Astra5Klub.pl

Witam,

Niestety wczoraj Astra zastrajkowała, poniżej film z odgłosami.
Czuć opór na kierownicy oraz jak na filmie wibracje.

2016 rok produkcji, 84k przebiegu, 1.4 125km

https://youtube.com/shorts/1rgpYwe0NZM?feature=share

1. w każdej pozycji kierownica tak się rusza?
2. można skręcić kołami od oporu do oporu?

Pierwsze co mi przyszło na myśl to, że pasek się zerwał i mieli go haratając o listwę ale nie jestem pewny czy po zerwaniu paska motor dalej pracuje. Ewentualnie problem z sensorem (jest zintegorwany z zębnikiem) ale tak czy siak nie obejdzie się bez demontażu przekładni. Dziwne tylko, że błędu żadnego nie wywaliło?

Dzieki za odpowiedz,

1. W kazdej pozycji tak drga kierownica
2. Mozna skrecic kolami od oporu do oporu i przy maksymalnym skrecie nieznacznie ucicha dzwiek.

Tak jak na filmie "warkot" zaczyna sie chwile po odpaleniu silnika oraz powoli zanika po zgaszeniu.

Nadal brak kontrolek na desce

Mam natomiast wygryzione wygluszenie w srodku (ktos odwiedza komore) a problem wystapil po obfitych opadach.

derb pisze:Dzieki za odpowiedz,

1. W kazdej pozycji tak drga kierownica
2. Mozna skrecic kolami od oporu do oporu i przy maksymalnym skrecie nieznacznie ucicha dzwiek.

Tak jak na filmie "warkot" zaczyna sie chwile po odpaleniu silnika oraz powoli zanika po zgaszeniu.

Nadal brak kontrolek na desce

Mam natomiast wygryzione wygluszenie w srodku (ktos odwiedza komore) a problem wystapil po obfitych opadach.

Cóż, może ten gość w komorze przegryzł/wypiął wiązkę czujnika kąta skrętu ale na tyle w niewielkim stopniu, że nie wywala błędu? Zaznaczona na niebiesko.

Dzieki za odpowiedzi!

Auto po calym dniu stania w sloncu dziala normalnie.
Reasumujac, po sporych opadach moglem najechac na kałuże (zadzialal czujnik parkowania) i gdzies dostala sie woda.

To warto by zerknąć na wtyczki, bo nie powinno tak być.