Astra5Klub.pl

Dzwoniłem do ASO ...Kazali przyjechać samochodem. Więc pojechałem. Na szczęście nie było przede mną wielu osób więc poczekałem. Poprosili tak zwanego ,,mistrza,, żeby odbył jazdę próbną, więc wsiadłem razem z nim i ognia. Wyobraźcie sobie, że on nie zrobił żadnego kangura a ruszał nim z 15 razy czyli jedynka i dwójka hamulec i znowu jedynka dwójka hamulec itd... Kilka razy obroty od 3000 tys obr do 4500 tys obr o ,,kangurze,, nie było mowy. Oczywiście ruszając z jedynki delikatnie to i ja nie robię ,,kangura,, ale i to też sprawdził. Wsiadłem ja i ,,kangurek,, jak był tak i jest ( na wyższych obrotach ). Powiedział że było kilka osób w tej sprawie, ale to po prostu zła technika jazdy i trzeba to wyczuć. Zwłaszcza jak wcześniej jeździłeś innym samochodem. Nie było mowy o wgraniu nowszego softa, ponieważ po prostu go nie ma. Ale może on tak mówił bo nie chciało się jemu sprawdzić ( tu bym na ten temat pogadał z kim innym bo wiem , że przez soft można zrobić dosyć sporo ). Kończąc, Tak, ten typ tak ma trzeba poćwiczyć jazdę a na pewno po dłuższym czasie będzie dobrze. Mistrz z ASO Opla jeździł i nie zrobił żadnego kangura więc problem mamy z techniką jazdy.
Pozdrawiam

mowilem ;P

Specjalna technika jazdy pod ten akurat typ samochodu Ja tez ruszam bez kangura ale musze na polsprzegle i wtedy jako tako wychodzi.Jak dla mnie niedopracowane to jest.

ja czasami naprawdę mam z tym problem jak chcę szybciej ruszyć ...No nic trzeba ćwiczyć ćwiczyć jeszcze raz ćwiczyć. No ale za to w golfie 7 ce 1.5 TSI EVO mój kolega bez specjalnej techniki ma kangura i tam nic nie robisz a kangur jest. Jedziesz na dwójce odejmujesz całkowicie pedał gazu i zaczyna skakać. Był kilka razy w serwisie i nic z tym nie zrobili, Niektórym wgrali nowego softa ale to nic nie zmieniło. Czyli nie jesteśmy sami.

Added in 42 minutes 50 seconds:
...aaaa właśnie...,,komisarzryba,, ty też miałeś problem z tym ruszaniem z jedynki na dwójkę ?

Taaa, codziennie mam ;)

a długo masz auto w swoich rękach ?

od nowosci ;D

mariomario pisze:a długo masz auto w swoich rękach ?

komisarzryba dziś wszystkich podpuszacza. Zerknij na opis jego auta. 6T35 coś Ci mówi?

a no tak automat...dzięki za uwagę.

Jak jeździłem starem 200 to ruszałem tylko z dwójki. Może tą technikę trzeba stosować w astrach kangurujących

,,rah,, Jak jeździłem z ,,mistrzem,, to powiedział, że jedynka jest do swobodnego ruszania. U mnie jak ruszam spokojnie to rzeczywiście żadnego kangura nie ma ale jak wejdę na 4000 obr na min. to ja nie jestem w stanie nie zrobić. Jak jeździł ,,mistrz,, to nawet nie robił jak było 4500 tys obr. Oni chyba mają już opanowaną tą technikę jazdy...raczej na pewno.

Mają szkolenia?

Możesz nawet z 6k obrotów wrzucać dwójkę. Wystarczy że poczekasz aż obroty spadną o jakieś 1,5-2k obrotów. Wtedy możesz nawet szybko puścić sprzęgło a i tak nie będzie kangura.

może i mają szkolenia , tego to nie wiem. Na pewno odpowiednią techniką nie spowodujesz kangura.

No ostateczne wyjasnienie dostalem,w jednym serwisie mechanik sie przejechal i sie zdziwil z zapytaniem-i tak pan jezdzi?Tak,od nowosci,no to on na to,ze musi zobaczyc w innych,czy tez tak maja.Zas w drugim,przejechal sie,ruszal dynamicznie i zero kangura,TAK,oczywiscie wie o co chodzi,wszystkie to maja,czyli sprzeglo jak w "sportowych"czyli sprzeglo lapie w krociotkim zakresie,ma to przeciwdzialas za szybkiemu zuzyciu.

To chyba ten majstero nie jezdzil samochodem z krotkim zakeresem lapania sprzegła . Jak dla mnie łapie na calkiem sporym rzekłym nawet ze na duzym , ale oplowate tak maja. Moze majsero nie jezdzil samochodami nieoplowatymi.