk w ten sposób go zamontował, być może tak już było wcześniej. I skąd ten płyn na sworzniu, pękł przewód w miejscu zgięcia ? Może to przypadek, może nie warto od razu linczować mechanika tylko wyjaśnić sytuację. Niebezpieczeństwo na drodze z tym związane to już oddzielna sprawa.

Po odkręceniu zblocza, owo zblocze trzyma się jedynie na przewodzie ( widocznym na zdjęciu). Zazwyczaj jest tak, że zblocze jest zaczepiane do sprężyny. Tutaj zblocze niestety poleciało w dół i wisiało właśnie na tym przewodzie... ( auto na podnośniku warsztatowym) Nieuwaga mechanika, który nie wyprostował, nie przekręcił zblocza by przewód był w prawidłowej pozycji. Przeciążenie, ciśnienie na zgięciu i mam uszkodzenia. Dodam z własnego doświadczenia, że uszkodzenie takiego węża, ba przecięcie, nie jest prostą sprawą.
Doktor Fizyki w zakresie Nauk o Siłownikach, oraz Profesor Materiałoznawstwa. Tytuły nadane przez kapitułę A5K.pl :D
Moja Astra Dark Carmel tu

rafalwr
Wyjadacz
Posty: 339
Rejestracja: 20 mar 2020, 12:01
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 Turbo S/S 150 KM (D14XFT)
Rocznik auta: 2019
Miasto: Bydgoszcz
Województwo: kujawsko-pomorskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 26 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: rafalwr » 02 wrz 2022, 19:56

No właśnie. Nie będę dyskutował na temat zblocza :) jednakże ten gumowy wąż wcale nie jest taki zwyczajny gumowy. To zbrojona konstrukcja, która wytrzymuje konkretne ciśnienie. Uszkodzenie takiego elementu nie następuje przypadkiem. Wobec czego uważam, że musiała zadziałać jakaś tajemna siła albo niezręczność mechanika ale to trzeba wyjaśnić a nie najpierw rozstrzelać a później pytać co zrobił.

Inferno
VIP
Posty: 1885
Rejestracja: 15 kwie 2019, 23:32
Posiadane auto: Astra K HB Dynamic
Silnik: 1.6 Turbo 200 KM AT
Rocznik auta: 2018
Miasto: Trójmiasto
Województwo: pomorskie
Has thanked: 125 times
Been thanked: 41 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: Inferno » 03 wrz 2022, 00:36

Kiedyś w maluchu (Fiat 126p) jeden tłoczek hamulcowy mi się zablokował i okładzina tarła o bęben, o czym nie wiedziałem. Płyn się od tego zagotował w jednym obwodzie (miał już dwuobwodowe hamulce). Jadę, chciałem zahamować, a pedał hamulca bez żadnego oporu doszedł do podłogi i zero hamowania. Wiedziałem, jak to działa i od razu się domyśliłem, co się stało. Parę razy nacisnąłem pedał hamulca i drugi obwód zaczął hamować. Hamował słabo, ale hamował. Ogólnie było to badziewie i te całe hamulce dwuobwodowe mocno mnie rozczarowały.

Widzę, że do dziś nic się nie zmieniło. Hamulce dwuobwodowe to dalej pic i fotomontaż. Pójdzie jeden obwód i drugi też przestaje działać. To powinny być dwa całkowicie niezależne układy hamulcowe, które łączy tylko jeden wspólny pedał hamulca.
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2022, 23:35 przez Inferno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
jakoku
VIP
Posty: 5669
Rejestracja: 19 mar 2017, 22:05
Posiadane auto: Opel Astra Sports Tourer.
Silnik: 1.4 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Grajewo
Województwo: Podlaskie
Has thanked: 380 times
Been thanked: 379 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: jakoku » 03 wrz 2022, 10:40

rafalwr pisze: że musiała zadziałać jakaś tajemna siła albo niezręczność mechanika ale to trzeba wyjaśnić a nie najpierw rozstrzelać a później pytać co zrobił.

Kolega obywatel miał pełne porty przy hamowaniu. To nie dziwię się, że najpierw byłby strzelał.

Added in 2 minutes 51 seconds:
Inferno pisze:Widzę, że do dziś nic się nie zmieniło. Hamlulce dwuobwodowe to dalej pic i fotomontaż. Pójdzie jeden obwód i drugi też przestaje działać. To powinny być dwa całkowicie niezależne układy hamulcowe, które łączy tylko jeden wspólny pedał hamulca.

Każde rozwiązanie wyżej niż standardowe to koszty. Przy produkcji i przy serwisie.
Pytanie co robić przy utracie hamowania ( brak płynu)
Jak się zachować w takiej sytuacji? ( stres)
Hamowanie silnikiem?
Ręczny ?
Doktor Fizyki w zakresie Nauk o Siłownikach, oraz Profesor Materiałoznawstwa. Tytuły nadane przez kapitułę A5K.pl :D
Moja Astra Dark Carmel tu

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5142
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: PaGo » 03 wrz 2022, 16:33

Jak masz zcas to zaciągasz ręczny(czyli pomocniczy/awaryjny)
i gasisz silnik na biegu(najlepiej jeszcze z redukcją).
Jak nie masz czasu to wiadomo ..
Ps.
Wiadomo co może stać się z silnikiem.
W pontonie i Foresterze (w jakimś Subaru)
ręczny jest na przód.
Nie ręczę za siebie.

Inferno
VIP
Posty: 1885
Rejestracja: 15 kwie 2019, 23:32
Posiadane auto: Astra K HB Dynamic
Silnik: 1.6 Turbo 200 KM AT
Rocznik auta: 2018
Miasto: Trójmiasto
Województwo: pomorskie
Has thanked: 125 times
Been thanked: 41 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: Inferno » 03 wrz 2022, 23:33

jakoku pisze:Każde rozwiązanie wyżej niż standardowe to koszty. Przy produkcji i przy serwisie.

Te same rozwiązania w Dacii co i w samochodach premium za milion czy więcej. Wszędzie oszczędności.

Added in 1 minute 25 seconds:
PaGo pisze:Jak masz zcas to zaciągasz ręczny(czyli pomocniczy/awaryjny)

Elektryczny ręczny działa przy uszkodzonym obwodzie hamulcowym?

PaGo pisze:i gasisz silnik na biegu(najlepiej jeszcze z redukcją).

A w automacie?

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5142
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: PaGo » 04 wrz 2022, 12:01

No,awaryjny przecież...
Ręczny nie jest hydro.
W automacie tak samo,
Twój wybór :zdrowie Twoje czy auta?
Nie ręczę za siebie.

Inferno
VIP
Posty: 1885
Rejestracja: 15 kwie 2019, 23:32
Posiadane auto: Astra K HB Dynamic
Silnik: 1.6 Turbo 200 KM AT
Rocznik auta: 2018
Miasto: Trójmiasto
Województwo: pomorskie
Has thanked: 125 times
Been thanked: 41 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: Inferno » 04 wrz 2022, 22:47

PaGo pisze:W automacie tak samo,
Twój wybór :zdrowie Twoje czy auta?

Automat nie hamuje silnikiem przy wyłączonym silniku. W pozycji D stacza się z góry jak manual na luzie. Można przy włączonym silniku przejść na tryb ręczny i redukować biegi, ale automat hamuje silnikiem dużo słabiej niż manual. Może wpieprzenie na chama P by coś dało (kosztem uszkodzenia skrzyni)?

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5142
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: PaGo » 05 wrz 2022, 00:53

Chcesz przypieprzyć słabiej czy mocniej?
Ja robiłbym WSZYSTKO,żeby zwolnić.
Wybierasz zdrowie swoje czy samochodu?
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
Fuks
VIP
Posty: 3533
Rejestracja: 18 gru 2016, 15:49
Posiadane auto: Astra K 1.4 150
Silnik: 1.4 150 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Las
Województwo: Zielony
Has thanked: 312 times
Been thanked: 239 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: Fuks » 05 wrz 2022, 15:31


rafdudas
Klubowicz
Posty: 467
Rejestracja: 07 cze 2018, 07:51
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: --
Województwo: śląskie
Has thanked: 58 times
Been thanked: 17 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: rafdudas » 05 wrz 2022, 17:38


Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5142
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: PaGo » 05 wrz 2022, 20:00

W drugim filmiku tak naprawdę nie jest pokazane jak zachowa się ręczny w sytuacji awaryjnej.
Za to w komentarzach jest jak reagują inne marki na włączenie ręcznego w czasie jazdy.
A może w Astrze potrzebne jest wciśnięcie nożnego i dopiero włączenie ręcznego,żeby auto uznało sytuację za niebezpieczną?
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
komisarzryba
VIP
Posty: 5878
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
Posiadane auto: Insignia Grand Sport
Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Sieradz
Województwo: łódzkie
Has thanked: 1 time
Been thanked: 322 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: komisarzryba » 05 wrz 2022, 20:56

W astrze trzeba pociągnąć guzik od ręcznego i trzymać. Staje w miejscu.
béton brut

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5142
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: PaGo » 05 wrz 2022, 21:23

komisarzryba pisze:i Staje w miejscu.

I ryba wszystko wyjaśnił.
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
jakoku
VIP
Posty: 5669
Rejestracja: 19 mar 2017, 22:05
Posiadane auto: Opel Astra Sports Tourer.
Silnik: 1.4 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Grajewo
Województwo: Podlaskie
Has thanked: 380 times
Been thanked: 379 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: jakoku » 05 wrz 2022, 22:32

Za ręczny i kierownica maksymalnie w prawo... tak sobie to wyobrażam.
Doktor Fizyki w zakresie Nauk o Siłownikach, oraz Profesor Materiałoznawstwa. Tytuły nadane przez kapitułę A5K.pl :D
Moja Astra Dark Carmel tu

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5142
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: PaGo » 06 wrz 2022, 12:03

Dawno temu,w odległej galaktyce...
Jeden jedyny raz w całej karierze kierowcy,wpadł mi pedał w podłogę..w maluchu.
Na szczęście sytuacja nie była groźna ...
@jakoku
I w przystanek...

Kiedyś uciekłem w lewo ,w zaspę.
Bo samochody z przeciwka były daleko.
A taryfiarz i tak się sadził..
Zamiast spytać czy wszystko ok.
Powiedziałem, żeby się pośpiesznie oddalił .
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
Gral48
Weteran
Posty: 710
Rejestracja: 17 mar 2017, 11:21
Posiadane auto: Astra V HB Elite RM17
Silnik: 1,4 Turbo ( MT6 ) 125KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: RUMIA
Województwo: Pomorskie
Has thanked: 3 times
Been thanked: 24 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: Gral48 » 06 wrz 2022, 20:39

komisarzryba pisze:W astrze trzeba pociągnąć guzik od ręcznego i trzymać. Staje w miejscu.

Widać, że nigdy nie próbowałeś. Z elektrycznym wygląda to tak, przycisk do siebie i TRZYMASZ !!!! Hamulec hamuje, puszcza lekko, znowu hamuje i tak aż do stopu. Nie testowałem przy szybkości powyżej 40 km/h.

Awatar użytkownika
komisarzryba
VIP
Posty: 5878
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
Posiadane auto: Insignia Grand Sport
Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Sieradz
Województwo: łódzkie
Has thanked: 1 time
Been thanked: 322 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: komisarzryba » 06 wrz 2022, 20:42

Tak, nie sprawdzałem, zmyślam. Przecież napisałem, że trzeba trzymać.
béton brut

Inferno
VIP
Posty: 1885
Rejestracja: 15 kwie 2019, 23:32
Posiadane auto: Astra K HB Dynamic
Silnik: 1.6 Turbo 200 KM AT
Rocznik auta: 2018
Miasto: Trójmiasto
Województwo: pomorskie
Has thanked: 125 times
Been thanked: 41 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: Inferno » 06 wrz 2022, 22:32

Gral48 pisze:Widać, że nigdy nie próbowałeś. Z elektrycznym wygląda to tak, przycisk do siebie i TRZYMASZ !!!! Hamulec hamuje, puszcza lekko, znowu hamuje i tak aż do stopu. Nie testowałem przy szybkości powyżej 40 km/h.

Hamuje z maksymalną siłą tak samo, jakbyś pedał hamulce wcisnął do oporu. To przerywanie to działanie ABSu.

rafdudas
Klubowicz
Posty: 467
Rejestracja: 07 cze 2018, 07:51
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: --
Województwo: śląskie
Has thanked: 58 times
Been thanked: 17 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: rafdudas » 07 wrz 2022, 07:19

I co Kolega dowiedział się u mechanika?

Rafkrk06
Posty: 2
Rejestracja: 31 sie 2022, 18:34
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4
Rocznik auta: 2016
Miasto: Kraków
Województwo: Wpisz województwo

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: Rafkrk06 » 08 wrz 2022, 20:03

Witam ponownie...auto było dwa dni u mechanika. Serwis po sprawdzeniu przyznał że to ich wina i naprawę wykonali na swój koszt. Zostałem przeproszony ale już tam więcej nie pojadę. Serwis to nie byle Edek w warsztacie ale w Małopolsce znany pod Nazwą Dobry Mechanik.
Także post pod rozwagę. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5142
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: PaGo » 08 wrz 2022, 20:25

Może niepotrzebnie się zniechęciłeś.
Wpadki zdarzają się najlepszym,ale rzadko kto przyznaje się do błędu.
Najważniejsze,że awaria nie skończyło się źle..
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
jakoku
VIP
Posty: 5669
Rejestracja: 19 mar 2017, 22:05
Posiadane auto: Opel Astra Sports Tourer.
Silnik: 1.4 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Grajewo
Województwo: Podlaskie
Has thanked: 380 times
Been thanked: 379 times

Re: Awaria Auto na lawecie

Postautor: jakoku » 08 wrz 2022, 21:45

PaGo pisze:Może niepotrzebnie się zniechęciłeś.
Wpadki zdarzają się najlepszym,ale rzadko kto przyznaje się do błędu.
Najważniejsze,że awaria nie skończyło się źle..

Mam wrażenie, że tam w tym momencie, akurat na tej zmianie , przy Astrze... maczał palce Adam Mechanik i jego uczeń! " Mam na to wyj@$__@"
Też bym więcej nie skorzystał. Ot, tak natura ludzka.
Profesjonalnie wygląda tak :
Załączniki
IMG_20220903_132636_copy_868x1156.jpg
IMG_20220903_132636_copy_868x1156.jpg (233.63 KiB) Przejrzano 3360 razy
IMG_20220903_183832_copy_868x1156.jpg
IMG_20220903_183832_copy_868x1156.jpg (190.5 KiB) Przejrzano 3360 razy
Doktor Fizyki w zakresie Nauk o Siłownikach, oraz Profesor Materiałoznawstwa. Tytuły nadane przez kapitułę A5K.pl :D
Moja Astra Dark Carmel tu


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości