Astra5Klub.pl

To są 3 NAZWY w jednej FIRMIE

3,5 roku, 16k km.

Przez 3.5 roku zrobiłeś 16k kilometrów?

aż chce się napisać: po co ci auto

Ja też mam nalatane trochę ponad 16000..
I chyba już wymienię ten filtr.

Kumple w pracy pytają czy dookoła bloku jeżdżę

Do roboty mam 9km i od poniedziałku do piątku w jedną i drugą jeżdżę, więc mi się przydaje Czasem sklep albo siłka lub basen ale wszystko blisko i po drodze.

U mnie taka sytuacja , po 3 latach 2 miesiącach i 19,5k km za mną , UFF a już myślałem że tylko ja tak mało jeżdże ale widzę są lepsi ode mnie

Który to ten nowy? Ten z lewej "regenerowany"? Z prawej zużyty? Z lewej "zamiennik"?
Jeszcze mogłeś jeździć i jeździć.

Koszt nie jest wielki, więc będzie teraz również jeździć i jeździć ze spokojną głową oraz poczuciem dopełnienia wszystkiego co niezbędne by auto dalej miło śmigało

Wymieniłem w końcu ten filtr powietrza w moim wehikule. Stary nie był w sumie jeszcze taki brudny i wygląda na to, że w moich warunkach użytkowania spokojnie mógłby jeszcze pojeździć do książkowego terminu wymiany (60 tys.km o ile dobrze pamiętam). No ale wymiana nie zaszkodzi więc niech ma moja Astra od teraz świeżego Filtrona K1343A. Wstyd się przyznać, ale największy problem miałem z zamontowaniem z powrotem tego plastikowego dolotu doprowadzającego powietrze do puszki filtra powietrza. No ale koniec końców, jakoś wpasowałem się z tą rurą i o dziwo, Astra śmiga dalej.
Za jednym zamachem wsadziłem też nowy filtr kabinowy. Tym razem też dałem szansę Filtronowi i wsadziłem filtr AK375, no ale to już historia na inny temat (zresztą dobrze przez nas rozpracowany w innym wątku) więc nie będę się tu rozpisywał (chociaż odrywanie tego boczku z wyłącznikiem poduszki, które jest niezbędne do odkręcenia schowka, jest również dość stresujące).

colins pisze:[...]No ale koniec końców, jakoś wpasowałem się z tą rurą i o dziwo, Astra śmiga dalej.

Z tego co pamiętam, to zmieniłem ten filtr chyba rok temu... jakoś między majem a lipcem. Ja nie do końca wiedziałem, czy dobrze wpiąłem filtr w zaczep, jakoś nie słyszałem takiego "klik" no ale w teorii też Astra śmiga nadal. Swoją drogą jak objawiałby się problem z mocowaniem tych części (filtr, dolot) poza spadkiem mocy? Chyba nijak, nie?

colins pisze:[...]chociaż odrywanie tego boczku z wyłącznikiem poduszki, które jest niezbędne do odkręcenia schowka, jest również dość stresujące).

Wymieniłem wczoraj, ale zostałem przy FEBI. Szczerze mówiąc robiłem to trzeci raz i stresu już nie było aczkolwiek jak go nie ściągam w całości - zostaje w uszczelce przy karoserii, więc jest zdjęty z zatrzasków i odchylony na tyle, żeby móc odkręcić śruby.

368 dni, 22638 kilometrów

colins pisze:Wymieniłem w końcu ten filtr powietrza w moim wehikule. Stary nie był w sumie jeszcze taki brudny i wygląda na to, że w moich warunkach użytkowania spokojnie mógłby jeszcze pojeździć do książkowego terminu wymiany (60 tys.km o ile dobrze pamiętam). No ale wymiana nie zaszkodzi więc niech ma moja Astra od teraz świeżego Filtrona K1343A. Wstyd się przyznać, ale największy problem miałem z zamontowaniem z powrotem tego plastikowego dolotu doprowadzającego powietrze do puszki filtra powietrza. No ale koniec końców, jakoś wpasowałem się z tą rurą i o dziwo, Astra śmiga dalej.
Za jednym zamachem wsadziłem też nowy filtr kabinowy. Tym razem też dałem szansę Filtronowi i wsadziłem filtr AK375, no ale to już historia na inny temat (zresztą dobrze przez nas rozpracowany w innym wątku) więc nie będę się tu rozpisywał (chociaż odrywanie tego boczku z wyłącznikiem poduszki, które jest niezbędne do odkręcenia schowka, jest również dość stresujące).

Chyba Ci się pomieszały oznaczenia filtrów Miało być na odwrót

No tak, każdy wie o co chodzi. Dodatkowo ja już wiem, że więcej Filtrona kabinowego nie wsadzę, bo może i on większe syfy zatrzyma, jednak jeśli chodzi o pochłanianie smrodów z otoczenia, to nie radzi sobie z tym wcale. A na przykład tani filtr FEBI, którego używałem wcześniej, nieźle sobie z tym radził.

colins pisze:Dodatkowo ja już wiem, że więcej Filtrona kabinowego nie wsadzę, bo może i on większe syfy zatrzyma, jednak jeśli chodzi o pochłanianie smrodów z otoczenia, to nie radzi sobie z tym wcale. A na przykład tani filtr FEBI, którego używałem wcześniej, nieźle sobie z tym radził.

Jestem tego samego zdania. Za pierwszym razem wsadziłem Filtrona, ale aktualnie zdecydowanie wolę FEBI. Moim zdaniem różnicę w budowie i wadze filtrów widać i czuć od razu po pierwszym kontakcie.

Mam odmienne zdanie po ostatnim sezonie. Natomiast każdy z nas zamontuje to co woli. Każde rozwiązanie na swoją miarę jest dobre

Może komuś się przyda https://allegro.pl/oferta/filtry-komple ... 9028431897

Wymieniłem filtr powietrza po 24 tyś.
Wybór padł na KNECHT LX 3015/14

Nieźle. I weź tu jeździj książkowe 60 tyś jak podaje serwis.

kobe24la pisze:Nieźle. I weź tu jeździj książkowe 60 tyś jak podaje serwis.

Dokładnie.
Zdecydowanie wymiana filtra raz na rok.

Co prawda mam silnik 1.6 turbo nie 1.4, ale filtry te same. U mnie tak wyglądał filtr po przejechaniu niecałych 13 tys km.

Filmik o filtrowaniu powietrza przez filtry do filtrowania powietrza.
https://youtu.be/sJ3L-E-ufYo

Obejrzałem pobieżnie ten filmik i bardzo rozbawił mnie kawałek z wyciąganiem wniosków na temat filtrów powietrza na podstawie przyspieszenia samochodu od 0 do 100 km/h. Oczywiście jeśli silnik ma zmieniony cały dolot powietrza i zastosowany filtr o małych oporach przepływu, to taki zabieg może przynieść niedużą poprawę osiągów. Natomiast stosowanie nawet najbardziej wymyślnego filtra powietrza w fabrycznym, niemodernizowanym dolocie przyniesie co najwyżej lepsze samopoczucie kierowcy. O czym zresztą przekonaliśmy się w tym filmiku, bo różnice są raczej w granicach błędu pomiarowego.

Po roku czasu, kilometrów nie więcej niż 10 tyś. Made in Turkey to nowy nabytek.

orientuje się może ktoś jaki jest koszt robocizny w ASO dot. wymiany filtra powietrza ? (pytam z ciekawości )

Wymiana jest tak prosta, że chyba nikomu nie przyszło do głowy pytać w ASO

Martin pisze:orientuje się może ktoś jaki jest koszt robocizny w ASO dot. wymiany filtra powietrza ? (pytam z ciekawości )

70-90 zł. Wiem, bo chciałem wymienić filtr powietrza przy wymianie oleju, ale serwis mnie poinformował, że na czwartym przeglądzie gwarancyjnym usługa jest wliczona w cenę, więc lepiej poczekać 2 miesiące, skoro mam już kupiony filtr.

czy to prawda ze ten filtr 13367308 został zastąpiony numerem 39030321 (czyli filtrem z dodatkową otoczka jak diesel) ?

A ten oryginał, co siedzi fabrycznie to produkcji MANN czy Knecht ? sa jakieś oznaczenia producenta oprócz GM ?

Oryginał GM, który miałem to Knecht.

Ten z tzw. otoczką to MANN i raczej do benzynowych również bo taki ostatnio kupiłem, w oryginale tego nie było.