Niestety jakiś czas temu problem dotknął i mnie, kamień pacnął w szybę i pojawił się odprysk. Niby niewielki ale podobno w trudnym do naprawy miejscu.
Próba zalania/naprawy w firmie, która wykonuje takie usługi usunięcia odprysku zakończyła się pęknięciem szyby. SIC!
Stwierdziłem wtedy, że szybę wymienię na oryginalną w ASO z pokryciem kosztów przez AC aby było to wykonane fachowo - "jak w fabryce". Chciałbym jednak zapytać osoby, które również były zmuszone wymienić szybę przednią o kilka rzeczy.
Abstrachując od znacznie wyższych kosztów w ASO niż w innej firmie zajmującej się wymianą tylko szyb samochodowych, to
czy byliście zadowoleni z jakości wykonanej usługi w ASO ew. tej firmie gdzie to wykonywaliście?
Czy zauważyliście jakieś niepokojące rzeczy po takiej wymianie?Na jak długo musieliście pozostawić samochód w serwisie?W moim przypadku samochód oddałem na 1 dzień. Po wymianie, stwierdziłem przy odbiorze auta, że uszczelki zewnętrzne, które idą wzdłuż bocznych słupków nie są należycie spasowane i widać było w znaczny sposób profile, do których są mocowane.
Oprócz walorów estetycznych od razu pomyślałem o wodzie, która w radosny sposób będzie się tam dostawać. Podobno te uszczelki trzymają się też na jakichś nitach, które musiały zostać zerwane.
Niestety te uszczelki nie podlegają wymianie podczas naprawy. (Ubezpieczenie tego nie pokrywa gdyż jest to część do ponownego użycia)
Wiadomo nie od dziś, że guma parcieje i niby tylko ma 2 lata ale jednak w jakiś sposób odkształciła się podczas naprawy i nie przylega jak dawniej.
Druga rzecz jaką zauważyłem a raczej usłyszałem, to odgłos szyby na nierównościach lub podczas przejeżdżania przez śpiącego policjanta ew. niski krawężnik na podjeździe. Szyba wydaje wtedy taki dźwięk jakby coś w nią lekko pukało albo jakby tarła o coś twardego.
Ostatnia rzecz jaka mnie trochę niepokoi to często zaparowana szyba zaraz po uruchomieniu auta. Samochód przeważnie trzymam na zewnątrz w ciągu dnia i w nocy w garażu blaszanym. Podczas pierwszego przeglądu zleciłem wymianę filtra kabinowego, który ma aktualnie raptem 6miesięcy...
Standardowo podobno wymienia się go po 2latach.
Dajcie znać jak to wygląda u Was po wymianie szyby, bo waham się wciąż czy jeszcze reklamować te naprawę, czy jeździć i tylko pogłaśniać sobie radio na dziurawych drogach.