Astra5Klub.pl

@daro - przepraszam - błąd naprawiony

@PaGo - pedał został, ale nie w podłodze tylko na tej 3/4 wysokości, czyli prawie przed końcem. Poza tym puściło go praktycznie delikatne dotknięcie butem, jakby lekko o coś przyhaczył sam pedał.

A czy też tak macie, że od samej góry nie wysprzęgla, tylko jakieś 1/4 skoku wciska się "na pusto"?

PS. Wiadomo coś na temat tego, że problemy ze sprzęgłem występowały do konkretnego rocznika?

Wg opisu to mi to wygląda na wstęp do awarii wysprzęglika, zgłoś w serwisie, sprawdzą Ci pompę i może zaproponują jakąś korzystną dal Ciebie formę naprawy. Jak pedał zostaje w jakiejś pozycji i zaczyna być gumowy, no to są to główne symptomy awarii.

Ja myślę że z pedałem sprzęgła w tym samochodzie to norma. U mnie wygląda to podobnie i wydaje mi się że wymiana wysprzęglika nic nie zmieniła w tym temacie, sprzęgło działa jeszcze bardziej gumowato.

Lucass pisze:A czy też tak macie, że od samej góry nie wysprzęgla, tylko jakieś 1/4 skoku wciska się "na pusto"?

U mnie jest tak samo. Szczerze to nie pamiętam jak było na początku choć odnoszę wrażenie, że tego luzu, wciskania na pusto nie było przy kupnie Astry. Pozostaje jeździć i czekać, aż wysprzęglik zaskoczy kierowcę w najmniej spodziewanej chwili

Jedno mnie zastanawia, skoro pierwsze przypadki pojawiały się już dawno temu i producent wiedział, że dał ciała, to w późniejszych produkcjach powinni stosować poprawione części. Przejrzałem ten wątek i użytkownicy zgłaszają ten problem głównie odnośnie rocznika '16. Dlatego dziwi mnie, że moje auto z 2018 (a może i późniejsze roczniki) również jest "zagrożone"... no ale cóż...

Lucass pisze:Jedno mnie zastanawia, skoro pierwsze przypadki pojawiały się już dawno temu i producent wiedział, że dał ciała, to w późniejszych produkcjach powinni stosować poprawione części. Przejrzałem ten wątek i użytkownicy zgłaszają ten problem głównie odnośnie rocznika '16. Dlatego dziwi mnie, że moje auto z 2018 (a może i późniejsze roczniki) również jest "zagrożone"... no ale cóż...

Coś chyba jest na rzeczy, bo jak szybko podnoszę stopę z pedału (na postoju, silnik wył.) to odskakuje jakby z lekkim opóźnieniem... chyba, że to norma przy wył. silniku? Sprawdzę jak jest przy uruchomionym...

Mnie też dopadł pedał w podłodze. Na początku też objawiało się tym, że pedał odskakiwał z opóźnieniem, klikał i oczywiście na skrzyżowaniu odmówił posłuszeństwa. Po jakiś 20-30 min odskoczył i teoretycznie działa… Pytanie jak długo?

W ogóle to jest jakiś zamiennik lepszej jakości, który podziała dłużej niż 50 k km?
Czy jesteśmy skazani na części oryginalne oferowane przez ASO?

@Finrodeq, z ciekawości...który rocznik masz?

Lucass pisze:@Finrodeq, z ciekawości...który rocznik masz?

Końcówka 2016

Mój '18, ale też zbliżam się do 50k km.

Finrodeq pisze:W ogóle to jest jakiś zamiennik lepszej jakości, który podziała dłużej niż 50 k km?
Czy jesteśmy skazani na części oryginalne oferowane przez ASO?

Też mnie to ciekawi...

Są Valeo, Lukas, TRW, MM itp.

Zawitałem w klubie. Plus zawitałem w klubie wkur.... na serwis. 4 razy opowiadałem co się stało bo mnie przełączali do kolejnego doradcy. Wnerwiłem się i pojechałem osobiście.

Witam Panie i Panowie, mam podobny problem ze sprzęgłem jak niektórzy z was, sprzęgło mi odskakuje do połowy i muszę pomagać nogą, żeby był w odpowiedniej pozycji..pisaliście moze do głównej siedziby Opla? moim zdaniem problem powtarza się zbyt często i ewidentnie Opel dał ciała i powinien nam to wymieniać bez mrugnięcia okiem, bez znaczenia czy ktoś ma gwarancję czy nie ma..

Zawitałem w klubie. Plus zawitałem w klubie wkur.... na serwis. 4 razy opowiadałem co się stało bo mnie przełączali do kolejnego doradcy. Wnerwiłem się i pojechałem osobiście.

Qrfa, to i mnie pewnie czeka, znając życie dopadnie mnie jak skończy mi się FlexCare. A pytałem kiedyś w serwisie, to zapewniali mnie, że 1.6 Turbo to nie dotyczy, bo tam jest inny wysprzęglik. Przy jakim przebiegu padł ci wysprzęglik?
Ogólnie jak dla mnie, to powinna być na to akcja serwisowa. Każde auto powinno być wezwane na sprawdzenie, a nie łaska serwisu, że jeden zrobi w ramach gwarancji a inny nie.

A jakby wplątać w to UOKiK?

kobe24la pisze:

Zawitałem w klubie. Plus zawitałem w klubie wkur.... na serwis. 4 razy opowiadałem co się stało bo mnie przełączali do kolejnego doradcy. Wnerwiłem się i pojechałem osobiście.

Qrfa, to i mnie pewnie czeka, znając życie dopadnie mnie jak skończy mi się FlexCare. A pytałem kiedyś w serwisie, to zapewniali mnie, że 1.6 Turbo to nie dotyczy, bo tam jest inny wysprzęglik. Przy jakim przebiegu padł ci wysprzęglik?
Ogólnie jak dla mnie, to powinna być na to akcja serwisowa. Każde auto powinno być wezwane na sprawdzenie, a nie łaska serwisu, że jeden zrobi w ramach gwarancji a inny nie.

Mam teraz 73000km. Pierwsze objawy miałem może z miesiąc temu. Kilka razy pedał został w połowie. Teraz niby działa ale niby to za mało raczej na zagraniczną podróż.

Added in 1 minute 45 seconds:
Ciekawe jest to, że miszczunio w ASO gadał że gdyby nie utrata lojalności to by to zrobili za darmochę. A na myopel widnieje, że moje auto nie podlega żadnej akcji serwisowej.... No to podlega czy nie podlega?

To nie jest akcja serwisowa tylko specjalna polityka Opla.

Slavek pisze:A na myopel widnieje, że moje auto nie podlega żadnej akcji serwisowej.... No to podlega czy nie podlega?

Na myopel nie było widać tej akcji chyba. U mnie nic się nie wyświetlało, ale jak przyjechałem na czwarty przegląd, to się dowiedziałem, że w systemie mają konieczność zrobienia testu w związku z tą akcją.

Lechos pisze:To nie jest akcja serwisowa tylko specjalna polityka Opla.

Tak też mi się zdaje. Czyli polityka dymania klienta który staje się petentem.

Specjalna polityka - pewnie więcej wydasz na tej wymianie „oleju” w ASO niż na wymianie wysprzeglika! Poza tym specjalna polityka obejmuje wymianę na ten sam wadliwy wysprzęglik z tego co rozumiem… zamieniasz bubel na bubel!

Nie .albo niezawsze ,pewnie zależy od decyzji ASO.
Cały komplet to :Inny wysprzęglik,inne przewody,inna pompa .
Przynajmniej w 1,4T.

PaGo pisze:Nie .albo niezawsze ,pewnie zależy od decyzji ASO.
Cały komplet to :Inny wysprzęglik,inne przewody,inna pompa .
Przynajmniej w 1,4T.

Jak inny, jak ludzie piszą tutaj na forum, że nawet po wymianie na gwarancji wracają z tym samym problem po jakimś czasie?!

Zreszta to mój pierwszy OPEL, zawsze kupuje nowe samochody. Sprzęgło dawało znać przy 30 k km (klikanie, szarpanie), oczywiście w ASO twierdzili TTTM. Po 60 k km sprzęgło w podłodze…

Każdy samochód po 100 k km nawet nie jęknął ze sprzęgłem! A tu klikanie, szarpanie itp

Finrodeq pisze:Specjalna polityka - pewnie więcej wydasz na tej wymianie „oleju” w ASO niż na wymianie wysprzeglika! Poza tym specjalna polityka obejmuje wymianę na ten sam wadliwy wysprzęglik z tego co rozumiem… zamieniasz bubel na bubel!

Śmieszy mnie zawsze takie stwierdzenie "specjalna polityka". Q-rwa ich mać, politykę niech zostawią politykom, a sami zajmą się robotą

2marekm pisze:Q-rwa ich mać, politykę niech zostawią politykom, a sami zajmą się robotą

To się zajmują albo i nie

Nie wiem jak inni, ale mnie wymienili gratis wysprzęglik, przewody i pompę ABS. Na 5 przeglądzie, ja nic nie zauważyłem w złym działaniu sprzęgła i nic nie zgłaszałem. Powiedzieli że jak dla mnie wymieniają komplet (specjalna polityka Opla tak to nazwali), że serwisuję auto i wymieniają za darmo cały komplet. Czekałem na części około tygodnia. Wymiana trwała cały dzień - wziąłem auto zastępcze. Sprawdziłem przewody nowe, pompa nowa wysprzęglika nie widać. Ale mam wrażenie że sprzęgło lepiej teraz działa.

Finrodeq pisze:

PaGo pisze:Nie .albo niezawsze ,pewnie zależy od decyzji ASO.
Cały komplet to :Inny wysprzęglik,inne przewody,inna pompa .
Przynajmniej w 1,4T.

Jak inny, jak ludzie piszą tutaj na forum, że nawet po wymianie na gwarancji wracają z tym samym problem po jakimś czasie?!

Umie czytać ze zrozumieniem?
Jeśli ASO wymieniło tylko wysprzęglik,to na strary model.
Jeśli cały komplet ,to pewnie już wszystko innej konstrukcji .
Co dokładnie zrobiło ASO tego pewnie nie dowiesz się bez porównania wymienionych części.

Byłem w innym ASO ze swoją astrą. Niebo a ziemia jeśli chodzi o obsługę klienta. Powiedzieli, że przeglądy nie mają nic do tego. To, że zrobiłem przegląd poza aso to nic nie znaczy. Powiedzieli, że zrobią wszystko żebym nic nie zapłaciła albo jak najmniej. Są elementy za które po prostu trzeba zapłacić bo nie podlegają pod żadną politykę specjalną. Czekam na ocenę tego co u mnie siadło. Mają zrobić test komputerowy ale także jadą na miasto.

Pisałem w innym wątku, ale faktycznie lepiej byłoby napisać tutaj również. Ja na czwartym przeglądzie gwarancyjnym, gdzie okazało się, że do wymiany jest pompa sprzęgła, zapytałem przy okazji o wysprzęglik i całą tę akcję dobrze wszystkim znaną i otrzymałem informację, że "specjalna polityka Opla, na podstawie której wymiana wysprzęglika realizowana była nawet po gwarancji, zakończyła się w kwietniu 2021."

Przypomnę, że sam zgłosiłem przy okazji przeglądu, że pedał sprzęgła sprawia wrażenie zassanego i bardzo wolno odbija po dłuższej trasie.

A teraz wisienka na torcie! Przebieg 19 000 km.

No i mam odpowiedź. Zrobili testy i co tam trzeba i zostawiają auto w serwisie bo nie powinienem nim jeździć. Zamawiają części i zrobią wszystko za darmochę. Niestety części idą ok 7 dni i nie naprawią do czasu mojego wyjazdu do Chorwacji więc auto zostaje u nich do końca września i będzie czekało naprawione.

Nie wiem jak inni, ale mnie wymienili gratis wysprzęglik, przewody i pompę ABS. Na 5 przeglądzie, ja nic nie zauważyłem w złym działaniu sprzęgła i nic nie zgłaszałem. Powiedzieli że jak dla mnie wymieniają komplet (specjalna polityka Opla tak to nazwali), że serwisuję auto i wymieniają za darmo cały komplet. Czekałem na części około tygodnia. Wymiana trwała cały dzień - wziąłem auto zastępcze. Sprawdziłem przewody nowe, pompa nowa wysprzęglika nie widać. Ale mam wrażenie że sprzęgło lepiej teraz działa.

Gdzie ci wymieniali ten wysprzęglik? Na Śląsku, możesz podać nazwę serwisu?