Strona 19 z 32

Re: Akumulator padł

: 03 sty 2020, 11:26
autor: Martin
Tak zapytam z ciekawości, może ktoś z Was wie. U mnie siedzi akumulator Varty z logiem Opel o numerze 13 390 019 GJ , parametry 12V 50Ah 360A
Jaki to jest dokładny odpowiednik Varty z dostępnych modeli na rynku ? ( bo nie sadze ze varta specjalnie produkuje dla Opel, po prostu swój model dostępny na rynku okleja naklejka Opla) - czy to jest silver dynamic, blue dynamic, black dynamic itp i jaki konkretny model.

Re: Akumulator padł

: 03 sty 2020, 22:07
autor: Astroid
Raczej nic z serii które wymieniłeś nie mają tak niskiego prądu rozruchowego przy tej pojemności. Pewnie seria jest jednak pod zamówienie Opla, jak najtaniej. Na rynek ogólny nie znalazłem 50Ah, tylko 52,54,56.

Re: Akumulator padł

: 08 kwie 2020, 11:21
autor: daro
Po 5 dniach postoju niestety akumulator padł. Żeby to jakieś jeszcze mrozy były, a tu całkiem ładna pogoda. Cóż może jakoś do najbliższej zimy uda się pojeździć i zakup nowej baterii niestety.

Re: Akumulator padł

: 21 kwie 2020, 18:09
autor: marcin1980
Witam
Mam aku 50ah jak chyba większość z nas ' a chciałem zamontować 65ah ale ŻELOWY czy ktoś to robił ?
Czy są jakieś przeciw wskazania ?

Re: Akumulator padł

: 21 kwie 2020, 18:53
autor: Mati
Żelowy nie wskazany bo astry lądują z alternatora czasami prądem 15,2V. Ja dzisiaj jechałem 120 km i alternator cały czas ładował równe 15V.

Re: Akumulator padł

: 22 kwie 2020, 18:59
autor: marcin1980
:? Dzisiaj z ciekawości przeprowadziłem kabel z aku do kabiny i jeździłem z miernikiem . W moim ałcie ładowanie max 14,85 V a po włączeniu wszystkiego co możliwe było 14,50 V a tak normalnie jak się jeździ 14,60 V to nie wiem jak 15,2 V u kolegi

Re: Akumulator padł

: 22 kwie 2020, 19:32
autor: vzduch
Mi padł akumulator w poniedziałek. Dzisiaj podłączyłem prostownik z Lidla i wskazał naładowanie na poziomie 0. Po 4 godzinach ładowania wskazał 2 kreski na 4 możliwe, ale musiałem skoczyć do apteki, więc odłączyłem kable na czas wycieczki. Przejechałem ze 3 kilometry, zaparkowałem, wróciłem, podłączyłem kable i prostownik wskazał 1 kreskę... Mam zacząć się obawiać, że coś nie tak z akumulatorem?

EDIT: Teraz po kolejnych 3 godzinach ładowania nadal 2 kreski. Ja nie twierdzę, że to się powinno ładować szybko jak telefon, ale czytałem, że 7-8 godzin spokojnie wystarczy żeby naładować akumulator w Astrze. No chyba, że się pomyliłem albo ktoś kto tak napisał/powiedział się pomylił.

Re: Akumulator padł

: 22 kwie 2020, 20:16
autor: daro
Ostatnio jak ładowałem to wskazało mi 11,4 bodajże, a do pełnego naładowania potrzebował 28h

Re: Akumulator padł

: 22 kwie 2020, 21:57
autor: Astroid
vzduch pisze: Przejechałem ze 3 kilometry, zaparkowałem, wróciłem, podłączyłem kable i prostownik wskazał 1 kreskę... Mam zacząć się obawiać, że coś nie tak z akumulatorem?

Nie z akumulatorem, tylko po mieście prawie wcale Astra nie ładuje akumulatora. Mam podłączony woltomierz, startuję auto napięcie rośnie do 14,2V, wyjeżdżam z garażu, zamykam drzwi i po ruszeniu jest napięcie 12,3V. Po 2-3ch takich wyjazdach auto stało tydzień i już nie mogło odpalić.

Re: Akumulator padł

: 22 kwie 2020, 22:48
autor: kobe24la
EDIT: Teraz po kolejnych 3 godzinach ładowania nadal 2 kreski. Ja nie twierdzę, że to się powinno ładować szybko jak telefon, ale czytałem, że 7-8 godzin spokojnie wystarczy żeby naładować akumulator w Astrze. No chyba, że się pomyliłem albo ktoś kto tak napisał/powiedział się pomylił.


To zależy jakim napięciem/natężeniem ładujesz akumulator. W 7-8 godzin przy ładowaniu natężeniem 1/10 pojemności akumulatora ciężko będzie ci naładować akumulator do pełna.

Nie z akumulatorem, tylko po mieście prawie wcale Astra nie ładuje akumulatora. Mam podłączony woltomierz, startuję auto napięcie rośnie do 14,2V, wyjeżdżam z garażu, zamykam drzwi i po ruszeniu jest napięcie 12,3V. Po 2-3ch takich wyjazdach auto stało tydzień i już nie mogło odpalić.


To ciekawe co piszesz, bo jeśli tak by było, to ja już powinienem kilka razy wymienić akumulator. Jeżdżę 90% krótkie odcinki po mieście 5-6 km i nigdy nie miałem problemów z akumulatorem, żadnych błędów ESC itp. Ba, nawet po trzech tygodniach postoju auto odpaliło bez zająknięcia. Tej zimy pierwszy raz podłączyłem prostownik, żeby doładować akumulator z uwagi na krótkie trasy i po podłączeniu poziom naładowania sięgał 90-100%.

Re: Akumulator padł

: 23 kwie 2020, 00:48
autor: Astroid
Auto użytkuję nowe od roku i już 3 razy miałem tej "zimy" padnięty akumulator, może mam coś rąbnięty program ładowania. Teraz myślę zrobić rejestrator napięcia w aucie dla obrazu co jest nie tak, a na gotowy woltomierz z tą funkcją trzeba wydać ponad tysiaka.

Re: Akumulator padł

: 23 kwie 2020, 06:54
autor: ToniEja
Ja tez od nowego roku jezde praktycznie tylko po miescie, a ostatnio raz na 2 tygodnie wyciagam samochod z garazu. Pali bez zajakniecia od pierwszego razu. Jak wasz zachowuje sie inaczej to cos musi wam ciagnac prad na postoju. Moze to autoalarm? JA nie mam w Astrze ale w poprzednim mialem i tamten samochod nawet na nowym aku wytrzymywał 1 tydzien.

Re: Akumulator padł

: 23 kwie 2020, 09:47
autor: man1utek
Ja mam golutką wersję, alarm fabryczny.
Rzadko teraz się jeździ, jeśli już to krótkie dystanse.
Z aku na razie nic się nie dzieje :)

Re: Akumulator padł

: 23 kwie 2020, 10:58
autor: 200HP
Prędziej onstar drenuje Wam aku. Alarm ma stosunkowo niski pobór.

Zróbcie listę komu padło/rozładowało aku i kto ma onstara - aktywnego czy nieaktywnego oraz czy ma alarm fabryczny.

Re: Akumulator padł

: 23 kwie 2020, 14:04
autor: Gral48
Mam OnStar-a aktywnego i autoalarm fabryczny, za ostatni m-c przejechałem około 200 km ( z zasady tylko po zakupy ), i jak na razie aku daje radę

Re: Akumulator padł

: 23 kwie 2020, 18:46
autor: kobe24la
U mnie również Onstar aktywny, zero problemów.

Re: RE: Re: Akumulator padł

: 23 kwie 2020, 21:40
autor: Kubah44
marcin1980 pisze::? Dzisiaj z ciekawości przeprowadziłem kabel z aku do kabiny i jeździłem z miernikiem . W moim ałcie ładowanie max 14,85 V a po włączeniu wszystkiego co możliwe było 14,50 V a tak normalnie jak się jeździ 14,60 V to nie wiem jak 15,2 V u kolegi
Są prostsze sposoby na sprawdzenie ładowania. Wystarczy zdjąć osłonę bezpieczników, która masz nad drażkiem zmiany biegów i dotykasz któregokolwiek bezpiecznika a masę możesz sobie wziąść z zapalniczki, którą masz poniżej. Jest jeszcze prostszy sposób instalujesz sobie apke np. Torqe na telefonie, podpinasz interfejs obd2, parujesz i tam możesz sobie sprawdzić cały czas jakie masz ładowanie. Ja maksymalne jakie mam ładowanie to 15.6 V, ale jest one tylko przy niskich zimowych temperaturach. Przy obecnej temperaturze to max 14.6V, ale jak już jest południe wyższa Temp, to ladowanie jest na poziomie 12.3V. Jest u nas tak zwane inteligentne ładowanie. Ja mam zwykły akumulator nie Agm i silnik diesla 1.6 cdti 136KM.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

Re: RE: Re: Akumulator padł

: 23 kwie 2020, 22:52
autor: Astroid
Kubah44 pisze: jak już jest południe wyższa Temp, to ladowanie jest na poziomie 12.3V. Jest u nas tak zwane inteligentne ładowanie. Ja mam zwykły akumulator nie Agm

Tyle to brak ładowania. Ja zrobiłem 40 km i napięcie mi cały czas spadało z 12,3V do 12V, bałem się że przy powrocie rozładuje mi akumulator i stanę na drodze. Za 4 dni auto nie odpaliło.

Re: Akumulator padł

: 23 kwie 2020, 23:25
autor: Kubah44
12,3 V to podaje alternator, bo uznaje, że aku jest naładowany. Poniżej załączam zdjęcia z testu mojego aku, właśnie po jeździe gdzie miałem na odcinku 16km podawane cały czas 12, 3V i pięciu godzinny postoju samochodu. Z zadeklarowanych przez producenta 720A miałem skromne 839A, napięcie 12,69V. Mój aku ma 3 lata samochód 115 tysi przebiegu. Oryginał Gm Varta. Też załączam zdjęcie dla poglądu. Nie ukrywam, że w miarę systematycznie dbam o aku, poprzez jego doładowywanie prostownikiem/ładowarka. Patrząc na jego parametry, powinien wytrzymać na te 10 lat ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 00:02
autor: Astroid
Masz Diesla i porządny z widocznych parametrów aku, a u mnie 50Ah i tylko 360A jak do malucha

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 09:23
autor: Kubah44
50 Ah i 360A to faktycznie jak od malucha, taki aku długo raczej nie ma prawa pożyć. Ja przy takim aku, jeśli miałbym go wymienić to na pewno wymienił bym go na coś mocniejszego. Nie wiem czym kierują się producenci montując takie akumulatory, chyba ma po prostu starczyć na dwa lata. Opel nie jest tu jednym producentem, który montuje takie małe aku jest ich wielu między innymi VW.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 09:45
autor: Martin
Tylko pytanie, jak zaprogramowany jest komputer w kwestii tego "inteligentnego ładowania", bo jeżeli ma zapisane, że pojemność akumulatora to coś około 360, to jak wstawisz większy, może nie doładowywać do końca itp

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 11:32
autor: rafalwr
Martin pisze:Tylko pytanie, jak zaprogramowany jest komputer w kwestii tego "inteligentnego ładowania", bo jeżeli ma zapisane, że pojemność akumulatora to coś około 360, to jak wstawisz większy, może nie doładowywać do końca itp

Tłumaczę jak działa inteligentne ładowanie w naszych oplach.
Gdy jedziesz pod górę lub mocno ciśniesz pedał gazu czyli gdy mocno obciążasz silnik i zużywasz większe dawki paliwa to w ramach oszczędności aby alternator dodatkowo nie powodował nadmiernego obciążenia ładuje prądem minimalnym i napięciem na poziomie około 12,3 V . W normnych warunkach napięcie ładowania wynosi około 13,6 -13,8 V. Gdy jedziemy z górki lub na prostej drodze powyżej określonej prędkości ( nie pytajcie jakiej bo nie powiem ) i nie naciskamy pedału gazu i nie obciążamy silnika to alternator ładuje maksymalnym bezpiecznym napięciem czyli 15 - 15,2 V .

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 11:53
autor: colins
Do powyższego opisu dodam, że w samochodach z systemem Start/Stop dodatkowo alternator ładuje akumulator maksymalnym napięciem w trakcie hamowania silnikiem i taki schemat ładowania producenci często szumnie nazywają systemem odzyskiwania energii. :) Właśnie ze względu na taką specyfikę ładowania/rozładowania, samochody z S/S muszą być wyposażone we wzmacniane akumulatory (AGM), które teoretycznie są odporniejsze na takie impulsowe ładowanie (częste cykle ładowania i rozładowania).
Podejrzewam, że nasze Astry bez systemu Start/Stop mają "tradycyjny" układ ładowania akumulatora. Jednak mogę się mylić więc może ktoś mądrzejszy się wypowie.

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 13:18
autor: marcin1980
Właśnie liczę na wypowiedz kogoś kto ogarnia całe ładowanie .
No czy to możliwa taka zamiana .?
Mam 50ah które na pewno nie wytrzyma za wiele i chciałem 65ah ( ŻELOWY ) z myślą że jakieś 6lat wytrzyma bez problemu ale nie wiem czy układ ładowania jest jakoś programowany jak w innych samochodach np. w volwo jak szwagier zmieniał to trzeba było podjechać i podłączyć kompa w celu wprowadzenia parametrów akumulatora .

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 15:18
autor: Martin
rafalwr pisze:
Martin pisze:Tylko pytanie, jak zaprogramowany jest komputer w kwestii tego "inteligentnego ładowania", bo jeżeli ma zapisane, że pojemność akumulatora to coś około 360, to jak wstawisz większy, może nie doładowywać do końca itp

Tłumaczę jak działa inteligentne ładowanie w naszych oplach.
Gdy jedziesz pod górę lub mocno ciśniesz pedał gazu czyli gdy mocno obciążasz silnik i zużywasz większe dawki paliwa to w ramach oszczędności aby alternator dodatkowo nie powodował nadmiernego obciążenia ładuje prądem minimalnym i napięciem na poziomie około 12,3 V . W normnych warunkach napięcie ładowania wynosi około 13,6 -13,8 V. Gdy jedziemy z górki lub na prostej drodze powyżej określonej prędkości ( nie pytajcie jakiej bo nie powiem ) i nie naciskamy pedału gazu i nie obciążamy silnika to alternator ładuje maksymalnym bezpiecznym napięciem czyli 15 - 15,2 V .


a u mnie wprost inaczej ładuje i nie zależy to od obciążenia silnika...ostatnio w okresie styczeń -marzec - gdy było zimno ładował około 15 V i dość często tak ładował, gdy cieplej to tylko około 13-14 V, inna zależność jaka zauważyłem to gdy np ładował 14,5V na światłach dziennych (LED), to gdy zapalały sie juz światła zwykłe mijania (bo robiło się ciemniej) nagle lądowanie spadało np do 13,7V
Nigdy u siebie nie zauważyłem zależności napięcia lądowania od obciążenia silnika.

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 19:42
autor: Mati
Nie jest tak jak mówisz @rafalwr. Mam między zegarami dane dotyczące napięcia ładowania i nie ma znaczenia czy jedziesz z górki czy pod górkę i nasze alternatory lądują stale tak samo w przypadku 1.4 turbo. Napięcie ładowania nie zwiększa się w momencie zjazdu z górki przy hamowaniu silnikiem.

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 19:54
autor: colins
Jeśli auto ma system Start/Stop, to ładowanie jest takie jak napisał @rafalwr.
Zapewne @Mati nie masz SS więc stąd "tradycyjny" (stały) sposób ładowania w Twoim wehikule.

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 19:56
autor: rafalwr
Mati pisze:Nie jest tak jak mówisz @rafalwr. Mam między zegarami dane dotyczące napięcia ładowania i nie ma znaczenia czy jedziesz z górki czy pod górkę i nasze alternatory lądują stale tak samo w przypadku 1.4 turbo. Napięcie ładowania nie zwiększa się w momencie zjazdu z górki przy hamowaniu silnikiem.

" colins " dopisał to co ja pominąłem . Tak jest w astrach z systemem S/S . Mam aku AGM 70Ah i 2019 r. produkcji samochodu. Być może od 2016 zmieniło się oprogramowanie być może nie masz S/S bo nic o tym nie piszesz . W każdym razie w moim przypadku jest dokładnie tak jak napisałem :roll:

Re: Akumulator padł

: 24 kwie 2020, 20:13
autor: Mati
No to prawda nie mam s/s.