Astra5Klub.pl

Żal pompy, bo paliwo jest środkiem smarnym. Na sucho przycierasz pompę. Jak zapala się rezerwa to już dla mnie sygnał szukaj stacji. Ale fakt, że 12 ltr obciążenia to niewiele, a komfort podróżowania byłby znacznie lepszy.

Cześć. Ok jak najbardziej się zgadzam co do jazdy na tak zwanych oparach ale czy jest to problem jeżeli się leje po kurek? Ja raz zajechałem na stacje na oparach takich ze komputer już się zbuntował i pokazywał cały czas niski poziom paliwa między zegarami a ze zawsze tankuje po kurek to mi weszło 54 litry. Nadmienię ze tankuje u znajomego i nie ma jak mnie oszukać na ilość zatankowanych litrów. A zawsze tankuje po kurek od paru lat i w niejednym aucie i nigdy nie miałem z tego powodu problemów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

54,5 - 55 litrów wchodzi. Mi najwięcej weszło 55,24 litra.

zaznacz, że tylko Tobie tyle wchodzi

Nigdy nie zatankowalem więcej niż 46 litrów, a zawsze tankuje do drugiego odbicia.

ja tam samo 45-46 to najwięcej

Mi raz na "drugiej rezerwie" do pierwszego odbicia weszło równo 48l

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Mi raz udało się dobić do baku 50 l
Standardowe tankowania do drugiego odbicia przeważnie w przedziale 46 -48 l, przy założeniu że na wyświetlaczu widnieje zasięg ok 50 km

Budus pisze:zaznacz, że tylko Tobie tyle wchodzi

Za kilka dni pokaże Ci to na filmiku.

Ja wczoraj doświadczyłem magii. Pędziłem, musiałem zjechać zatankować i postanowiłem nie gasić auta (żeby turbina złapała oddech). Zalałem 25litrów. Wsiadam do auta, patrzę a wskazówka ani drgnie. Wyłączyłem i włączyłem wóz, nadal nic. Ruszam w drogę i z każdym pokonywanym kilometrem miałem coraz więcej paliwa

Więcej elektroniki tam gdzie jej nie trzeba, więcej...

chyba zacznę zalewać taką samą ilością paliwa:D

Nie żebym się czepiał, ale raczej nie wolno tankować na zapalonym silniku...

Możesz uzasadnić ?

Desiderata pisze:Możesz uzasadnić ?

Na odpalonym zapłonie mogłeś otworzyć klapkę w ogóle? U mnie do czasu aż nie wyjmę kluczyka ze stacyjki nie otworzę wlewu...

Wysłane z mojego MHA-L29 przy użyciu Tapatalka

mdk198p pisze:U mnie do czasu aż nie wyjmę kluczyka ze stacyjki nie otworzę wlewu...

Ale chyba wystarczy odblokować zamki za pomocą tego przycisku na drzwiach i już klapka chyba będzie otwarta przy włączonym silniku?

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

No pewnie, klikasz otwartą kłódkę na drzwiach i wszystkie zamki są odblokowane.

z tym tankowaniem na pracującym silniku to też gdzieś słyszałem że jest zakaz ale nie znam żadnych argumentów.

Na 99% nic się nie stanie, ale zawsze jest ryzyko, że coś w aucie będzie szwankować i może np. zaiskrzyć. Druga sprawa, to kwestia bezpieczeństwa auta, ewentualnie dzieci w środku.
No i trzecia to przepisy - pracownicy/właściciele chyba mogą oberwać za to że będziesz tankował na zapalonym.

i tak od objętości przeszliśmy do obsługi

Właśnie tankuję jutro powiem ile dało się wlać a ile spalić ...choć trochę to potrwa zapewne

Ale ten rodzaj paliwa ma więcej oktanów i nie działa na układ paliwowy, a na centralny układ nerwowy

Ale w sumie, jak się długo tankuje na uruchomionym silniku to trochę spali zanim się napełni więc można bić rekordy ilości paliwa w zbiorniku
A przy okazji. Prawdopodobnie po wyłączeniu silnika i wzroście ilości paliwa podczas tankowania (podniesiony pływak) system rozpoznaje tankowanie i mamy właściwe wskazanie. Podczas uruchomionego silnika i tankowania prawdopodobnie podniesienie pływaka nie skutkuje rejestracją wzrostu paliwa, a jest tylko interpretowane, jako zmiana położenie w warunkach eksploatacji kiedy zbiornik jest przechylany i podrzucany.

wczoraj tankowałem (stan jaki miałem to połowa czerwonej kreski=rezerwy) weszło 45 litrów po 3 odbiciu:)
ps. i mam wrażenie (dawno nie tankowałem), że paliwo staniało? tankowałem po 5,07 na orlenie

Po odebraniu wczoraj samochodu z salonu przy przebiegu 7km tankowałem 46l do drugiego odbicia.

ostatnio wlałem 47l do zbiornika, faktycznie już na ostrym żydzie

Odbierałem w czwartek służbowa 1,6 136KM
48,3L

Poniżej przesyłam obiecany filmik z mojego tankowania. Do baku zmieściło się prawie 56 l paliwa. Spróbuję na tym tankowaniu przejechać 1150 km.

https://youtu.be/ibEP2M1HL3g

To się nazywa "zalany pod korek". Nie wiem, czy to zdrowe dla auta, ale zdecydowanie udowodniłeś, że producent nas oszukał w kwestii pojemności
Chyba, że masz wersję "super-speszyl-edyszon"

Zgodnie z instrukcją

Po automatycznym odcięciu zbiornik
można uzupełnić paliwem,
uruchamiając pistolet dystrybutora
nie więcej niż dwa razy.

tak wiem przy takim tankowaniu pistolet nie odbija ni raz

Chorwat pisze:To się nazywa "zalany pod korek". Nie wiem, czy to zdrowe dla auta, ale zdecydowanie udowodniłeś, że producent nas oszukał w kwestii pojemności
Chyba, że masz wersję "super-speszyl-edyszon"

Następnym razem zaleję 58 litrów

Added in 35 seconds:

pgrad pisze:Zgodnie z instrukcją

Po automatycznym odcięciu zbiornik
można uzupełnić paliwem,
uruchamiając pistolet dystrybutora
nie więcej niż dwa razy.

tak wiem przy takim tankowaniu pistolet nie odbija ni raz

Nie lubię instrukcji