Astra5Klub.pl

Hej

Dzisaj wymieniłem sobie opony na letnie(zawsze dawałem do aso). Po robocie otworzyłem okna i przejechałem się zeby sprawdzić czy nic nie puka i przy jeździe ok 20km słychać lekkie tarcie, jakby klocek ocieral się o tarczę w tylnym kole.

Nie jest to jednolite tarcie non stop tylko takie z przerwą jakby coś było na tarczy i przy ponownym obrocie szurała.

Przejechałem się też na autostradzie 150kmh i nie czuć drgań na kierownicy i klocki były równomiernie nagrzane.

Może być to jakiś paproch czy coś? Mam 40k przebiegu

A nie odgiąłeś przypadkowo tarczy kotwicznej?

rah pisze:A nie odgiąłeś przypadkowo tarczy kotwicznej?

Nie mam pojęcia, nawet nie wiedziałem co to aż nie sprawdziłem w Google. Da się to sprawdzić będąc laikiem? W ogóle można to uszkodzić wymieniając koło? Robiłem to delikatnie aczkolwiek zimowa opona musiałem stuknac bo nie zeszła delikatnie.

Ta blacha jest cienka. Łatwo ją odgiąć. A to oznacza, że łatwo ją znowu przegiąć tak, żeby nie ocierała. Zdarza się czasem ją naruszyć, ale zanim człowiek opuści koło to z reguły kilka razy zakręci kołem i wtedy słychać, czy coś ociera i można szybko wyprostować.
Podnieś podejrzane koło, pokręć i zobaczysz.

rah pisze:Ta blacha jest cienka. Łatwo ją odgiąć. A to oznacza, że łatwo ją znowu przegiąć tak, żeby nie ocierała. Zdarza się czasem ją naruszyć, ale zanim człowiek opuści koło to z reguły kilka razy zakręci kołem i wtedy słychać, czy coś ociera i można szybko wyprostować.
Podnieś podejrzane koło, pokręć i zobaczysz.

Muszę całe koło odkręcić czy da się dojść bez tego?

Znajomy miał felgi aluminiowe niezbyt pasujące do jego auta i po wyważeniu kół i założeniu na samochód naklejki (odważniki) obcierały o zacisk hamulcowy.

Inferno pisze:Znajomy miał felgi aluminiowe niezbyt pasujące do jego auta i po wyważeniu kół i założeniu na samochód naklejki (odważniki) obcierały o zacisk hamulcowy.

Co prawda w tym roku nie wywazylem bo nie mam gdzie ale felgi mam oryginalne 17. Raczej odwaznik3 odpada, też nie wiem czy problem nie występował wcześniej, poprostu pierwszy raz tak jechałem bez radia i okna otwarte i nasluchiwałem.

Added in 57 minutes 20 seconds:

rah pisze:Ta blacha jest cienka. Łatwo ją odgiąć. A to oznacza, że łatwo ją znowu przegiąć tak, żeby nie ocierała. Zdarza się czasem ją naruszyć, ale zanim człowiek opuści koło to z reguły kilka razy zakręci kołem i wtedy słychać, czy coś ociera i można szybko wyprostować.
Podnieś podejrzane koło, pokręć i zobaczysz.

Jeśli Ci o to chodzi czerwone to jest proste

Sprawdz czy masz dokręcone wszystkie śruby, kiedyś nie dokrecilem i mi właśnie tak szorowalo coś.

izusek pisze:Co prawda w tym roku nie wywazylem bo nie mam gdzie ale felgi mam oryginalne 17. Raczej odwaznik3 odpada

Jak oryginał, to nie ma problemu. U znajomego między obręczą a zaciskiem prawie nie ma miejsca. Ale on ma felgi do nie wiem czego. Na pewno nie oryginalne.

Najprościej podnieść lewarkiem auto do góry i zakręcić kołem. Będziesz widział co ci ociera, tak to wróżenie ze szklanej kuli. Może przewód się wypiął luz coś podobnego.

kobe24la pisze:Najprościej podnieść lewarkiem auto do góry i zakręcić kołem. Będziesz widział co ci ociera, tak to wróżenie ze szklanej kuli. Może przewód się wypiął luz coś podobnego.

Właśnie wczoraj tak zrobiłem, sprawdziłem dwa koła z tylu i obydwa szuraja cały czas jak kręcę kołem. Nie tak, że przerwa i szura, tylko cały czas. Może dostały się jakieś kamyczki czy piesek między tarczę ?

( nagrzewaja się normalnie po przejechaniu 15km mogłem utrzymać rękę na tarczy ale była gorąca, przód standardowo cieplejszy)

Szuranie słyszę tylko jak jadę 10-20 km i wrzucę luz.

A może już klocki do wymiany?

Gral48 pisze:A może już klocki do wymiany?

Jeszcze sporo zostało

To normalne, że tarcze są tak porysowane? Widać tam jakieś czarne kropki też, ale pod palcem wszystko gładkie.

Jest OK. Jak wynika z samej nazwy tarcze służą do tarcia więc nigdy nie będą wyszlifowane przez klocki hamulcowe na gładko jak dupa niemowlaka.