Astra5Klub.pl

Oczywiście chodzi mi o silnik benzynowy 1.4 125/150

Ps.Najlepiej jakby wpisy obejmowały rosnąco przebiegi by nie robić sieczki z tematu czyli po prostu:"kto da więcej"(oczywiście bez awarii silnika i jego osprzętu,reszta się nie liczy).

5700km i rośnie. Wszystko działa jak powinno.

13200

Podbiję stawkę - aktualnie ok. 17500 km (1.4 125 KM bez S/S)

46000km kombi 1.4 125 i wszystko cacy

Kolega ma 110 tys mil nalatane (176 tys km) i wszystko ok tylko ze olej wymienia co 10 tys km. sa w uk przypadki co przy 80-90tyd km z wymiana co komputer czyli 28-30tys zaczynaja sie pierdzielic turbiny i inne wrazliwe elementy

No wynik zacny rzeczywiście(jeśli to prawda oczywiście).Ważną informacją jest,że jednak najlepiej skrócić czas wymiany oleju.Ja akurat rocznie nie przekraczam 10 tys.tak więc serwis i tak by wymienił na nowy olej(i juz wiem,że bedę patrzył im na ręce).
A jakie to inne wrażliwe elementy no bo turbo to jeszcze potrafię zrozumieć.

Ps.Dzięki za wszystkie wpisy ale proponuję dalej kontynuować od powyżej 46000km bo trochę za szybko został bank rozbity ;D

spokojnie;), dużo jeżdżę...
olej wymieniam co 15 kkm, myślę, że dwa tygodnie i będę miał 50000, auto u mnie pewnie będzie do około 300000-400000 więc będę zdawał relacje, problem jedynie mam z plastikami w środku, plastikami drzwi, trzeszczą, aso smarowało to smarowidło sie wylewa i brudzi kokpit;), ogólnie jestem bardzo zadowolony, trasy dzienne po 600-800 km wysiadam wypoczęty, wygodne fotele, cicho w środku, a nie mam pakietu wyciszenia.

Super!Liczymy na Ciebie,takie przebiegi robią wrażenie.Oczywiście małe,krótkie odcinki moga dawać silnikowi bardziej w dupę niż długie...
Nad pakietem wyciszenia też się zastanawiałem no ale jak piszesz,że nie warto....

Miesiąc od odebrania i skromne 4600 km. Muszę się poprawić.
Co do przypadłości "wieku dziecięcego" napisałem w innych postach.

dzisiaj rano nie mogłem odpalić auta...., wczoraj trasa 800 km, a rano zonk...
odpaliłem przez kable, niemożliwe by tak szybko umarł akumulator...

Oby nic poważnego jak co to daj znać co było przyczyną.

Ustaliłeś przyczynę ??

skrecilem kostke w nodze i siedze na l4, podjade moze w przyszlym tygodniu do aso wymienic olej (wymieniam co 15000 i juz minelo) to powiem im o tej akcji, na razie auto smiga...

No ja w marcu robie 2x1800km moja 1.4 , z uk do pl i powrot, przed wymieniam olej jak zawsze przed wyjazdami wiec dam pelna relacje i czy obylo sie bez problemow )

mam info, ze podobno klema minusowa akumulatora fabrycznie za lekko dokrecona;)
sprawdze u sienie jak bede mogl chodzic

62542t pisze:mam info, ze podobno klema minusowa akumulatora fabrycznie za lekko dokrecona;)
sprawdze u sienie jak bede mogl chodzic

podobno była kampania na to

Koledzy wracamy do tematu. Takie sprawy można opisać na offtopie

27 tys wszystko ok

Miało być od 46 tys w górę.Niepotrzebnie nie róbmy bałaganu

52000 km i na razie wszystko ok

A jak z wciąganiem oleju,czy przy Twoim przebiegu bierze trochę już?

nic, a nic
ale powiem Ci, że jak sypałem prawie 400 km z prędkościami powyżej 200km/h to zerknąłem na olej i było troszkę nad minimum, ale po przebiegu 14000 km, więc dolałem troszkę, a olej wymieniam co 15000

62542t pisze:a olej wymieniam co 150000

Ufff, a ja się bałem, że takiego przebiegu to może w ogóle ten silnik nie wytrzymać

60000 km
wymiana klocków przód i tył
wszystko ok;)

Chyba masz najwiekszy przebieg Astery na forum nie obijasz sie

Naklepane z telefonu

i cały czas rośnie;)
kolega drugą sztuką w dynamicu z 1.4 125 dobija 30 000
jednak ze SPORTEM auto jest dynamiczniejsze i na 17stkach zdecydowanie się lepiej trzyma drogi... taka uwaga dla kupujących

62000
wszystko ok;)

65 000 km i wszystko ok, ale dzisiaj mi się radio znów z buczenie włączyło, przy następnym odpaleniu silnika po postoju ok. godzinnym wszystko ok

melduje 70 000 km i wszystko ok