Astra5Klub.pl

jesli bieg nie jest zapiety na sztywno (a moze byc od trojki wzwyz), to tak jest. u mnie tez.

virusek93 pisze:Cześć, od 3 tygodni stałem się posiadaczem Astry K 1.4 T z automatem. Jest to mój pierwszy automat, Asterka ma przejechane na ten moment 52k km, zrobiłem statyczną wymianę oleju w ASO jakiś tydzień temu. Tyle w woli wstępu. Niestety u siebie w aucie też zauważyłem delikatne puknięcie pojawiające się 2/3 bieg jak odejmiemy gaz i dodamy ponownie (gdy napęd się ponownie "spina"), czy to jest taki jej urok, czy też powinienem podjechać do ASO (chyba, że ktoś zna dobry warsztat w okolicy Poznania) i pomarudzić o dokładne sprawdzenie półosi albo czegoś innego ? Skrzynia sama w sobie zmienia biegi płynie i do jej pracy ciężko mieć jakieś zastrzeżenia, po za tym puknięciem z toczenia się 20-30km/h i dodaniu gazu.

Za wszelkie info w tym temacie będę wdzięczny

Ja posiada moja Astra od roku i miałem do dziś dokładnie to samo. Serwis przy okazji programowania ledow, również to zauważył i stwierdzili, że jest duży luz na prawej półosi. Wewnetrzym przegubie. Dziś wymienili całą półos na nową plus uszczelniacze itd. I super w końcu sztywno żadnego pukania czy uczucia luzu w napędzie Usługa wykonana w mm cars Wrocław i muszę nawet powiedzieć, że całkiem fachowo podeszli do tematu. 3500 zł całą zabawa ( ja mam dokupioną gwarancję CarGarantie i teraz muszę im przesłać fakturę o zwrot kasy) Ale najważniejsze, że jeździ się jakoś tak fajniej i nawet biegi wchodzą jakby ciaśniej... I oby tak pozostało!

@vwarni też miałem wymienianą. Niestety pomaga na chwilę i problem wraca. A jego powodem jest brak podparcia prawej półosi.

No właśnie prawa strona ta dłuższą, a kolega również w automacie? I też się obawiam, że temat wróci puki co fajnie ciasno. Następnym razem już sam jak coś wymienię, tylko chyba puki co nie ma zamienników tych półosi. W serwisie sama półos 2900 zł plus robota. Pociesza mnie równiez, to że ja mało jeżdżę rocznie, to potrwa dłużej zanim się zużyje ponownie. A po jakim przebiegu powróciło?

Tak , też automat.

@vwarni czy jesteś w stanie dać fotę, albo numer części tej półosi? Chyba, że ktoś ma dostęp do katalogu jak 7zap

virusek93 pisze:@vwarni czy jesteś w stanie dać fotę, albo numer części tej półosi? Chyba, że ktoś ma dostęp do katalogu jak 7zap

No mogę Ci wkleić fakturę niby są tu nr części itp. Półos opisana jako wał. A co kolega ma również podobny problem?

Trochę późno odpowiadam, ale moja przygoda z tematem trochę trwała. Kupiłem Astrę z przebiegiem 50k salon Polska, okazało się, że prawy przegub wewnętrzny był mocno wybity. Wymieniłem półoś, ale problem w sumie tylko na chwilę się załagodził. Przejechałem kolejne 5k km i już wszystko było jak przed wymianą. Finalnie wyszedł remont skrzyni za 10k pln (w tym cena nowej kolejnej półosi) na szczęście kupując auto dostałem jeszcze dodatkowo ubezpieczenie kosztów napraw od firmy Wagas, które pokryło całość kosztów naprawy. Co do samych uszkodzeń prawdopodobnie pierwsza półoś uszkodziła mechanizm różnicowy w skrzyni, który był do wymiany, a luzy na nim zdążyły uszkodzić kolejna półoś. Aktualnie po naprawie w końcu wszystko działa jak należy. Nie ma też metalicznego puknięcia przy zmianę z D na R wszystko jest sztywne bez luzów, stukania i oby tak już zostało

ps. swoją drogą wielki ukłon dla Wagas, ponieważ kontakt był szybki i miły, a wypłata po udokumentowaniu uszkodzeń bez problemowa.

virusek93 pisze:Trochę późno odpowiadam, ale moja przygoda z tematem trochę trwała. Kupiłem Astrę z przebiegiem 50k salon Polska, okazało się, że prawy przegub wewnętrzny był mocno wybity. Wymieniłem półoś, ale problem w sumie tylko na chwilę się załagodził. Przejechałem kolejne 5k km i już wszystko było jak przed wymianą. Finalnie wyszedł remont skrzyni za 10k pln (w tym cena nowej kolejnej półosi) na szczęście kupując auto dostałem jeszcze dodatkowo ubezpieczenie kosztów napraw od firmy Wagas, które pokryło całość kosztów naprawy. Co do samych uszkodzeń prawdopodobnie pierwsza półoś uszkodziła mechanizm różnicowy w skrzyni, który był do wymiany, a luzy na nim zdążyły uszkodzić kolejna półoś. Aktualnie po naprawie w końcu wszystko działa jak należy. Nie ma też metalicznego puknięcia przy zmianę z D na R wszystko jest sztywne bez luzów, stukania i oby tak już zostało

ps. swoją drogą wielki ukłon dla Wagas, ponieważ kontakt był szybki i miły, a wypłata po udokumentowaniu uszkodzeń bez problemowa.

No u mnie wymienili półos i jest lepiej zdecydowanie, ale czasem przy małej prędkości jeszcze potrafi puknąć /szarpnąć i czasem przy wbiciu wstecznego również czuć szarpnięcie na półosi. Głównie na zimnym silniku jak rozgrzany i np zawracam coś, to w miarę ok i często wchodzi gładko. Nie wiem ja będę jeździć puki co, bo nie uśmiecha mi się dychę wkładać w remont. No i jeszcze znajdź firmę co, to dobrze zrobi. E
Jednak że widać, że to problem nie jednej cys dwóch Astr tylko jakas wada fabryczna. Szkoda, bo tak pzos tym, to ta skrzynia spoko śmiga i lubię ten napęd z tym motorem 150 KM. Ja robię rocznie mało km średnio 8000, więc liczę że pojeździ, to jeszcze trochę. Ogólnie po przyzwyczajeniu do automatu i komfortu z tym związanego nie planuje wracać już do manuala.

u mnie zaraz 107 tysiecy. skrzynia dziala jak nowa.

komisarzryba pisze:u mnie zaraz 107 tysiecy. skrzynia dziala jak nowa.

No to się wam trafił dobry egzemplarz.. i nic nie ma żadnego wyczuwalnego luzu przy niskich prędkościach? Jak się odejmie gaz i doda?

vwarni pisze:Ogólnie po przyzwyczajeniu do automatu i komfortu z tym związanego nie planuje wracać już do manuala.

Norma. Każdy tak ma.

Added in 55 seconds:

komisarzryba pisze:u mnie zaraz 107 tysiecy. skrzynia dziala jak nowa.

U mnie też. 40 000 km.

vwarni pisze:No to się wam trafił dobry egzemplarz.. :) i nic nie ma żadnego wyczuwalnego luzu przy niskich prędkościach? Jak się odejmie gaz i doda?

luz jest, byl od poczatku. polos byla wymieniana, nic sie nie zmienilo. przy mocnym dodaniu gazu jesli samochod sie toczy jest stuk, przy puszczeniu nie ma. po zapieciu lockupa jest sztywno. w poprzednim samochodzie mialem identycznie, wiec widocznie taka konstrukcja. nie pogarsza sie ani nie poprawia, wiec olewam ;)

komisarzryba pisze: przy mocnym dodaniu gazu jesli samochod sie toczy jest stuk)

Co Ty robisz, chcesz stracić 1 cylinder .

cylinder nie ma tu nic do rzeczy ;)

komisarzryba pisze:

vwarni pisze:No to się wam trafił dobry egzemplarz.. i nic nie ma żadnego wyczuwalnego luzu przy niskich prędkościach? Jak się odejmie gaz i doda?

luz jest, byl od poczatku. polos byla wymieniana, nic sie nie zmienilo. przy mocnym dodaniu gazu jesli samochod sie toczy jest stuk, przy puszczeniu nie ma. po zapieciu lockupa jest sztywno. w poprzednim samochodzie mialem identycznie, wiec widocznie taka konstrukcja. nie pogarsza sie ani nie poprawia, wiec olewam

No, to u mnie identycznie w sumie, więc również olewam. Jak jadę wolno, to staram się tylko delikatnie dodać gazu, zanim się napnie napęd, żeby nie było tego stuku i już. Powyżej 40 można już normalnie deptac. Nie ma co szukać na siłę jak jeździ i działa w sumie. Oby się nie pogorszyło i będzie znośnie.

vwarni pisze:No, to u mnie identycznie w sumie, więc również olewam. Jak jadę wolno, to staram się tylko delikatnie dodać gazu, zanim się napnie napęd, żeby nie było tego stuku i już. Powyżej 40 można już normalnie deptac. Nie ma co szukać na siłę jak jeździ i działa w sumie. Oby się nie pogorszyło i będzie znośnie.

Robię dokładnie tak samo ;)

Czyli macie dokładnie tak samo jak ja przed naprawą (wymiana głównego winowajcy czyli mechanizmu różnicowego).
Niestety w ASO trzeba pokazać palcem by się tematem zainteresowali/usłyszeli. Jak ktoś ma gwarancję, to ja bym ich pomęczył, ale wiadomo to już są indywidualnie preferencje. Mnie bardzo irytował ten stuk. Teraz w końcu jeździ mi się tym samochodem w pełni przyjemnie, bo nie muszę zastanawiać się ile gazu dodać aby nie stukało

No mnie, to trochę irytuje, ale ja już po gwarancji, więc nie będę pchał się w koszta. Oby nie było gorzej i będzie ok. Tak samo czasem jak się wrzuci R, to czuć stuk/szarpnięcie na skrzyni i chyba głównie na zimnej. Po jedzie jak ciepła tylko czasem. Wiadomo w tych czasach, to powinno działać wszytko gładko itd, ale nie można mieć wszytkiego najwyraźniej.. Dsg i inne może nie mają takiego problemu, to znowu mają inne i tak się to kręci.

Zapomniałem odpisać. Na "Wawrze" chcieli mnie mocno naciągnąć, finalnie jednak przeprosiłem się z ASO i wymieniłem olej w skrzyni za 600 zł. Nic nie pomogło poza poczuciem, że może coś pomogło