Astra5Klub.pl

Hey, czy spotkał się ktoś z Was z problemem z czujnikiem zmierzchowym/deszczu? Zauważyłem u siebie, że klej mocujący czujnik do szyby "pofalował" (popołudniu postaram się dorzucić jakieś zdjęcie) i czujnik zmierzchowy czasami wariuje. Zaobserwowałem 2 problemy:

- po uruchomieniu spryskiwacza, włączają się światła mijania (niestety nie zawsze, więc ciężko mi to odtworzyć w ASO)
- często tryb automatyczny wycieraczek "żyje własnym życiem"

Byłem w ASO, przetestowali spryskując szybę wodą w garażu - wszystko działa, więc nie ma problemu...

Z góry dzięki za pomoc!

kolcz11 pisze:- po uruchomieniu spryskiwacza, włączają się światła mijania (niestety nie zawsze, więc ciężko mi to odtworzyć w ASO)

normalne, co ileś ruchów wycieraczek włączają się mijania, nawet po spryskiwaczu

kolcz11 pisze:- często tryb automatyczny wycieraczek "żyje własnym życiem"

W zależności od ilości stwierdzonej "wody" przez czujnik - zaprogramowana do algorytmu reakcja - brak reakcji, cyklicznie, ciągle, ciągle z różną szybkością

W instrukcji gdzieś pisze że jeżeli wycieraczki kilka razy zostaną uruchomione światła mijania z automatu się włączą. Co do czujnika deszczu no to mają żyć swoim życiem. Najlepiej ustawić na środkowy pasek wydaje mi się że ta pozycja jest optymalna. Wtedy ładnie wycieraczki przyspieszają i zwalniają...

Prawdę mówiąc nigdy mi się nie włączyły światła od spryskiwacza..

odl pisze:Prawdę mówiąc nigdy mi się nie włączyły światła od spryskiwacza..

za mało psikasz

też mi się kiedyś włączyły przy obfitym spryskiwaniu.
U mnie dzisiaj pogoda pod psem a ja cały dzień w trasie i tak sobie obserwowałem inne auta, które miały fabryczne dzienne i w wielu z nich światła mijania nie były włączone a powinny. O doklejanych ledach do zderzaków nie wspominam. Z całą pewnością w żadnej nowej renówce ten algorytm dobrze nie działał. Widziałem też koreańce i audi na dziennych. Uważam że astra dobrze reaguje w tym zakresie.
Czujnik deszczu - rzeczywiście czasem trochę przysypia a innym razem pracuje nadgorliwie (mam ustawione na najmniejszej kresce). Bardziej mnie denerwuje to że jak odpalam auto z mokrą szybą to wycieraczki dojeżdżają do połowy przecierając miejsce czujnika i trzeba poprawić ręcznie.

Światła zmieniają się na podstawie danych przesyłanych z czujnika deszczu, nie wszystkie auta mają to na pokładzie, dlatego łosie jeżdżą na dziennych.

Bardzo delikatnie określiłeś takie osoby... Mi zdecydowanie mocniejsze określenia się cisną na usta na tych, którzy w deszczu czy we mgle jadą tylko na dziennych, szczególnie na autostradzie.

W weekend spotkałem na autostradzie golfa że spalonymi wszystkimi światłami mijania z tyłu. W nocy jechala baba z ciemną du**. Na moje mruganie i zapalanie świateł pomrugala awaryjnymi... Na to, że można przeciwmgielne chociaż włączyć, nie wpadła... Dramat.

Już raz pisałem, że też na autostradzie jechałem w deszczu na przeciwmgielnych bo tak lało, a baba na samych dziennych z ciemną du**...

Mogła po prostu o tym nie wiedzieć. Miałem taką sytuację w Aurisie, gdzie w jednej chwili poszły mi obie tylne żarówki. Dopiero na MOPie koleś jadący za mną mnie uświadomił

Wracając jednak do pytania z pierwszego posta - nie miałem, jak dotąd, żadnych problemów z czujnikiem, działa raczej OK.

Ale jak już jej wymrugałem tę informację, to mogła zapalić przeciwmgielne.
A wracając do tematu - u mnie wszystko działa dobrze. Chociaż dobrze, to chyba kiepskie słowo, bo jak to przystało na czujnik deszczu - automat raczej kiepsko dobiera prędkości. Mimo to da się żyć.

Zyło sie bez automatu w kwestii wycieraczek to i z nim jakos się da zyć

Odświeżam temat, jeżeli mogę... Mam Astrę K ST os ok miesiąca, używana, z Belgii. Mam problem z czujnikiem deszczu. W ustawieniach włączony, manetka ustawiona w pozycji INT (na wyświetlaczu info ze system automatycznych wycieraczek włączony) ale nie reaguje na deszcz ani na wodę z butelki. Światła przełączają się prawidłowo jeżeli to ma coś wspólnego. Macie może jakieś pomysły? Nie chce jechać z tym do aso bo pierdółka raczej nie jest z tych co żyć bez nich nie można, ale nie lubię jak coś jest, a nie działa...

Być może była wymieniana szyba i czujnik przyklejono na starym żelu? Wtedy jest problem.

rah pisze:Być może była wymieniana szyba i czujnik przyklejono na starym żelu? Wtedy jest problem.

Ten żel jest niezbędny? Faktycznie szyba była wymieniona i czujnik jest bez żelu, widziałem na Alledrogo taki za ok 50 zł....