astra pisze:A jak jest z kunami bo podobno one gustują w drobiu a omijają Peugeoty i Jaguary
Added in 22 minutes 42 seconds:Czy możecie sprawdzić czy macie ocynkowane progi i dach bo Balkan ciągle na to narzeka. Ja sam twierdzę że Skoda jest marką lepszą niż Opel zwłaszcza teraz gdy Oplowi bliżej do Dacii niż do reszty ale jak szanowny kolega słusznie zauważył nie stać mnie na Skodę stąd wylew mojej frustracji.
A tu Cię zaskoczę, bo tak się zdarzyło, że gdy odebrałem Astrę z salonu i pojechałem na pierwszą nockę, to pod robotą tej pierwszej nocy kuna nagryzła mi przewód nagrzewnicy, co skończyło się na dzień dobry wymianą w ASO i stratą 4 stówek.
Kury póki co mi żaden potwór nie zaatakował, ale pamiętając tamtą przygodę z Astrą, pryskam ją obficie pod maską "antykuną" w sprayu, który to specyfik okazał się w praktyce wystarczająco skuteczny, bo po jego stosowaniu w Astrze więcej przygód z kuną już nie miałem.
Gwoli ścisłości, to chyba nie do końca tak, że te wredne zwierzaki wybierają jakieś konkretne samochody za cel swoich ataków. Wybierają raczej te bardziej ekologiczne, a dokładnie biodegradowalne
, bo nowoczesna "gumowa" motoryzacja to już nie produkty, że tak powiem ropopochodne. Teraz wszystkie te gumiane
przewody wytwarzane są z domieszką środków naturalnych (nie chcę teraz skłamać, ale bodajże z domieszką sojową
) i w związku z tym najnormalniej w świecie smakują one tym wrednym kunom, a nie że jakoby pałają one nienawiścią do VAGin czy innych Pegotów.
Widocznie Astra była biodegradowalna skoro kuna zaatakowała.
Natomiast Skoda?
Jeszcze nie wiem, ale wszystko przede mną.
Co do ocynkowania kury, to w sumie przestałem się tym przejmować. Nie kupiłem jej na własność, tak jak wcześniej Astrę, tylko tym razem wziąłem w leasing. Nie wiem czy nie wyjdę na tym jak Zabłocki na mydle, ale jedno jest pewne - przez 3 lata nie muszę martwić się ani przeglądami (bo mam w cenie) ani tym czy nadwozie jest ocynkowane (to pewnie będzie problem kolejnego właściciela, o ile kura się nie zbiodegraduje
) ani nawet kura tak naprawdę nie jest moja więc uwierzcie, że tym sposobem bardzo dużo dotychczasowych rozterek posiadacza samochodu na własność, przestało mnie interesować.