Wzywają mnie na wgranie nowego softu do silnika ale na obecną chwilę powiedziałem im, że nie jestem zainteresowany.
Ktoś wgrywał? Jakieś odczucia?
Tak tylko pytam bo i tak nie wgram. Do tej pory wszystko śmiga dobrze i bez problemu więc nie widzę potrzeby zmiany softu. Szczególnie, że sami w serwisie nie wiedzą jakie zmiany niesie za sobą wgranie tego softu.
1,6 CDTi 136 KM - akcja serwisowa wgrania nowego oprogramowania sterowania silnika
- mlk42
- Posty: 146
- Rejestracja: 10 paź 2021, 16:11
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 CDTI 160KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Łódź
- Województwo: łodźkie
- Been thanked: 1 time
Re: 1,6 CDTi 136 KM - akcja serwisowa wgrania nowego oprogramowania sterowania silnika
Jeżeli to mowa o kampanii która jest już od prawie 2 lat to bezsensu zakładasz nowy temat. Poszukaj na forum
Wysłane z telefonu Nokia 3210 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z telefonu Nokia 3210 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:44
- Posiadane auto: Astra V ST Elite, Lexus LS400, Focus MK3
- Silnik: 1,6CDTi 136KM, 4,0 V8, 1,6Ti
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Warszawa
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 5 times
Re: 1,6 CDTi 136 KM - akcja serwisowa wgrania nowego oprogramowania sterowania silnika
Bez sensu jest tak odpowiadać.
Mój samochód regularnie serwisuję w jednym ASO od nowości. I na ostatniej powiedzieli mi o tej kampanii.
Mój samochód regularnie serwisuję w jednym ASO od nowości. I na ostatniej powiedzieli mi o tej kampanii.
mlk42 pisze:Jeżeli to mowa o kampanii która jest już od prawie 2 lat to bezsensu zakładasz nowy temat. Poszukaj na forum
Wysłane z telefonu Nokia 3210 przy użyciu Tapatalka
- mlk42
- Posty: 146
- Rejestracja: 10 paź 2021, 16:11
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 CDTI 160KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Łódź
- Województwo: łodźkie
- Been thanked: 1 time
Re: 1,6 CDTi 136 KM - akcja serwisowa wgrania nowego oprogramowania sterowania silnika
Bez sensu jest zakładać kolejny temat o tym samym na forum
Wysłane z telefonu Nokia 3210 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z telefonu Nokia 3210 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 14 lip 2022, 09:31
- Posiadane auto: AJ '11
- Silnik: 1,6T
- Rocznik auta: 2011
- Miasto: Wpisz miasto
- Województwo: NL
Re: 1,6 CDTi 136 KM - akcja serwisowa wgrania nowego oprogramowania sterowania silnika
Witam,
znalazłem akcje serwisową datowaną na 30-06-22. Wgranie nowego softu po którym zmniejszy się wydzielanie tlenku azotu
znalazłem akcje serwisową datowaną na 30-06-22. Wgranie nowego softu po którym zmniejszy się wydzielanie tlenku azotu
Pozdrawiam
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 sie 2022, 12:08
- Posiadane auto: Opel Astra V Elite
- Silnik: 1.6 136KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Myślenice
- Województwo: Małopolska
Re: 1,6 CDTi 136 KM - akcja serwisowa wgrania nowego oprogramowania sterowania silnika
Witam, miesiąc temu odstawiłem swoją Astrę (1.6 136km / przebieg 60000) na wspomnianą akcję serwisową.
Ja po tej aktualizacji mam spore problemy z samochodem. Na początku przy jednostajnej jeździe przy prędkościach autostradowych (130-150km/h) silnik i karoseria wpadały w bardzo duże wibracje oraz ewidentnie brakowało mocy. Efekt ustępuje po całkowitym odjęciu gazu lub wciśnięciu gazu do dechy. Udana próba powrotu do prędkości przelotowej wymaga nawet kilkukrotnie powtórzenia mocnego depnięcia w gaz... Z czasem problem zaczął pojawiać się co raz częściej, a następnie występował również na drogach lokalnych przy niższych prędkościach, w szczególności gdy występował silny wiatr lub podjazdy pod górkę. Miałem wrażenie jakby wtryski źle dobierały dawkę paliwa do napotkanego "extra" obciążenia. Co ciekawe, kiedy problem stawał się naprawdę upierdliwy na lokalnych drogach, zjeżdżałem na pobocze żeby wyłączyć i włączyć silnik i objawy ustępują z miejsca.
Zgłosiłem problem do ASO po raz pierwszy - odbyliśmy jazdę próbną i jak na złość silnik pracował jak żyleta (do tej pory nie przy objawach nie wyskoczył nawet check). Przy następnej okazji nagrałem krótki filmik i podesłałem do ASO (https://youtu.be/HNz8iAkHFyM). Zaprosili mnie na ponowną kontrolę - a w międzyczasie w końcu pojawiła się lampa alladyna. Z komputera odczytali "błąd wyważenia czwartego cylindra" - podobno temat częsty w Astrach i Insigniach (nie znalazłem na ten temat wielu informacji). Zasugerowali kalibrację wtrysków i przekonywali, że to na pewno zamknie temat.
Pierwszy dzień po kalibracji faktycznie dawał nadzieję, ale w drugi dzień wszystko wróciło do punktu wyjścia. ASO podjęło rękawice, twierdząc że pierwszy raz spotykają się kalibracja nie pomaga, a kolejnym krokiem ma być wymiana wtrysku.
Jesteśmy wstępnie umówieni z ASO na przyszły piątek - jednak mam wątpliwości co do słuszności wymiany wtryskiwacza - wg mnie sprawę w jakiś sposób zawalił Opel. Przed aktualizacją oprogramowania oddawałem im sprawny samochód, w którym podobne historie nigdy nie miały miejsca. Oczywiście ASO twierdzi, że to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, że problemy zaczęły się po aktualizacji oraz że nie ma możliwości powrotu do starego oprogramowania.
Czy ktoś miał podobne problemy po wspomnianej akcji? Czy jest możliwość, że zawalili w jakiś sposób procedurę wgrywania nowego softa? Jest szansa, że pojawił się np. jakiś błąd w mapie silnika?
Ja po tej aktualizacji mam spore problemy z samochodem. Na początku przy jednostajnej jeździe przy prędkościach autostradowych (130-150km/h) silnik i karoseria wpadały w bardzo duże wibracje oraz ewidentnie brakowało mocy. Efekt ustępuje po całkowitym odjęciu gazu lub wciśnięciu gazu do dechy. Udana próba powrotu do prędkości przelotowej wymaga nawet kilkukrotnie powtórzenia mocnego depnięcia w gaz... Z czasem problem zaczął pojawiać się co raz częściej, a następnie występował również na drogach lokalnych przy niższych prędkościach, w szczególności gdy występował silny wiatr lub podjazdy pod górkę. Miałem wrażenie jakby wtryski źle dobierały dawkę paliwa do napotkanego "extra" obciążenia. Co ciekawe, kiedy problem stawał się naprawdę upierdliwy na lokalnych drogach, zjeżdżałem na pobocze żeby wyłączyć i włączyć silnik i objawy ustępują z miejsca.
Zgłosiłem problem do ASO po raz pierwszy - odbyliśmy jazdę próbną i jak na złość silnik pracował jak żyleta (do tej pory nie przy objawach nie wyskoczył nawet check). Przy następnej okazji nagrałem krótki filmik i podesłałem do ASO (https://youtu.be/HNz8iAkHFyM). Zaprosili mnie na ponowną kontrolę - a w międzyczasie w końcu pojawiła się lampa alladyna. Z komputera odczytali "błąd wyważenia czwartego cylindra" - podobno temat częsty w Astrach i Insigniach (nie znalazłem na ten temat wielu informacji). Zasugerowali kalibrację wtrysków i przekonywali, że to na pewno zamknie temat.
Pierwszy dzień po kalibracji faktycznie dawał nadzieję, ale w drugi dzień wszystko wróciło do punktu wyjścia. ASO podjęło rękawice, twierdząc że pierwszy raz spotykają się kalibracja nie pomaga, a kolejnym krokiem ma być wymiana wtrysku.
Jesteśmy wstępnie umówieni z ASO na przyszły piątek - jednak mam wątpliwości co do słuszności wymiany wtryskiwacza - wg mnie sprawę w jakiś sposób zawalił Opel. Przed aktualizacją oprogramowania oddawałem im sprawny samochód, w którym podobne historie nigdy nie miały miejsca. Oczywiście ASO twierdzi, że to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, że problemy zaczęły się po aktualizacji oraz że nie ma możliwości powrotu do starego oprogramowania.
Czy ktoś miał podobne problemy po wspomnianej akcji? Czy jest możliwość, że zawalili w jakiś sposób procedurę wgrywania nowego softa? Jest szansa, że pojawił się np. jakiś błąd w mapie silnika?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości