Astra5Klub.pl

Codzień bywam na chwilę w salonie - już Ci odpisałem

Ciekawy urlop ;p

Dzięki. Teraz się zastanawiam czy wystarczy mi opcja 20 tys km rocznie, czy jednak wziać 30 tys km. Aktualnie dokładnie po 3 misiącach jazdy miałem dokładnie 5tys km. Ale nie wiem czy latem nie będę jeździł więcej.

W każdym razie, skoro diler nie ma z tego prowizji, to nie zawracam już głowy, będę cisnął najbliższego dilera

Radziu pisze:... Teraz się zastanawiam czy wystarczy mi opcja 20 tys km rocznie, czy jednak wziać 30 tys km. ...

Jeśli jest to pierwsze auto i pierwszy rok jako takiej jazdy to możesz oszacować po roku ile wyjdzie i dodać jakiś margines i załapiesz się do określonego limitu.
Jeśli jest to kolejny rok jazdy to mniej więcej masz rozeznanie ile rocznie kilometrów trzaskałeś i też wybierasz taki limit - najwyżej go nie wyrobisz. Ale jeśli swą Askę pędzisz po 24 h przez 7 dni w tygodniu to przy teoretycznym przebiegu dziennym razy cały rok wyjdzie Ci na jaki pułap się zdecydować.
Lepiej przeholować z limitem niż drapać się po głowie jak coś się stanie a limit się znacznie w roku przeholował.

pgrad pisze:24 h przez 7 dni w tygodniu to przy teoretycznym przebiegu dziennym razy cały rok wyjdzie Ci na jaki pułap się zdecydować.

Przy takich szacunkach warto pamiętać o planach urlopowych. W zwykłym miesiącu można jeździć po 1,5kkm a w wakacje np. zrobić 3-4kkm i już "wskakuje się" w wyższe widełki. Z wyliczeń na teraz wychodziłoby mi, że zmieszczę się w 20kkm ale już wiem, że dla spokoju flexcare wezmę na 30kkm.

Radziu bierz wyższy niż wychodzi Ci z wyliczeń. Ja wziąłem z wyliczeń (w zapasie miałem 2-3 tys. rocznie), a już wiem że może mi się szybciej skończyć limit km niż limit czasu na który wziąłem flexcare. I żałuję że nie mogę wydłużyć teraz tej gwarancji, nawet jeśli nie minął mi pierwszy rok - a teraz inni mogą się decydować przez rok, a Co co kupili nie mogą rozszerzyć, szkoda:((

Witam.
Myślę nad kupnem Astry K z silnikiem 1.4 90 KM z wyprzedaży rocznika 2017, wersja enjoy.
Dopracowałem wyposażenie: pakiet biznes plus, koło, lakier metal, może jakieś dodatki typu dywaniki gumowe, chlapacze i zastanawiam się jaką cenę poda mi diler i na jakie upusty jeszcze można liczyć. Zamierzam kupić za gotówkę więc pewnie też może to być brane pod uwagę. Co uwzględnić w negocjacjach?

Krzysio pisze:Witam.
Myślę nad kupnem Astry K z silnikiem 1.4 90 KM z wyprzedaży rocznika 2017, wersja enjoy.
Dopracowałem wyposażenie: pakiet biznes plus, koło, lakier metal, może jakieś dodatki typu dywaniki gumowe, chlapacze i zastanawiam się jaką cenę poda mi diler i na jakie upusty jeszcze można liczyć. Zamierzam kupić za gotówkę więc pewnie też może to być brane pod uwagę. Co uwzględnić w negocjacjach?

A pytałeś czy jest taka AK gdziekolwiek dostępna?

Wpisuje w przeglądarkę nazwę strony z samochodami, uściślamy czego szukam i wyskakuje kilka propozycji z tzw 1 km czyli wyprzedażowe. Propozycje jakieś są w miarę świeże jeszcze więc zastanawiam sie czy podana propozycja np 10 tys poniżej ceny skalkulowanej to end, czy jeszcze można powalczyć albo o dodatki albo jakaś kasa np 500-1000 zł. Zakładając 20 procent marzy przy cenie 70 tys to 14000 minus 10000 to daje zysk 4 tys dla dilera. Ale to moja kalkulacja i mogę sie mylić.

Krzysio pisze:Wpisuje w przeglądarkę nazwę strony z samochodami, uściślamy czego szukam i wyskakuje kilka propozycji z tzw 1 km czyli wyprzedażowe. Propozycje jakieś są w miarę świeże jeszcze więc zastanawiam sie czy podana propozycja np 10 tys poniżej ceny skalkulowanej to end, czy jeszcze można powalczyć albo o dodatki albo jakaś kasa np 500-1000 zł. Zakładając 20 procent marzy przy cenie 70 tys to 14000 minus 10000 to daje zysk 4 tys dla dilera. Ale to moja kalkulacja i mogę sie mylić.

Nie możesz zakładać, że dealer ma 20% stałej marży i może z tego zejść. Marża jest stała na modelu ale modyfikowana względem programów rabatowych.

Krzysio pisze:Wpisuje w przeglądarkę nazwę strony z samochodami, uściślamy czego szukam i wyskakuje kilka propozycji z tzw 1 km czyli wyprzedażowe. Propozycje jakieś są w miarę świeże jeszcze więc zastanawiam sie czy podana propozycja np 10 tys poniżej ceny skalkulowanej to end, czy jeszcze można powalczyć albo o dodatki albo jakaś kasa np 500-1000 zł. Zakładając 20 procent marzy przy cenie 70 tys to 14000 minus 10000 to daje zysk 4 tys dla dilera. Ale to moja kalkulacja i mogę sie mylić.

Mi nigdzie nie udało się zagadać żeby zbić wyprzedażówkę jeszcze taniej. Ich cena jest wypaczona przez fakt, że na 2018 od ręki dostaje się rabaty zbijające cenę do poziomu aktualnych wyprzedaży. W praktyce wybiera się pomiędzy brakiem konieczności oczekiwania na fabrykę, a 2018 w dowodzie i możliwością wybrania konkretnego koloru : P takie w każdym razie są moje obserwacje.