Astra5Klub.pl

kamilnh pisze:Jakie tarcze i klocki polecacie na przód i tył?
Orientuje się ktoś może jaki koszt takiej usługi w ASO?

Ja kupilem wszystko TRW, koszt ~900zl + robocizna 465zl

@ejenes
W aso taki koszt?

kamilnh pisze:@ejenes
W aso taki koszt?

nie wiem ile czesci w aso, bo wole sam kupic niz dac im zarobic na mnie natomiast w przypadku uslugi, wolali jakos 100/150zl wiecej za strone, wiec pewnie z 700/800zl mogłoby wyjsc

za sklepem internetowym Kanclerza:
tarcza przednia - ponad 500 sztuka,
tarcza tylna ~350 sztuka,
klocki przód ~ 420 komplet,
klocki tył ~ 300 komplet,
zestaw tarcze + klocki /oś przednia/ - prawie 1200,
zestaw tarcze + klocki /oś tylna/ - prawie 750,
ceny w lokalnych ASO mogą się nieco różnić - poza tym zawsze jakiś upust można wytargać...
mnie ostatnio wymianę klocków na obu osiach doradca wycenił na +- 750 /klocki OEM+robocizna/, sama robocizna przy klockach dostarczonych przeze mnie - ok. 250;

No to ładnie się cenią, ceny z kosmosu

Ja jestem umówiony na wymianę klocków z przodu. Do wyboru oryginały za 700+ zł lub Textar za 400 zł. Czytam, że ten Textar to podobnie jak Bosch czy TRW, więc biorę je. Bez sensu płacić za oryginały o wątpliwej jakości...

Segor pisze:Ja jestem umówiony na wymianę klocków z przodu. Do wyboru oryginały za 700+ zł lub Textar za 400 zł. Czytam, że ten Textar to podobnie jak Bosch czy TRW, więc biorę je. Bez sensu płacić za oryginały o wątpliwej jakości...

Kiedyś byłem negatywnie nastawiony do textar-a. Raz zaryzykowałem i założyłem kuzynowi żony do Astry K. Okazało się że to bardzo dobry sprzęt. Ładnie się wydzieraja, nie krzywia się a skuteczność hamowania wydaje mi się nawet lepsza od oryginałów.

Z oryginałów jestem bardzo niezadowolony. Hamują bardzo słabo, po rozgrzaniu to prawie w ogóle. Do tego mocno pylą.

ja jestem umówiony do ASO na najbliższy poniedziałek - coś mi tam skrzypi/piszczy więc obstawiam, że to klocki.

przejechane niecałe 65k km

Wymieniłem u siebie tarcze + klocki, przód i tył.
Za zestaw Textar zapłaciłem 1000PLN, za wymianę zapłaciłem 446PLN (w tym wymiana płynu hamulcowego i chłodniczego).
Nie robiłem w aso, skoro nie widać różnicy to po co przepłacać
1446PLN za całość to chyba dobra cena

ja tam płace ratę za serwis więc korzystam
niech wymieniają jak najdrożej - niech leasingodawca płaci

kamilnh pisze:Wymieniłem u siebie tarcze + klocki, przód i tył.

Ja bym tam brał lepsze części, a nie droższe. Natomiast ja przy 50k wymieniam klocki. Przypomnij przy jakim przebiegu wymieniałeś tarcze.

Segor pisze:

kamilnh pisze:Wymieniłem u siebie tarcze + klocki, przód i tył.

Ja bym tam brał lepsze części, a nie droższe. Natomiast ja przy 50k wymieniam klocki. Przypomnij przy jakim przebiegu wymieniałeś tarcze.

Co złego widzisz w marce Textar?
Przebieg 103kkm

Ja wcześniej marki nie znałem, ale nic złego nie widzę. Mówię, że wolę lepsze a nie droższe rzeczy używać w aucie.

To jakie klocki i tarcze polecacie?

Ja ostatnio z przodu założyłem klocki i tarcze TRW. Za komplet zapłaciłem 530zł, jestem zadowolony nic nie piszczy, auto dobrze hamuje, co do pylenia to się nie wypowiadam bo za mało przejechałem.

Nie wiem czy mają w ofercie do Astry K, ale polecam firmę Zimmerman. Robią zestawy na pierwszy montaż m.in do Porsche. Cenowo swego czasu jak kupowałem do innego auta wychodziły korzystniej niż ATE czy TRW. Dużym ich plusem było niskie pylenie.
Co do Textara, miałem w Astrze H tarcze z klockami i złego słowa nie powiem.

Textar też montują w prosiakach

po 65kkm wymiana klocków przód tył - kosztów nie znam

Ja w mojej drugiej Astrze H 1.6 116 KM miałem tarcze fabrycznie 288 mm, założyłem jarzma tylko od diesla 1.9 150 KM i oczywiście tarcze od ów diesla 308 mm i pasowało na moje zaciski jak złoto. Super sprawa lepiej ciut hamuje, ale przede wszystkim zdecydowanie ładniej wyglda w feldze 17. Coś mi się wydaje, że w Astrze K również można same jarzma zmienić i założyć tarcze 300. No chyba, że coś fabryka skomplikowała i narobiki inne rozstawy jarzm piast. Aaa i klocki hamulcowe również są jednakowe do tarcz 288 jak i 308 mm w Astrze H. Podsumowując jarzma uzywki za 50 zł i mam hamulce 308 w 1.6 wolnossacym i to śmiga już któryś rok elegancko. Jak trafię kiedyś używkę jarzma od astry K 1.6T, to sprawdzę czy pasuje.

Tarcza 288 kontra 308 mm Aaa i te nacinane ATE PD rewelacyjne im cieplejsze jakby lepiej hamują. Na zimnym tylko jakby słabsze.

vwarni pisze:Jak trafię kiedyś używkę jarzma od astry K 1.6T, to sprawdzę czy pasuje.

Już to sprawdzili i było o tym na forum.

poleććie koledzy zamienniki klocków fabrycznych do 1.6 200 - miękkich

Segor pisze:Ja jestem umówiony na wymianę klocków z przodu. Do wyboru oryginały za 700+ zł lub Textar za 400
...

W ubiegłym roku sam wymieniłem klocki na obydwóch osiach.
Założyłem ale bez wnikania w tzw jakość.
Przód to koszt 240-260, tył 160pln.
Z OEM klocków, szczególnie na tylnej osi byłem niezadowolony.

SACZI pisze:W ubiegłym roku sam wymieniłem klocki na obydwóch osiach.

Jeśli masz elektryczny ręczny to napisz czy na tylnej osi cofałeś tłoczki poprzez sekwencje przycisku i pedału czy wciskałeś tłoczki bez niczego. Jakoś nie znalazłem na forum wyczerpującej odpowiedzi jak to powinno wygladać.

Lechos pisze:

SACZI pisze:W ubiegłym roku sam wymieniłem klocki na obydwóch osiach.

Jeśli masz elektryczny ręczny to napisz czy na tylnej osi cofałeś tłoczki poprzez sekwencje przycisku i pedału czy wciskałeś tłoczki bez niczego. Jakoś nie znalazłem na forum wyczerpującej odpowiedzi jak to powinno wygladać.

Było już o tym na forum https://astra5klub.pl/zawieszenie-uklad-hamulcowy-f13/wymiana-klockow-tarcz-tyl-elektryczny-reczny-t2727.html

Mając elektryczny ręczny nie możesz wciskać tłoczków nie będąc w "trybie serwisowym".
Też mam elektryczny ręczny, robiłem tak jak było podane w tym temacie i wszystko jest ok.

Wymieniał ktoś u niezależnego mechanika klocki przód+tył będąc ciagle na gwarancji?

Zorientują się ? (oczywiście na oryginałach)

Z innej bajki - skoro elementy które są poddane eksploatacji nie są uwzględnianie w gwarancji, to po kiego wołają na ASO na wymianę klocków ?

Mnie wycenili 1500 zł za kpl przód + tył tymczasem myślę że lekko w 1000 się zmieszczę u niezależnego mechanika.

Ja wymieniałem i to nie na żadnych oryginałach (kupiłem zimmermany) - To są elementy eksploatacyjne które nie mają wpływu na żadną gwarancję. A ASO woła bo "PINIONSZKI" Proste.

norbertus20 pisze:Wymieniał ktoś u niezależnego mechanika klocki przód+tył będąc ciagle na gwarancji?

Zorientują się ? (oczywiście na oryginałach)

Ja! A w czym się mają orientować ? Nie masz obowiązku używania części oryginalnych i wymiany w ASO, nawet na gwarancji. Klocki to element eksploatacyjny, możesz sobie je nawet sam w garażu wymienić.

kuba pisze:

norbertus20 pisze:Wymieniał ktoś u niezależnego mechanika klocki przód+tył będąc ciagle na gwarancji?

Zorientują się ? (oczywiście na oryginałach)

Ja! A w czym się mają orientować ? Nie masz obowiązku używania części oryginalnych i wymiany w ASO, nawet na gwarancji. Klocki to element eksploatacyjny, możesz sobie je nawet sam w garażu wymienić.

Tak też wywnioskowałem, więc sobie po prostu strzelę jakieś dobre zamienniki

i słusznie.