Astra5Klub.pl

Wiem, że jak się zużyją
Mam nalatane 44k i się zastanawiam czy już czas.

Najlepiej sprawdz bo zywotnosc klosckow zalezy od stylu jazdy. Ja w poprzednim samochodzie wymienilem przod po 60 tys, a tylu po 105 tys.
Znam jedna osobe co wymienia klocki co 20 tys .... ale ja sie boje z nim jeździc .

ToniEja pisze:Najlepiej sprawdz bo zywotnosc klosckow zalezy od stylu jazdy. Ja w poprzednim samochodzie wymienilem przod po 60 tys, a tylu po 105 tys.
Znam jedna osobe co wymienia klocki co 20 tys .... ale ja sie boje z nim jeździc .

A jak to sprawdzić domowym sposobem? Pytam, bo jak pojadę do ASO to najpewniej powiedzą, że już czas...

Raczej nie powiedzą na wyrost. Poprzedni samochód sprzedałem z przebiegiem 110tys km po 6 latach na oryginalnych klockach i ASO zawsze mówiło że można jeździć dalej.

Tylko, że trzeba też wziąść poprawkę, iż klocki też stają się "ekologiczne" co przekłada się na ich szybsze zjechanie
Nie widziałem w jakim stanie były moje, a pedały hamulca traktuje delikatnie, przy przebiegu ok 45k km ASO zakwalifikowało do wymiany. W poprzedniej AH faktycznie przy podobnym stylu jazdy i nieco większej ilości tras, klocki wymieniłem po ok 60-65k km
A jeśli ASO powie że już czas to poproś o wgląd do klocków i jeśli jest jeszcze gruba okładzina to proste pytanie typu blondynka - ile km jeszcze wytrzymaja

ja pod koniec lipca mam przegląd po 2 lata i ok. 47kkm - zobaczymy czy wymienią

Budus pisze:ja pod koniec lipca mam przegląd po 2 lata i ok. 47kkm - zobaczymy czy wymienią

Ja miałem II przegląd 01/2019 i nic nie mówili wtedy...

u mnie wymienilu przy 60 000 km wszystkie ....

Tydzień temu na przeglądzie w ASO stwierdzili, ze z tyłu zostało ok. 30% klocków, a z przodu ok. 40%.
Mam zrobione 43k km przebiegu więc do ok. 60-65k wytrzymają, co obecnie wydaje się typowym przebiegiem.
Czasy kiedy przód wytrzymywał 75k, a tył 100k już się nie wrócą, a na dodatek teraz do wymiany jest od razu cały komplet.

Ogólnie temat powstał z powodu tego, że za 2tyg mam wyjazd nad morze i nie wiem teraz czy na gwałt do ASO jechać żeby sprawdzili co i jak...

ja klocki wymieniałem po ok 80 tys tarcz jeszcze nie ale wkrótce je wymienie aktualnie 144 tys przejechane i już czas

EmAjEs pisze:ja klocki wymieniałem po ok 80 tys tarcz jeszcze nie ale wkrótce je wymienie aktualnie 144 tys przejechane i już czas

Pierwszy raz przy 80k? ja głównie po mieście jeżdżę, tarcze mają już lekki rancik też z tego co sprawdzałem...

ja głownie długie trasy wiec wcześniej nie było potrzeby po mieście nie jeżdżę prawie wcale najwyżej do sklepu kilkaset metrów

55 tysięcy i wymienili klocki przód i tył. Przód ewidentnie był zjechany do zera, tył jeszcze by się nadawał, ale na może 10 tysięcy kilometrów.
Koszt wymiany klocków... o zgrozo...

KolczyQ pisze:55 tysięcy i wymienili klocki przód i tył. Przód ewidentnie był zjechany do zera, tył jeszcze by się nadawał, ale na może 10 tysięcy kilometrów.
Koszt wymiany klocków... o zgrozo...

O zgrozo = ile?

zazwyczaj na klockach jest rowek. Jak klocki sie skonczyly to nie ma juz tego rowka. nniektorzy producenci umieszczaja kawalki materialu w klockach, jak klocki sa zjechane to zaczynaja piszczec.
ktos tam napisal ze do wymiany teraz sa cale komplety. Dlaczego? jakies uzasadnienie techniczne?

Bo zarówno przód i tył równomiernie się zużywają. Kiedyś przód miałeś całkowicie zużyty, a tył jeszcze mógł pojeździć.
Teraz różnice w zużyciu nie są duże, więc żeby nie jeździć dwa razy do serwisu to najlepiej wymienić cały komplet na raz.
Innego uzasadnienia (technicznego) nie ma, tak jak jest to np. w przypadku wymiany dwóch amortyzatorów.

Ktoś może orientacyjny koszt podać?

U mnie przód zmieniałem po 32tyś ale praktycznie 100% miasto . Warszawa korki
Tył zużyty w 30% tylko .

Serwis za przód klocki krzyczał 500 zł.

Założyłem TRW Premium prywatnie za 300 zł.

Wymiana w ASO Operl Point ul. Heliotropów

Przegląd przy 55 tysiącach kilometrów, całość wyszło 1842,77zł. Wykonano w ASO Opel AutoPoint ul. Heliotropów, Warszawa.

KolczyQ pisze:Przegląd przy 55 tysiącach kilometrów, całość wyszło 1842,77zł. Wykonano w ASO Opel AutoPoint ul. Heliotropów, Warszawa.

To samo ASO - w twoim przypadku oddzielnie liczona wymiana przód i tył, w moim jest to liczone razem, gdzie już widać inna ilość roboczogodzin.
Chyba że różnica wynika z faktu, iż ja mam hamulec ręczny elektryczny i z tego powodu może tego czasu do wymiany potrzeba mniej?!

Co jak co, ale i tak sobie mega drogo liczą...

U mnie na drugim przeglądzie przy przebiegu 59 tyś. Powiedzieli że jesszcze z 12 tyś można zrobić i umówić się na wymianę klocków z przodu. O tyle nic nie mówili.

Ceny w aso = kosmos

pgrad pisze:Wymiana w ASO Operl Point ul. Heliotropów

Wymiana okladzin? W hamulcach tarczowych?

Byłem w ASO, wszystkie klocki jeszcze po około 6mm więc jeżdżę spokojnie dalej

ToniEja pisze:

pgrad pisze:Wymiana w ASO Operl Point ul. Heliotropów

Wymiana okladzin? W hamulcach tarczowych?

To za usługę.

pgrad pisze:

KolczyQ pisze:Przegląd przy 55 tysiącach kilometrów, całość wyszło 1842,77zł. Wykonano w ASO Opel AutoPoint ul. Heliotropów, Warszawa.

To samo ASO - w twoim przypadku oddzielnie liczona wymiana przód i tył, w moim jest to liczone razem, gdzie już widać inna ilość roboczogodzin.
Chyba że różnica wynika z faktu, iż ja mam hamulec ręczny elektryczny i z tego powodu może tego czasu do wymiany potrzeba mniej?!

U mnie zwykły ręczny, więc mamy różnicę. Może inny pakiet mają na wymianę przy takim hamulcu i tyle.

Added in 3 minutes 44 seconds:

emgie pisze:U mnie na drugim przeglądzie przy przebiegu 59 tyś. Powiedzieli że jesszcze z 12 tyś można zrobić i umówić się na wymianę klocków z przodu. O tyle nic nie mówili.

Ceny w aso = kosmos

Koowall pisze:Co jak co, ale i tak sobie mega drogo liczą...

Czy ja wiem... Cena samych klocków nie jest wysoka, a zmiana to cholera wie co tam siedzi tak na prawdę. W zaprzyjaźnionym serwisie rzucili wyższą cenę za wymianę przednich klocków, niż w ASO

Dopóki jest to eksploatacja to nie widzę jakiegoś sensu w zabawy u Mietka w warsztacie. O samodzielnej wymianie nawet nie wspominam, bo szkoda mi się brudzić i rzucać łaciną za 100zł.

Czy zamienniki klocków "szurają" podczas hamowania, jak te fabrycznie?
Montował już ktoś zamienniki?

Przecież szurają tylko jak tarcza test brudna.. dziwne by było, jakby inne nie szurały. Już prędzej bym szukał tarcz, na których się taki nalot nie robi.