Astra5Klub.pl

A ja tak czytam i nie do końca rozumiem po co udowadniać, że coś się dzieje albo nie dzieje, jeśli jest to do wywołania w tak nienaturalnych warunkach, że nie powinno się wydarzyć? OK, może silniki są podatne na ten problem, ale kto na porządku dziennym wciska przy potencjalnie małej prędkości, niskich obrotach i na wysokim biegu... gaz do dechy? Jaki to ma sens? Tylko taki, żeby udowodnić, że LSPI w Astrach się dzieje? To trochę jakbym szurał cały czas butem po asfalcie i powiedział producentowi, że mi się podeszwa starła. Czy nie? Podobnie jak niektórzy koledzy z forum uważam, że problem został rozwiązany zmianą specyfikacji oleju i ewentualnie aktualizacją oprogramowania. Czy konstrukcyjnie od RP 2017 się coś zmieniło? Może, nie pamiętam, ale wydaje mi się że ktoś pisał.

Mam takie założenie, że Astra K, jak i wcześniejsza G, ma mi służyć do bezpiecznego przemieszczania się - ja dbam o nią stosując odpowiedniej jakości części i płyny, a ona działa tak jak powinna. Czyli jak jadę na zakupy, czy do pracy, to nie cisnę jej na zimnym (ani ciepłym) przy 2k obrotów na 5 biegu. A nie, czej... Jak jadę na zakupy albo do pracy, to jadę max na 4. biegu.

Ale czej... Jak jadę w trasę, to w sumie też jej nie robię takich psikusów.

SACZI pisze:

wiesiek3d pisze:...
To pierd...niecie to niedoroba w AK.
...

No to znowu mamy inne samochody ...
Ja żadnego pir...cia nie zauważyłem.
Jedyne zakłócenia, które czasem zauważam, to na zimnym silniku przy delikatnym przyspieszaniu przy tych 2800-3000 delikatnie szarpnie.
Jednak nie jest to LSPI, bo jak wspominałem, silnik zimny, a jego obciążenie jest minimalne (tzn, chwilowe zużycie paliwa mocno poniżej 5L/100km).

Dokładnie mam tak samo,ale gdy nie przekroczę na zimnym 2500 tys/obr to nie ma tego delikatnego,bardzo krótkiego szarpnięcia albo inaczej ,przerwania mocy raczej.

Hej, chłopaki i dziewczyny.
Nie ma tematu bo dostaję lincz że chciałem dobrze.

Jestem za u mnie to występuje

Czyli ten tuner powiedział Ci wszystko to co chciałeś usłyszeć. Bo dobry bajer, to połowa sukcesu w zdobyciu klienta. Konia z rzędem natomiast temu komu uda się przekonać centralę Opla do wymiany silnika, który jakby nie było nie popsuł się (no bo mimo że szarpie, to nie strzelił z tłoka) i tylko na podstawie wątpliwej (dla Opla) ekspertyzy.

Czy LSPI występuje w silnikach z automatyczną skrzynią biegów ?

Jak się mocno postarasz to może się uda ale jest to raczej trudne.

wagi77 pisze:Czy LSPI występuje w silnikach z automatyczną skrzynią biegów ?

W każdym silniku występuje w mniejszym lub większym stopniu.

Mati pisze:Dowiedziałem się, że są w stanie wykonać ekspertyzę silnika po której producent jest zobowiązany wymienić silnik, układ napędowy lub nawet pojazd. Oczywiście tyczy się to silnika, który wykazuje LSPI w znaczącym stopniu tzn. już poszarpuje.

Żadna ekspertyza żadnej osoby na tym świecie nie sprawi, że PSA czy Opel będą do czegokolwiek zobowiązane

Mati pisze: ekspertyza (ma moc sądową) z którą należy udać się do prawnika, który pomoże nam wywalczyć u Opla wymianę silnika lub układu napędowego na nowy lub wymianę samochodu koszt 1200zł (nie liczę prawnika).

Nie, ta ekspertyza nie będzie miała "mocy sądowej". Będzie dokumentem i opinią osoby trzeciej.

Aby ekspertyza miała "moc sądową" musi być dokonana przez biegłego powołanego przez Sąd, a nie przez losowego tunera.


Tyle ode mnie w kwestii marketingu tego gościa

To był błąd zaczynać ten temat.

Mati pisze:Może zobowiązanie to złe słowo ale jest wysoce prawdopodobne, że wymienią

Nie jest.

Mati pisze:Te ekspertyzy to nie jakiś bajer losowego tunera, nie znasz zakresu ani treści takich ekspertyz ani efektów. Myślę, że jak do nich zadzwonisz to Ci udowodnią jak wygląda cały proces oraz podadzą kilka losowych przykładów kto co ugrał.

Nic nie udowodnią.

Znam przepisy, prawo i procesy sądowe. Doskonale wiem, że opinie prywatne maja niewielkie znaczenie w toku procesu. Liczy się przede wszystkim opinia biegłego powołanego przez Sąd.
A przykłady będą zmyślać. Jak chcesz możesz ich poprosić o sygnatury akt postępowania - sam to sprawdzę.

To był wielki błąd.

Mati pisze:Nie mam na tyle wiedzy żeby z Tobą polemizować na tej płaszczyźnie ale nie wygląda mi to na przekręt. Czyli co według Ciebie nie ma opcji żeby Opel coś zrobił z LSPI? Rozejdzie się po kościach ?

Nie ma opcji, że tuner44 zmusi Opla do czegokolwiek.
Nie ma opcji, żeby jego opinia coś znaczyła.

Może być najwyżej początkiem dyskusji. A i to nie bardzo, bo żeby wydać opinię w tej sprawie to trzeba zebrać zespół: materiałoznawców, mechaników, inżynierów. A nie jakiegoś niespełnionego rajdowca.

@Mati
Nie ma. Silniejszy ma zawsze rację. Takie żuczki jak my niczego nie wywalczą a jak masz problem z poszarpywaniem to zmień olej na coś innego niż GM

Czy Twoim zdaniem GordonLameman coś wnosi Twoje ostatnie zdanie? Po co kogoś obrażasz? Rozmowa jest merytoryczna i powinna być bezosobowa.
Może w swoim zespole posiadają materiałoznawcę? Bo mechaników to nie wątpię, że mają.
Widzę, że się zagotowałeś. Proszę o podejście do tematu na spokojnie a chłodną głową. Nikt nie ma przymusu przecież robić diagnostyki itd.

Added in 2 minutes :

themichals pisze:@Mati
Nie ma. Silniejszy ma zawsze rację. Takie żuczki jak my niczego nie wywalczą a jak masz problem z poszarpywaniem to zmień olej na coś innego niż GM

Jeżdżę zawsze na czymś innym niż olej GM. Spokój jest przez 3 tyś km później poszarpuje.
Był już Millers i teraz Penrite.

Podobno za dużo związków wapnia w oleju powoduje LSPI.

Ale to nie olej powoduje LSPI tylko bezpośredni wtrysk i ciśnienie a w późniejszym czasie niespalone paliwo które przedostaje się do oleju. Ja nie jestem tu żeby kogokolwiek namawiać na likwidowanie LSPI tylko rzuciłem tematem.

Mati pisze:Czy Twoim zdaniem GordonLameman coś wnosi Twoje ostatnie zdanie? Po co kogoś obrażasz? Rozmowa jest merytoryczna i powinna być bezosobowa.
Może w swoim zespole posiadają materiałoznawcę? Bo mechaników to nie wątpię, że mają.
Widzę, że się zagotowałeś. Proszę o podejście do tematu na spokojnie a chłodną głową. Nikt nie ma przymusu przecież robić diagnostyki itd.

Added in 2 minutes :

themichals pisze:@Mati
Nie ma. Silniejszy ma zawsze rację. Takie żuczki jak my niczego nie wywalczą a jak masz problem z poszarpywaniem to zmień olej na coś innego niż GM

Jeżdżę zawsze na czymś innym niż olej GM. Spokój jest przez 3 tyś km później poszarpuje.
Był już Millers i teraz Penrite.

A gdzie ja kogoś obrażam?
Mierzi mnie natomiast spam tym kolesiem i zaczynam podejrzewać kryptoreklamę.

Mati pisze:... Pan Robert informuje nas ...
W większości wypadków decyzja zapada w przeciągu tygodnia(czasami dwa dni)

Nie no Pan Robert jest zajebisty, jakie to przypadki z chęcią wysłucham ile muszę wydać na prawnika aby wygrać z GM.
Chyba nowe auto bym kupił

Pan Robert wszystko załatwi. A potwierdzeniem jego słów są same jego słowa!

Nie, no ten marketingowy bełkot to dla naprawdę naiwnych jest. GM w dwa tygodnie wymienia silnik po ekspertyzie z warsztatu. Kogo oni chcą nabrać?!

GordonLameman pisze:Pan Robert wszystko załatwi. A potwierdzeniem jego słów są same jego słowa!

Nie, no ten marketingowy bełkot to dla naprawdę naiwnych jest. GM w dwa tygodnie wymienia silnik po ekspertyzie z warsztatu. Kogo oni chcą nabrać?!

Nie ma tematu.

Tja. Jest za to wściekłe PW i kilka postów o tym jaki Pan Robert tuning44 jest super. Litości.

GordonLameman pisze:Tja. Jest za to wściekłe PW i kilka postów o tym jaki Pan Robert tuning44 jest super. Litości.

Wściekłe PW powiadasz? Nie zaśmiecam po prostu człowieku forum. W ani jednym miejscu nie było napisane, że ta firma którą teraz reklamujesz jest super.

Nie ma co ironizować, ale taka jest prawda, że choćby to był nawet spełniony rajdowiec, to jego opinia dla władz koncernu ma takie znaczenie jak dla zmarłego kadzidło. I nawet gdybyś wytoczył koncernowi proces, to i tak opinia tunera, nawet poparta jakimiś jego testami, nie będzie mieć dla sądu znaczenia. Sąd po prostu powoła swojego biegłego i to na jego opinii będzie się opierał. Pytanie tylko o co niby pozywać Opla czy PSA? Co innego gdyby silnik padł i istniałoby podejrzenie, że z powodu wady konstrukcyjnej. Wówczas istniałaby jakaś szansa na wygraną z koncernem. Zresztą nawet wówczas sąd powołałby swojego, niezależnego rzeczoznawcę, a nie jakiegoś tunera, który choć pięknie makaron na uszy nawija klientom, to jego opinia nie ma żadnej mocy prawnej.

Mati pisze:Ale to nie olej powoduje LSPI tylko bezpośredni wtrysk i ciśnienie a w późniejszym czasie niespalone paliwo które przedostaje się do oleju. Ja nie jestem tu żeby kogokolwiek namawiać na likwidowanie LSPI tylko rzuciłem tematem.

Problem LSPI jest dość złożony, przy czym "złożony" jest czystym eufemizmem. Wszyscy producenci silników z bezpośrednim wtryskiem, doładowane o zmniejszonej pojemności mają ten problem. Literatura obcojęzyczna jest bogata i rozpoczyna się w od roku 2011, choć wtedy jeszcze nikt nie wiedział co jest przyczyną. Po polsku niestety jest mało materiałów ale nawet u nas można do kilku dotrzeć.
Z LSPI można walczyć:
- konstrukcja, czyli chłodzenie korbowodów i tłoków;
- smarowanie, czyli ANTY wybuchacze = dexos 1 gen 2;
- technika jazdy, czyli brak buta poniżej 2k na wysokich biegach.

Część jest od nas zależna a część niestety nie i tyle niestety w temacie

@Mati, ja poniekąd rozumiem, bo Ciebie problem dotyka bezpośrednio i w sposób ciągły, więc chcesz walczyć, ale zgodzę się z kolegami, że "nie tędy droga". Takie kwestie można rozstrzygać z ASO, męczyć GM/PSA, z tym że raczej wtedy, kiedy samochód jest jeszcze objęty gwarancją, a problem jest wyraźny, powtarzalny i możliwy do łatwego odtworzenia w normalnych warunkach (rozsądnym prowadzeniu).

A nawiązując do mojego wcześniejszego wpisu w tym właśnie temacie, a i Twojej wypowiedzi, że po każdej zmianie oleju masz problem po 3 tys. przejechanych kilometrów - starasz się żeby "poszarpywało" samochodem, czy to się dzieje po prostu przy higienicznej jeździe? Tak z ciekawości pytam.

Normalna jazda, rozpędzanie do 3500 obrotów i zmiana biegu.

SACZI pisze:To wlej olej gm.
Napaliles się na cudowne specyfiki bez licencji d1g2, a nie olej przewidziany przez producenta.
Zacznij od siebie, nie od opla.

OK, Millers nie ma, ale Enviro+ GF-5 jak najbardziej. O ile to kryje się pod słowem "Penrite", bo takim ponoć autor problemu zalał silnik.