Akumulator padł

Wszystko co chciałbyś wiedzieć o karoserii i nadwoziu w Astrze 5
Astroid
Weteran
Posty: 827
Rejestracja: 29 lis 2018, 23:14
Posiadane auto: Astra+ HB
Silnik: D14XFT MT6 150
Rocznik auta: 2018
Miasto: Śląsk
Województwo: Śląskie
Been thanked: 55 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Astroid » 22 paź 2021, 22:38

Mam wpięty woltomierz w zapalniczkę i tak od maja do października napięcie ładowania ponad 14V cały czas. Jak przyjdą dni na stałe poniżej 10*C to tylko po starcie jest ponad 14V następnie spada na 13,2V i po tym na 12,3V. Jechałem np. 40 km tam i z powrotem w niedzielę (suma 80km), a następnie w sobotę już nie piknął wcale ciemna deska. Tak że zeszłej jesieni i zimy odpalałem ze 4 razy ze startera jak po jeździe miejskiej nie podłączyłem prostownika właściwie zasilacza regulowanego ustawionego na 15V. Prostownik ładuje do 14,4V i przełącza w tryb impulsowy nie ładując do pełna. Jak po naładowaniu prostownikiem podłączę zasilacz ustawiony na 14,4V to startuje od ustawionych np. 5A do 0,2A (stałe) przynajmniej trwa to 3-4 godz.

astra
Weteran
Posty: 1236
Rejestracja: 08 maja 2017, 10:02
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer Enjoy B+
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: --
Województwo: --
Has thanked: 156 times
Been thanked: 63 times

Re: Akumulator padł

Postautor: astra » 23 paź 2021, 21:16

Tryb impulsowy też ładuje. Im bardziej aku naładowany tym mniej prądu pobiera, więc trwa to coraz dłużej. Ładunek zwiększa się, napięcia się wyrównują, więc prąd przestaje płynąć czyli aku nie pobiera prądu. Dlatego "inteligentny" prostownik nie pcha prądu na siłę tylko mierzy i dostosowuje napięcie.
"Zwykły" prostownik wymusza zawsze większe napięcie żeby wymusić przepływ prądu. Próba naładowania pełnego aku skończy się zawsze pożarem, kwestia czasu. W starszych samochodach ładowanie alternatora było zawsze >=14.4, a odbiorniki po drodze powodowały naturalny spadek napięcia, aku jest zawsze na końcu.
Dziś znowu podpiąłęm prostownik i sytuacja jak wczoraj czyli stwierdza że jest co najmniej 80% naładowania i dobija co trwa faktycznie długo ale nie muszę tego śledzić. Gdybym podpiął "zwykły" prostownik musiałbym go kontrolować i nie zapomnieć go odłączyć.

Astroid
Weteran
Posty: 827
Rejestracja: 29 lis 2018, 23:14
Posiadane auto: Astra+ HB
Silnik: D14XFT MT6 150
Rocznik auta: 2018
Miasto: Śląsk
Województwo: Śląskie
Been thanked: 55 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Astroid » 23 paź 2021, 23:22

astra pisze:Tryb impulsowy też ładuje.
W nieskończoność, sprawdź napięcie jakie jest po naładowaniu z podpiętym prostownikiem, na pewno nie 14,4V

Im bardziej aku naładowany tym mniej prądu pobiera, więc trwa to coraz dłużej. Ładunek zwiększa się, napięcia się wyrównują, więc prąd przestaje płynąć czyli aku nie pobiera prądu.
Sprawny pobiera około 0,15- 0,2A na ciepło i straty, a zmęczony nawet 1A i nigdy nie zmaleje.

Dlatego "inteligentny" prostownik nie pcha prądu na siłę tylko mierzy i dostosowuje napięcie.
Ma naładować do 14,4V (napięcie początku gazowania elektrolitu) i tyle, aku ołowiowy to nie Li-Ion tylko proste urządzenie jak cepy.

"Zwykły" prostownik wymusza zawsze większe napięcie żeby wymusić przepływ prądu. Próba naładowania pełnego aku skończy się zawsze pożarem, kwestia czasu.
Pożarem czego, chyba lichego prostownika, zwykłym prostownikiem regulowało się prąd, ale należało pilnować czasu ładowania

Dziś znowu podpiąłęm prostownik i sytuacja jak wczoraj czyli stwierdza że jest co najmniej 80% naładowania i dobija co trwa faktycznie długo ale nie muszę tego śledzić. Gdybym podpiął "zwykły" prostownik musiałbym go kontrolować i nie zapomnieć go odłączyć.

Ni wiem czy przy takim napięciu końcowym ładowania jest te 80%.
Akumulatory kwasowo-ołowiowe ładowane są do 14,4V ze względu na to, że z dalszym wzrostem napięcia zaczyna intensywniej gazować elektrolit i wapń dodany już nie pomoże.
Napięcie pełnego naładowania to 2,8V na ogniwo i wtedy muszą być odkryte cele żeby gazy(wodór) mogły swobodnie się ulotnić.
Dlatego akumulatory ładowane do pełna nie są akumulatorami bezobsługowymi i muszą mieć odkręcane korki do ujścia gazów i uzupełniania wodą destylowaną.

astra
Weteran
Posty: 1236
Rejestracja: 08 maja 2017, 10:02
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer Enjoy B+
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: --
Województwo: --
Has thanked: 156 times
Been thanked: 63 times

Re: Akumulator padł

Postautor: astra » 25 paź 2021, 22:03

https://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_kwasowo-o%C5%82owiowy#/media/Plik:IUoU_charging_graph.png gdzie wykres jest dla aku 40Ah z max. prądem łądowania 4A jako te preferowane 10%.
Dla CTEK MXS 5.0 będzie wg wykresu:
- etap 3 ładowanie pełną mocą czyli 14.4V i 5A, pierwsza część wykresu,
- etap 4 osiągnięcie co najmniej 80% pojemności aku i dopychanie do 100%, druga część wykresu ładowanie mniejszym prądem <5A,
- etap 5 max. 3-minutowa analiza czy napięcia spada z 14.4V do 13.6V (12V ?), jeśli tak zgłasza błąd,
- etap 6 regeneracja, tutaj pomijalny,
- etap 7 faza trzecia ostatnia, aku pełny napięcie 13.6V, minimalny pobór prądu i na pewno nie jest ładowany napięciem 14.4V lub wyższym.

Astroid
Weteran
Posty: 827
Rejestracja: 29 lis 2018, 23:14
Posiadane auto: Astra+ HB
Silnik: D14XFT MT6 150
Rocznik auta: 2018
Miasto: Śląsk
Województwo: Śląskie
Been thanked: 55 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Astroid » 25 paź 2021, 23:01

astra pisze:- etap 4 osiągnięcie co najmniej 80% pojemności aku i dopychanie do 100%, druga część wykresu ładowanie mniejszym prądem <5A,

Nigdy 100% jego pojemności jak napięcie na ogniwie jest 2,4V, a akumulator kwasowo-ołowiowy uzyskuje pełną pojemność po osiągnięciu napięcia na ogniwo 2,8V.

Martin
Weteran
Posty: 895
Rejestracja: 06 lut 2019, 09:31
Posiadane auto: Opel Astra V HB (RM2019)
Silnik: 1.4 Turbo 150KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Piękne :)
Województwo: Najładniejsze :)
Has thanked: 76 times
Been thanked: 23 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Martin » 26 paź 2021, 07:18

Ładowanie akumulatora w Astrach ma tylko sen gdy sie rozładuje i nie uruchomiasz auta, lub gdy sa komunikaty ze słaby. W innych przypadkach bezcelowe. Co z tego ze naładujesz na 100% jak włączysz auto , jedziesz a system widzi ze akumulator na full i wyłącza lądowanie i jedzie na samym akumulatorze.
Robiłem w tamtym roku i wcześniej testy. Po naładowaniu prostownikiem akumulatora na full i jechaniu potem, napięcie na akumulatorze było 12,5 - 12.6 V podczas jazdy, czyli alternator nic a nic nie ładował.

Astroid
Weteran
Posty: 827
Rejestracja: 29 lis 2018, 23:14
Posiadane auto: Astra+ HB
Silnik: D14XFT MT6 150
Rocznik auta: 2018
Miasto: Śląsk
Województwo: Śląskie
Been thanked: 55 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Astroid » 26 paź 2021, 17:25

Komunikatu o słabym akumulatorze nigdy nie widziałem, co najwyżej ciemną deskę. Nawet jak był tak słaby że silnik ledwo zaskoczył, żadnych informacji na wyświetlaczu.

astra
Weteran
Posty: 1236
Rejestracja: 08 maja 2017, 10:02
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer Enjoy B+
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: --
Województwo: --
Has thanked: 156 times
Been thanked: 63 times

Re: Akumulator padł

Postautor: astra » 26 paź 2021, 18:53

Astroid pisze:
astra pisze:- etap 4 osiągnięcie co najmniej 80% pojemności aku i dopychanie do 100%, druga część wykresu ładowanie mniejszym prądem <5A,

Nigdy 100% jego pojemności jak napięcie na ogniwie jest 2,4V, a akumulator kwasowo-ołowiowy uzyskuje pełną pojemność po osiągnięciu napięcia na ogniwo 2,8V.

Oczywiście że nigdy, 100% jest umowne/teoretyczne, w praktyce nie występuje, patrz wykres.
Powiem więcej u Opla 100% zaczyna się już od 80% :) kwestia umowna.

Podczas ładowania napięcie ogniwa wzrasta powoli od ok. 2 V do 2,35 V, potem szybciej. Gęstość oraz poziom elektrolitu rośnie (stąd decyzję o ewentualnym dolaniu wody dokonuje się po naładowaniu, bo można przelać cele i niepotrzebnie rozrzedzić elektrolit – najczęstszy błąd). Po przekroczeniu napięcia 2,4 V zaczyna się rozkład wody na tlen i wodór (tzw. gazowanie akumulatora). Po osiągnięciu napięcia 2,5 V należy przerwać ładowanie, w przeciwnym razie dochodzi do przeładowania akumulatora.

po pełnym naładowaniu napięcie szybko spada do 13,2 V, a później powoli do 12,6-12,7 V
napięcie akumulatora powinno być mierzone 12 godzin po ładowaniu aby zapewnić dokładny pomiar
wydzielanie wodoru następuje po przekroczeniu napięcia 14,4 V

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_kwasowo-o%C5%82owiowy
O napięciu ogniwa 2.8V nawet nie wspomnieli, zanim dojdziesz do 2.8V prędzej go wygotujesz.

Astroid
Weteran
Posty: 827
Rejestracja: 29 lis 2018, 23:14
Posiadane auto: Astra+ HB
Silnik: D14XFT MT6 150
Rocznik auta: 2018
Miasto: Śląsk
Województwo: Śląskie
Been thanked: 55 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Astroid » 26 paź 2021, 23:32

Nie chciałem tego pisać, 1,5 roku służyłem w akumulatorowni(+6mies. szkółki) na lotnisku wojskowym. Ładowane były w większości aku ołowiowe, na okrągło do wózków rozruchowych i pokładowe. Więc wiem jak do osiągnięcia 2,8V na ogniwo gazowały, destylarka na wodę pracowała, wentylacja również jak podłączone było wiele sztuk. Każdy aku miał numer i książeczkę gdzie wpisywane były: prąd-czas-końcowe napięcie i co ileś ładowań kontrola pojemności z rozładowaniem z 20h i 10h prądem.
Sam dawniej po 3-4 latach przed zimą zdejmowałem korki z aku i ładowarką zrobioną na podstawie schematu z Radioelektronika (tyrystorowa z regeneracją) ładowane były do 16,8V i nie ugotowały się. Dzisiaj mamy inne czasy i akumulatora się nie wyciąga, jedynie przy wymianie na nowy. Teraz problem co kupić Varta, Bosch czy tani a ponoć dobry Kozak, dawniej była Centra a problemem było jak przedłużyć jego żywotność.

astra
Weteran
Posty: 1236
Rejestracja: 08 maja 2017, 10:02
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer Enjoy B+
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: --
Województwo: --
Has thanked: 156 times
Been thanked: 63 times

Re: Akumulator padł

Postautor: astra » 28 paź 2021, 22:02

Po kolejnym przeanalizowaniu CAŁEGO wątku zauważyłem że problemy dotyczą benzyniaków, Dieslowcy chwalą się że u nich wszystko ok.
Więc takie moje podejrzenie, że może w benzyniakach jest inny, mniej wydajny alternator. Z założenia Diesel średnio jeździ na niższych obrotach niż benzyniak, a wiadomo że im większe obroty (i/lub silniejsze magnesy, większe zwoje) tym większy wygenerowany prąd. Więc może należy jeździć benzyniakiem na wyższych obrotach albo przełożyć alternator z Diesla. Nie sprawdzałem czy są identyczne, z reguły Diesle mają pojemniejsze akumulatory, więc może mocniejsze/sprawniejsze alternatory.

Awatar użytkownika
Chorwat
Weteran
Posty: 1470
Rejestracja: 12 maja 2017, 21:26
Posiadane auto: Astra K ST
Silnik: 1.6 CDTI 136KM A/T
Rocznik auta: 2016
Miasto: Toruń
Województwo: kuj-pom
Has thanked: 5 times
Been thanked: 62 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Chorwat » 29 paź 2021, 17:05

Może i tak... Mój diesel przejechał prawie 180kkm od wyprodukowania w kwietniu 2016r. i wciąż jeździ na fabrycznym aku, beż żadnego komunikatu "esc" itp.
Astra F 1.6 75KM :) -> Omega B FL 3.2 V6 218KM 8-) -> Astra K 1.6 136KM :D -> Insignia A 2.0 250KM 4x4 :twisted: -> Dodge Charger R/T 5.7 V8 370KM :shock: :twisted:

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5097
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 193 times
Been thanked: 125 times

Re: Akumulator padł

Postautor: PaGo » 29 paź 2021, 18:15

Diesel potrzebuje więcej prądu do rozruchu,więc Aku pewnie mocniejsze,czyli alternator też.
Jakie Aku macie w dieslach?
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
Fuks
VIP
Posty: 3533
Rejestracja: 18 gru 2016, 15:49
Posiadane auto: Astra K 1.4 150
Silnik: 1.4 150 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Las
Województwo: Zielony
Has thanked: 312 times
Been thanked: 239 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Fuks » 29 paź 2021, 18:37

Chorwat pisze:Może i tak... Mój diesel przejechał prawie 180kkm od wyprodukowania w kwietniu 2016r. i wciąż jeździ na fabrycznym aku, beż żadnego komunikatu "esc" itp.

Mi w ciągu 5 lat dwa razy wyskoczył "ESC", podładowałem i jeżdże dalej.

Awatar użytkownika
komisarzryba
VIP
Posty: 5849
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
Posiadane auto: Insignia Grand Sport
Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Sieradz
Województwo: łódzkie
Has thanked: 1 time
Been thanked: 322 times

Re: Akumulator padł

Postautor: komisarzryba » 29 paź 2021, 18:39

nie wiem o czym mowicie ;)
béton brut

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5097
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 193 times
Been thanked: 125 times

Re: Akumulator padł

Postautor: PaGo » 29 paź 2021, 19:29

Ryba,ale wiesz,że "kiedyś Cię znajdę"?
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
komisarzryba
VIP
Posty: 5849
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
Posiadane auto: Insignia Grand Sport
Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Sieradz
Województwo: łódzkie
Has thanked: 1 time
Been thanked: 322 times

Re: Akumulator padł

Postautor: komisarzryba » 29 paź 2021, 19:30

kto szuka nie bladzi ;)
béton brut

rah
VIP
Posty: 2597
Rejestracja: 04 lip 2017, 20:34
Posiadane auto: KIA Xceed 1.6 XL była Astra ST 1.6 200KM
Silnik: 1.6 T-GDi 204 KM 7DCT
Rocznik auta: 2020
Miasto: Bydgoszcz
Województwo: kujawsko-pomorskie
Has thanked: 4 times
Been thanked: 149 times

Re: Akumulator padł

Postautor: rah » 29 paź 2021, 20:35

Bladz wszystko wyjaśnia .

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5097
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 193 times
Been thanked: 125 times

Re: Akumulator padł

Postautor: PaGo » 29 paź 2021, 22:25

Bardziej po polsku byłoby chyba "kto nie szuka bladzi"?
A w ogóle kto szuka "wielbłądzi".
Coś daleko od akumulatora.
Chociaż...jak ktoś szuka bladzi to chyba mu się coś (a)kumuluje?
I ma kasę.
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
komisarzryba
VIP
Posty: 5849
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
Posiadane auto: Insignia Grand Sport
Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Sieradz
Województwo: łódzkie
Has thanked: 1 time
Been thanked: 322 times

Re: Akumulator padł

Postautor: komisarzryba » 30 paź 2021, 20:00

PaGo pisze:Ryba,ale wiesz,że "kiedyś Cię znajdę"?

W następną sobotę będę w porcie, żebyś nie musiał szukać ;)
Mam kasę, będę wydawać ;)
béton brut

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5097
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 193 times
Been thanked: 125 times

Re: Akumulator padł

Postautor: PaGo » 31 paź 2021, 02:02

Na mnie?
Port całkiem spory...
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
komisarzryba
VIP
Posty: 5849
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
Posiadane auto: Insignia Grand Sport
Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Sieradz
Województwo: łódzkie
Has thanked: 1 time
Been thanked: 322 times

Re: Akumulator padł

Postautor: komisarzryba » 31 paź 2021, 10:14

Parkuje zawsze na podziemnym koło ikei ;)
béton brut

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5097
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 193 times
Been thanked: 125 times

Re: Akumulator padł

Postautor: PaGo » 31 paź 2021, 11:57

Zostaw włączone awaryjne.
Albo przyślij mi kluczyk.
Do paczkomatu.
Nie ręczę za siebie.

Awatar użytkownika
komisarzryba
VIP
Posty: 5849
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
Posiadane auto: Insignia Grand Sport
Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Sieradz
Województwo: łódzkie
Has thanked: 1 time
Been thanked: 322 times

Re: Akumulator padł

Postautor: komisarzryba » 31 paź 2021, 20:10

nie wlacze awaryjnych, bo rozladuje akumulator. zeby nie bylo, ze offtop ;)
béton brut

sztorm
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 14 sie 2021, 21:08
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer Elite
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Katowice
Województwo: śląskie
Has thanked: 4 times

Re: Akumulator padł

Postautor: sztorm » 28 lis 2021, 18:05

Mam pytanie do osób, które wymieniały akumulator 50Ah na większy np. 60Ah w swojej Astrze, jak to wygląda po kilku miesiącach użytkowania, czy jest lepiej ? U mnie w Astrze K Elite ST 150PS bez SS, grzanej kierownicy i foteli od sierpnia już 3 razy musiałem ładować akumulator. Dwa razy było to po 5dniowym postoju. Mam dwa auta i nie używam ich codziennie i raczej na krótkich trasach. Drugie auto to leciwy już opel combo z akumulatorem z 2015r i ten problem nie występuje a jest używany podobnie jak Astra z 2018r która w przeciwieństwie do combo robi czasami dłuższe trasy. Czy zmiana na akumulator 60Ah poprawi sytuację? Byłem u niezależnego mechanika zajmującego się tylko akumulatorami i ich ładowaniem, sprawdził akumulator i stwierdził, że nie kwalifikuje się jeszcze do wymiany, a co do wymiany na akumulator 60Ah wyraził swoje wątpliwości czy oprogramowanie modułu ładowania poradzi sobie z większym akumulatorem. Co radzicie i jak to wygląda u Was?

Axel99
Klubowicz
Posty: 449
Rejestracja: 07 gru 2020, 21:42
Posiadane auto: Astra K Hb
Silnik: 1.4 Dynami 150 km
Rocznik auta: 2019
Miasto: GŁUBCZYCE
Województwo: opolskie
Has thanked: 5 times
Been thanked: 16 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Axel99 » 29 lis 2021, 11:52

To chyba coś mocno żre prąd skoro tyle razy ładowano akumulator, mocniejszy też padnie

Awatar użytkownika
Walidom
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 27 cze 2017, 17:46
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4 Turbo 125 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Kraków
Województwo: Małopolskie

Re: Akumulator padł

Postautor: Walidom » 12 gru 2021, 16:43

Witam
Proszę doradzić jaki akumulator kupić do astry 1.4 125KM z 2017 roku, teraz jest zamontowany fabryczny GM. już drugi raz padł po dłuższym postoju (2-3m-ce)

Awatar użytkownika
Segor
VIP
Posty: 7869
Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Has thanked: 449 times
Been thanked: 462 times

Re: Akumulator padł

Postautor: Segor » 12 gru 2021, 16:50

Przy tak długim postoju to akumulator powinien być odpinany. Nie ważne jaki kupisz też padnie. Nie wiem jaką masz wersję, ale jeżeli z onstar, alarmem itd. to te systemy ciągle czerpią prąd (nawet jak teoretycznie nie działają).
Obrazek

Awatar użytkownika
Walidom
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 27 cze 2017, 17:46
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4 Turbo 125 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Kraków
Województwo: Małopolskie

Re: Akumulator padł

Postautor: Walidom » 12 gru 2021, 17:03

Segor pisze:Przy tak długim postoju to akumulator powinien być odpinany. Nie ważne jaki kupisz też padnie. Nie wiem jaką masz wersję, ale jeżeli z onstar, alarmem itd. to te systemy ciągle czerpią prąd (nawet jak teoretycznie nie działają).

Nie ma onstaru , bateria ma ponad 5 lat, hm... odpinanie raczej nie wchodzi w grę auto czasem jest potrzebne, lepiej wymienić baterię tylko pytanie jaką, by pasowała w bagażniku

Awatar użytkownika
daro
Moderator
Posty: 3932
Rejestracja: 02 lip 2016, 17:23
Posiadane auto: KIA SPORTAGE V 1.6T-GDI 180KM MHEV 7DCT
Silnik: ---
Rocznik auta: 0
Miasto: Kętrzyn
Województwo: Warmińsko - Mazurskie
Has thanked: 213 times
Been thanked: 179 times

Re: Akumulator padł

Postautor: daro » 12 gru 2021, 17:08

W swojej byłej Astrze wrzuciłem 62ah 550 rozruchowej mocy. Miejsca? Jest tam w brud, więc spokojnie zmieści się.

sztorm
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 14 sie 2021, 21:08
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer Elite
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Katowice
Województwo: śląskie
Has thanked: 4 times

Re: Akumulator padł

Postautor: sztorm » 15 gru 2021, 17:55

Ja kupiłem aku. Varta (bo tylko tej firmie ufam) model D21 61Ah, Prąd rozruchowy EN 600 A.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości