Astra5Klub.pl

Ze względu na to, że "przyjanuszowałem" i na serwisie wrzucili mi filtrona, zamiast, jak się wydaje, przyzwoitszy filtr kabinowy, musiałem kupić drugi filterek i przed wymianą porównuję obydwa.
Powód porównania i wymiany po wymianie jest taki, że filtron mocno przepuszcza wszelkie "zapachy" z zewnątrz do kabiny.
Po Mann'ie nie spodziewam się całkowitego odfiltrowania, ale znacznego zmniejszenia intensywności.

Filtron typ K1343A
cena 41 PLN (w elit)
Made in Poland

Mann
typ CUK 24 003
cena 92PLN w elit
Made in Germany

Porównanie masy filtrów:
Filtron: 140 g
Mann: 250g

Zdjęcia porównawcze obydwóch filtrów pokazują, że Mann ma znacznie intensywniejszy kolor warstwy węglowej.
Poza tym jest solidniejszy, sztywniejszy.

Dla mnie jest to duże zdziwienie, bo do tej pory stosowałem głównie produkty filtrona.
Jeżeli na każdym rodzaju filtra jest taka różnica jakościowa, to naprawdę nie opłaca się na nich oszczędzać.

O podobnych oszczędnościach w wykonaniu Filtrona słyszałem już w różnych źródłach (także, o zgrozo, w przypadku filtrów oleju), a i sam kilka razy o tym się przekonałem. Choć więc jestem zwolennikiem wspierania polskiej przedsiębiorczości, to jednak do Filtrona podchodzę nieufnie.

Filtron nie jest już polską firmą.
Jak na ironię, należy do grupy Mann
http://filtron.eu/pl/firma/kontakt

Natomiast PZL Sędziszów jest jeszcze polską firmą, ale AK nie mają w ofercie.

Więc sam widzisz. Filtron to teraz taki sam kundel jak Opel od PSA. W praktyce oszczędzanie na produkcji, gorsza jakość, ładowanie chińskiej (czy tam francuskiej technologii) i docelowo wygaszenie produkcji, job ich mać.

Dobrze, że kupiłem ostatnio MANN-a, bo też mi proponowali Filtrona. Niestety u mnie w Cz-wie koszt manowskiego, to 109zł. Z drugiej strony namacalnie widać, że płaci się tu za jakość.

A różnica między FEBI, a MANN-em jest również tak duża, żeby MANN był trzykrotnie lepszy skoro jest 3 razy droższy? Wydaje mi się, że Filtron jest po prostu budżetowy. Nie twierdzę, że zły, ale postawiłbym go do porównania z filtrem z tej samej półki cenowej.

Ja wczoraj wymieniłem Filtrona na FEBI - różnica w budowie jest dostrzegalna na pierwszy rzut oka, tzn. FEBI jest gęstszy. Zobaczymy jak w praktyce, bo faktem jest, że Filtron wpuszczał do kabiny wszystkie smrody z zewnątrz. Ale to moja opinia oczywiście.

PS
Tak z grubsza wytrzepałem śmieci z filtra i nawet nie było tak źle według mnie. Filtrona zakładałem końcem lipca 2018 z tego co pamiętam.

Panowie, jak ręką odjął ...
Jest tak, jak ma być, nic nie czuć w środku.
Jeszcze jutro "test" w drodze do pracy i jak przejdzie, to winowajca znaleziony.

vzduch pisze:A różnica między FEBI, a MANN-em jest również tak duża, żeby MANN był trzykrotnie lepszy skoro jest 3 razy droższy? Wydaje mi się, że Filtron jest po prostu budżetowy. Nie twierdzę, że zły, ale postawiłbym go do porównania z filtrem z tej samej półki cenowej....

Ale to już znowu "przegięcie" w drugą stronę, czyli porównywanie, który lepszy w cenie 100 +/-5PLN, a nie o to chodzi.
Z tego co mi się wydaje jest pewna granica, do któej trzeba równać i każdy filtr w takim przypadku będzie dobry.
Powyżej, różnica niezauważalna, poniżej będą przepuszczać "zapaszki".

@SACZI, otóż to. Aczkolwiek, nie wiem, czy Cię zrozumiałem

Tym samym, doświadczenie pokazuje, że montowanie Filtrona nawet 4 razy w roku nie będzie lepsze od zamontowania jednego MANN-a na cały rok.

Chodzi mi o minimalny "poziom jakości"/ceny.
Też bym wolał płacić 40PLN za filtrona, zamiast 100 za manna/knechta/febi/ ...

Dziwię się filtronowi, że tak oszczędzają.
Filtr to nie jest jakaś technologia kosmiczna.
Wystarczy dać lepszą włókninę filtrującą i "odrobinę" więcej "węgla".
Chyba, że oni mają taką politykę (tanie chłam) ...

SACZI pisze:Też bym wolał płacić 40PLN za filtrona, zamiast 100 za manna/knechta/febi/ ...

No ale przecież właśnie FEBI kosztuje mniej niż 40 zł. Chodzi mi o to, że nie widać dużej różnicy w cenie między FEBI, a Filtronem, a jednak różnica w jakości jakaś względnie jest. Chyba

A tego to ja nie wiedziałem...
Z drugiej strony, febi nie było w elit, więc nic mi z tego.
W ogóle dostępność zamienników do AK jest jakaś mocno ograniczona.
Kabonowke wieźli mi z Krakowa, bo w Krośnie tylko Filtron,
Filtra powietrza też właściwie brak.
Oleju nie ma i od środy nie udaje mi się dowiedzieć, na kiedy go sprowadzą.

A, to ja się przyzwyczaiłem do zakupów wysyłkowych, bo w mojej okolicy w obiegu stacjonarnym są w większości najpopularniejsze zamienniki, a po zapytaniu o to, co się chce, cena okazuje się kiepska. Na szczęście jeden z motoryzacyjnych sklepów internetowych ma magazyn w okolicy, więc zawsze mogę odebrać osobiście, ale jeśli chodzi o sklepy-sklepy i serwisy-sklepy... ciężko komentować. Szczególnie te drugie.

Jakby ktoś był zainteresowany to może skorzysta.
Ja zawsze kupowałem do poprzedniego samochodu części w sklepie Aparts w Siemianowicach Śląskich.
Mają również dobrze rozbudowany sklep internetowy do tego dobrą obsługę oraz ceny.
https://aparts.pl/partscatalogue/filtr-wentylacja-przestrzeni-pasazerskiej-pylkowy-opel-astra-k-b16-1-4-turbo-68-2015-06-,8-00084-14508-115672-0002-00424-0100005,0100263.aspx
Przy zamówieniu w rubryce kod rabatowy można wpisać: AUTOFAN lub FORUMWIEDZY
Zawsze to kilka, kilkanaście złotych taniej

Witam, dziś pierwsza wymiana filtra kabinowego na Filtron i zarazem ostatnia, zauważyłem, że po wymianie dużo głośniej słychać wentylator, gdzie na trójce i słuchaniu muzyki wcześniej nie słyszałem jak pracuje.

Właśnie wyjąłem z paczkomatu FEBI. Ciekawe czy będzie głośniej przy włączonym wentylatorze?

W zeszłym roku wymieniłem na Febi i jakoś różnicy nie zauważyłem jeśli chodzi o głośność.

colins pisze:i docelowo wygaszenie produkcji, job ich mać.

Wygasić nie wygaszą bo w ten sposób ludzie wybierają ten droższy produkt .
A czy on jest 2x lepszy?

Dzisiaj zakupiłem Filtrona i jutro zmieniam. Na Febi odnoszę wrażenie, że jest gorzej z nawiewem i odparowywaniem szyby przedniej niestety.

Fuks pisze:

colins pisze:i docelowo wygaszenie produkcji, job ich mać.

Wygasić nie wygaszą bo w ten sposób ludzie wybierają ten droższy produkt .
A czy on jest 2x lepszy?

A co Ty mnie tu Fuksie szanowny jakieś wyrwane z kontekstu moje wypociny przytaczasz? Miałem tutaj na myśli wygaszenie produkcji Opla przez PSA i w sumie dużo się nie pomyliłem, bo jak dla mnie ostatnie modele Opla, to już tylko francuskie kundle. Pozostał jeno oplowski znaczek.

Opla też nie wygaszą, będa go trzymać jak kundla na łańcuchu przy budzie, a "Peugeot" to już premium marka .

Dla mnie jedno jest pewne. Gdy będę chciał kupić francuskie auto (bo wcale nie jest tak, że jestem ich przeciwnikiem), to kupię rodowodowe francuskie, a nie francuskie pod przykrywką Opla czyli kundla PSA.
Natomiast żeby ktoś nie zarzucił mi, że to nie na temat , to dodam, że mam podobne odczucia jak daro kilka postów wyżej, że filtr kabinowy Febi mocno ogranicza przepływ powietrza. Trzeba więc będzie chyba przeprosić przy najbliższej wymianie Filtrona i wetknąć w dziurę jego "rzadkiego papierzaka".

colins pisze:Natomiast żeby ktoś nie zarzucił mi, że to nie na temat , to dodam, że mam podobne odczucia jak daro kilka postów wyżej, że filtr kabinowy Febi mocno ogranicza przepływ powietrza. Trzeba więc będzie chyba przeprosić przy najbliższej wymianie Filtrona i wetknąć w dziurę jego "rzadkiego papierzaka".

Zgodzę się z tym, aczkolwiek nie będę wracał już do Filtrona. Ostatnio z parowaniem szyb nie mam problemu (być może kwestia pogody i braku zimy), a wolę mieć w kabinie mniej smrodu, który niestety przy Filtronie czułem.

To filtr jakiego producenta proponujesz? Bo ja z kolei zgadzam się z tym, że Febi dobrze chroni przed smrodami z zewnątrz. Jednak przy okazji znacznie ogranicza przepływ powietrza i mam problem z parowaniem szyb (nawet jeśli filtr jest nowy). Natomiast wg.Ciebie z kolei Filtron słabo radzi sobie z łapaniem smrodów. Wobec tego może uda nam się wypracować jakiś filtrowy kompromis?

colins pisze:To filtr jakiego producenta proponujesz? Bo ja z kolei zgadzam się z tym, że Febi dobrze chroni przed smrodami z zewnątrz. Jednak przy okazji znacznie ogranicza przepływ powietrza i mam problem z parowaniem szyb (nawet jeśli filtr jest nowy). Natomiast wg.Ciebie z kolei Filtron słabo radzi sobie z łapaniem smrodów. Wobec tego może uda nam się wypracować jakiś filtrowy kompromis?

Ale mnie nie stać na MANN-a Miałem na myśli to, że mając aktualnie Febi nie narzekam na przepływ powietrza do kabiny, choć wiem, że jest on nieco mniejszy, ze względu na budowę i gęstość (względem Filtrona). Na wiosnę nie będę robił eksperymentów, chyba że pojawi się jakiś polecany produkt w rozsądnej cenie. Od samego początku miałem fabryczny, następnie Filtrona, później Febi. Nie miałem styczności z innymi.

Właśnie zmieniłem na Filtrona i w najbliższych dniach okaże się jak jest. Spostrzeżenia opiszę

Febi od wczoraj. Nie widzę różnicy vs mann.

A ja od "zawsze"używam purfluxów.
Do AK chyba płaciłem poniżej 100.
Pełne zadowolenie.

daro pisze:Właśnie zmieniłem na Filtrona i w najbliższych dniach okaże się jak jest. Spostrzeżenia opiszę

I jak tam spostrzeżenia? Bo chyba dostałem natchnienia żeby zakupić jakieś filtry, ale wcześniej chciałbym poznać opinie praktyków.

Głośność pracy wentylatorów nie zmieniła się. Natomiast jeśli chodzi o ilość wilgoci na przedniej szybie po założeniu Filtrona to mam jej mniej niż na Febi.

Dzięki. Więc też dla odmiany kupię Filtrona. Hmm, ciekawe jeszcze czy ich filtry powietrza dają radę w Astrze? Bo jakoś do tej pory nie miałem przekonania, a o olejowych Filtronach wręcz słyszałem złe opinie.