SACZI pisze:Ja w przeciwieństwie do Ciebie pracuję w "inżynierce" i widzę ten "postęp".
Cały 2019 i 2020r pracowałem przy projektach samochodów elektrycznych dla BMW i VW.
I tak jak napisałem, poza zmienionym napędem, pozostała konstrukcja to tak naprawdę zmieniony design!
Całe nadwozie produkowane przez tych samych dostawców, co te "nieekologiczne" jeździdła.
Prawdopodobnie różnimy się w definicji postępu.
Dla mnie postępem jest to, że mamy auta bezemisyjne. Fakt, że uzyskano to za pomocą integracji dwóch obecnych technologii (pojazdów spalinowych z których pozbyto się silnika spalinowego oraz silnika elektrycznego) nie wpływa na moją ocenę, bo nie jestem inżynierem i brak opracowania nowej technologii dla pojazdu nie jest z mojej perspektywy problemem - patrzę na to jako użytkownik.
Poza tym 'nieekelogiczne' pojazdy nie polegają na tym, że mają karoserie, mcphersona, amortyzatory etc tylko na tym, że emitują CO2 przy jeździe.
SACZI pisze:Jeżeli chodzi o Toyotę i ich hybrydy, to oni uzyskali dużą redukcję zużycia paliwa w cyklu miejskim przy "typowej" dla znacznego procenta użytkowników eksploatacji.
I to jest właśnie siłą ich technologii.
Poza miastem samochody są stosunkowo oszczędne, więc tutaj nie ma zbyt dużego pola do popisu.
Może z perspektywy inżynieryjnej masz rację - nie wiem.
Ja jednak patrzę według to co jest dostępne gołym okiem laika.
I widzę:
Toyota Camry 2.5 Hybrid 218KM Emisja CO2 Średnio [g/km] 120–127
Skoda Octavia 2.0 TDI SCR 150 KM DSG Emisja CO2 Średnio [g/km] 115 - 124
Do tego zużycie paliwa dla Octavii: 4,4 - 4,7 9 (cykl mieszany WLTP), Toyota Camry: 5,3–5,6
Sprawdziłem jeszcze Mercedesa C w sedanie - rozmiar ten sam co Camry - zużycie paliwa 5,0, emisja CO2 - 131 g/km.
Camry nieco większa, z nieco lepszym przyspieszeniem, ale z gorszą dynamiką. Emisja CO2 - taka sama, a na paliwie litr lepiej dla octavii.
Nie wiem gdzie tutaj jest ta duża redukcja i jakakolwiek korzyść dla hybryd
SACZI pisze:Co do elektryków, to w tym momencie wyglądają na jedną wielką bombę ekologiczną, choćby w kwestii baterii.
O sieci energetycznej nawet nie wspominam, bo jest po prostu nieprzygotowana do obsłużenia, choćby tylko fotowoltaiki.
No, ale problem baterii istnieje tak samo jak przy hybrydach. Czyli hybrydy mają (jak wynika z tego wyżej) bardzo podobne parametry spalania i emisji CO2 (albo nieznanie lepsze), a dodatkowo rodzą problem z baterią.
Nasz sieć energetyczna to wynik wielu lat zaniedbań, ale za to zbudowano czesciowo blok i go rozebrano w Ostrołęce, więc zabawa w robienie z wyborców kretynów trwa dalej.
Milion elektryków w PL to fajna mrzonka, nawet nie chce mi się tego komentować
SACZI pisze:Jeżeli walczymy o środowisko, to proponuję zastosowanie zasady 80/20, czyli rozważamy 20% czynników, które generują 80% problemów.
I tym problemem na pewno nie są samochody spalinowe, które spełniając normy Euro V, czy VI są bardzo czyste.
Skąd ta pewność?
Z tego co ja wiem to problemem jest tzw. niska emisja czyli palenie w domach + samochody.
Poza tym bardzo wątpię, że jest 20% czynników, które generują 80% problemów klimatycznych. Myślę, że działa to inaczej.
SACZI pisze:Z paliw, czy surowców kopalnych nie ma po prostu szans zrezygnować!
Jeżeli ktoś takie pierdoły pisze, to chyba chce, żebyśmy z powrotem do jaskiń wrócili.
Sęk w tym, że paliwa mogą się skończyć - dlatego musimy mieć alternatywę.
Musimy paliwa kopalne ograniczać.
SACZI pisze:PS
Ja ma wrażenie, że Ty poza ostrą dyskusją, nie masz głębszej wiedzy w kwestiach technicznych.
Masz coś do czynienia z prawem i najprawdopodobniej to czyni Cię tęgim dyskutantem.
Oczywiście, że nie znam się na kwestiach technicznych. Dlatego mało się w kwestiach technicznych wypowiadam, albo robię to bardzo ogólnikowo. Nadrabiam erystyką i logiką