kobe24la pisze:No ale proszę cię, 180KM za 140tys zł?? Ja za 200KM Astre dałem 90 tys zł. Rozumiem, że auta podrożały od 2018 roku, ale żeby o tyle??
No, ale przyrost ceny nie zawsze wiązał się z przyrostem mocy
Astra K była moim zdaniem pewnym ewenementem - spełniała wymogi na 2015 rok, ale było wiadomo że nie spełni tych na 2020 i dlatego opel został sprzedany. Dlatego też kupujący zapowiedział jakiś wielki pozew przeciwko sprzedającemu za ukrywanie informacji dotyczących spełniania norm.
Wzrost cen pojazdów to wynik także tego, że mamy coraz więcej nowej technologii w nich. Nie podoba mi się polityka Stellantis w zakresie mocy silników, bo jak pokazuje VW da się nawet w ich "taniej" marce wcisnąć RS z 245KM, czy 190KM z benzyny.
Ale może to zamierzona strategia - zamiast targetować "speed-freaków" (bez urazy!) targetują w wędkarzy i pozycjonują Astrę jak nowoczesny kompakt dla spokojnej rodziny.
Dla mnie powodem kupienia Astry K było to, że dostawałem 150KM w bardzo dobrej cenie ze świetnym wyposażeniem (Intelliluxy) i z bardzo ładnym, klasycznym wnętrzem. Dziś już takiego auta od Opla bym nie kupił, bo jest słabsze, albu hybrydowe, a mnie hybrydy nie przekonują. Wolałbym pełnego elektryka, ale to jak już będzie stać dom, garaż i fotowoltaika
Myślę, że Opel ma wrócić do łask floty i trafić do rodzin, a niekoniecznie do pasjonatów mocy i prędkości (SPEEED AND POWEEERRRRR!). W to celują takie marki jak np. Cupra.
Z jednej strony trochę szkoda, bo faktycznie Astra K z 200KM silnikiem w benzynie w tej cenie to był swego rodzaju ewenement. Ale widać biznesowo się to nie sprawdziło.
P.S.
***** ***
