Re: Astra 5 vs Inne Auto?
: 22 wrz 2022, 12:23
Apage satanas!
Ogólnopolskie Forum Użytkowników Opla Astry 5 (K) - Car of the Year 2016
https://astra5klub.pl/
marcinos pisze:Szczerze powiedziawszy to dopiero dziś dowiedziałem się, że Focus oraz Mondeo już nie produkują więc przez kretynów unijnych krąg się zawężą a nie powiedziane jest, że wkrótce inne marki będą redukować swoją ofertę.
marcinos pisze:A czy ktoś z Was miał do czynienia z automatem w Hyundai ? Wyczytałem, że jest opóźniony w rozwoju co odczuwa się na autostradzie ale nie wiem ile warte są te testy internetowych blogerów.
Fuks pisze:Fiat 500e
kobe24la pisze:Nie mówiąc tutaj już o sporej różnicy w cenie pomiędzy samochodem spalinowym a elektrycznym.
Niestety przy obecnych cenach samochodów elektrycznych, w zasadzie brakiem dopłat na zachętę dla potencjalnych klientów raczej długo sobie czegoś takiego nie sprawię.
GordonLameman pisze:Rozważałem go jako trzecie auto albo w celu zastąpienia B klasy, ale po przeprowadzce będę miał ok. 20 km do pracy, przy czym większość po S1 i A4, a to oznacza, że elektryk odpadnie, bo jednak diesel tu się sprawdzi lepiej.
marcinos pisze:Ja też już zacząłem chodzić po salonach, w poniedziałek byłem w Renault, KIA oraz Skodzie ale w Skodzie tylko po to aby zobaczyć jak wygląda środek bo w ogóle nie biorę tego pod uwagę. Kia X-Ceed bardzo ładna, pasuje mi ale automaty nie będą dostępne bo nie ma z czego produkować tak mi gościu powiedział. Ma trafić do nich model, który zaproponował mi :
Kia Xceed 1.5 T-GDI, automat 7DCT 160 KM, wersja Business Line, kolor stalowo-szary Penta Metal. Cena z metalikiem: 124400 zł - rabat 3800 zł = 120600 zł brutto
Ale wie Pan, musiałby się Pan szybko zdecydować bo później coś takiego nie będzie możliwe. Ja mu na to, że znam tego typu rozmowy bo nie pierwszy raz szukam samochodu a też nie jestem taki, że ubzdurałem sobie konkretną markę i muszę ją mieć. Ponadto mówię mu, że temat będzie aktualny styczeń/luty a do tego czasu nie wykluczone, że znajdę coś równie ciekawego. Renówki mi się podobają, w odróżnieniu od Skody ale w salonie nie było Meganki tylko Arcana, Captur oraz Kadjar...Kadjar ok ale nie przypadł mi do gustu, najbardziej trafiła do mnie Arcana oraz Captur ale zawsze z Renault najbardziej podobały mi się Meganki.
colins pisze:Ale przed Skodą nadal ostrzegam.
GordonLameman pisze:
Co do Niro - ostrzegam. Jechałem tym, gdy kolega szukał nowego auta i to jest inny poziom wykonania auta. Przypominał mi Fiaty z lat 90.
GordonLameman pisze:Tu unijni wariaci i urzędnicy nie zawinili - po prostu lubimy teraz mieć auta, którymi można parkować na krawężniku
colins pisze:Kiedyś doradzałem Tobie zakup Astry K i nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów, a nawet uważam, że w moim przypadku, to było jedno z najlepszych aut. Obecnie jako użytkownik Skody Octavii stanowczo odradzam ten model jako niedopracowany bubel z mnóstwem chorób wieku dziecięcego. Zresztą widzę, że nie bierzesz raczej Skody pod uwagę, to i dobrze.
marcinos pisze:GordonLameman pisze:Tu unijni wariaci i urzędnicy nie zawinili - po prostu lubimy teraz mieć auta, którymi można parkować na krawężniku
Na pewno ma to wpływ bo sam kiedyś pisałem na forum, że kumpel, który pracuje w salonie powiedział mi, że z tymi SUV-ami, crossoverami jest tak, że kobietę, która przyjdzie do salonu z mężem wystarczy siłą wepchnąć do takiego i ona stwierdzi, że o innym samochodzie nie chce słyszeć, facet już wtedy do gadania nic nie ma. Coś w tym musi być bo jak wiadomo to w modzie teraz i ta moda prawdopodobnie szybko nie przeminie o ile w ogóle przeminie. Wyobraź sobie, że moja żona niezbyt lubi Astrę, dlaczego ? Dlatego, że poprzednim samochodem, którym jeździliśmy w długi trasy był Suzuki S-Cross i ona nie może go odżałować bo dal niej był wysoki i bardzo wygodny
marcinos pisze:No właśnie, żona mi powiedziała, że jak będę zmieniał to mogę odkupić stare Suzuki i ona się z tego powodu nie obrazi
Ale S-Cross i tak biorę pod uwagę bo jest świetne auto, 1.4 silnik z 4 garami i na łańcuszku rozrządu, zobaczymy ale teraz bezwzględnie automat, manual nie wchodzi w rachubę. Dobrze, że nie jestem napalony na konkretną markę i nigdy nie byłem choć jedynym samochodem jaki zawsze chciałem mieć to Mercedes ale nie wiem jak to jest z kosztami przeglądów np. klasy A bo wiem, że pierwszy to koszt 1200 zł.
GordonLameman pisze:colins pisze:Ale przed Skodą nadal ostrzegam.
Jakie miałeś skodowe problemy? Ja tylko odbojniki tylnej klapy. Poza tym bez problemów.
Co do Niro - ostrzegam. Jechałem tym, gdy kolega szukał nowego auta i to jest inny poziom wykonania auta. Przypominał mi Fiaty z lat 90.
colins pisze:asystenci działali dyskretnie.
Inferno pisze:colins pisze:asystenci działali dyskretnie.
Czy nie powinno być: asystenty działały dyskretnie
Czy nie jest tak, że:
asystenci - ludzie,
asystenty - urządzenia.
Tak jak w komputerach:
klienci - ludzie,
klienty - komputery (stacje końcowe, klienckie).
Językoznanwcy, odezwijcie się.
colins pisze:Przykro mi, że trapi Ciebie wieczorową porą ten mój wpis, jednak nie pozostając dłużny zalecę rozłożenie w czasie spożycia alkoholu, gdyż weekend dopiero się zaczął, a koledze już słowa się plączą (patrz - językoznaNwcy).
Odkładając zaś na bok wzajemne złośliwości napiszę już całkiem szczerze, że nie zamierzam zmieniać wytkniętego postu, gdyż uważam, że nawet jeśli się pomyliłem, to ogólny przekaz jest zrozumiały, natomiast na tym forum nie odbywa się raczej w tej chwili konkursowe dyktando więc drobnym nietaktem jest jak dla mnie wytykanie błahych błędów językowych.
Zresztą przypuszczam, że mimo wszystko wyraziłem się poprawnie więc tym bardziej uważam Twój atak za niepotrzebny i chybiony, na dodatek niczym z mojej strony nie sprowokowany.
colins pisze: "asystenci jazdy"
colins pisze:OK, rozumiem.
Żeby nie wyjść na gbura przejrzałem na szybko kilka stron internetowych, na których wspomina się o asystentach bezpieczeństwa stosowanych w samochodach i wychodzi na to, że używanie sformułowania "asystenci jazdy" jest jak najbardziej prawidłowe.
Proszę, pierwszy z brzegu przykład ze strony Seata...
https://www.seat.pl/seat-samochody/asystenci-jazdy
Natomiast przy próbie użycia słowa "asystenty" przecież nawet wbudowany w przeglądarkę mechanizm sprawdzania pisowni zgłasza błąd. Na chłopski rozum wychodzi więc na to, że prawidłowe jest to pierwsze sformułowanie i błędu w pierwszym poście jednak nie popełniłem.
PaGo pisze:Ale ,żeby alkoholu nie?!
colins pisze:Natomiast jeśli chodzi o asystentów bezpieczeństwa jazdy w samochodach (czy klientów)
colins pisze:
colins pisze:niższe zużycie paliwa. To ostatnie w Niro można również pochwalić. Oczywiście nie byłem pierwszym kierowcą, który testował ten konkretnie egzemplarz, a wiadomo jak to bywa na jazdach testowych, gdzie każdy wyciska ostatnie soki z silnika. A jednak w takich okolicznościach średnie zużycie paliwa kręciło się gdzieś tam koło 5 litrów na setkę. Idę więc o zakład, że w moich rękach byłbym w stanie zejść z czasem w sporo niższe przedziały spalania.