Astra5Klub.pl

Widzę, że dopiero zaczynasz swoją przygodę z ASO. Oni nigdy nic nie zrobią na zapas. Najchętniej to klocki i tarcze Ci wymienią bo przy tym mało roboty a zarobić można. Reszta roboty w ASO to juz ciężka sprawa.

Czy problem może leżeć np. w wadliwej konstrukcji samochodu? Krzywe podłużnice ?

U mnie powodem ściągania w prawo były pozamieniane opony na krzyż lewy przód z prawym tyłem. Z przodu z lewej strony opona była mniej zużyta niż z prawej i auto ściągało w prawo. Opony miałem po poprzednim aucie i nie przypilnowałem przy przekładaniu do astry żeby trafiły na te same miejsca.

Cześć,

U mnie jest trochę inaczej, mianowicie A jak puszczę kierownicę, samochód jedzie prosto, ale kierownica jest przekrzywiona lekko w prawo, może z pół stopnia. Kiedy ustawie ja prosto , auto skręca lekko wam lewo, po jej puszczeniu , auto znów jedzie w prosto ale kierownica ustawia się minimalnie w prawo. Auto ma 70 kkm, zauważyłem to niedawno (niezależnie ode mnie żona też), więc zastanawiam się czy to nie wina opon zimowych (Dębica Frigo). Przy wymianie na letnie zgłoszę i zobaczymy, bo może wystarczy tylko ta kalibracja czujnika skrętu kierownicy?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Ale to co piszesz to przecież jakaś fizyczna niezgodność.

Pisze jak jest, przy puszczonej kierwonicy auto jezie prosto, a sama kierownica ustawia się jakieś pół stopnia w prawo.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

To przełóż przód na tył i będziesz wiedział czy to opony. Jeśli ma zimowych nie ściągało to od tego trzeba zacząć. A kierownica nie drży powyżej 100?

Nie, nie drży, opony są wyważone. Taki mam plan po przeczytaniu tego wątku. A czy jest możliwość w naszych samochodach krzywo przekręcić kierownicę o tak mały kąt? Wątpię, ale może jednak? Być może tak jest od nowości ale dopiero teraz to zauważyłem...

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Tak ale jeśli miałbyś od nowości to wszystkie opony byś miał zjechane nierówno.

Ppara pisze:Cześć,

U mnie jest trochę inaczej, mianowicie A jak puszczę kierownicę, samochód jedzie prosto, ale kierownica jest przekrzywiona lekko w prawo, może z pół stopnia. Kiedy ustawie ja prosto , auto skręca lekko wam lewo, po jej puszczeniu , auto znów jedzie w prosto ale kierownica ustawia się minimalnie w prawo. Auto ma 70 kkm, zauważyłem to niedawno (niezależnie ode mnie żona też), więc zastanawiam się czy to nie wina opon zimowych (Dębica Frigo). Przy wymianie na letnie zgłoszę i zobaczymy, bo może wystarczy tylko ta kalibracja czujnika skrętu kierownicy?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Tutaj z oponami nie ma nic wspólnego. ( sprawdzone) na 100 % zbieżność jest okej. Należy jeszcze raz ustawić zbieżność ( opel bez i przy gwarancji bierze 226 zł ). Przy ustawieniu blokują kierownicą ... i tera najważniejsze wleźć do Astry i zobaczyć czy faktycznie jest równo. Tak jak chcemy. Jeśli tak. Chłopaki mogą spróbować ustawić na końcówkach drążka no bo kierownica jest mimo wszystko "krzywo" Jak są kumaci to tak zrobią. Walka z prostą kierownica w Astrze to ciężki bój przez tą "elektronikę". U mnie lekko poszła teraz w prawo przy jeździe na wprost... czyli "robota" na drążkach przy zmianie opon mnie czeka

Dzięki za odpowiedź.

Właśnie wydawało mi się że zbieżność będzie dobra, skoro jedzie na wprost. Wychodzi na to że to beszie w miarę częsty problem. Niedługo zmienię opony na letnie i wtedy zgłoszę w serwisie.

Zastanawiam się tylko dlaczego to zdażyło się nagle, tzn nie miałem nic grzebane w przednim zawieszeniu. Poluzowaly się końcówki drążków czy co ?

Ppara pisze:Dzięki za odpowiedź.

Właśnie wydawało mi się że zbieżność będzie dobra, skoro jedzie na wprost. Wychodzi na to że to beszie w miarę częsty problem. Niedługo zmienię opony na letnie i wtedy zgłoszę w serwisie.

Zastanawiam się tylko dlaczego to zdażyło się nagle, tzn nie miałem nic grzebane w przednim zawieszeniu. Poluzowaly się końcówki drążków czy co ?

Odpowiedzi brzmi:

Ppara pisze:Być może tak jest od nowości ale dopiero teraz to zauważyłem...

To,że jedzie prosto
znaczy,że zbieżność połówkowa jest taka sama.,ale może być nieprawidłowa zbieżność całkowita .
Jedzie prosto+opony są równo wytarte+kiera prosto=prawidłowa zbieżność i geometria.

Witam, podbijam temat. Otóż po przeczytaniu wszystkich postów nie znalazłem dokładnie tego problemu, który dotyczy mojej Asterki.

Samochód ściąga w prawo, czuć to najmocniej przy wyższych prędkościach oraz nierównościach na drodze, auto wręcz „spływa” do rowu. Czuć to również mocno przy hamowaniu i przyspieszaniu. W kwestii nachylenia jezdni, auto ściąga w prawo również jadąc po lewym pasie (powinno w lewo, a tak nie jest).

W ASO wykonali geometrię, potem ponowną, zresetowali czujnik położenia kół, wyprostowali kierownicę (ta była lekko skręcona w lewo po pierwszym ustawieniu geometrii w ASO - mogę podrzucić oba pomiary - skany), zmienili ciśnienie w oponach (kilkukrotnie) i… stwierdzili że wszystko jest ok, luzów nie ma, 3 pracowników w tym kierownik jechało i nie ma problemu- przynajmniej tak sądzą pracownicy ASO.

Problem jednak jest i to nie mały. Pojawił się krótko po zmianie opon w wulkanizacji, przy prędkości 120 czuć minimalne bicie opony. Na zimówkach tego problemu nie było, obecne opony letnie używane były w poprzednim sezonie- problemu nie było.

Zdaję sobie sprawę, że bez dokładnej diagnozy i sprawdzenia podwozia się nie obędzie, ale czy powyższe objawy wskazują bardziej na uszkodzenie mechaniczne czy raczej kwestia pomylonych opon przy zakładaniu zimowek? Przeraża mnie testowanie wszystkich możliwych konfiguracji roszady opon...

Post puszczam warunkowo. Warunek? Przedstawić się (nie przywitać) w odpowiednim miejscu na forum /daro

Na dwujezdniowych,na lewym pasie , nie powinno ściągać w lewo.
Dla mnie coś z oponami:już kilka razy ,w różnych autach tak miałem.

Jeśli na zimowkach było okej to może zmień , załóż je w takiej konfiguracji jak w zimie i sprawdź. Wtedy wyeliminujesz lub potwierdzisz kwestie opon / Kol.

P.s. długo trwa kalibrowanie czujnika kąta położenia kół (kierownicy) bo też na to czekam?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Zależy od energii pracownika ASO.
Czekałem godzinę-półtorej.

Jak geometria jest ustawiona poprawnie i na zimówkach nie było tego efektu ani bicia to kwestia opon wydaje się być najbardziej prawdopodobna.
Ja po odebraniu nowego auta miałem problem z ściąganiem + lekko krzywa kierownica. Ustawiałem geometrię w ASO i poza, różne kombinacje. Kierownicę udało się wyprostować łatwo, natomiast ciężko było się obiektywnie przyczepić do czegokolwiek - geometria przód tył ok, czujnik kąta też a samochód ściągał w prawo. Natomiast różnie samochód zachowywał się na różnych oponach (zima/lato). Robię spore przebiegi i w miarę jak opony zaczęły się zużywać efekt zaczynał zanikać .. tak jakby ścierając się "wyrównywały" te różnice które powodowały efekt ściągania. Dziś auto jedzie prosto, na letnich oponach zrobiłem już prawie 40 tys km.

U mnie jest podobnie. Opony zima/lato bicie na kierownicy odczuwalne około 100 i w zwyz. 2 kapletny kół to samo przy czym teraz nówki opony 3 razy wyważanie i też to samo. Zbieżność robiona 2 razy i kierownica jest lekko w prawo. Z każdym razem ustawiania zbierznosci nie jest lepiej. Spierdziela na prawo jak głupi. W sumie lepiej ma prawo do rowu jak w lewo na czołówkę .

U mnie pomogła regulacja na drazkach kierowniczych, właśnie odebrałem auto z przeglądu i jest ok

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

A co dokładnie ci tam przestawiali ?

Z tego co mówiła Pani przyjmująca auto do serwisu, regulowali drążki kierownicze. Natomiast szczegółów niestety nie była w stanie mi podać serwisanta nie było w pracy. Podejrzewam że jeden wkrecili A drugi wkrecili

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Czyli zła geometria.
Nie tylko zbieżność całkowita musi być ok-połówkowa równie ważna.
Swoją drogą strasznie mnie wkurza,że nie można uzyskać konkretnych informacji o naprawach.

Przyznam szczerze że trochę się spieszylem i trochę wolałem temat. Ale odpowiedź p regulowaniu drazkami wydaje mi się prawdopodobna

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

W Astrze za bardzo z geometrią nie pomodzisz. Z tyłu sztywna belka z przodu w zasadzie tylko masz zbieżność do ustawienia. Kąta pochylenia zwrotnicy nie ustawisz, bo nie ma regulacji. Jedynie regulacja zbieżności na drążkach zostaje i to tyle.

Podobno co mądrzejsi spece od geometrię mogą jeszcze jeszcze spróbować regulacji na mocowaniu amortyzatora do zwrotnicy. Jeszcze takiego osobiście nie spotkałem wszyscy aby patrzą bo maszynamtal pokazała o tak ma być. Kiedys w innym aucie jeden spec ustawił zbierznosci a potem sam poprawił na drążkach bez niej i było ok.

Podobno co mądrzejsi spece od geometrię mogą jeszcze jeszcze spróbować regulacji na mocowaniu amortyzatora do zwrotnicy.

Pewnie i są, ale w przypadku Astry, to jest to już rzeźba. Nie ma widać takiej potrzeby skoro producent tego nie przewidział.

Ja zauwazylem ostatnio i na letnich i zimowych oponach,puszczam kierownice i zjezdza na lewo,konuruje i za chwile na lewo.Zbieznosc robili i nadal to samo.

Może czujnik skrętu do kalibracji?

Jak ściąga i na letnich i na zimowych, a zbieżność jest ok i zakładam że ciśnienie w oponach też, to sprawdziłbym wahacz. Miałem podobną przygodę w Astrze J i skończyło się właśnie na wymianie wahacza.