Astra5Klub.pl

Witam,
stoję przed dylematem, które opony na zimę wybrać, na stronie "doopla" są stalowe nokiany wr snowproof za 2700zł oraz alumki ronald z barum polaris 5 również za2700zł. Które polecacie i dla czego.
Pzdr

Ten Nokian to całkowicie nowy model, więc raczej nikt Ci wiele o nim nie powie..., ja z WR D4 jestem zadowolony po dwóch zimach użytkowania; generalnie opony lokowane w klasie "premium" - także cenowo ;(;
Barum to trochę "ekonomiczna" klasa - ale nigdy ich zimówek nie miałem, więc się nie znam - opinie na necie mają całkiem przyzwoite, zwróć uwagę, że te wystawione na doopla są z 2018 roku, czyli gwarancja może być krótsza; ;

WR D4 też polecam, 3 sezony przejeżdżone i już założone na 4 sezon.

Tylko podobno potem się pogorszyła jakość Nokianow. Pytanie to prawda, czy na stałe, a może tylko chwilowe problemy?
Ja ze swoich też jestem bardzo zadowolony. 3 sezon właśnie zainaugurowały i trzymają się bardzo dobrze.

Z Nokianami zaczęły się cyrki ponoć od WR D4 (problemy z wyważaniem), jakość samych opon to też nie to co za czasów WR D3.
Snowproofy wypadły słabo w teście Autobilda (przedruk w Auto Świecie -> https://www.auto-swiat.pl/porady/eksplo ... ic/mm4jd3x )

Dużo osób na forum ma wr D4 i większość chwali. Dlatego miałem na myśli chwilowe problemy z jakością.

Ludzie chwalą bo nie mają też porównania z innymi. Nie twierdzę, że Nokiany są złe, po prostu z tym budżecie można kupić lepsze opony.
Ja szukając gum dla siebie też myślałem o Nokianach aż dostałem informacje od wulkanizacji no i test w Autobildzie.

A skąd wiesz że nie mają porównania?? Ja wcześniej jeździłem na michelinach i raczej średnio je wspominałem. Co prawda na Nokiany przesiadłem się do innego auta, ale tej samej klasy i podobnej wagi...

Barumów nie znam, Nokiany 3 i 4 polecam

kubbak pisze:Ludzie chwalą bo nie mają też porównania z innymi. Nie twierdzę, że Nokiany są złe, po prostu z tym budżecie można kupić lepsze opony.
Ja szukając gum dla siebie też myślałem o Nokianach aż dostałem informacje od wulkanizacji no i test w Autobildzie.

Ale głupoty piszesz. Porównanie mam np. do Yokohamy BluEarth Winter V905 które są gorsze od WR D4 bo mają gorszą trakcję w każdych warunkach i auto na nich pływa. Jeździłem też w innym aucie też na Dębicach frigo HP2 i są ok na błoto pośniegowe i mokre warunki. Miałem też okazję kilkukrotnie przejechać się na Michelin Alpin 5 i tu już różnic nie czułem w porównaniu do Nokianów.

Segor pisze:A skąd wiesz że nie mają porównania??

W większości przypadków tak jest.

Mati pisze:Ale głupoty piszesz. Porównanie mam np. do Yokohamy BluEarth Winter V905 które są gorsze od WR D4 bo mają gorszą trakcję w każdych warunkach i auto na nich pływa. Jeździłem też w innym aucie też na Dębicach frigo HP2 i są ok na błoto pośniegowe i mokre warunki. Miałem też okazję kilkukrotnie przejechać się na Michelin Alpin 5 i tu już różnic nie czułem w porównaniu do Nokianów.

Porównujesz opony które w testach wypadły gorzej podbudowując jakość Nokianów?
Dębica szczególnie, dobra na śnieg, tragiczna na mokrym. No nic masz prawo czuć inaczej.

Ale jeżeli nie czułeś różnicy na między Nokianami a Michelinami to w sumie dalsza dyskusja staje się zbędna... albo jechałeś tak, że nie miałeś szans poczuć różnicy.

@kubbak no tak odczucia są nieważne bo testy opon w jakiejś gazecie są dużo bardziej wiarygodne niż własne doświadczenie
Firmy oponiarskie na pewno nie mają żadnego wpływu na wyniki testów

Mati pisze:Firmy oponiarskie na pewno nie mają żadnego wpływu na wyniki testów

Polecam więcej wykładów na akademii w Toruniu u profesora Antoniego...

Mati pisze:@kubbak no tak odczucia są nieważne bo testy opon w jakiejś gazecie są dużo bardziej wiarygodne niż własne doświadczenie

Sorry, jeżeli nie 'czujesz' różnicy miedzy topowym Michelinem a przeciętnym teraz Nokianem to tak pozwól, że dla mnie wiarygodniejsze będą testy robione w tych samych warunkach na tym samym aucie przez 'jakąś tam gazetę' niż opinia Zdziśka, Heńka czy Janka, który w internecie zachwala kupione po taniości Zeetexy czy inne chińczyki.

na poprzednim wozie - też kompakt, też Opel, podobna moc - miałem ci ja Michelin Alpin bodajże 4 generacji /kupione jako nowe, dosłownie kilka tygodni po wyprodukowaniu, zakupione u oficjalnego dystrybutora i tak dalej i tak dalej..., jak sobie ich cenę przypomnę to do dzisiaj dreszcze mam/ - przez pierwszą zimę były fenomenalne wręcz, a potem było już tylko spadek w postępie wręcz geometrycznym.... trzecia zima to już problemy z trakcją nawet na lekko zaśnieżonej nawierzchni - nadmieniam, że bieżnik nie był zużyty bo zrobiłem na nich wtedy może ze 20kkm; wcześniej miałem Vikingi czy Klebery - nigdy z tymi budżetowymi oponami takich hec jak z topowymi Michelinami nie doświadczyłem; stąd więc kupując zimówki do obecnego Opla nawet nie spojrzałem w stronę półki z Michelinem, Nokian był świadomym wyborem poprzedzonym rozmowami z użytkownikami i porównaniami z innymi producentami oraz lekturą testów rozlicznych.../chociaż tutaj z pewnym dystansem podchodzę do wyników/; jakie będą następne - nie wiem...
PS.
nową Astrę dostałem na Michelinach EnergySaver - po trzech latach użytkowania jestem całkowicie przekonany, że tego modelu opony nigdy dobrowolnie nie kupię...

@kubbak to co ty robisz na forum jak cię nie interesują opinie zdziśka ? wystarczy ci autoswiat i inne gazety

Masz pomiary, próbujesz z nimi dyskutować nie podając żadnych konkretnych argumentów. Weź może zadzwoń do Nokiana żeby pozwali Autobilda skoro między Nokianam a Michelinem czy Conti nie ma różnicy, tfu... wyrocznia nie czuje różnicy a jak wiadomo skoro nie widać różnicy to po co przepłacać?
Widząc testy przyspieszeń, hamowania, itp. dalej zaklinasz rzeczywistość bo Twoje odczucia mówią, że model X przyspiesza/hamuje lepiej od modelu Y mimo, że pomiary mówią co innego?

@kubbak może trochę zluzuj bo nie mam zamiaru obrażać twojej osoby, że wierzysz ślepo w takie testy. Strzelę sobie trochę w kostkę ale niektórzy producenci na takie testy przywożą opony które nie odpowiadają tym sklepowym. Kiedyś tak zrobił Nokian i prezes się do tego przyznał że przywozili opony które miały inna mieszankę gumy itd.
To jest miejsce na wyrażenie swojej opinii a nie do obrażania kogoś innego że ktoś ma inne zdanie niż ty. Moim zdaniem WR D4 są dobrymi oponami. Yokohama bluerth v905 nie polecam.

Widze dalej próbujesz zaklinać rzeczywistość i nie przyjmujesz argumentów jakbyś był nieomylny, już mamy w sumie taką jedną osobę w kraju.
Przedstaw jakieś argumenty w postaci innych testów w których Nokiany wypadają tak dobrze jak kilka lat temu. Ja rozumiem, że dla Ciebie to mogą być dobre opony (sam kiedyś wychwalałem WR D3) ale czas nie stoi w miejscu i konkurencja poszła bardziej do przodu.

PS. Na dokładkę to liczba modeli Nokianów dostępnych w jednej z większych hurtowni oponiarskich w polszy (w której zaopatruje się w swoje opony):

Tak WR D3 kupowałem u nich.

Nie zaklinam rzeczywistości tylko przekazuje swoje odczucia odnośnie opon, które mam na astrze.
Dla mnie ważniejsze jest jak auto się prowadzi w warunkach w których użytkuje je na codzien więc w moim przypadku jest to miasto i trochę trasy więc błoto pośniegowe i przez 3 sezony w zimie ani razu nie miałem sytuacji w których nokiany by mnie zawiodły a Yokohamy już w zeszłym sezonie dały parokrotnie ciała. Na moje potrzeby WR D4 są super. Masz inne zdanie to je szanuję i nic mi do niego. Przecież ja nikomu nie każę kupować WRD4. Każdy ma swój rozum i portfel.

kubbak też uważam, że to Ty zaklinacz rzeczywistość. I jeżeli wierzysz, że takie testy są w 100% wiarygodne, to nie wiem kto powinien iść na wykłady do Antoniego... To nawet nie trzeba się starać, żeby zrobić test tak, żeby konkretne marki wyszły w nim lepiej... Dopóki nie testują tego maszyny, wyników na bieżąco sam nie możesz sprawdzić, dopóty wiarygodności jest na poziomie... wiary...
Opinie w Internecie są też nic nie warte, ale dla mnie opinia 3 wieloletnich użytkowników forum ze znanym mi dorobkiem jest bardziej wiarygodna niż test z gazetki... Oczywiście trzeba brać poprawkę na to, że ktoś może pisać, że opony są super, bo nigdy nie jechał w warunkach śliskiej nawierzchni, albo jeździ 20 km/h, ale z opisów łatwo można dojść czy dana opinia ma jakąkolwiek wartość.

Widzisz dla Ciebie nie mają znaczenia testy wykonywane w identycznych warunkach, na identycznych autach, przez profesjonalnych kierowców, z ustaloną procedurą testowa, równą dla wszystkich testowanych modeli. Pozwól, że ja nie daje wiary opinii Mietków z internetu, którzy po pojawieniu się opadów atmosferycznych (deszczu/śniegu) zwalniają o 40-50% tamując ruch w mieście.

Niestety opony to nie jest przedmiot oceny empirycznej, tu suche fakty mają więcej znaczenia niż odczucia ludzi. Tak jak pisałem wcześniej możesz odczuwać, że jakieś auto przyspiesza/hamuje lepiej od innego a w rzeczywistości może być inaczej. Są natomiast przedmioty w których doznania empiryczne będą brały górę nad testami ale to rzeczy związane z gustem (np. słuchawki, monitory, obiektywy, itp.).

Auto Bild to też nie jest pierwsza lepsza 'gazetka' tylko jeden z największych o ile nie największy magazyn/tygodnik motoryzacyjny w Europie.

To nie jest temat jakie opony kupić według gazet tylko wybór między Barum i Nokian. @kubbak możesz podać dane z "gazetki" i będzie wszystko jasne i temat zamknięty.

Myślałem, że fora istnieją by pomagać z wyborem lub doradzać lepsze rozwiązania a nie tylko wybór między 'A' a 'B'.

tak mnie jakoś dyskusja natchnęła do zapoznania się z testem zimówek - co prawda w rozmiarze do SUVów - ale zarówno Alpin6 jak i WR Snowproof występują, więc... a test przeprowadzony przez Auto motor i sport - miesięcznik "made in Motor Presse Stuttgart" - więc chyba conajmniej tak samo wiarygodny jak AutoBild od Axel Springer; - michelin finalnie 6 na 11 zaś nowy Nokian zajmuje zaszczytne 11 miejsce na 11 testowanych opon
i tak sobie czytam drobnodrukową rameczkę zatytułowaną "Jak testowaliśmy?" - a tam np.
"stosujemy schemat oceny, w którym liczą się zarówno obiektywne wyniki pomiarów dokonanych przy użyciu specjalistycznej aparatury, jak i subiektywna ocena doświadczonych kierowców testowych."
"wszelkie pomiary - o ile to możliwe, przeprowadzamy kilkakrotnie"... i tym podobne kfiatki;
generalnie z każdym testem, można tak ustawić kryteria, że jak w czerstwym piłkarskim dowcipie ... nieważne kto gra, wygrają Niemcy;
PS.1. wygrał Goodyear,
PS.2. spotkałem kiedyś w przestworzach internetów wyniki testów prowadzonych przez szacowną wydawałoby się i zasłużoną organizację dotyczące fotelików dziecięcych... w czołówce regularnie jakieś barachła się pojawiały - bo najwyższą wagę spośród kilku kategorii w których dokonywano badań była... łatwość montażu

Z tej dwójki, Nokian wydaje się być lepszą opcją. Wystarczy spojrzeć na te wszystkie rankingi, np te dostarczone przez ADAC - one są w miarę obiektywne. Wypadają po prostu korzystniej.
Więc przy niewielkiej dopłacie, bo Nokiany są zwykle droższe, wydaje mi się, że jest to lepsza opcja do jazdy na co dzień, po zimowych i zmrożonych nawierzchniach.
Tutaj proponuję jeszcze sprawdzić: http://bezawaryjneauto.pl/2019/10/08/op ... czas-zimy/

Taka awantura, a nie biorę udziału w niej ??!!
Jak to możliwe???

@kubbak, testy to se w 4 litery, tudzież w buty wsadź!
Popatrz, Kleber HP3 ma opinie jak najlepsza opona klasy "premium":
https://www.oponeo.pl/dane-opony/kleber ... #257550842
i ja podejmując decyzją o zakupie min kierowałem się opiniami z oponeo.
Dodatkowo rozmawiałem z kilkoma gumiarzami i przekonali mnie, żeby nie kupować Nokianów, czy Dunlopów, tylko Klebery.
No i efekt jest jak poniżej:
astra-zim-t1522.html?hilit=astra%20zimą

Więc pierwsze zdanie podtrzymuję w 100%!

No ale zawsze jest to "ALE"!
Na ww Kleberach zaczynam 3 sezon zimowy, bo zimy coraz słabsze, coraz mniej śniegu i Klebery są wystarczające, chociaż nadal twierdzę, że na śnieg się nie nadają.


Zatem jak szukać tych najlepszych zimówek?
A to już zależy od wymagań i potrzeb.
Cała Polska, tak 100 km na północ od południowej granicy ma inne wymagania niż Ci z południa i nawet taki kleber może być wystarczający. Najwyżej zamiast 60km/h zima pojadą 45km/h. Ale pojadą.
Ja albo pojadę do domu, albo na parking ...

W tym roku zmieniając opony, u gumiarza stał facet z niedostępnymi już dzisiaj Frigo2.
Porównałem bieżniki (do Klebera) i Frigo charakteryzowała się ogromnymi klocami bieżnika z odstępami po 7-8mm, podczas, gdy Klebera projektował chyba artysta i między klocuszkami zrobił odstępy 4, może 5mm.
Efekt jest taki, że na śniegu się zapychają błyskawicznie i niczym się nie różnią od letnich.
Ja z Frigo2 byłem wybitnie zadowolony, Kleberów i wszystkiego co pochodzi z grupy Michelin już nie dotknę nigdy!

Saczi bo z oponami to jak z innymi produktami, im większy marketing i ilość sponsorowanych testów, tym większa magia roztaczana wokół produktu i to działa na klientów.
mieszkając na podkarpaciu kierowcy bardzo chwalą sobie zimówki od dębicy, bo warunki w porównaniu z np centralną Polską w zimie są kolosalne no i ukształtowanie terenu robi największą robotę.
zawsze jeździłem na nokianach, w astrze założyłem dębice frigo hp2, teraz 4 sezon się zaczął i jestem z nich bardzo zadowolony. kolejne też będą od dębicy na 100%.

opelek pisze:...
mieszkając na podkarpaciu kierowcy bardzo chwalą sobie zimówki od dębicy, bo warunki w porównaniu z np centralną Polską w zimie są kolosalne no i ukształtowanie terenu robi największą robotę...

No właśnie, opony muszą być dostosowane do terenu i warunków.
I na pewni testy tutaj nie są jakimkolwiek wyznacznikiem.
Ja 2 komplety Frigo2 zjeździłem i byłem bardzo zadowolony.
Same opony sa tragiczne wg testów w każdych innych niż śniegowe warunkach, ale na śniegu dawały sobie radę wybitnie.

Do Astry chciałem coś "premium", ale odradzali - "po co kasę marnować".
Frigo2 ze starym bieżnikiem już nie było, a HP2 była jeszcze nieznana.

SACZI pisze:@kubbak, testy to se w 4 litery, tudzież w buty wsadź!

Nie, testy trzeba czytać ze zrozumieniem a nie jedynie zobaczyć suche miejsce w tabelce.

Ja przy wyborze opon kierowałem się głównie warunkami mokrymi bo te dla mnie mają największe znaczenia. W rejonie po którym się poruszam śniegu praktycznie nie ma a gdy już spadnie zaraz są pługi/solarki/piaskarki i robi się jedynie bryja. Do tego wybrałem Bridgestone'a, Hankooka/Uniroyala, Klebera jako premium, midlevel, eco. Gdzieś przeszło mi też do głowy żeby myśleć o Conti ale tu mnie odrzuciła cena niestety (mimo, że uważam, że na bezpieczeństwie nie powinno się oszczędzać). Wygrał Bridgestone bo ma bardzo dobre wyniki na mokrym/suchym, przyzwoite na śniegu (w razie wypadku do Jeleniej) + jest to świeży tegoroczny model, Hankooka odrzuciłem bo to już dość stara opona i w przypadku awarii za 2/3 lata może już jej nie być w sprzedaży, Uniroyala w mojej hurtowni nie było na moment kiedy kupowałem opony (pewnie bym się zdecydował na niego jako złoty środek), Klebera odrzuciłem bo mimo wszystko moja Asterka ma 200KM i chciałem mieć więcej pewności.

No to żyj sobie dalej w tym świecie testów ...
A prawda jest taka, że czego byś nie wybrał, to da radę w Wielkopolsce/Poznaniu.
Ukształtowanie terenu i klimat po prostu są niewymagające. Wielosezonowe opony są wystarczające ...

Tymczasem ja dzisiaj, 17 listopada chodziłem sobie w podkoszulku przed domem, bo tak ciepło było.
W takich warunkach i te Klebery są OK.
Ciekaw jestem, kiedy zima zaatakuje i znowu zmienię zdanie