Z "klejeniem" bardziej chodzi o moment kiedy odpuszcza się pedał, ale w połowie skoku czuć pod butem jakby pedał zaczynał zostawać (ma taki opór), ale po chwili odbija do końca (a czasem nie). Przy wciskaniu też jest dziwnie, bo połowa wpada bardzo luźno, dopiero potem czuć opór i zaczyna wysprzęglać.
Jeśli zauważasz jakiekolwiek zmiany w charakterze pracy tego pedała, w zależności od różnych czynników, już teraz od razu podejrzewałbym wsprzęglik. Mi na jakieś 2 tyg. temu wymienili tylko pompę, bo niby ciekła, ale na drugi dzień znów pedał pracował jak chciał. Tydzień temu powiedzieli, że nic nie cieknie, ale wymienią wysprzęglik i przewody. Na następny dzień części przyjechały (mam nadzieję, że od tego nowego producenta), a wczoraj odebrałem auto z warsztatu. Póki co jest dobrze... muszę się od nowa nauczyć zmieniać biegi
Pytanie, czy u Ciebie wymienili wysprzęglk, czy też może tylko pompę?
Ale, żeby nie było tak dobrze.. wydaje mi się, że dla odmiany coś teraz wpada w drgania przy większych prędkościach, albo jak jadę po kostce lub "szorstkim" asfalcie
- raz jakby gdzieś z przodu, gdzieś z okolic deski, ale czasem mam wrażenie, że jakby z tyłu
- także znalazłem już istniejący wątek o wszelkich drganiach i rezonansach, więc będzie znów co pisać...