
Mam taki problem - sprzęgło miękkie, na zimnym silniku nie da się wrzucić biegów, po odpaleniu i kilkukrotnym podpompowaniu sprzęgła wraca do normy, chociaż łapie trochę nisko. Potem przy dłuższej jeździe, zwłaszcza przerzucaniu biegami w korku sprzęgło łapie na samym końcu wciśnięcia. Pierwsza diagnoza - sprzęgło, wysprzęglik i koło dwumasowe do wymiany, koszt bliżej nieokreślony, w tysiacach zł. Przebieg aktualny 106 tyś km.
Ktoś miał taką sytuację i czy to jest aż taka masakra cenowa? Jakieś porady gdzie to poza aso zrobić w obrębie aglomeracji katowickiej?
Pozdrawiam