Strona 25 z 26

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 22 maja 2021, 17:44
autor: ggregorii
SACZI pisze:
kobe24la pisze:...
Osobiście do paliwa stosuję Archoila P6900 P-max. ....

Dokłądnie tak!
Tutaj chodzi o związek o nazwie PEA - Poli Etero Amina, który powoduje usuwanie tych nagarów i/lub ogranicza ich odkładanie.
https://sklep.archoil.pl/?product=archo ... do-benzyny



Też stosuję ,a wcześniej lałem 2 razy tunap. Teraz mam 2 flaszki Dr Petrol i czekam na jakaś trase to wtedy leje bo po mieście to chyba marnie zadziala.

Też zajrzałem w dziurkę i po tych wszystkich obecnych środkach szału nie ma albo w ogóle nic nie ma :lol:

Ostatnio zmieniałem świecę po przebiegu ok 5 tyś bo miałem taki kaprys.

Obrazek

a tłoki jak czarne murzyny :mrgreen:

1.
Obrazek

Obrazek

2.
Obrazek

Obrazek

3.
Obrazek

Obrazek

4.
Obrazek

Obrazek



NA zdjęciu może nie widać ale tłok nr 1 (ja liczyłem od strony rozrządu) miał najwięcej łusek i rdzawych kropek na denku i świeca jest najczarniejsza .

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 23 maja 2021, 21:39
autor: panwazon
hej ziomki :)
szybkie pytanie...
na początek AR6400-PMax, a potem regularnie AR6900P-Max - czy odpuścić 6400 i lać od razu 6900 w zalecanej dawce???
przebieg 52kkm - nigdy wcześniej nie stosowałem żadnych dodatków do paliwa, przez ostatni rok w zasadzie tylko jazda miejska;

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 24 maja 2021, 09:21
autor: Axel99
panwazon pisze:hej ziomki :)
szybkie pytanie...
na początek AR6400-PMax, a potem regularnie AR6900P-Max - czy odpuścić 6400 i lać od razu 6900 w zalecanej dawce???
przebieg 52kkm - nigdy wcześniej nie stosowałem żadnych dodatków do paliwa, przez ostatni rok w zasadzie tylko jazda miejska;


Cytuje z instrukcji AR6400P-Max
"Stosuj co około 8000km lub jednorazowo jeśli następnie regularnie dodajesz AR6900-P MAX do paliwa." Czyli co nie zrobisz będzie dobrze 8-)

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 28 lip 2021, 20:43
autor: ggregorii
Teraz 1400 km i dwie fiolki Dr Petrol-a. W sumie myślałem ze będzie ciut lepiej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


;)

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 29 lip 2021, 01:29
autor: PaGo
Czy ktoś robiący często długie trasy
Robił fotki tłoków przed dodaniem
"Wypalaczy"?

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 29 lip 2021, 19:24
autor: adax
O i to jest dobre pytanie.

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 23 sie 2021, 12:18
autor: PanCin
Witam, proszę o informację jakie serwis podał Wam koszta związane z naprawą uszkodzonego tłoka. W ostatni piątek w mojej Astrze z 2017 roku stwierdzono wstępnie pęknięty tłok. Czekam na ostateczną diagnozę. Auto ma niecałe 58 tys. km.

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 23 sie 2021, 18:12
autor: Fuks
PanCin pisze:mojej Astrze z 2017 roku

Twój opis mówi 2016

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 23 sie 2021, 21:40
autor: PanCin
Kupiona w salonie w 2017 ale jest z końcówki 2016

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 23 sie 2021, 22:43
autor: PaGo
Zdaje się,że w przypadku padających tłoków data produkcji jest ważna.
Bo miały miejsce jakieś zmiany w silnikach.

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 24 sie 2021, 10:04
autor: Fuks
PanCin pisze:Kupiona w salonie w 2017 ale jest z końcówki 2016

Przeczytaj wątek uważnie to się dowiesz, że to ma decydujące znaczenie :roll:

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 24 sie 2021, 13:43
autor: adax
"Podobno"z koncowki 2016 nie sa obarczone ta przypadloscia :(

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 25 sie 2021, 08:55
autor: Lucyferos
Moja jest z grudnia 2016 i jestem umowiony na wymiane silnika z powodu braku kompresji na cylindrze nr 1 wiec ten tego……

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 25 sie 2021, 10:04
autor: vzduch
Lucyferos pisze:Moja jest z grudnia 2016 i jestem umowiony na wymiane silnika z powodu braku kompresji na cylindrze nr 1 wiec ten tego……

Flex Care?

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 26 sie 2021, 10:41
autor: PanCin
Lucyferos pisze:Moja jest z grudnia 2016 i jestem umowiony na wymiane silnika z powodu braku kompresji na cylindrze nr 1 wiec ten tego……




Jaki przebieg?

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 26 sie 2021, 12:43
autor: elv33
Czyli jednak nie udało im się tego za bardzo poprawić :D No szkoda.

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 26 sie 2021, 13:16
autor: Lucyferos
vzduch pisze:
Lucyferos pisze:Moja jest z grudnia 2016 i jestem umowiony na wymiane silnika z powodu braku kompresji na cylindrze nr 1 wiec ten tego……

Flex Care?

Mieszkam w UK wiec nie FlexCare.

Added in 21 seconds:
PanCin pisze:
Lucyferos pisze:Moja jest z grudnia 2016 i jestem umowiony na wymiane silnika z powodu braku kompresji na cylindrze nr 1 wiec ten tego……



65000km
Jaki przebieg?

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 26 sie 2021, 22:25
autor: Szymko
adax pisze:"Podobno"z koncowki 2016 nie sa obarczone ta przypadloscia :(

Ja z kolei gdzieś natrafiłem na informację, że dopiero w silnikach od RM 2018 przeprowadzono jakieś modyfikacje.

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 26 sie 2021, 23:38
autor: PaGo
W dwóch astrach 150 i 125 kucy z końca 2016 i 2 kwartalu 2017 nie zaobserwowałem oznak lspi,ale oba dostały nowy soft w ramach akcji serwisowej.
Soft,który zmniejszył przyjemność z jazdy.

Re: RE: Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 27 sie 2021, 00:25
autor: odl
PaGo pisze:W dwóch astrach 150 i 125 kucy z końca 2016 i 2 kwartalu 2017 nie zaobserwowałem oznak lspi,ale oba dostały nowy soft w ramach akcji serwisowej.
Soft,który zmniejszył przyjemność z jazdy.

U mnie z końca 2016 z tym poprawionym softem lspi stuka bez większego problemu, jak pedał idzie w podłogę poniżej 3k obrotów. Myślę, że jakbym tak jeździł cały czas, to też by mi tłok rozwaliło.

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 27 sie 2021, 21:28
autor: Desiderata
Pedał w podłogę poniżej 3k bez redukcji to nawet s15 Piotra Więcka nie wstanie…

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 27 cze 2022, 13:04
autor: gerwazy
Cześć,

czyżby nikomu dawno nie pękł tłok, że taka cisza w wątku? :) Albo wszyscy się pozbyli swoich 1.4T :D

U mnie od dwóch tygodni temat w toku - pęknięty tłok. Pomiar kompresji dał następujące wyniki: 1 cylinder - 7 barów, drugi 14, trzeci i czwarty 16. Porysowany cylinder nr 1 (oryginalnie nie ma nadwymiarowych tłoków, więc nie da się hanować), więc serwis zalecił wymianę jednostki (osprzęt przełożony ze starego silnika). Wycena (po 15%-owym rabacie od ASO): 22k pln.

Moja Astra to 1.4T 150KM bez S/S, wersja Elite, produkcja druga połowa 2016. Odebrana w grudniu 2016, z zakupionym 3-letnim FlexCarem (czyli jakieś pół roku po upływie gwarancji). Przebieg 68k. Serwisowana w ASO.

Serwis interweniował w centrali celem wybłagania partycypacji w kosztach - otrzymałem dodatkowe 15% rabatu, czyli obecnie niecałe 19k brutto.

Do czerwca było to moje ulubione auto :D Myślicie, że opłaca się robić i sprzedać, czy sprzedać uszkodzony?

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 27 cze 2022, 17:09
autor: kobe24la
Szukałbym używki, zdjąć głowicę, sprawdzić jak wyglądają tłoki, wymienić ewentualnie rozrząd i wkładać. Swoją drogą, to są jaja, auto serwisowane zgodnie z zaleceniem ASO do końca, wada fabryczna silnika a oni mają to gdzieś. W sumie ten sam temat jest z nieszczęsnym sprzęgłem.

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 27 cze 2022, 20:36
autor: gerwazy
kobe24la pisze:Szukałbym używki, zdjąć głowicę, sprawdzić jak wyglądają tłoki, wymienić ewentualnie rozrząd i wkładać. Swoją drogą, to są jaja, auto serwisowane zgodnie z zaleceniem ASO do końca, wada fabryczna silnika a oni mają to gdzieś. W sumie ten sam temat jest z nieszczęsnym sprzęgłem.


Nie bardzo mam a) wiedzę, b) czas i siłę by się w to bawić. Może znajdzie się ktoś, kto się tego podejmie dla siebie, albo jakiś mechanior z myślą o zysku z dalszej odsprzedaży po naprawie. Boję się, że po zakupie używki pojeżdżę chwilę i wyskoczy to samo (albo coś innego). Może można kupić nowszy silnik, w którym ten problem już nie występował?

Ale tak jak mówisz - to są jaja :/

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 27 cze 2022, 21:04
autor: adax
Mnie zastanawia dlaczego takie sztuki sie znajduja a inni jezdza i tego nie maja.Przebieg prawie zadny a tu taki klops,przeciez to kpina.

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 28 cze 2022, 10:08
autor: Segor
Mnie dziwi, że to teoretycznie silnik "po poprawce". Natomiast biorąc pod uwagę poziom skomplikowania dzisiejszych jednostek to wyobrażam sobie, że przy pewnym bardzo nieszczęśliwym zbiegu czynników może dojść do awarii. Jakość paliwa, styl jazdy, kondycja oleju, warunki atmosferyczne/sytuacja na drodze i wiele innych...

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 28 cze 2022, 11:07
autor: komisarzryba
rozmiar buta, ktorym wciska sie gaz....

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 28 cze 2022, 14:43
autor: Szymko
Segor pisze:Mnie dziwi, że to teoretycznie silnik "po poprawce"

A to nie tak, że po poprawce to dopiero RM2018?

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 28 cze 2022, 15:46
autor: odl
Szymko pisze:A to nie tak, że po poprawce to dopiero RM2018?

poprawka była podobno w połowie 2016. nawet tu gdzieś krążył na forum sposób na weryfikację czy ma się poprawiony silnik. Widocznie poprawili tylko na tyle, żeby w czasie gwarancji + flex care sie nie popsuło.. ;-) (poprzednie padały szybciej).

Re: Uszkodzony Tłok Astra V 1.4 Turbo - wątek merytoryczny

: 29 cze 2022, 12:19
autor: gerwazy
komisarzryba pisze:rozmiar buta, ktorym wciska sie gaz....


To tak jakby powiedzieć "sam jesteś sobie winien". Nie mam ciężkiej nogi, w innych autach nic takiego mi się nie przytrafiło, więc obstawiam, że to kwestia samego silnika (plus pewnie kilku dodatkowych/przypadkowych czynników) - kupiłem auto do jeżdżenia i jeździło. Jak ktoś kupi buty do chodzenia i chodzi, a odpadnie podeszwa, to naturalnie są też inne czynniki, ale można zwalić na to, że były klejone a nie szyte. Tak samo tu - zastosowali taki silnik, który po prostu radzi sobie za słabo nawet w przypadku normalnej eksploatacji...

Jakby nie patrzeć nawet jeśli Opel poprawił te jednostki z 2016, to plan wykonali: Astra wytrzymała FlexCare'a, przejechała jeszcze AŻ 7kkm i później podziękowała ;) Myślę, że teraz sobie odbijają tę zniżkę, którą się dostawało na Partnera Selgrosu ;) TCO przed awarią było na bardzo przyjemnym poziomie, a teraz kicha.

Pytanie: za ile mogę sprzedać uszkodzoną Asterkę? Czy naprawa w nieautoryzowanym serwisie (ale mającą na koncie kilkanaście przypadków skutecznych napraw zarówno wymiany tłoka z honowaniem cylindra, jak i wymiany całej jednostki napędowej) w granicach 8-15k jest wg Was sensowna/uzasadniona (widły zależne od zakresu prac, które dopiero po oględzinach oszacują, póki co auto wciąż stoi w ASO)?

Z góry dzięki :)