Astra5Klub.pl

Witam w poniedziałek odbieram swój nowy samochód opel astra 5 z silnikiem 1,4 100 KM. Prosiłbym was o opinie o tym silniku. Jakie ma spalanie w mieście i na trasie i jak się ogólnie sprawuje. Z góry dziękuję.

Takie pytania to się chyba powinno zadawać przed złożeniem zamówienia
Teraz to i tak czego być nie usłyszał to jest po ptokach, bo nic nie zmienisz :/

Według mnie auto będzie jeździć, ale na szaleństwa bym nie liczył.

Ze spalaniem to temat rzeka, ale na tym silniku to możesz liczyć od 6 w trasie do 10 po mieście.
A jak zaszalejesz to i 12 Ci w mieście weźmie.
Odbierzesz, pojeździsz swoim stylem, będziesz wiedział, skąd my mamy wiedzieć, jak ciężką masz nogę i czy preferujesz styl eko czy też nie.
Te silniki to stara konstrukcja, sprawdzona i udana, 200 tys. to nie jest dla nich jakimś wyjątkiem i są jeszcze w dobrej kondycji.
Tylko szału nie ma przy przyśpieszaniu

Odebrałem ten samochodzik i powiem wam że tragedii niema .W mieście spalanie wynosi około 7 litra a w trasie, 6 litra. Jeśli się nie ma ciężkiej nogi to jest git i da się jeździć oszczędnie. Ogólnie polecam. Wrażenia pozytywne.

A jak dynamika? czym wcześniej jeździłeś? Napisz coś więcej dla kolejnych potencjalnych nabywców tego silnika.

Na jeździe testowej miałem ten silnik i mi nie przypadł do gustu, do miasta może wystarczy ale na trasy wydaje się zdecydowanie za słaby. W Zafirze mam też 100KM, przy 1.6 i wrażenie lepsze na mnie robi silnik z Zafiry, mimo że to już kilkanaście lat w porównaniu do Astry. W nowej Astrze mam 125KM i tutaj to naprawdę czuć różnicę w porównaniu i do słabszej Astry i do starej Zafiry.

ja mam J z silnikiem 1.4 100km - dla mnie to masakra. dlatego też zmieniam na K 1.6 200km

wiem, że J i K to dwa różne samochody i K miała być żwawsza

Wcześniej jeździłem oplem astra G 1,4 90 km . Spalanie tak jak pisałem wcześniej ale tak to jest prawda jeśli ma się ciężką nogę to może i dojść do 10 L w mieście. Żeby kogoś wyprzedzić to trzeba o wiele mocniej cisnąc pedałem gazu i redukować biegi. W mieście przy 50 km/h z tym silnikiem nie da się jechać za bardzo na 5 biegu bo się strasznie dusi i męczy. Jeśli ktoś jeździ spokojnie to polecam z całego serca. Wiadomo rajdówka to to nie jest ale do miasta idealny . Przy 90 km/h spalanie oscyluje w przedziale 5 litrów. Może i na trasę trochę za słaby ale spokojnie da się jechać te 120/h i przemieszczać się w miarę ogarnięcie. Na pewno widać różnicę w wadze w porównaniu do astra j i zbiera się lepiej niż wcześniejszy model. Ale jeśli szukasz mocnych wrażeń i chcesz się szybko i dynamicznie przemieszczać to weź naprawdę mocniejszy silnik gdyż z tego nie będziesz zadowolony.

Przejechałem już 400 km tym silniczkiem i coraz bardziej mnie on przekonuje. Wystarczy redukcja biegów i jest git. Idzie się przyzwyczaić .

Pełny bak benzyny w jeździe miejskiej starcza mi na 670 km. Średnio w mieście pali mi 7 litrów. Ja jestem ogólnie zadowolony. Zrobiłem już nim 700 km głownie po mieście ale trasa też była. Czasami jak się człowiek zagapi to taki szok że już taka prędkość. Ogólnie ostatnio zauważyłem że jakoś lepiej się zbiera itd nie wiem może silnik się dociera coraz lepiej. Mocy mi już nie brakuje i do wyprzedania w mieście i do sprawnego przemieszczania się z pkt A do pkt B starcza. Trzeba tylko dobrze poznać silniczek i się przyzwyczaić a wtedy się odwdzięcza. Coraz bardziej nie żałuję wyboru mimo że miałem obawy o ten silnik ale były bezpodstawne i niepotrzebne.

Czyli najważniejsze, że jesteś zadowolony z wyboru, jeżeli dynamika auta jest dla Ciebie wystarczająca i spalanie akceptowalne, to tylko się cieszyć, bo ten silnik to konstrukcja sprawdzona, raczej mało awaryjna, oby Ci służył przez wiele km.

Wybiło mi ostatnio ponad 1000 km przebiegu i zauważyłem że samochodzik lepiej się zbiera. Jak by mu mocy coś przybyło nie wiem może już wszystko się w nim ułożyło lub to prawda że do określonego przebiegu nie mamy dostępu do pełnej mocy silnika.

Ja odbieram auto z takim silnikiem jak Twoje /1.4 100KM / w przyszłym tygodniu. Nie szukałem niczego w turbinie bo zależy mi na bezproblemowym i tanim poruszaniu się. Osiągi może nie rzucają na kolana ale wcześniej miałem Bravo 90KM i VW 85KM dlatego rozczarowany raczej nie będę.

obi pisze:Ja odbieram auto z takim silnikiem jak Twoje /1.4 100KM / w przyszłym tygodniu. Nie szukałem niczego w turbinie bo zależy mi na bezproblemowym i tanim poruszaniu się. Osiągi może nie rzucają na kolana ale wcześniej miałem Bravo 90KM i VW 85KM dlatego rozczarowany raczej nie będę.

W którym salonie?

Każdy ma swoje założenia i oczekiwania pod względem osiągów i wyposażenia. Szerokości i bezproblemowej eksploatacji.

Miło słyszeć że w końcu ktoś tutaj na forum też będzie miał mój silniczek . Obi życzę miłej i bezproblemowej jazdy :p. Podziel się potem opiniami po odebraniu .

Oczywiście, że opinie się tu znajdą bo i sam jestem ciekawy jak auto będzie jeździć. W budżecie, który sobie zaplanowałem w rachubę wchodził jeszcze Fiat 500x. Noo i muszę przyznać, że wykończenie wnętrza Fiata robi lepsze wrażenie / detale, smaczki itp./ ale jakoś mimo to w 500x czułem się klaustrofobicznie a przecież za kierownicą siedzi się czasami po kilka godzin. Oglądałem jeszcze Golfa, silniki TSI są takie jakie są i tak wybór padł na Astrę. Wersja Essentia z pakietem zimowym. Miejsca sporo za kierownicą wygodnie, przestronnie trochę będzie mi brakować 6 biegu w trasie to już wiem na pewno! To będzie mój pierwszy Opel nie znam dobrze tych aut i muszę się go nauczyć. Co do reszty pojeździmy zobaczymy. Pozdrawiam

U nas w stajni również pierwszy Opel. Obaw kilka było...zabezpieczenie antykorozyjne Opla, trochę elektroniki, utrata wartości itp. Ale jak na razie, i tak naprawdę szczerze to autem jeździ się bardzo dobrze. Wiem że jest to nowe auto i nie wiem co będzie za jakiś czas ale jak na razie Super przez duże S. Pozdrawiam.

Witam! Auto odebrane ! Stan licznika 7km wyjazd od dilera a teraz już 59km. Pierwsze koty za płoty ... teraz uczę się auta . To nie klasa premium, wszystko się wypala trochę czuć w aucie i na zewnątrz. Po pierwsze jak na nowe auto z tym silnikiem /100KM / zbiera się całkiem całkiem. Przez pierwsze 1000km nie będę katował silnika niech się tam wszystko poukłada. Powiem tak jeśli ja nie narzekam na te 100KM to chłopaki z motorem 125 i 150KM muszą mieć odlot ... ale coś za coś. No trochę Wam zazdroszczę ale trochę . Faktycznie ta Astra schudła i to widać w nadwoziu, blachach i w środku, trakcja w stosunku do poprzedniczki / która tez testowałem / zauważalnie jest lepsza i to się chwali Pierwsza jazda, żona + dziecko - zadowolone .. bezcenne he he Dalsze co nie co trochę później. Pozdrawiam.

Szerokości, bezpiecznych podróży i długiego zadowolenia z auta...tak jak dziś...pozdrawiam

obi pisze:Witam! Auto odebrane ! Stan licznika 7km wyjazd od dilera a teraz już 59km. Pierwsze koty za płoty ... teraz uczę się auta . To nie klasa premium, wszystko się wypala trochę czuć w aucie i na zewnątrz. Po pierwsze jak na nowe auto z tym silnikiem /100KM / zbiera się całkiem całkiem. Przez pierwsze 1000km nie będę katował silnika niech się tam wszystko poukłada. Powiem tak jeśli ja nie narzekam na te 100KM to chłopaki z motorem 125 i 150KM muszą mieć odlot ... ale coś za coś. No trochę Wam zazdroszczę ale trochę . Faktycznie ta Astra schudła i to widać w nadwoziu, blachach i w środku, trakcja w stosunku do poprzedniczki / która tez testowałem / zauważalnie jest lepsza i to się chwali Pierwsza jazda, żona + dziecko - zadowolone .. bezcenne he he Dalsze co nie co trochę później. Pozdrawiam.

Wrzuć kilka fotek, pocieszymy się razem.

Pochwal się obfotografuj i wrzuć fotki

obi pisze:Witam! Auto odebrane ! Stan licznika 7km wyjazd od dilera a teraz już 59km. Pierwsze koty za płoty ... teraz uczę się auta . To nie klasa premium, wszystko się wypala trochę czuć w aucie i na zewnątrz. Po pierwsze jak na nowe auto z tym silnikiem /100KM / zbiera się całkiem całkiem. Przez pierwsze 1000km nie będę katował silnika niech się tam wszystko poukłada. Powiem tak jeśli ja nie narzekam na te 100KM to chłopaki z motorem 125 i 150KM muszą mieć odlot ... ale coś za coś. No trochę Wam zazdroszczę ale trochę . Faktycznie ta Astra schudła i to widać w nadwoziu, blachach i w środku, trakcja w stosunku do poprzedniczki / która tez testowałem / zauważalnie jest lepsza i to się chwali Pierwsza jazda, żona + dziecko - zadowolone .. bezcenne he he Dalsze co nie co trochę później. Pozdrawiam.

Gratuluje. Kolega dołączył do elitarnego kluby posiadaczy... Dzięki GM

Elitarny chyba tylko dlatego bo jak narazie niewielu z nas ma Astre

Bezwstydnie elitarny i luksusowy...bo jak spojrzeć na luksus trzeba czekać i czekać i czekać

Ostatnio byłem astrą na działce, żeby sobie dokładnie obejrzeć auto i o ile z komfortu i samej jazdy oraz silnika jestem zadowolony to mam niestety mieszane uczucia co do tzw. konstrukcyjno-fabrycznego odchudzenia samochodu. Chodzi mi głównie o blachę i plastiki. Auto wg. mnie jest bardzo delikatnie zrobione . W bagażniku po wyjęciu zapasowego koła i po uciśnięciu podłogi wyraźnie wszystko się ugina, samo zamontowanie akumulatora w bagażniku hmmm ... czy ja wiem?.. no ale już tak musi być. Materiały obiciowe - drzwi, podsufitka, maty tłumiące bagażnika fakt mogą cieszyć oko ale ile to wytrzyma to wielka niewiadoma. Najlepsze jest jednak pod spodem Zajrzałem sobie pod tylną część auta i się naprawdę zdziwiłem ile to miejsca zajmuje tłumik i jak wyprofilowano rurę wydechową a wszystko to kosztem podłogi w bagażniku. Dodatkowo gdzieś tak w połowie auta wisi a raczej zwisa jakiś gruby przewód którym można zaczepić jadąc gorszą drogą, ciekawe dlaczego nie został zabezpieczony? Zatrzaśniecie klapy silnika przypomina mi odgłos zamykania drzwi w Wartburgu z lat 80, i nie ma się co dziwić jak się te pokrywę obejrzy - cienka blacha i i jeszcze powycinana a o macie wygłuszającej już nie wspominam bo jej nie ma. Pedał gazu z plastiku, dźwignie przesuwania foteli z plastiku, regulacja kierownicy z plastiku hmm .... jak to mówią plastik-fantastic Przy projektowaniu tego auta chyba okroili im okrutnie budżet i dodatkowo kazali zdjąć 200kg, Może wyszło na to , że wybrzydzam ... nie to nie tak, kupiłem to auto mimo wszystko mi się podobało. Nowoczesna sylwetka, komfort oraz przestrzeń osobowa zrobiły swoje a dodatkowo silnik prosty jak budowa cepa to są dla mnie podstawowe rzeczy. Czy poleciłbym to auto innym? TAK ! wystarczy bowiem przejść się po salonach innych marek i okaże się że wcale lepiej nie jest a może być gorzej.Jak wcześniej na forum mówiłem to nie jest auto klasy premium raczej wozidło tu i tam w ładnym opakowaniu. Teraz niestety tak się buduje auta i nie tylko patrz telewizory, dvd, pralki itp Tylko ekonomia i zysk. Pozdrawiam
PS. Jak pojeżdżę więcej-dłużej to coś tam napiszę:) aha fotek nie będę wstawiał. Panowie zwykła biała ASTRA nie ma co się podniecać

ta czutalem o tym przewodzie od czego on jest nei pamiętam, ale to też kwestia odchudzania i nie przykrycia tego. Naprawdę można urwać? Jeśli tak to da się to jakoś zabezpieczyć?

Jeśli biała to na pewno bardzo ładna

Czasami dobrze wiedzieć o swoim aucie dużo, ale nie wszystko. Najważniejsze , że jesteś zadowolony i ta druga część twojej wpisu zdecydowanie bardziej mi się podoba. AK w każdym kolorze jest ładna.
Co do zwisającego przewodu to może powinieneś podjechać do serwisu żeby sprawdzili. Zajrzę u siebie czy też tak mam.

Pierwszy 1000km ! Silnik zbiera się przyzwoicie, auto nie jest zawalidrogą i tego nie ma co się obawiać Te z turbiną maja wprawdzie już na niższych obrotach tzw. odejście ale spoko redukcja do czwórki i można wyprzedzać bez kompleksów. Przy prędkości 100km/h V bieg, jest około 2700/2800 obrotów, trochę trzeba ciągnąć w górę ale jak ktoś jeździł wcześniej benzyną bez turbo to szybko się odnajdzie. Jedyny mankament, który trochę mi przeszkadza to brak VI biegu / wcześniej miałem taki w kilku autach i teraz go często szukam /. Jeśli chodzi o hałas wyższe obroty, prędkość to jest ok tu nie mam żadnych uwag. Silnik owszem słychać jest to jednak całkiem sympatyczny dźwięk i w kabinie wcale nie przeszkadza. Zdecydowanie polecam nakładki progowe przód i tył / żona i teściowa zostawiły już / wysoki obcas / trwały ślad bytności na lakierze / na domiar złego nasze kochane panie maja jakieś dziwaczne torby z blachami, klamrami itp. a to niestety masakruje schowek pasażera ... i już to też niestety wiem a teraz mamy tzw. ciche dni he he he.
No dobra - samochód w spalaniu wyszedł mi / wskazania komputera / 5,7 litra, zrobione 450km, trasa - miasto- trasa. Miasto 60m/h, a trasa prędkość 90-100 km/h czasami przy wyprzedzaniu max 120km/h, trzy osoby dorosłe i dziecko. Nośność opony lekka, redukcje biegów ciągnięte do ok.3000 obr/min. Jazda eco-spacerowa bez autostrady.
A jeszcze jedno ja nie mam GPS-a wbudowanego w wyświetlacz ale spoko jest kieszonka ciut niżej w którą navi lub smartfon wchodzi bez problemu i to załatwia sprawę. Ostatnio testowałem na trasie i działa rewelacyjnie czyli już nie trzeba wieszać urządzenia na szybie z przodu.