Astra5Klub.pl

]Po pierwsze Ty musisz szybciej wciskać pedał gazu niż kolega. Niby nic, a może zrobić różnicę, no i jak widać z opowieści kolegów z forum niby te same auta, a każdy ma inne odczucia/problemy. Jednym brak mocy przy 3k, innym nie. Jedni mają vmax 190km/h, inni 223 km/h... Ktoś pisał też, że przy maksymalnie wciśniętym pedale gazu auto jechało gorzej niż przy odrobinę mniej wciśniętym. Jest wiele powodów dla których dwa "identyczne" auta mogą mieć inne wyniki.
Jak ktoś zhamuje 5 aut z trybem sport i 5 bez (minimalna próbka statystyczna) i pokaże na wykresach różnicę to będzie można powiedzieć, że faktycznie auta z przyciskiem są szybsze. Do tego czasu to będzie placebo [/quote]

wiesz co ja mam wrażenie, że moja enjoy bez sporta ladnie sie zbiera od ponizej 2000 do okolo 3500 pozniej juz pary troszke brak i zauwazylem, ze jak ja szybko wkrece na obroty np do ok 5000 to strasznie wolno spada z obrotow...
pedal gazu daje w podloge... i rzeczywiscie troszke ulamkow milisekund minie zanim auto dostanie pary, a faktycznie v max licznikowe jechalem 217 z lekko cofnietym pedalem gazu, kolega co ma sporta wczoraj mowi, ze poszla licznikowo 211 i musial heblowac bo mu wyjechalo auto, jak temperatura bedzie plusowa to w niemcach na a4 (czesto tam jezdze) przycisne ja jeszcze raz na maxa. Mi pali srednio latem kolo 7-7,5 a teraz zima skoczylo do 8-8.5, srednio autostrada jade 160-180 nie przekraczajac 4000 obrotów na 6 biegu - jest w miare komfortowo jezeli chodzi o cisze itp

Moja bez Sporta do 200 dochodzi bez mrugnięcia, dalej nie próbowałem

62542t pisze:

Budus pisze:oj tam oj tam
ale mina kolesia w VW CC i innych tego typu jak ich Astra bierze na światłach musi być bezcenna

..zdziwieni to są Ci w octaviach 3... pastuchach, a4 itp
nawet jak swoja bez sporta ich lykam

Łykasz ich bo się im nie śpieszy. Chłopaki musicie się pogodzić ale Astra ma gorzej zbierający się silnik niż TSI. Przy TSI jest to muł, w trybie SPORT czy bez niego. Fajnie jeździ na tle Kii, Hyundaia, lepiej niż Meganka ale nie lepiej niż TSI czy EcoBoosty Forda. Ja wiem, że każdy broni swojego i będzie obstawiał przy tym co ma. A do tego jak wyda trochę kasy to efekt placebo jest podwojony. Także więcej obiektywizmu

emylpe pisze:Chłopaki musicie się pogodzić ale Astra ma gorzej zbierający się silnik niż TSI. Przy TSI jest to muł, w trybie SPORT czy bez niego.

Dałem Ci plusa, ale jednak niesłusznie To, że TSI czy EB jest bardziej elastyczne nie ma znaczenia przy starcie spod świateł. Czas do setki AK ma 8.5 s, a Focus 8.9 s (dla automatu odpowiednio 8.9 s i 9.2 s). Zatem przy starcie spod świateł AK będzie szybsza od Focusa (Golfa nie sprawdzę, bo mają tak popierd*** stronę, że nie ma na niej specyfikacji auta...
To co daje przewagę TSI czy EB to różnica, że jeżeli jedziemy spokojnie na niskich niższych obrotach, to one dużo szybciej przyspieszą bez redukcji - jest dużo większa przyjemność z jazdy. A w AK musisz redukować i tracisz na to czas.

emylpe pisze:Chłopaki musicie się pogodzić ale Astra ma gorzej zbierający się silnik niż TSI. Przy TSI jest to muł, w trybie SPORT czy bez niego. Fajnie jeździ na tle Kii, Hyundaia, lepiej niż Meganka ale nie lepiej niż TSI czy EcoBoosty Forda. Ja wiem, że każdy broni swojego i będzie obstawiał przy tym co ma. A do tego jak wyda trochę kasy to efekt placebo jest podwojony. Także więcej obiektywizmu

Mów za siebie. Jedyna skoda, która może mnie "zjeść" na światłach to RS. Focus też musiałby być w wersji RS lub ST.

Segor pisze:Dałem Ci plusa, ale jednak niesłusznie

Zawsze możesz go cofnąć, klikając ponownie na łapkę nad danym postem, funkcja "Remove your thanks"

emylpe pisze:Łykasz ich bo się im nie śpieszy. Chłopaki musicie się pogodzić ale Astra ma gorzej zbierający się silnik niż TSI. Przy TSI jest to muł, w trybie SPORT czy bez niego. Fajnie jeździ na tle Kii, Hyundaia, lepiej niż Meganka ale nie lepiej niż TSI czy EcoBoosty Forda. Ja wiem, że każdy broni swojego i będzie obstawiał przy tym co ma. A do tego jak wyda trochę kasy to efekt placebo jest podwojony. Także więcej obiektywizmu

Nie zauważyłem żeby ktoś tutaj nie godził się z tym że 1.4 TSI ciągnie lepiej z dołu niż 1.4 T od Opla, fakt znany i nie podlegający dyskusji... Dane techniczne to potwierdzają, m in. dostępność max momentu w niższym zakresie obrotów. To po pierwsze. Porównujemy w obrębie jednego modelu, odczucia w trybie cywilnym i Sport i zapewniam Cię że nie jest to żadne placebo, samochód odczuwalnie lepiej się zbiera, nie jest to tylko moja opinia. Zasadnicze pytanie, Miałeś okazję przejechać się Astrą w trybie Sport i bez niego, żeby sądować co i jak ? Poza tym do porównywania aut mam inny wątek.

kuba pisze:Miałeś okazję przejechać się Astrą w trybie Sport i bez niego, żeby sądować co i jak ? Poza tym do porównywania aut mam inny wątek.

Ja miałem, autami demonstracyjnymi. Według mnie: ST elite było żwawsze niż HB dynamic + sport. Już o tym pisałem. Ponieważ to niemożliwe (bo ST jest cięższe niż HB), to zakładam, że z HB było coś jednak nie tak (albo dealer nie wiedział, że HB to 125KM). Wrażenia potwierdzała żona siedząca z tyłu.

b3rs pisze:

emylpe pisze:Chłopaki musicie się pogodzić ale Astra ma gorzej zbierający się silnik niż TSI. Przy TSI jest to muł, w trybie SPORT czy bez niego. Fajnie jeździ na tle Kii, Hyundaia, lepiej niż Meganka ale nie lepiej niż TSI czy EcoBoosty Forda. Ja wiem, że każdy broni swojego i będzie obstawiał przy tym co ma. A do tego jak wyda trochę kasy to efekt placebo jest podwojony. Także więcej obiektywizmu

Mów za siebie. Jedyna skoda, która może mnie "zjeść" na światłach to RS. Focus też musiałby być w wersji RS lub ST.

Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będę miał wreszcie okazję przejechać się 200km Astrą V (wróciła do dilera w Wawie) i porównam do 1.8 TSI.
1.4 TSI weźmiesz spokojnie, 1.8 TSI pewnie będzie porównywalnie.

kuba pisze:Nie zauważyłem żeby ktoś tutaj nie godził się z tym że 1.4 TSI ciągnie lepiej z dołu niż 1.4 T od Opla, fakt znany i nie podlegający dyskusji... Dane techniczne to potwierdzają, m in. dostępność max momentu w niższym zakresie obrotów. To po pierwsze. Porównujemy w obrębie jednego modelu, odczucia w trybie cywilnym i Sport i zapewniam Cię że nie jest to żadne placebo, samochód odczuwalnie lepiej się zbiera, nie jest to tylko moja opinia. Zasadnicze pytanie, Miałeś okazję przejechać się Astrą w trybie Sport i bez niego, żeby sądować co i jak ? Poza tym do porównywania aut mam inny wątek.

Jechałem i jednym i drugim. Opel 1.4 T odczuwalnie się nie zbiera w każdym trybie, noga musi być bardzo ciężka. Byłem napalony jak dzik na żołędzie po recenzjach w gazetach na temat V i po jeździe rozczarowałem się mocno, silnik prawie to samo co w IV czyli jedzie się ociężale. Można kręcić auto i męczyć pedał gazu ale nie za każdym razem.

emylpe pisze:Jechałem i jednym i drugim. Opel 1.4 T odczuwalnie się nie zbiera w każdym trybie, noga musi być bardzo ciężka. Byłem napalony jak dzik na żołędzie po recenzjach w gazetach na temat V i po jeździe rozczarowałem się mocno, silnik prawie to samo co w IV czyli jedzie się ociężale. Można kręcić auto i męczyć pedał gazu ale nie za każdym razem.

Rozumiem, że takie są Twoje odczucia, zgadzam się słabiej niż TSI, ale na pewno nie Masz racji pisząc ze to to samo co w J-ce. Zrobiłem swego czasu Astrą J A14NET 140 HP kilka tysięcy km i nie ma porównania, w K jest o wiele, wiele lepiej, elastyczniej, z miejsca też szybciej.
Co do SPORT-a to widzę że najbardziej negują jego działanie Ci, którzy mieli okazję raz się "przejechać". Chłopaki którzy użytkują wersje Dynamic na co dzień mają inne zdanie

kuba pisze:Chłopaki którzy użytkują wersje Dynamic na co dzień mają inne zdanie

I porównują je na co dzień do wyłączonego trybu sport, a nie do auta bez tego trybu Z wrażeń to już najbardziej wiarygodne są wypowiedzi 62542t, bo on faktycznie ma dostęp do dwóch podobnych aut - z i bez przyciskiem.

Ja tam widzę tylko jedno rozwiązanie: zamówić na jakiś spot mobilną hamownię

emylpe pisze:Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będę miał wreszcie okazję przejechać się 200km Astrą V (wróciła do dilera w Wawie) i porównam do 1.8 TSI.
1.4 TSI weźmiesz spokojnie, 1.8 TSI pewnie będzie porównywalnie.

Trochę słaba pogoda na takie porównania.

Segor pisze:I porównują je na co dzień do wyłączonego trybu sport, a nie do auta bez tego trybu Z wrażeń to już najbardziej wiarygodne są wypowiedzi 62542t, bo on faktycznie ma dostęp do dwóch podobnych aut - z i bez przyciskiem.

Ja tam widzę tylko jedno rozwiązanie: zamówić na jakiś spot mobilną hamownię

No nie sposób nie przyznać Ci racji Ale wypowiedzi 62542t, są jednak bliższe naszych wrażeń
Rzeczywiście trudno dalej dyskutować bez twardych argumentów...

b3rs pisze:Trochę słaba pogoda na takie porównania.

Racja, pogoda słaba. Poprzednia 200 dilera, skończyła na drzewie. Ale chciałem bardziej sprawdzić przy swojej normalnej jeździe, nie piłowaniu. Bo przy piłowaniu to można prawie wszystkim trochę poszaleć. Na autostradzie czy ekspresówce powinno być czarno i elastyczność można sprawdzić. W mieście mi się nie spieszy, a nie zamierzam też codziennie jeździć po 200. Fajnie mieć po prostu trochę więcej pod maską i czuć to przy przyśpieszaniu .

kuba pisze:Rozumiem, że takie są Twoje odczucia, zgadzam się słabiej niż TSI, ale na pewno nie Masz racji pisząc ze to to samo co w J-ce. Zrobiłem swego czasu Astrą J A14NET 140 HP kilka tysięcy km i nie ma porównania, w K jest o wiele, wiele lepiej, elastyczniej, z miejsca też szybciej.
Co do SPORT-a to widzę że najbardziej negują jego działanie Ci, którzy mieli okazję raz się "przejechać". Chłopaki którzy użytkują wersje Dynamic na co dzień mają inne zdanie

Może to wszystko przez te gazetki. Nie mówię, że nie jest lepiej, bo jest. Ale było obiecywane, że to niebo, a ziemia.

Panowie, spokojnie. Poczekajcie. Myslę, że na zgranicznych forach predzej, czy poxniej zbierze sie grupa chetnych na skorzystanie z hamowni.
Moja nie bedzie miała Sportu, nad czym ubolewam, ale ratuje mnie to, ze nie ja Astrą będe jeździł tylko żona. Mam swoje 2.0T w Volvo i starcza mnie

Czy ja wiem czy idzie lepiej od golfa 1.4tsi, scigalem sie wczoraj po pracy z pod swiatel z kumpel (umowionyxwydcig) fakt odskoczyl z pod swiatel ale przy tym momencie w AK od dolu bez kontroli startu mozna stracic sekundy, ale juz od trojki go wciagalem jak dzik zoledzie na odcinku 2mil mialem przewage blisko 4-5dlugosci astry i koncowa w okolicy 130mph on na "mecie" mial 119 i dusil do konca ile mial pod maska.

https://www.youtube.com/watch?v=MyP1hhXc2BU
https://www.youtube.com/watch?v=zcETOJ83B-A
Scirrocco, może o pół długości... W drugim filmie też widać jak Astra między 1 a 2 kangura zalicza

Dzis proba z fabia 1.4 tsi

Ale ten tryb sport ogólnie więcej pomaga czy przeszkadza w jeździe miejskiej?Bo wielu pisze(nawet w testach),że astra bez tego systemu trochę jest mułowata a dopiero bo właczeniu tego trybu nabiera charakteru.

zależy kto co lubi - jak już pisałem w innym temacie. mam już nawyk - odpalam silnik S/S off, SPORT on. a jak się zdarzy zapomnieć po ponownym odpaleniu to w trakcie jazdy bez problemu odczuję, że jeżdżę bez SPORTu

o kurcze, nawet przy 200 koniach czuc roznice?

no chyba nie po to jest też w tym silniku żeby nie było różnicy czuć

W korku lepiej mi bez sportu, auto nie jest nerwowe. W sumie to juz malo kiedy wlaczamten tryb

George pisze:W korku lepiej mi bez sportu, auto nie jest nerwowe. W sumie to juz malo kiedy wlaczamten tryb

No w korku to na pewno ten bajer jest zbędny.Mnie ciekawi czy np jak jadę stałą prędkością autostradową i odpuszczę pedał gazu a następnie znowu wdepnę na chwilę i znowu odpuszczę czy są wyczuwalne szarpnięcia do przodu(wrażenie,że czuć pod nogą moc)bo jak pamiętam z jazdy testowej wersją 1.4 125 bez tego systemu to jak po rozpędzeniu jechałem stałą prędkości i zrobiłem tą "próbę" to samochód tak jakby przyspieszał z lekkim opóźnieniem z małą zwłoką(to samo zauważyłem w 1.0 ecoboost).Akurat w moim "złomku"to nie występuje mimo mniejszego momentu obrotowego i mniejszej mocy.

adax pisze:Mnie ciekawi czy np jak jadę stałą prędkością autostradową i odpuszczę pedał gazu a następnie znowu wdepnę na chwilę i znowu odpuszczę czy są wyczuwalne szarpnięcia do przodu(wrażenie,że czuć pod nogą moc)

tak nie sprawdzałem. ale sprawdzałem jazdę ze stałą prędkością (chyba nie na tempomacie) i włączałem i wyłączałem ten tryb - po włączeniu było wyraźnie czuć, że mu się chce jechać, po wyłączeniu jechał od niechcenia

Na tempomacie przycisk Sport nic nie daje. Sprawdzałem.

Na tempomacie idzie dokladnie tak samo jak bez, czyli bez trybu sport oddsje moc ze spokojem, z sport: idzie jak kuna po lekkim nacisnieciu gazu

A powiedzcie jak to wygląda u Was z aktywacja tempomatu na wyższa prędkość? Na przykład: macie tempomat ustawiony na 140, będziecie 100 i aktywujecie. Ze sportem przyspiesza inaczej niż bez?

Sent from my MI 5 using Tapatalk

Oj zbiera sie Panie zbiera ja odczuwam wyrazna chec jazdy, ale ja mam Vallhalla (jak to mowi moj kumprl) moze w oplu jest jakas restrykcja cos innego itp

No i wreszcie przetestowałem tryb sport w wersji dynamic z racji tego,że dostałem ofertę wyprzedaży rocznika za 70.500 po rabacie+grupa zawodowa cena ładna nie powiem.To z nowego roku enjoya bym miał zapewne tylko deczko taniej a przecież chciałem ten tryb sport no i właśnie...Rzeczywiście reakcja jest szybsza na pedał gazu,samochód subiektywnie przyspiesza lepiej tak jakby dostał 20 koni więcej i nie jest to czcze gadanie jedyną wadą jest może to,że silnik staje się głośniejszy(natarczywy).Ja system właczałem i wyłaczałem i przy wyłaczonym praca silnika była bardziej "miększa"(spokojniejsza)ale samochód również przyspieszał dośc raźnie.Ale najważniejsza rzecz,która mnie trochę odrzuciła to ta czarna podsufitka,która powodowała,że w samochodzie było dość "mroczno".

To akurat kewstia gustu Ja osobiscie nienwyobrazam sobie nie miec tej czarnej podsufitki Specjalnie ja domawialem A przycisk sport (szczerze) byl dodatkiem do niej