Astra5Klub.pl

miałem podobną sytuację, na Wisłostradzie w Warszawie. Prędkość sporo ponad 60 km/h. Gostek nagle wjechał na mój pas. LEDy na szybie, bum na wyświetlaczu, wycie głośnika. Ale nie wyczułem, aby samochód zwolnił. Nie jechałem na tempomacie.

pełna nazwa: "Systemem automatycznego hamowania przy niskich prędkościach"
i z tego co mi wiadomo, oznacza to: do 50km/h

przeczytałem instrukcję i już wiem.
Ostrzeganie działa (auto bez radaru) do 80 km/h. Jednocześnie podnoszone jest ciśnienie w układzie hamulcowym (brake asist).Do 60 km/h samochód zwalnia z małą intensywnością, poniżej 40 km/h samochód może się zatrzymać.
Jest tu mała nieścisłość. Jadę 55 km/h, więc samochód tylko przyhamuje. Ale prędkość spadnie poniżej 40 i samochód powinien stanąć. Czyli system zatrzyma auto od 60 km/h.
Ale może to działa jednak trochę inaczej?

To dane oficjalne, a znając działanie firm być może oprogramowanie może zadziałać przy wyższych prędkościach. Tylko jest to np. w fazie testów więc bezpiecznie jest podać, że działa do np. 60 km/h, a jak zadziała przy wyższej to fajnie. Onstar wszystko przekaże do centrali i już mają dane do modyfikacji oprogramowania. Może tak jest, a może nie?

Miron pisze:Do 60 km/h samochód zwalnia z małą intensywnością, poniżej 40 km/h samochód może się zatrzymać.
Jest tu mała nieścisłość. Jadę 55 km/h, więc samochód tylko przyhamuje. Ale prędkość spadnie poniżej 40 i samochód powinien stanąć. Czyli system zatrzyma auto od 60 km/h.
Ale może to działa jednak trochę inaczej?

rah pisze:To dane oficjalne, (...) więc bezpiecznie jest podać, że działa do np. 60 km/h

Zerknijcie tu:

Segor pisze:Możecie robić, chociaż ktoś już zrobił to za Was https://youtu.be/k5IZgWInw9A?t=3m

Bez aktywnego tempomatu nie hamuje powyżej 50 (czy ile tam z instrukcji).
To co odczułeś @Radziu na autostradzie to wyłączenie się tempomatu zwykłego i hamowanie silnikiem z tym związane. Zwykły tempomat się wyłącza przy reakcji systemu. Też już o tym pisaliśmy.

Znaczy przy nagłej sytuacji (o tym tez mówiliśmy),
system tez tylko WYHAMUJE, a nie ZAHAMUJE.
Dopiero niskie prędkości (kilka osób w tym ja) zobaczyło
jak to „boli” i jaki to szok.

Może ustalmy - nie sprawdzajmy, od tego są zawodowcy
(czyt. ADAC) oraz sierotki (czyt. My)

Albo odwrotnie... może to my Ci zawodowcy? *myśli*

krupers pisze:Znaczy przy nagłej sytuacji, system tez tylko WYHAMUJE

Nie wyhamuje, delikatnie spowolni. Przy nagłej sytuacji jesteś w dupie* jeśli sam nie zareagujesz.

* samochodu przed sobą

mi już kilka razy poszło po wszystkich możliwych systemach hamowania powyżej 60km/h więc system wyhamuje - ale ja mam adaptacyjny tempomat więc tu jest podobno inaczej

masz kilka postów wyżej mój filmik - ze 110 wyhamował do 70 - no chyba, że wg Ciebie jest to delikatne spowolnienie

@Budus, a jechałeś na włączonym tempomacie, czy z nogą na gazie?
Ja nie mam adaptacyjnego i gdy jadę na tempomacie to się wyłącza a gdy jadę z nogą na gazie, to w ogóle nie ma żadnej reakcji poza miganiem i piszczeniem.
jest tak jak mówisz - z adaptacyjnym tempomatem działa inaczej niż bez

na filmiki był aktywny tempomat.
natomiast dzisiaj rano włączając się do ruchu i przeskakując od razu na lewy pas, pacjent włączający się przede mną też tak postanowił zrobić i auto z gazem w podłodze również użyło hamulców - tutaj bez tempomatu i prędkość ok. 70-80 już była

Radar z tempomatu aktywnego ma pewnie błąd pomiaru rzędu kilku centymetrów z prawdopodobieństwem poprawnego pomiaru np. >95%. Pomiar w zwykłym tempomacie (z kamerki) to jest z dokładnością do kilku metrów i prawdopodobieństwem... 70%?? Czytaj: radar to konkretne urządzenie pomiarowe, kamerka to taki pomiar "na oko"

dzis rano doswiadczylem wspomagania hamowania. ruszylem ze skrzyżowania za sznurem samochodow i nagle się zorientowałem, ze sznurek stoi. czerwone diody na szybie, wydaje mi się, ze zdazylem wcisnąć hamulec, ale samochod mnie wspomogl, bo az tak gleboko hamulca nie wcisnalem. zadzialal abs i samochod stanal po prostu w miejscu, poleciałem jak kukielka do przodu, pas mnie na miejscu przytrzymal ;)

Kojarzysz ile miejsca zostało do poprzedzającego samochodu? Patrzyłeś w lusterko?

nie jestem w stanie powiedzieć, wszystko stało się bardzo szybko i zaraz po zatrzymaniu te przede mna ruszyly.

No widzisz To sie nazywa awaryjny system hamowania Nie dosc, że wyhamował Cie przed tymi autami, to jeszcze spowodował, że auta pojechały do przodu - dla wiekszego buforu bezpieczenstwa

Jedyny raz, gdy ewidentnie zadziałało samodzielne hamowanie w czasie jazdy bez użycia tempomatu to sytuacja z rowerzystą gwałtownie uciekającym przed innym samochodem, który wyjechał mu z prawej strony. Rowerzysta odbił mocno w lewo, gdy ja już go wyprzedzałem. Zaświeciły się lampki jak zwykle i zapiszczało, ale tym razem nie hamowałem, bo widziałem że jestem w stanie odbić jeszcze bardziej w lewo żeby go minąć. Widać radar uznał, że nie wykonam tego ruchu i mocno przyhamował. Rower nieco odjechał a ja odbiłem w lewo i już spokojnie go wyprzedziłem. Mam adaptacyjny z manualną skrzynią i na tempomacie hamuje prawie do zera, gdy poprzedzający samochód się zatrzymuje.

Skrzynia manualna, bez tempomatu adaptacyjnego. Sytuacja przy prędkościach miejskich. Zagapiłem się, włączył się alarm, naciskam hamulec a pedał przez XXcm skoku był bardzo miękki a następnie twardy jakby wciśnięty na maxa. Zanim sam wcisnąłem hamulec nie czułem hamowania więc albo zahamowaliśmy z astrą w tej samej chwili albo zostało prewencyjnie zwiększone ciśnienie w układzie, żeby przyspieszyć działanie hamulców.

dzisiaj myślałem, że zawału dostanę, szarpło budą porządnie mogli by wypuścić jakieś nowe oprogramowanie i go trochę "wyszkolić"

na 100% nie było ikonki na zegarach, że wykrył auto przede mną

https://youtu.be/z-tcDOYytE0

No, ale autobus chciał Cię zabrać.

System słabo sobie radzi na łukach,albo raczej gubi się w sytuacji na drodze.Mnie codziennie ostrzega w jednym miejscu przed autami parkującymi na łuku drogi.Z drugiej strony lepiej jak raz za dużo przyhamuje,niż raz za mało.Ja niestety nie mam aktywnego radaru i już raz bym dzwona zaliczył.Osobiście jestem zdania,że lepiej zbyt prewencyjne działanie systemu,niż brak reakcji.Tu widać asia uznała,że nie ma czasu na mruganie diodami ,tylko postanowiła cię chronić przed złym autobusem

System jest ok ma tylko wspomagać. Fajne jest to że reaguje też podczas jazdy na zwykłym tempomacie.wystarczy że zaraguje i go odłączy resztę robi kierowca. Mi się podoba i jest przydatny , pod warunkiem , że kamera akurat nie zaparowała ........

kurpi pisze:Tu widać asia uznała,że nie ma czasu na mruganie diodami ,tylko postanowiła cię chronić przed złym autobusem

hamulec był równo z diodami - na filmiku słychać sygnał dźwiękowy ale diod już nie widać, ale były

Ja dzisiaj mialem hamowanie ze az ABS sie odezwal. Jechalem za autobusem w bardzo bezpiecznej odleglosci ( 3 razy bym zdazyl zahamowac), bylo juz ciemno, z przeciwka wyjechal samochod. który jechał normalnie na drugim pasie a system dał po heblach

meekhi pisze:Skrzynia manualna, bez tempomatu adaptacyjnego. Sytuacja przy prędkościach miejskich. Zagapiłem się, włączył się alarm, naciskam hamulec a pedał przez XXcm skoku był bardzo miękki a następnie twardy jakby wciśnięty na maxa. Zanim sam wcisnąłem hamulec nie czułem hamowania więc albo zahamowaliśmy z astrą w tej samej chwili albo zostało prewencyjnie zwiększone ciśnienie w układzie, żeby przyspieszyć działanie hamulców.

W manualu większość tych bajerów nie działa albo ograniczona do sygnału dźwiękowego. Stawiam, że wyhamuje do 30 km/h później trzeba samemu pedał wcisnąć.

mmm pisze:W manualu większość tych bajerów nie działa albo ograniczona do sygnału dźwiękowego. Stawiam, że wyhamuje do 30 km/h później trzeba samemu pedał wcisnąć.

to byś się zdziwił.
ruszając na światłach, może miałem max 10km/h i auto zahamowało i to solidnie - nie zgasło tylko dla tego, że zdążyłem wcisnąć sprzęgło

No ok ale ostatecznie do Ciebie należał ostatni ruch czyli hamowanie pedałem.

wolę nie próbować go nie używać
a jak walną diody, pójdzie sygnał i do tego głos hamulców/abs to reakcja kierowcy może być jedna - sprzęgło + hamulec - zadanie swoje system zdaje

Tak tylko ciekawe jak sie zachowa przy wyprzedzaniu. Czy jak cos pojawi sie z na przeciwka to tez zacznie hamowac?

ToniEja pisze:Tak tylko ciekawe jak sie zachowa przy wyprzedzaniu. Czy jak cos pojawi sie z na przeciwka to tez zacznie hamowac?

Eee... jak z naprzeciwka to chyba lepiej żeby działał w sumie? Czy lepiej walić na czołówkę z pedałem gazu w podłodze? ;>

Wysłane z mojego MHA-L29 przy użyciu Tapatalka