Astra5Klub.pl

Witam. Zastanawiam się nad kupnem opla astry V. Problem polega na tym że im więcej czytam tym jestem glupszy. Auto będzie codziennie pokonywać 35km w jedną stronę do pracy, czyli 70km codziennie minimum, stąd też wybor wypadł na diesla. Pytanie do użytkowników tego samochodu. Który silnik polecacie? Czy rzeczywiście są aż tak awaryjne te rozrządy, napinacze itp? Prosiłbym również o opinie jaka skrzynie wybrać manual czy automat? Czy warto szukać wersji ze światłami matrycowymi czy to tylko bajer i lepiej unikać bo się psuje. Proszę o opinie i podpowiedz ponieważ auto bardzo mi się podoba ale mam mętlik w głowie, a nie chciałbym źle wydać kasy. Warto dodać że szukam astry używanej rok produkcji 2016 wzwyż i przebieg jak najmniejszy Pozdrawiam i dziękuję za każdą podpowiedź

Nie dziwię się, że im więcej czytasz forum tym mniej wiesz moim zdaniem w Astrze K nie ma nic dyskwalifikującego. Mimo, że zaraz Ci napiszą, żeby się nie pakować w światła matrycowe a inni napiszą, że to najlepsza rzecz w tym aucie albo nie idź w automat bo drogo albo nie w manual bo łożyska albo nie w diesla bo ktoś miał problem albo nie w benzynę bo tłoki komuś pękły. Patrz na to co Ci się podoba i czego potrzebujesz i taką Astrę wybierz. Jak będziesz miał pecha to i tak trafisz na problem w wersji którą wszyscy polecali ale ogólnie Astra K jest mało awaryjna więc prawdopodobieństwo jest małe.

Światła matrycowe. Czasem padają, ale są super i świecą znakomicie. Są pewnie firmy, które je naprawiają i nie będzie potrzeby wymiany w razie czego. Mam Intelliluxy i bym je ponownie zamówił konfigurując auto.

Automat 6T45. Jest to dobra skrzynia i raczej bezproblemowa. Problemy są z manualem M32, ale też nie jakieś nie do przejścia. Problemem jest niska kultura obsług skrzyń automatycznych w Europie, bo to nowość dla większości kierowców. Mało kto w Polsce zarżnie manuala, bo jest to skrzynia powszechnie znana kierowcom, ale automat zna mało kto. W nowym aucie bym na pewno zamówił automat. W używanym może być różnie ze stanem skrzyni automatycznej. Wybadaj dokładnie, jak jeździł poprzedni właściciel.

No pewnie masz rację, ale tak narzekają na ten silnik...niby na 136km mniej ale mam duże wątpliwości, mam mętlik głowie i każda opinia się przyda. Wydaje mi się że mimo wszystko to pojedyncze przypadki problemów z tym silnikiem

Czy ktoś jeszcze się wypowie?

Mam 110km i nie narzekam, auto fajnie jezdzi i silnik cicho chodzi. Kupilem 110km (uzywany) bo chcialem miec koniecznie fotele AGR i pelne wyposazenie a przez 8 miesiecy szukania tylko 4 takie auta trafily sie na otomoto i zaden nie mial 136km (w czasie gdy ja kupowalem). Nie wzgardzilbym tymi 136km jakby byly do wyboru, ale nie bylo i mimo to autko fajnie sie zbiera jak przytrzymasz je na 1700+ obr. Jak klime odpalisz to te 1900-2000obr musisz miec jak sie ma zaczac zbierac.
Autem jechalem juz w 2 osoby 180-190km/h na autostradzie do Pyrzowic i daloby rade wiecej (mimo iz ksiazka pisze 185km max) bo byl zapas pod pedalem (i to mimo wagi dodatkowego wyposazenia itp).
Mam 165tys km na nim i nie mialem awarii silnika, chodzi ok w lato i zime.
Kupuj takie auto jaki Ci pasuje wyposazeniem i cena. te 26km przy podobnym momencie obrotowym to mala roznica (a przy tym ten oslabiony silnik mniej zapycha DPF).
Prosilbym dla pewnosci aby wypowiedzial sie jakis znawca, ale 110km i 136km to chyba te same silniki i nawet ta sama turbina tylko inna mapa - ale tutaj nie dalbym se reki uciac.

też poszukuje wersji 136KM ale ciężko trafić od groma jest 110KM zastanawia mnie dlaczego są tak korzystne ceny astry K czy to ze względu na ilość aut z rynku wtórnego po przedstawicielach wynajmach długo terminowych czy również łańcuszek rozrządu który nie do końca oplowi wyszedł

110 zrobiona na 140.
https://youtu.be/TdAXYJBJyZQ

Rowniez mialem dylemat nad wersja 110 i 136, ogladalem jedna przyzwoita sztuke w automacie i 136km, ale wersja srednia wiec z duzymi wahaniami odpuscilem. Pozniej wyszla na ogloszenie 110 tylko ze manual, ale w miare juz wyposazona min ledy, skory, martwa strefa, parkowanie i 100% bezwypadek. Jedyny minus to przebieg bo miala 195tys. Zrobione prawie 5 tys i jezdzi dalej ;D spalanie, okolo 5l +/- 0.2 . Wiec jestem mega zadowolony tym bardziej ze wiekszosc drogi robie w tybie mieszanym wiejsko-miejskim, gdzie do automatu trzeba bylo by cos dolozyc. Przesiadlem sie z BMW e60 3.0d automat, i z poczatku czulem do manuala duze zazenowanie, ktore juz minelo Napinacz przy odpalaniu co jakis czas zagrzechocze ale to roznie . Po wymiane oleju na Motula Dexos 2, jak by rzadziej grzechotal. Samochod sprowadzony z Belgii bez ksiazek, ja tez nie sprawdzalem czy byl na akcji wymiany. Jesli chodzi o jazde to jest roznica miedzy 110 a 136, ale 110 tez daje bardzo duza przyjemnosc z jazdy. Moze nie tyle co sama moc daje przyjemnosc, a wysoki moment obrotowy. Raczej bede myslal o podkreceniu tej mojej 110 , wiec tez zdam relacje

Ide w astre
2017, 1.6, 110 koni. Auto ma 90 tys przebiegu, poflotowe. Oglądałem 4 sztuki z tego samego "miotu", sa chcyba z jednej firmy, bardzo zbliżone numery rejestracyjne, wszytkie identyczne. Wybrałem ta z najmniej dojechanymi okładzinami pedałów sprzęgła i hamulca..
Jazda testowa: nie dało sie odpalić..auto stało z 2 miesiace, brudne opadowo, w ostatnim rzedzie na parkingu:)
Sprzedawca przyniósł ładowarke, auto odpalone...oj kurde...cicho, równo...dobry początek. Posłuchałem z 4 minuty i wyłaczyłem. Po 20 minutach wyjechalismy autem. Prowadzi sprzedawca wiec patrze...chłop jezdzic nie umie...szarpie na kazdym biegu, jest nerwowy. Przesiadam sie ale w trakcie przesiadki słysze jakis burdel w silniku. Otwieram maske, oj dochodzą z silnika dziwne dzwieki ale w środku ich nie słychac...Wsiadam za kierownice...oj kurde...110 koni a to auto jedzie super. Dynamika, cisza..rewelacja!
Po jezdzie jeszcze raz zagladam pod maske...cisza...silnik pracuje pieknie. Hałas z postoju mógł wynikac z tego ze auto stało ze 2 miesiace...
Czekam na odbiór. W miedzyczasie konaktuje sie z 4 zakładami które znam...wszystkie bardzo popularne na lokalnym rynku, z masa pracy...żaden nie robił tego silnika: Nie słyszeli o usterkach, jeden cos czytał o problemach z rozrządem...
I to maja być kłopoty?
Auto dobieram w środe...i chetnie sie podziele wrażeniami:)

Namęczyłeś się pisząc tyle treści dlatego post dopuszczony warunkowo. Warunek? Przedstawić się w odpowiednim miejscu na forum /daro

diesle jak sa zimne troche glosne zlapie tenperature i cisza. jednyna rzecz to dbac o olej i rozrzad i zwerygikwoac czy jest podkladka pod napinaczem. mam od kilku miesiecy i jest bardzo milo silnik rowno pracuje jedynie oalenie dpf co 200 km wkurza

Wkurza też czytanie tekstu bez znaków przestankowych.
Zaraz będzie,że się czepiam...

Nie, nie czepiasz się.