Czujniki ciśnienia TPMS
W Astrze K zastosowano czujniki aktywne. Czy to dobrze? To zależy...
Dla porównania: czujniki pasywne działają na zasadzie pomiaru prędkości kół czujnikiem ABS i sygnalizowaniu, gdy jedno koło kręci się szybciej/wolniej - oznacza, to że średnica koła jest inna, a więc ciśnienie musi być tam inne. Zatem jak założymy dojazdówkę, to wyskoczy nam błąd, jak będzie za wysokie ciśnienie to też wyskoczy nam błąd. Jak zmienimy rozmiar kół bez przeprogramowania komputera to wyskoczy nam błąd.
Czujniki aktywne zastosowane w Astrze K mierzą konkretną wartość ciśnienia w kole. Zaletą jest zatem to, że możemy zobaczyć jakie konkretnie ciśnienie mamy. Główną wadą jest natomiast to, że koło potrzebuje dodatkowy czujnik, który zbyt tani nie jest. Do tego czujnik po zamontowaniu musi być zaprogramowany do komputera. Do tego czujniki są na baterie, więc po pewnym czasie w będą wymagały wymiany (szacujemy 5-10 lat).
Jakie czujniki?
Kod czujnika: 13506028 (producent SCHRADER)
Na tę chwilę można kupić w pewnym popularnym na forum sklepie ASO za 150 zł sztuka, czyli 600 zł komplet.
Na aliexpress można kupić komplet za 240 zł, ale trzeba kupić ze sprawdzonego źródła - tu też odsyłam do wątku tpms-ci-nienie-w-ko-ach-t49-60.html
Na olx/allegro bywają tanie zestawy, ale trzeba uważać, bo mogą się okazać wadliwe.
Istnieje możliwość użycia czujników z Astry J (tutaj proszę o weryfikację, bo znalazłem tylko info, że można, ale nie znalazłem konkretnego posta i numeru czujnika).
Teoretycznie czujniki nie pasują do każdej felgi. Najczęściej producent w specyfikacji podaje czy felga jest kompatybilna z czujnikami TPMS.
Zmiana kół zimowe/letnie
Nowe czujniki trzeba zaprogramować do komputera. Każdy czujnik ma swój unikalny kod, dzięki czemu auto wie, że pomiar jest z waszego koła, a nie auta obok. Astra K może zapamiętać tylko jeden zestaw czujników, więc każda zmiana czujników wiąże się z przeprogramowaniem. Co za tym idzie zmiana kół z zimowe/letnie wiąże się z przeprogramowaniem. Z kolei zmiana samych opon nie wymaga programowania, bo zostawiamy te same czujniki w felgach. Jeżeli zamienimy miejscami felgi na aucie, to powinno wszystko działać, tylko na komputerze będziemy widzieli zmianę ciśnienia na innym kole (adekwatnie do zmiany miejsc felg).
Brak czujników nie musi od razu być wykryty. Niektórym pokazuje się po kilkuset metrach, mi np. po 8 km jazdy ostatnio. W sumie nie ma to większego znaczenia.
Powstaje zatem pytanie: czy kupować tylko drugie opony, czy cały komplet (felgi, czujniki, opony). Wybór należy do Ciebie.
Nowy komplet wiąże się z:
- możliwością własnej zmiany (jesteś uniezależniony od kolejek)
- możliwością doboru na zimę innej felgi niż na lato (głównie w kontekście wyższego profilu opony dla większej ochrony felgi)
- dodatkowym kosztem
Zmiana samych opon wiąże się z:
- niższym kosztem
- szansą, że "pan Mieciu" z warsztatu przy zmianie opon uszkodzi czujnik i nie będzie chciał odkupić.
Odnośnie zmiany samych opon: większość wulkanizatorów jest już świadoma, że są czujniki i np. pobierają dodatkową opłatę za zmianę opon z czujnikami. Wtedy mamy pewność, że biorą na siebie ryzyko uszkodzenia. Jeżeli tego nie ma w cenniku to trzeba się upewnić, że to uwzględniają i odpowiadają za ewentualne zepsucie (warto im pokazać przed zmianą, że działają poprawnie - na pewno przez aplikację MyOpel można wymusić pomiar).
Czy jeździć w zimie na alufeglach?
Ja bym po prostu odpowiedział, że tak. Takie rozwiązanie daje nam możliwość zmiany samych opon na zimę i zostawienie letnich felg.
Niemniej jeżeli boimy się o felgę to możemy zmienić rozmiar na mniejszy i zastosować oponę o wyższym profilu dla ochrony. Dziś można kupić proste alufelgi dość tanio - prawie w tej samej cenie co oryginalne stalowe + kołpak Opla. Już nie mówię o cenie strukturalnych, bo te są z kosmosu (500 zł sztuka + jeszcze kołpak).
Felga jest co prawda trochę mniej wytrzymała niż stalowa, ale w przypadku wielkiej dziury to i tak pewnie jedna i druga będzie do wymiany. Co więcej pękająca felga może uchroni trochę zawieszenie O tym też sporo dyskutowaliśmy. Każdy ma swoje argumenty.
Alufelgi będą też mniej rdzewieć.
Programowanie czujników
Koszt programowania: w ASO programowanie to 30-60 zł. U wulkanizatorów różnie: 0-50 zł. Na szczęście sprawę załatwia programator z ali za ~40 zł (+ koszt baterii 9V)
Kod programatora: EL50448 Kolor nie ma znaczenia.
Procedura programowania w skrócie:
odl pisze:1. zaciągnij ręczny (porządnie )
2. włącz zapłon
3. przejdź na wyświetlaczu do informacji o ciśnieniu w oponach
4. przytrzymaj "OK" na kierownicy/manetce
5. auto zatrąbi i wyświetli komunikat.
6. zaczynasz od przedniego lewego koła, potem przednie prawe, tylne prawe i tylne lewe (kierunkowskazy będą wskazywać).
Programator przykładamy antenką do opony w okolicy wentyla i naciskamy przycisk na programatorze. Trzymamy 1-2 sekundy aż auto zatrąbi. Nie ma znaczenia, czy wentyl jest przy ziemi, czy przy nadkolu. Przykładanie antenki do samego wentyla czasami sprawia problem w zaprogramowaniu.
Pełną procedurę znajdziesz w instrukcji obsługi auta pod hasłem "Procedura dopasowania czujników ciśnienia w oponach".
Całość programowania zajmuje jakieś 30 sekund
Jeżeli na szybko potrzebujesz pomocy, zawsze możesz poprosić kogoś z forum. W tym temacie znajdziesz miejscowości w których znajdzie się ktoś pomocny: pomog-programowanie-ko-t367.html
Rozmiary felg
W moim przypadku oprócz standardowego :
Rozmiar opony: 225/45 R 17 91V
wymiar felgi: 7.5 J x 17 offset 44
rozstaw śrub: 5 x 105
są dodatkowe wymienione w świadectwie homologacji:
Niemniej można spokojnie wstawić coś nieco innego. Koledzy wstawiali np. R16 ET39. Ogólnie przyjmuje się, że ET może się różnić w niewielkim zakresie. Należy pamiętać, że jeżeli bierzemy szerszą felgę, to raczej powinniśmy brać też większe ET. Czyli dla 7.0 normalnie jest ET41, to można zapewne wziąć ET39, ale ET37 już może powodować tarcia. Niektórzy na forum zauważają, że przy maksymalnym skręcie coś im tam delikatnie trze przy niestandardowej feldze.
Odnośnie tego jakie offesety są stosowane w AK to polecam sprawdzać na tej stronie: https://www.opel-accessories.com/opel_a ... ls_17_inch
Na forum można łatwo znaleźć kto próbował jakich offsetów szukając np. "ET38": search.php?keywords=ET38&terms=all&author=&sc=1&sf=all&sr=posts&sk=t&sd=d&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj
Teoretycznie nie do każdej felgi pasują czujniki TPMS. Najczęściej producent w specyfikacji podaje czy felga jest kompatybilna z czujnikami.
Z jakimi oponami dostarczana jest Astra K
enigmapl pisze:Wychodzi, że można dostać któreś z tych:
Michelin Primacy 3
Bridgestone Turanza T001
Continental Premium Contact 5.
Przydział raczej losowy. Tu warto zauważyć, że Turanza może być bez rantu ochronnego (wersja specjalnie stworzona dla GM).
Całość tu: standardowe-opony-letnie-t588.html
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziękuję wszystkim za masę informacji z wątku: tpms-ci-nienie-w-ko-ach-t49.html i jakie-felgi-do-astry-t781.html
Piszcie gdyby trzeba było coś poprawić/dodać.