spadająca temperatura płynu chłodniczego

Wszystko co chciałbyś wiedzieć o silnikach benzynowych w Astrze 5
Awatar użytkownika
piopyt
Wyjadacz
Posty: 181
Rejestracja: 03 lis 2016, 20:05
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
Silnik: 1.6 200 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Warszawa
Województwo: mazowieckie
Has thanked: 3 times
Been thanked: 10 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: piopyt » 06 cze 2017, 14:28

Mam podobnie. Na początku się zdziwiłem ale dzięki temu wątkowi jestem spokojny :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mario1234
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:55
Posiadane auto: Opel Astra
Silnik: 1.6 Turbo 200KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Myszków
Województwo: ślaskie
Been thanked: 2 times

Re: RE: Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: Mario1234 » 06 cze 2017, 23:01

Segor pisze:Rozwiązanie jest takie, że są dwa obiegi, a sterowanie jest elektroniczne. Temperatura plynu może spadać, co nie oznacza, że temperatura silnika spada. Już gdzieś dyskutowaliśmy na ten temat.

W specyfikacji jest: switchable water pump, u mnie dokładnie zachowuję się tak jak pisali koledzy, przy gwałtownym przyspieszeniu na chwilę spada temperatura.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

mmgrzegorz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:11
Posiadane auto: Astra V
Silnik: 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Słupsk
Województwo: Pomorskie
Has thanked: 5 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: mmgrzegorz » 17 cze 2017, 11:26

elv33 pisze:(..) czy u Was temperatura jest idealnie na "środku" czy może jest delikatnie "niedogrzany"?
A czy może być lekko "przegrzany" ? :lol: Z 0.5 mm może od "idealnego środka", ilość płynu w normie ;)
a_k_temp.jpg
a_k_temp.jpg (24.49 KiB) Przejrzano 5734 razy

Mario1234
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:55
Posiadane auto: Opel Astra
Silnik: 1.6 Turbo 200KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Myszków
Województwo: ślaskie
Been thanked: 2 times

Re: RE: Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: Mario1234 » 17 cze 2017, 11:42

mmgrzegorz pisze: A czy może być lekko "przegrzany" ? Z 0.5 mm może od "idealnego środka", ilość płynu w normie ;)
a_k_temp.jpg

Zrób zdjęcie z prawej, będzie idealnie

Awatar użytkownika
nadja6
Wyjadacz
Posty: 179
Rejestracja: 26 mar 2017, 17:30
Posiadane auto: Astra K HB
Silnik: 1.6 Turbo 200KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Żory
Województwo: Śląskie
Been thanked: 12 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: nadja6 » 17 cze 2017, 11:50

Mario1234 pisze:Zrób zdjęcie z prawej, będzie idealnie

Rozbawiłeś mnie do rozpuku...

Awatar użytkownika
rumpelstilskin
Klubowicz
Posty: 364
Rejestracja: 06 cze 2017, 09:35
Posiadane auto: Astra K Dynamic
Silnik: 1.6 Turbo S/S 200
Rocznik auta: 2016
Miasto: DC
Województwo: DC
Has thanked: 28 times
Been thanked: 6 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: rumpelstilskin » 18 cze 2017, 22:27

Mam tak samo w 1.6 200. Miałem tak samo w Skodzie 1.8t


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
Walidom
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 27 cze 2017, 17:46
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4 Turbo 125 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Kraków
Województwo: Małopolskie

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: Walidom » 12 lip 2017, 12:51

Na jakim płynie chłodzącym jeździcie? Fabrycznie czym jest zalany?

Awatar użytkownika
admin
Admin
Posty: 3534
Rejestracja: 23 sty 2016, 15:41
Posiadane auto: Astra V ST i RAV4
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM (B14XFT MT6)
Rocznik auta: 2017
Miasto: Wrocław
Województwo: dolnośląskie
Has thanked: 52 times
Been thanked: 110 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: admin » 27 lip 2017, 09:25

Analizowałem ostatnio kwestię wskazówki i jej przechylenia - temp płynu;

Moim zdaniem wszystko jest okej gdyż w poprzednim oplu temp utrzymywana była na poziomie 88-89 stopni więc lekko poniżej 90 stopni...

Czyli to nie kwestia, że jest krzywo lecz ten typ tak ma?

Added in 31 seconds:
Aha...w momencie agresywnej jazdy ustawia się idealnie na wprost ;)

Awatar użytkownika
elv33
Wyjadacz
Posty: 254
Rejestracja: 17 sty 2017, 15:05
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Pruszków
Województwo: Mazowieckie
Has thanked: 47 times
Been thanked: 11 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: elv33 » 27 lip 2017, 13:37

To u mnie cały czas stoi w jednym miejscu :P tak 87-88 i się nie rusza.

Awatar użytkownika
Budus
VIP
Posty: 4573
Rejestracja: 05 cze 2016, 13:30
Posiadane auto: Insignia
Silnik: 2.0 174KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Katowice
Województwo: śląskie
Has thanked: 42 times
Been thanked: 160 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: Budus » 27 lip 2017, 13:44

w 1.6 200KM spada :P
tu macie mój filmik przywołany też już w tym temacie

https://www.youtube.com/watch?v=g3rP3BC28vw
Obrazek

Awatar użytkownika
dziadzia82
Weteran
Posty: 1063
Rejestracja: 25 sty 2017, 16:49
Posiadane auto: Alfa Romeo Giulietta: Opel Astra K ST
Silnik: 1,4 MA 170 : 1,6 TB 200
Rocznik auta: 2017
Miasto: Będzin
Województwo: śląskie
Has thanked: 13 times
Been thanked: 115 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: dziadzia82 » 12 lut 2018, 20:16

Dla potomnych.
Konwencjonalny termostat otwiera się przy temperaturze silnika wynoszącej niewiele powyżej 90 stopni Celsjusza. Jest to niższa temperatura od optymalnej dla silnika, ale dzieje się tak ze względu na bezpieczeństwo. W razie nagłego wzrostu obciążenia i temperatury, otwierający się z opóźnieniem termostat mógłby doprowadzić do przegrzania jednostki napędowej, gdyby pracował w pozycji zamkniętej przy temperaturze ok. 100–110 stopni Celsjusza, czyli najlepszej dla silnika. Dzieje się tak dlatego, że termostat nie reaguje na to, co robi kierowca, a jedynie na temperaturę płynu chłodzącego – to dla niego jedyna informacja. Uściślając, termostat nie chroni przed wzrostem temperatury, ale zwalcza jej dalszy wzrost gdy ta przekracza określoną granicę. Dlatego też granicę wyznaczono poniżej poziomu optymalnego dla silnika. Takie działanie jest problemem przy wyśrubowanych normach emisji spalin, zmuszających do wyżyłowania wydajności silników, które powinny pracować przy wyższej temperaturze.
W takiej sytuacji lepszy byłby termostat powiązany z komputerem sterującym pracą silnika, który miałby wpływ na otwieranie się i zamykanie termostatu, niezależnie od samej temperatury cieczy, a zależnie od obciążenia termicznego silnika. Można by w ten sposób podnieść temperaturę płynu chłodzącego do bezpiecznego maksimum. I tak powstał termostat fazowy, którego zadaniem nie jest już zwalczanie zbyt wysokiej temperatury, ale utrzymanie jej zawsze możliwie blisko maksymalnej granicy oraz reagowanie na potencjalny wzrost temperatury.
Termostat fazowy – praca na granicy bezpieczeństwa
Termostat fazowy w rzeczywistości pracuje stale na granicy bezpieczeństwa, ale dzięki powiązaniu jego pracy z informacjami komputera samochodu, jest to bezpieczne. Aby osiągnąć to bezpieczeństwo zastosowano element woskowy, zwiększający swoją objętość przy wyższej temperaturze i tym samym otwierający termostat oraz dodatkowe, elektryczne podgrzewanie tegoż elementu.

Obrazek

W normalnych warunkach termostat działa klasycznie, tyle tylko, że utrzymuje temperaturę chłodziwa na poziomie ok. 110 stopni Celsjusza. Jednak w momencie chwilowego wzrostu obciążenia (np. wciśnięcia pedału gazu), komputer zarządzający silnikiem wysyła sygnał do elektrycznego podgrzewacza, który zwiększając natężenie prądu symuluje wzrost temperatury czynnika chłodzącego. Wówczas „okłamany” termostat zaczyna się otwierać, choć w rzeczywistości jeszcze nie musi, przewidując niejako przyszły wzrost temperatury. W ten sposób, przy dużym obciążeniu temperatura cieczy zamiast rosnąć – jak przy klasycznym termostacie - spada do bezpiecznego dla silnika poziomu ok. 90 stopni Celsjusza. Gdy obciążenie silnika zniknie, grzałka zmniejsza temperaturę i termostat znów pracuje w tradycyjny sposób, podnosząc temperaturę do granicznych 110 stopni Celsjusza. Natomiast w sytuacji nagłego spadku temperatury silnika, na przykład podczas jazdy z górki z zamkniętą przepustnicą, komputer obniża temperaturę grzałki, tym samym znów symulując inną temperaturę niż jest w rzeczywistości. „Okłamany” termostat zamyka się i jeszcze przed spadkiem temperatury cieczy chłodzącej przechodzi na tryb małego obiegu cieczy by zapowiedz ewentualnemu spadkowi temperatury cieczy.

Obrazek

Obrazek

Różnicę pomiędzy termostatem konwencjonalnym i fazowym najlepiej obrazują powyższe wykresy. Na pierwszym widać na jakiej zasadzie działa termostat konwencjonalny, który reaguje dopiero wtedy, gdy temperatura cieczy się podniesie. Tymczasem na drugim wykresie widać, że w tej samej sytuacji termostat fazowy obniżył temperaturę cieczy zanim ta się podniosła, przygotowując tym samym silnik na pracę pod pełnym obciążeniem.

Dzięki takiemu działaniu, termostat fazowy działa prewencyjnie, czyli zanim temperatura cieczy się rzeczywiście zmieni, a zatem nie wystąpi żadne opóźnienie gdy nagle wzrośnie temperatura silnika, co pozwala utrzymać chłodziwo w wyższej temperaturze.

Obrazek

Kierowca też jest okłamywany
Czujnik temperatury silnika musi działać prawidłowo razem ze wskaźnikiem, by kierowca mógł odpowiednio zareagować na wzrost temperatury. Jednak w samochodach z termostatem fazowym wskazania rzeczywistej temperatury mogłyby być trochę niepokojące, gdyby kierowca cały czas dostawał informację o zmianach temperatury silnika. Instynktownie odczytałby to jako problemy z układem chłodzenia, choć w rzeczywistości problemy nie występują. A zatem wskaźnik temperatury również trochę „okłamuje” kierowcę, pokazując stałą temperaturę silnika gdy termostat jest sterowany grzałką. Oczywiście w przypadku problemów z utrzymaniem właściwiej temperatury wskaźnik zacznie działać prawidłowo.

Zalety stosowania termostatów fazowych
Jeśli zrozumieliście zasadę działania termostatu fazowego i zauważyliście różnice w stosunku do konwencjonalnego rozwiązania, nie możecie nie przyznać, że termostat fazowy jest zdecydowanie lepszy rozwiązaniem. Oto kilka zalet stosowania takiego rozwiązania:

Optymalne spalanie mieszanki dzięki wyższej temperaturze ścianek i elementów cylindra
Niższa lepkość oleju dzięki wyższej temperaturze pracy, zmniejszenie tarcia
Zmniejszona emisja substancji szkodliwych dzięki polepszonemu spalaniu, wyższa moc przy pełnym obciążeniu dzięki wcześniej zredukowanej temperaturze cieczy
Wyższy komfort dzięki szybszemu nagrzewaniu wnętrza
Duża część produkowanych współcześnie samochodów posiada obiegi chłodzenia oparte na tzw. termostatach fazowych. W tych urządzeniach konwencjonalny element termorozszerzalny zintegrowano z grzałką sterowaną przez elektronikę pokładową. Oprócz temperatury płynu chłodzącego wielkościami wpływającymi na regulację są m.in. prędkość pojazdu oraz obciążenie silnika.

Wyobraźmy sobie sytuację, w której pojazd jedzie ze stałą prędkością, a temperatura płynu chłodniczego wynosi 85°C. Kierowca nagle wciska pedał przyspieszenia, korzystając z pełnej silnika, który zaczyna generować znaczne ilości ciepła. Konwencjonalny termostat zareaguje na tę sytuację dopiero w momencie, gdy temperatura płynu chłodzącego wzrośnie do ok 90°C.

W przypadku samochodów z termostatem fazowym elektronika pokładowa przewidzi taką sytuację znacznie wcześniej. Już w momencie wciśnięcia pedału przyspieszenia sygnał sterujący uruchomi grzałkę zintegrowaną z elementem woskowym w termostacie, który otworzy się, zanim temperatura cieczy chłodzącej zacznie rosnąć.

Takie rozwiązanie zapewnia wysoką stabilność temperatury pracy silnika, ze względu na wąski zakres regulacji. To z kolei przykłada się na:

optymalny proces spalania – niskie zużycie paliwa i mniejsza emisja szkodliwych substancji;
lepszą dostępność pełnej mocy silnika;
szybsze nagrzewania wnętrza pojazdu w okresie zimowym;
zwiększona trwałość jednostki napędowej, ze względu na skrócony czas nagrzewania;
stabilność pracy elektroniki pokładowej, gdzie jednym z czynników sterujących jest temperatura cieczy chłodzącej.


http://www.mahle-aftermarket.com/media/media-global-&-europe/products-and-services/engine_cooling/seiten-aus-mahle_aftermarket_news_3_2014_pl.pdf

http://www.mahle-aftermarket.com/media/media-global-&-europe/video/mahle-map-controlled-thermostats.mp4

Teraz juz wszystko jasne :)
Obrazek

userzz
Wyjadacz
Posty: 226
Rejestracja: 20 lis 2016, 10:45
Posiadane auto: Astra K
Silnik: 1.4 Turbo 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Lublin
Województwo: Lubelskie
Has thanked: 4 times
Been thanked: 9 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: userzz » 12 lut 2018, 23:02

@dziadzia82 etat na politechnice powinni Ci zaproponować

Awatar użytkownika
man1utek
VIP
Posty: 2061
Rejestracja: 05 kwie 2017, 10:27
Posiadane auto: Opel Astra V HB Essentia
Silnik: 1.4 100KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Brwinów
Województwo: Mazowieckie
Has thanked: 42 times
Been thanked: 46 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: man1utek » 19 lut 2018, 10:26


Awatar użytkownika
Segor
VIP
Posty: 7870
Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Has thanked: 449 times
Been thanked: 463 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: Segor » 19 lut 2018, 11:44

Hmmm, czyli moje oczekiwanie na 90* płynu chłodniczego i tak nie ma sensu, bo pewnie w drodze do domu nigdy nie osiągam odpowiedniej temperatury oleju :/
U nas nie ma takiego wskazania, myślicie, że po OBD2 będzie?
Obrazek

Awatar użytkownika
dziadzia82
Weteran
Posty: 1063
Rejestracja: 25 sty 2017, 16:49
Posiadane auto: Alfa Romeo Giulietta: Opel Astra K ST
Silnik: 1,4 MA 170 : 1,6 TB 200
Rocznik auta: 2017
Miasto: Będzin
Województwo: śląskie
Has thanked: 13 times
Been thanked: 115 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: dziadzia82 » 19 lut 2018, 14:46

tak po OBD bedziesz miał wksazania tem. oliwy.

Co do tematu z grupy VAG pseudo reklama
po to montuje sie Chłodnicki oleju by nie była wyzsza niż 70 -80 s/c w najzimniejszym miejscu czyli w misce olejowej temp.
Na turbo oraz na bloku jest zawsze inna nawet do 150 s/c.
Arykuł o d... rozbić.
Obrazek

astra
Weteran
Posty: 1236
Rejestracja: 08 maja 2017, 10:02
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer Enjoy B+
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: --
Województwo: --
Has thanked: 156 times
Been thanked: 63 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: astra » 19 lut 2018, 16:52

W tych VAGinach czy to nie chodzi o wskaźnik temp. oleju ale w skrzyni biegów?
Wg artykułu jeśli płyn chłodniczy złapał 90 st. C to silnik ma mniej, czyli zasada przekazywania energii (ciepła) poszła się jeb$%.
Co to za dziennikarz motoryzacyjny? Co to za portal ten AutoKult?

Awatar użytkownika
grandmaster
Klubowicz
Posty: 360
Rejestracja: 14 paź 2017, 12:09
Posiadane auto: Renault Scenic 3
Silnik: 1.4 Tce
Rocznik auta: 2011
Miasto: NKE (mazury)
Województwo: WM
Been thanked: 7 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: grandmaster » 23 lut 2018, 18:59

dzisiaj przy mrozach zauważyłem, że przy ustawieniu ogrzewania na maxa, wentylatora na połowę oraz skierowanie na szybę, nogi i kabinę bardzo ciężko dogrzać silnik jadąc po mieście. przy rozgrzaniu do 90*C i postoju temperatura spada do 80*C po ok 2-3 minutach i tak sie utrzymuje. przy przestawieniu ogrzewania na połowę wraca do 90*C

ktoś ma podobnie?

Awatar użytkownika
colins
VIP
Posty: 1842
Rejestracja: 28 kwie 2017, 10:18
Posiadane auto: Skoda Octavia IV
Silnik: 1.5 TSI 150 KM
Rocznik auta: 2020
Miasto: Słubice
Województwo: lubuskie
Has thanked: 228 times
Been thanked: 334 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: colins » 23 lut 2018, 19:32

Dlatego właśnie w przypadku przegrzania silnika stare podręczniki radzą, że należy dać ogrzewanie na maksa (nawet latem), co może pomóc w obniżeniu temperatury. Układ ogrzewania pojazdu potrafi odebrać dużo ciepła z silnika. O czym teraz właśnie się przekonałeś szanowny "wielki mistrzu" ;), a czemu w niskich temperaturach otoczenia dziwić się nie powinieneś. :D

Awatar użytkownika
grandmaster
Klubowicz
Posty: 360
Rejestracja: 14 paź 2017, 12:09
Posiadane auto: Renault Scenic 3
Silnik: 1.4 Tce
Rocznik auta: 2011
Miasto: NKE (mazury)
Województwo: WM
Been thanked: 7 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: grandmaster » 23 lut 2018, 20:01

Wszystko ok tylko czemu Wielki i czemu mistrzu? :-D

Awatar użytkownika
colins
VIP
Posty: 1842
Rejestracja: 28 kwie 2017, 10:18
Posiadane auto: Skoda Octavia IV
Silnik: 1.5 TSI 150 KM
Rocznik auta: 2020
Miasto: Słubice
Województwo: lubuskie
Has thanked: 228 times
Been thanked: 334 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: colins » 23 lut 2018, 20:19

No tak se przetłumaczyłem Twój nick. :lol:

Awatar użytkownika
grandmaster
Klubowicz
Posty: 360
Rejestracja: 14 paź 2017, 12:09
Posiadane auto: Renault Scenic 3
Silnik: 1.4 Tce
Rocznik auta: 2011
Miasto: NKE (mazury)
Województwo: WM
Been thanked: 7 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: grandmaster » 23 lut 2018, 23:59

rasumując. to normalne że przy ogrzewaniu na mxa przy obecnej tem otoczenia spada do 80*C ? może ktoś to potwierdzić? nie wiem jak temp zachowa przy dłuższym przebiegu. sprawdzę w niedzielę dopiero.

Awatar użytkownika
Konrad
Wyjadacz
Posty: 246
Rejestracja: 31 maja 2017, 22:53
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4 T 150 KM RM17A
Rocznik auta: 2017
Miasto: Lublin
Województwo: lubelskie
Has thanked: 35 times
Been thanked: 17 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: Konrad » 24 lut 2018, 10:51

Miałem w życiu już dwa Ople, więc Astra K jest trzecia. Zawsze występowały problemy z temperaturą silnika. W Vectrach B wskazówka szalała od 60-120 st.C. (termostat wymieniany sprawny, pompa też) i nic się nie działo. W obydwu było duże ciśnienie w układzie chłodniczym, ten typ tak miał. W autach z grupy VAG (miałem w sumie trzy) nie było takiego problemu co prawda były wahania temperatury ale nie drażniło to oka ponieważ wskazówka "oszukiwała", że jest 90 st.C i stała w miejscu dopiero spadek poniżej 75 i wzrost pow. 105 powodował jej wahnięcia - czego nigdy nie zaobserwowałem.
Jeśli myślicie że silnik w jakimkolwiek aucie jest w stanie utrzymać 90 st. C bez wahania temperatury to jesteście w błędzie. A Opel średnio radzi sobie z tym zjawiskiem, wystarczyłoby oszukać troszkę kierowcę jak to robi VAG ze wskazówką i nie bilibyśmy piany.
Obrazek

Awatar użytkownika
Budus
VIP
Posty: 4573
Rejestracja: 05 cze 2016, 13:30
Posiadane auto: Insignia
Silnik: 2.0 174KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Katowice
Województwo: śląskie
Has thanked: 42 times
Been thanked: 160 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: Budus » 24 lut 2018, 11:12

mylicie wskazania na tym wskaźniku - zgodnie z tematem jest to temperatury płynu chłodniczego a nie temperatura silnika
Obrazek

Awatar użytkownika
grandmaster
Klubowicz
Posty: 360
Rejestracja: 14 paź 2017, 12:09
Posiadane auto: Renault Scenic 3
Silnik: 1.4 Tce
Rocznik auta: 2011
Miasto: NKE (mazury)
Województwo: WM
Been thanked: 7 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: grandmaster » 24 lut 2018, 11:37

czyli zjawisko spadania temp przy max ogrzewaniu do 80*C to nic do martwienia się? oczywiście ta sytuacja trwa kilka/naście minut bo nie sposób jechać ciągle z max ogrzewaniem :)

Awatar użytkownika
dziadzia82
Weteran
Posty: 1063
Rejestracja: 25 sty 2017, 16:49
Posiadane auto: Alfa Romeo Giulietta: Opel Astra K ST
Silnik: 1,4 MA 170 : 1,6 TB 200
Rocznik auta: 2017
Miasto: Będzin
Województwo: śląskie
Has thanked: 13 times
Been thanked: 115 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: dziadzia82 » 24 lut 2018, 11:58

grandmaster pisze:czyli zjawisko spadania temp przy max ogrzewaniu do 80*C to nic do martwienia się? oczywiście ta sytuacja trwa kilka/naście minut bo nie sposób jechać ciągle z max ogrzewaniem :)


Tym się nie przejmuj użytkuj samochodzik i nawijaj kiloski :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Konrad
Wyjadacz
Posty: 246
Rejestracja: 31 maja 2017, 22:53
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4 T 150 KM RM17A
Rocznik auta: 2017
Miasto: Lublin
Województwo: lubelskie
Has thanked: 35 times
Been thanked: 17 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: Konrad » 25 lut 2018, 19:18

Budus pisze:mylicie wskazania na tym wskaźniku - zgodnie z tematem jest to temperatury płynu chłodniczego a nie temperatura silnika

No jasne że chodzi o temp płynu chłodniczego. Nie łap za słówka. :P Wiadomo, że chodzi o wskaźnik temp na desce rozdzielczej który w astrze K jest jeden
Obrazek

pawelsmo
Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: 15 sty 2018, 15:56
Posiadane auto: opel astra V Dynamic
Silnik: 1.4 Turbo S/S 125 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: warszawa
Województwo: mazowieckie
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: pawelsmo » 26 lut 2018, 16:53

grandmaster pisze:dzisiaj przy mrozach zauważyłem, że przy ustawieniu ogrzewania na maxa, wentylatora na połowę oraz skierowanie na szybę, nogi i kabinę bardzo ciężko dogrzać silnik jadąc po mieście. przy rozgrzaniu do 90*C i postoju temperatura spada do 80*C po ok 2-3 minutach i tak sie utrzymuje. przy przestawieniu ogrzewania na połowę wraca do 90*C

ktoś ma podobnie?

Mam tak samo, ostatnio przy mrozie - 10 postałem chwilę przy biedronce a tu wskazówka o 3 mm w dół. Dodajemy przez chwilę gazu i znowu równe 90 st. C. Jedyna różnica to że ja miałem ustawiony tryb auto na ogrzewanie i temp. 24C

jasiu
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 01 paź 2017, 11:24
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4 100 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Ostrów
Województwo: Wielkopolskie
Has thanked: 1 time

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: jasiu » 01 mar 2018, 09:24

Ja również mam tak samo. Stalem dzisiaj na przejeździe kolejowym na wolnych obrotach przy temperaturze -12 stopni przy włączonym ogrzewaniu w trybie auto wskazówka spadła z 3 mm po ruszeniu momentalnie poszła na 90 stopni

Awatar użytkownika
Szefczu
Nowicjusz
Posty: 82
Rejestracja: 12 lis 2017, 13:48
Posiadane auto: Opel Astra K Sports Tourer
Silnik: 1.4 Turbo MT 150KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Kraków
Województwo: małopolskie
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: RE: Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: Szefczu » 02 mar 2018, 18:05

grandmaster pisze:dzisiaj przy mrozach zauważyłem, że przy ustawieniu ogrzewania na maxa, wentylatora na połowę oraz skierowanie na szybę, nogi i kabinę bardzo ciężko dogrzać silnik jadąc po mieście. przy rozgrzaniu do 90*C i postoju temperatura spada do 80*C po ok 2-3 minutach i tak sie utrzymuje. przy przestawieniu ogrzewania na połowę wraca do 90*C

ktoś ma podobnie?
U mnie to samo - ostatnio przy temperaturze -17 na zewnątrz jadąc 30km do pracy nie byłem w stanie zagrzać płynu do 90. Testuję przez ostatnie dni i to się idealnie potwierdza - grzejesz w srodku, chlodzisz płyn. Wczoraj przy -15 po 10km jazdy wyłączyłem wentylację calkowicie i temperatura wzrosła w moment. Po włączeniu spowrotem spadała (gdy ruch zwalniał, albo na swiatlach). Dzisiaj z kolei wyłączyłem grzanie już na początku i silnik zagrzał się w miarę szybko jak na takie temperatury i włączyłem grzanie przy 90st - trzymało się do świateł

Sent from my ONEPLUS A3003 using Tapatalk

Awatar użytkownika
grandmaster
Klubowicz
Posty: 360
Rejestracja: 14 paź 2017, 12:09
Posiadane auto: Renault Scenic 3
Silnik: 1.4 Tce
Rocznik auta: 2011
Miasto: NKE (mazury)
Województwo: WM
Been thanked: 7 times

Re: spadająca temperatura płynu chłodniczego

Postautor: grandmaster » 03 mar 2018, 00:23

dokładnie tak jak piszesz. czyli sprawa wyjaśniona "ten typ tak ma"


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości