Astra5Klub.pl

Przy zamawianiu samochodu nie zdecydowałem się na fabryczny odtwarzacz CD ze względu na zbyt dużą ilość miejsca jakie zajmuje i możliwość załadowania tylko jednej płyty.
Od początku zastanawiam się czy zamiast niego dałoby się zamontować zmieniarkę na przykład w bagażniku lub ewentualnie w schowku tam, gdzie fabryczne.
Czy ktoś już próbował bawić się w takie rzeczy?

Nie widzę potrzeby zmieniarki chyba że naprawdę kochasz cd. Telefon android auto lub apple car, radyjka ewentualnie coś nagrane na pendrive i muzyka leci:)

Jak bym chciał słuchać tylko i wyłącznie z telefonu to nie pytałbym się o CD.

Ja też mam bez odtwarzacza CD, dlatego dołączam do pytania o zmieniarkę jak i o sam odtwarzacz CD czy da się dołożyć?

Templaris pisze:Nie widzę potrzeby zmieniarki chyba że naprawdę kochasz cd. Telefon android auto lub apple car, radyjka ewentualnie coś nagrane na pendrive i muzyka leci:)

mp3 brzmią znacznie gorzej niż muzyka z cd.
u siebie na pendrive wrzuciłem pliki wave ponieważ rlink 4.0 nie wspiera formatu flac.
to takie obejście problemu braku odtwarzacza płyt

Też myślałem że pendrive rozwiąże problem, ale jednak nie da się jednocześnie pendrive i android auto =/

Ładnego kotleta odgrzaliście

krell pisze:mp3 brzmią znacznie gorzej niż muzyka z cd

Nawet jeżeli jesteś audiofilem, to przy słabiutkiej jakości głośnikach AK nie wierzę, że słyszysz jakąś różnicę przy MP3 360kbps. Jak wymienisz głośniki, kable, dodasz wzmacniacz i zwrotnice, to wtedy owszem.
Tutaj są różne aplikacje, które podobno obsługują AA: http://www.androidcentral.com/these-app ... droid-auto
Sprawdźcie, może któraś z nich obsługuje inne (lepsze) formaty niż MP3.

Segor pisze:Ładnego kotleta odgrzaliście
Nawet jeżeli jesteś audiofilem, to przy słabiutkiej jakości głośnikach AK nie wierzę, że słyszysz jakąś różnicę przy MP3 360kbps.

Różnicę słychać i to bardzo, zwłaszcza w paśmie średnich częstotliwości, które nasze uszy słyszą najlepiej.
Warto również wspomnieć o obciętym dolnym paśmie oraz wysokich częstotliwościach.

MP3 < WAV

Bycie audiofilem nie ma nic wspólnego ze słuchem jaki dana osoba posiada.
Weź pod uwagę nie tylko sam sprzęt jak kable, głośniki i wzmacniacz, lecz także przetwornik cyfrowo analogowy i kodeki do mp3.
To, że inni nie słyszą różnicy (bo np nie słuchali dobrego sprzętu) nie oznacza, że różnicy nie ma

krell
ps. możesz zamontować najlepszą elektronikę, głośniki i okablowanie i miec podły efekt. czasami lepszy efekt przynosi odpowiednie wytłumienie drzwi i od tego trzeba zacząć przygodę z car audio
pss. nie mam tyle kasy aby być audiofilem, bardziej uważam się za melomana z rozsądnym sprzętem

krell pisze:nie mam tyle kasy aby być audiofilem, bardziej uważam się za melomana z rozsądnym sprzętem :-)

żeby być audiofilem, nie trzeba mieć najdroższego sprzętu. cala sztuka w tym, by w zadanym budzecie skompletować sprzet jak najlepszy. szkopuł jednak w tym, ze nie ma czegos takiego jak najlepszy sprzet, bo co ucho, to inna opinia ;)

Wolałbym puszczać Flaci bo takich mam sporo, ale chyba też myślę że przy fabrycznym audio trudno będzie wyczaic różnice Flac - mp3

komisarzryba pisze:

krell pisze:nie mam tyle kasy aby być audiofilem, bardziej uważam się za melomana z rozsądnym sprzętem

żeby być audiofilem, nie trzeba mieć najdroższego sprzętu. cala sztuka w tym, by w zadanym budzecie skompletować sprzet jak najlepszy. szkopuł jednak w tym, ze nie ma czegos takiego jak najlepszy sprzet, bo co ucho, to inna opinia

wg mnie to jest określenie na melomana. ja słucham muzyki, przy okazji sprzętu. nie odwrotnie.
audiofil sprzeda nerkę, by kupić nowy komponent, na którym męczy w kółko tą samą płytę.
znam ludzi, którzy kupują przetworniki czy odtwarzace w cenie naszych samochodów. nie wspomnę o kolumnach czy końcówkach mocy, pomieszczeniach. na audio wydali górę pieniędzy, mimo to są dalecy od nazywania się audiofilami :]

polecam serwis https://pooraudiophile.com/ :>

tak by nie było totalnie offtopicznie, zrobię porównanie jak gra samsung galaxy s5 po BT, a jak ten sam utwór zagra po aux na standardowym zestawie audio z astry k

ememel pisze:Wolałbym puszczać Flaci bo takich mam sporo, ale chyba też myślę że przy fabrycznym audio trudno będzie wyczaic różnice Flac - mp3

flac to taki wave. usłyszałbyś różnicę gdyby rlink był w stanie dekodować pliki flac. pozostaje Ci zgranie płyt na nowo do .wav bądź dekompresja flaców do formatu wav.

Czyli nikt się nie orientuje czy można domontować odtwarzacz CD i ewentualnie zmieniarkę?

Dźwięk z głośników Astry naprawdę jest taki słaby? Jakiej firmy są głośniki?

W domu mam wzmacniacz Denon + głośniki Harman/Kardon. Kiedyś jak kolega puścił mi na starym poczciwym gramofonie Sade na analogowym sprzęcie to miałem ciarki (sprzęt wcale nie był drogi). Wiem czym jest bitrate i próbkowanie sygnału, wiem jak "lepszy" sprzęt brzmi, ale śmieję się z audiofilów - jak dla mnie to choroba W starym aucie odziedziczyłem sprzęt audio za 7,5k zł (fatalnie zamontowany, ale i tak jakościowo tragedii nie ma).
Jak testowałem sprzęt w AK to... nie usłyszałem połowy dźwięków z testowanych utworów. Dlatego uważam, że nie ma sensu się zastanawiać nad formatem pliku do póki nie poprawi się jakości sprzętu w aucie. Oczywiście różnica jest (z zasad fizyki to wynika ), ale ogólnie jakość dźwięku jest tak słaba, że ta różnica nie ma znaczenia - IMHO!

zrobię porównanie jak gra samsung galaxy s5 po BT, a jak ten sam utwór zagra po aux

Ale jak je zbadasz? Oscyloskopem?

Shivver pisze:Dźwięk z głośników Astry naprawdę jest taki słaby? Jakiej firmy są głośniki?

Jest słaby, ale i tak lepszy od konkurencji

Segor pisze:W domu mam wzmacniacz Denon + głośniki Harman/Kardon. Kiedyś jak kolega puścił mi na starym poczciwym gramofonie Sade na analogowym sprzęcie to miałem ciarki (sprzęt wcale nie był drogi). Wiem czym jest bitrate i próbkowanie sygnału, wiem jak "lepszy" sprzęt brzmi, ale śmieję się z audiofilów - jak dla mnie to choroba W starym aucie odziedziczyłem sprzęt audio za 7,5k zł (fatalnie zamontowany, ale i tak jakościowo tragedii nie ma).
Jak testowałem sprzęt w AK to... nie usłyszałem połowy dźwięków z testowanych utworów. Dlatego uważam, że nie ma sensu się zastanawiać nad formatem pliku do póki nie poprawi się jakości sprzętu w aucie. Oczywiście różnica jest (z zasad fizyki to wynika ), ale ogólnie jakość dźwięku jest tak słaba, że ta różnica nie ma znaczenia - IMHO!

zrobię porównanie jak gra samsung galaxy s5 po BT, a jak ten sam utwór zagra po aux

Ale jak je zbadasz? Oscyloskopem?

Shivver pisze:Dźwięk z głośników Astry naprawdę jest taki słaby? Jakiej firmy są głośniki?

Jest słaby, ale i tak lepszy od konkurencji

Ja nie będę pisał co mi w domu gra, zależy od piętra i pokoju no i nie jest ładnie się przechwalać
Co do pomiaru, oscyloskop nie będzie najlepszym narzedziem.
Lepszy będzie system pomiarowy do kolumn, który teoretycznie mógłbym zorganizować.
Praktycznie to pozostaje zdać się na moją opinię :]

Zmienił się regulamin, gdzie mówi się o zamieszczenie jak najkrótszych cytatów. Proszę stosować zmiany - daro

Nie chciałem się chwalić, tylko zauważyć, że coś tam też wiem na ten temat Szkoda zachodu na organizowanie takich sprzętów. Skoro faktycznie znasz się na tym temacie, to bierz się za poprawę jakości i zdaj relację foto A ponieważ zrobiliśmy offtop, to przypomnę pytanie kolegi:

Czyli nikt się nie orientuje czy można domontować odtwarzacz CD i ewentualnie zmieniarkę?

Nie chodziło mi wyłącznie jakość odtwarzania, ale również o dostępność w necie niektórych mniej popularnych wykonawców. Nie mam też za bardzo ochoty szukać przyzwoitych wersji albumów, które już mam na płytach w bezstratnym formacie.

Jeszcze nie masz pewnie auta, więc musiałbyś przejechać się do dealera i sprawdzić w aucie demo: weź zainstaluj sobie Spotify, chyba dostaje się miesiąc premium za free. Wybierz opcję wysokiej jakości i posłuchaj swoich wykonawców (o ile będą). Sam będziesz wiedział czy słyszysz różnicę i czy jest sens pakować kasę w coś co Ci się nie przyda i będzie dodatkowo upierdliwe.

Segor pisze:Jest słaby, ale i tak lepszy od konkurencji

Lepszy od konkurencji? Wiem tylko jak brzmią głośniki w nowym Focusie Titanium i moim starym Mondeo z 2002 roku, w nich dźwięk jest całkiem niezły jak na standard.

Segor pisze:

zrobię porównanie jak gra samsung galaxy s5 po BT, a jak ten sam utwór zagra po aux

Ale jak je zbadasz? Oscyloskopem?

Ja nie będę pisał co mi w domu gra, zależy od piętra i pokoju no i nie jest ładnie się przechwalać
Co do pomiaru, oscyloskop nie będzie najlepszym narzedziem.
Lepszy będzie system pomiarowy do kolumn, który teoretycznie mógłbym zorganizować.
Praktycznie to pozostaje zdać się na moją opinię :]

Segor pisze:Jeszcze nie masz pewnie auta, więc musiałbyś przejechać się do dealera i sprawdzić w aucie demo: weź zainstaluj sobie Spotify, chyba dostaje się miesiąc premium za free. Wybierz opcję wysokiej jakości i posłuchaj swoich wykonawców (o ile będą). Sam będziesz wiedział czy słyszysz różnicę i czy jest sens pakować kasę w coś co Ci się nie przyda i będzie dodatkowo upierdliwe.

Nie chodzi tylko o mnie. Moja mama właśnie kupuje Insignię, w której też nie ma CD. Ja akurat na demówce używałem Powerampa i plików flac w telefonie.

Shivver pisze:Focusie Titanium i moim starym Mondeo z 2002 roku, w nich dźwięk jest całkiem niezły jak na standard.

Z tego co pamiętam to dźwięk w AK był najlepszy z: Focus, Civic, Octavia, i30. W sumie to już trochę minęło i ręki nie dam sobie uciąć, ale nawet jak któreś auto było lepsze to tylko odrobinę.

Segor pisze:

Shivver pisze:Focusie Titanium i moim starym Mondeo z 2002 roku, w nich dźwięk jest całkiem niezły jak na standard.

Z tego co pamiętam to dźwięk w AK był najlepszy z: Focus, Civic, Octavia, i30. W sumie to już trochę minęło i ręki nie dam sobie uciąć, ale nawet jak któreś auto było lepsze to tylko odrobinę.

Świetna informacja. Dziękuje!

Sent from my ZUK Z1 using Tapatalk

Tylko pamiętaj, że to subiektywna ocena, jak się okazuje: laika w temacie

Segor pisze:Tylko pamiętaj, że to subiektywna ocena, jak się okazuje: laika w temacie

dobry bas, dam głośniej laptopa ;-]

Czy ktoś próbował podłączyć do USB w schowku przenośny odtwarzacz CD USB taki jak stosuje się do notebooków? Może jak będzie czytać płyty to za 100zł sprawa płyt będzie rozwiązana. Niestety nie mam takiego w domu więc ja nie sprawdzę. Ktoś ma taki u siebie i może sprawdzić?

A jak chcesz nim sterować? Chodzi tobie o napęd zewnętrzny pewnie.

Przenośny CD czyli zewnętrzny po USB, jak zaczyta płytę to utwory pojawią się na R4 i sterowanie tak jak z pendriva.

Mam takie coś, sprawdzę wieczorem i dam znać. Szkoda, że wcześniej na to nie wpadłem, że to może zadziałać

Nie jestem pewien czy navi bedzie miała sterownik do obsługi tego Jednak pendrive i sterownik do obslugi pamięci masowej a sterownik do obsługi napedu DVD/CD to dwie rozne rzeczy. Ale jak zadziała, to nie ukrywam, że będę miło zaskoczony Bo taki napęd mozna miec juz za niewielkie pieniądze, a malutki i kompaktowy jest