Astra5Klub.pl

Spokojnie możesz wymienić w aso statycznie. W insigni chyba było to 600, albo ok. 450 zł. Te dwie liczby mi się przypominają.

astra ok. 450 zl

Mi w oplu mmcars wroclaw zawołali 1000 zł. Podziękowałem i pojechałem do Łoboda serwis skrzyń i za 470 zł wymienili statycznie.

komisarzryba pisze:astra ok. 450 zl

Zorientowałem się trochę dzwoniąc do serwisów najbliższych ode mnie :
- Zielona Góra ( Fiałkowscy ) 1000 zł
- Lubin ( MM Cars ) 800 zł
- Wrocław ( Car Center ) 700 zł
czyli grubo odbiega to to od tych 450 zł

Oczywiście : "a po co chce pan wymieniać skoro nie ma takich zaleceń"...
Serwis sobie daruję chyba ale gdzie to zrobić aby było dobrze i czy to nie wpływa na gwarancję...

Poszukaj sobie serwisu skrzyń automatycznych w necie w twojej okolicy, zobacz opinie i umów się.

A jeszcze pytanie. Skoro biorę samochody w leasing, za dwa, trzy lata mam zamiar sprzedać to czy ta wymiana w ogóle jest konieczna de facto i czy przez te lata mogą pojawić się problemy. Dbam o samochody, chcę aby przede wszystkim mnie odpłacał się za dobre traktowanie i czy ta wymiana rzeczywiście pomoże w tym aby jeździło się lepiej. A jak z gwarancją w przypadku wymiany nie w serwisie ?

My wymienialiśmy po chyba 70 paru tysiącach w insigni i różnica była mocno zauważalna. Im częściej wymieniasz tym bezpieczniej dla skrzyni. Skrzynie AT6 były wielokrotnie modyfikowane, zmieniano wiele elementów, w tym elektrozawory, ale nie zmieniono konstrukcji pod kątem chłodzenia i ma ona tendencje do przegrzewania przy dynamicznej, jeździe np. po mieście, albo jeździe z dużymi prędkościami i długo na autostradzie, szczególnie latem. Warto więc wymieniać, chyba, że jeździsz bardzo delikatnie i nie przekraczasz 140 km/h na autostradach. Wtedy może bym się zastanawiał?
A co do gwarancji to kto ma wiedzieć, że wymieniłeś poza? Chcesz, żeby Ci to warsztat wpisał w książeczkę?

No bez jaj kolego z tą książeczką. Olej w skrzyni biegów wymienię więc gdzie indziej

i ja mam wielką zagwozdkę.
Byłem dziś w serwisie autowawer (Warszawa-Wawer) gdzie naprawiają skrzynie AT.
Umówiłem się na jutro na statyczną (mam przebieg prawie 200tyś km).
Pan się zapytał czemu nie dynamiczna? Mówił że dużo lepsza, zalecana i że się filtr nie zapcha.
Mówił też, że przy takim przebiegu może się zebrać syf przy zaworach i warto zrobić dynamiczną bo potem to już tylko remont zostanie jak zawory staną.
Gość spojrzał tylko na auto i powiedział, że skrzynia 6T45.
Koszt statyka 600, dynamicznej 1200
Moje myśli są ku dynamicznej.
Ruch w interesie ma spory i na placu widać kilka "rozsądnych autek".

Coś ostatnio jak śmigałem prędkością 120-130 na autostradzie i wjechałem w korek w miasto to skrzynia na światłach lekko jakby postukiwała/ pulsowała (jakby szybko ktoś przełączał z N na D, ewentualnie jakbym pulsacyjnie 2x na sekundę hamulec odpuszczał i hamował znów)

Po trzeciej lekturze tego wątku dalej mam mętlik w głowie




edyta:// po lekturze opinii, chyba jednak nie pojadę do tego warsztatu
https://forum.infor.pl/topic/188710-nap ... awa/page-2

Zaufałbym jednak tutaj w miarę doświadczonym userom, chyba, że masz pewność facet nie naciąga Cię...no, przebieg już spory więc być może ma rację. Mnie jak dotąd userzy pomogli tutaj na forum więc na początku jednak wolałbym z tego względu zasięgnąć ich opinii.

Zmienię statycznie z teściem. On nie jeden korek olejowy odkręcał...fiata co prawda, ale korki prawie takie same
ja niby też po szkole z napisanym na świadectwie "mechanik"
poobserwuje jeszcze ale wymienię jednak bez udziału warsztatów samo -zwańczych* -chodowych*
*) niepotrzebne skreślić

Czyli jednak statycznie a więc tak jak większość tutaj sugeruje. Napisz jak poszło

Kiedyś na forum Citroena była identyczna batalia odnośnie plusów/minusów wymiany oleju w skrzynia Aisin AF40 w Citrenach C5. Jakby nie patrzeć w Astra K jest bardzo podobny model. W wątku głos zabrał gość, który specjalizuje się od wielu lat naprawami skrzyń automatycznych, wymianą oleju, etc. Wniosek był taki, jeśli wymienia się regularnie olej w skrzyni, czyli co te 60 tys km, to spokojnie można robić wymiany statyczne. Przy takiej wymianie w tych skrzyniach spuszczało się ok 3 litrów oleju, zostawało coś chyba koło 5 litrów. Natomiast jeśli ktoś na oleju w skrzyni zrobił już 200 tys km, to wymiana statyczna wygląda cytuję "tak jakbyś z wanny błota, wybrał wiaderko mułu i dolał wiadro czystej wody, czyli dalej błoto". Tylko i wyłącznie dynamiczna w tym przypadku.
Do dynamicznej wymiany po to zużywa się prawie dwa razy tyle oleju plus detergenty, żeby skrzynię dokładnie przepłukać. Jeśli ma ci się coś "oderwać", to ci się oderwie również po tym jak dolejesz 1/3 czystego oleju a resztę zostawisz starą.
Dodatkowo w Citroenach trzeba było kasować licznik zużycia oleju, żeby skrzynia wiedziała o nowym oleju i mogła się zaadaptować. W Astrach już chyba tego nie ma.

A w citroenie filtr w skrzyni był wymienny?

Tak podzwoniłem nawet po warsztatach w okolicach Bolesławca to też sobie śpiewają około 700 zł za wymianę, nie wiem czy ja naprawdę w tak drogim regionie mieszkam ?

kobe24la pisze:skrzynia Aisin AF40

mialem w signum. wymiana oleju w skrzyni 140 zl, w silniku 300 zl ;)

kobe24la pisze:Kiedyś na forum Citroena była identyczna batalia odnośnie plusów/minusów wymiany oleju w skrzynia Aisin AF40 w Citrenach C5. Jakby nie patrzeć w Astra K jest bardzo podobny model. W wątku głos zabrał gość, który specjalizuje się od wielu lat naprawami skrzyń automatycznych, wymianą oleju, etc. Wniosek był taki, jeśli wymienia się regularnie olej w skrzyni, czyli co te 60 tys km, to spokojnie można robić wymiany statyczne. Przy takiej wymianie w tych skrzyniach spuszczało się ok 3 litrów oleju, zostawało coś chyba koło 5 litrów. Natomiast jeśli ktoś na oleju w skrzyni zrobił już 200 tys km, to wymiana statyczna wygląda cytuję "tak jakbyś z wanny błota, wybrał wiaderko mułu i dolał wiadro czystej wody, czyli dalej błoto". Tylko i wyłącznie dynamiczna w tym przypadku.
Do dynamicznej wymiany po to zużywa się prawie dwa razy tyle oleju plus detergenty, żeby skrzynię dokładnie przepłukać. Jeśli ma ci się coś "oderwać", to ci się oderwie również po tym jak dolejesz 1/3 czystego oleju a resztę zostawisz starą.
Dodatkowo w Citroenach trzeba było kasować licznik zużycia oleju, żeby skrzynia wiedziała o nowym oleju i mogła się zaadaptować. W Astrach już chyba tego nie ma.

W 100% Cię rozumiem i sam byłem skłonny robić dynamicznie, ALE boję się zapchania filtra, który wymienny jest dopiero po zdjęciu skrzyni.
Koszt samego oleju to 250zł.
Robocizny własnej nie policzę, chyba że flaszka z teściem po robocie.
Jeśli się nie poprawi to stracę 250zł i szukam ekspertów od dynamicznej.
Jeśli nie trafię na dobry warsztat na dynamiczną to stracę ponad 1000zł i efekt będzie ...a właściwie może i nie być efektu

Tak naprawdę można zrobić jakiś "tutorial" dla potomnych bo angielskiego się uczyłem sam, ale z tych filmików na YT to różnie można interpretować dolewanie oleju.
Jeden radzi robić już dolewkę końcową (drugą) na pracującym silniku w pozycji P, a inny już na wyłączonym silniku.

Spróbujemy po nowym roku statyka i dam znać o efektach.

Poziom oleju w automatycznej skrzyni sprawdza się tylko i wyłącznie na pracującym silniku i dźwigni w pozycji P. Drugi warunek to odpowiednia temperatura oleju w skrzyni, jeśli mnie pamięć nie myli około 60 stopni.

A czy faktycznie temperatura oleju jest bardzo ważna, albo inaczej: ubytek 100ml robi taką różnicę w pracy skrzyni?
Będę musiał pożyczyć termometr na podczerwień, albo jakiś podobny. Bo kupić teraz taki to ho ho

Cześć, podczas wymiany oleju zauważyłem luz pionowy kielichów półosi na wejściu do skrzyni biegów. Czy ktoś z kolegów też to u siebie zauważył? Wycieków czy niepokojących objawów podczas jazdy nie stwierdziłem ale trochę się martwię tym tematem.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Co prawda mam manuala, ale też mam luz u siebie, szczególnie półosi dłuższej, również zero wycieków.

To w końcu, w którą stronę płynie ten olej przy dynamicznej wymianie?

I co to była ta śruba? Mi się wydaje że tak, ale jak ktoś ruszał to niech powie
Bo tu jak zawsze temat o SAMODZIELNEJ wymianie a 3 strony o ASO.

Ja wymieniałem sam. Śruba pod lewą półosią to śruba kontrolna poziomu oleju. Do spuszczenia oleju jest identyczna pod skrzynią.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ok, o to chodziło.
Stan sprawdzałeś na jakiej temp oleju? Czy w ogole jakoś tam się do tego przykładałeś (sprawdzales temp) czy rozgrzales i tyle ?
Bo wydaje mi się że niektórzy za mocno panikują i mi się udziela.

Znajomy pracuje w serwisie Opla i pytałem jak to robią. Nikt już nie lata z termometrem bo to czy ma 50 stopni czy 60 nie ma większego znaczenia, ma być ciepły żeby więcej go można było zlać więc krótka przejazdzka (w zimie trochę dłuższa) zlewasz olej, nalewasz mniej więcej tyle samo. Następnie odpalasz silnik zatrzymujesz się na każdej pozycji wajchy (P, R, N, D) na kilka sekund, na wciąż pracującym silniku odkrecasz śrubę kontroli poziomu i jak się sączy olej to jest git jak nie to dolewasz az nie zacznie lecieć z tego otworu. Sprawdzasz czy wszystko dokręcone, wycierasz co zabrudzone, skręcasz osłony i rura. Tyle. Dodam tylko, że te 60k km to moim zdaniem maksymalny interwał, następną wymianę zrobię po 40k.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Jakiego oleju używacie do swoich skrzyń, mi zaproponowano Ravenol , gość mówił, że to najlepszy olej do skrzyń.

Tak się utarło. Na pewno nie jest najgorszy

U mnie zalali dexron 6tr01, w przynajmniej tak stoi na fakturze ;)

Wymieniłem wreszcie olej w automacie i przyznam szczerze, że fakt wymiany jest odczuwalny. Te stuki i ruchy samochodu przy zmianie ( rzadko jednak ) nie przeszkadzały mi ale teraz skrzynia chodzi płynniej, nie ma póki co stuków a zmiana biegów w czasie normalnej jazdy jest niemalże nieodczuwalna. Warto było więc wymienić olej i koledzy mieli rację, że wymiana statyczna sporo daje. Oczywiście serwis w Jeleniej Górze stwierdził, że to bez sensu gdyż jest to malowanie trawy na zielono ale nigdy tak naprawdę tego serwisu wysoko nie ceniłem. Zdecydowałem się na serwis gdyż zaoferowali mi rabat na wymianę skoro robiłem roczny więc na sama wymianę za 450 zł nie opłacało mi się jechać. W każdym razie, fakt wymiany oleju statycznej jest widoczny i polecam każdemu nie zdecydowanemu wbrew temu co niektóre serwisy uważają na ten temat.