Astra5Klub.pl

chyba wiekszosc na rejestracjach w...

komisarzryba pisze:chyba wiekszosc na rejestracjach w...

Pewnie dlatego, że jak to ktoś napisał "Dacia traci na wartości jak oszalała." a tych na W.. to stać na taką utratę

mnie nie stac na tanie rzeczy ;)

Fuks pisze:Pewnie dlatego, że jak to ktoś napisał "Dacia traci na wartości jak oszalała." a tych na W.. to stać na taką utratę

Może gdybyś miał o temacie jakąkolwiek wiedzę to wiedziałbyś, że w tradycyjnym leasingu operacyjnym (a contrario do wynajmu długoterminowego) wartość auta na zakończenie kontraktu nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko to jak ułożona jest umowa i płatności. W takiej typowej umowie leasingu finansujesz 100-105% wartości pojazdu, licząc to już z ratą wykupową (która może być w wysokości 1% albo np. 40%).

Wartość rezydualna pojazdu (czyli utrata wartości) jest bez znaczenia dla takiej formy finansowania.

Co więcej - nawet niska wartość rezydualna nie uniemożliwia finansowania w formie wynajmu długoterminowego, ale jest ono po prostu droższe od innego auta w podobnej cenie.
Niestety - Dacia nie ma swojego powszechnie dostepnego kalkulatora, więc trudno to jest porównać, ale mam taki przykład:
1. Dacia Duster 1.5 DCI z ceną katalogową 75700 zł ma ratę miesięczną na poziomie 1180 zł netto. (obrazek: https://prnt.sc/vvbsvl link: https://carsmile.pl/oferta/dacia/duster ... vice,tires)
2. Skoda Scala 1.0 TSi Ambition z ceną katalogową 84550 zł ma ratę miesięczną na poziomie 1200 zł netto. (prawie 10 tys. w różnicy w wartości początkowej względem Dacii, w racie przez 36 miesięcy dopłacasz wyłącznie 720 zł) (obrazek: https://prnt.sc/vvbt5g link: https://carsmile.pl/oferta/skoda/scala/ ... vice,tires)
3. Mini Clubman w automacie z ceną katalogową 116220 zł ma ratę na poziomie 1161 zł netto (ponad 40 tys. zł różnicy w wartości początkowej względem Dacii, a w racie oszczędzasz ok. 700 zł w ciągu 3 lat) (obrazek: https://prnt.sc/vvbted link: https://carsmile.pl/oferta/mini-bmw/clu ... vice,tires)
4. Toyota Corolla 1.8 hybrid z ceną katalogową 97500 zł ma ratę na poziomie 1131 zł netto. (ponad 20 tysięcy zł różnicy w wartości początkowej, przy 50 zł niższej racie miesięcznej) (obrazek: https://prnt.sc/vvbtv6 link: https://carsmile.pl/oferta/toyota/corol ... vice,tires)


Ja może się słabo wyznaję na motoryzacji, bo lubię Skody, nie jeżdżę po VAG, nie wychwalam opla pod niebiosa, a moja opinia o Dacii jest błędna. Ale podmioty, które finansują te auta się nie mylą.

Dacia traci na wartości bardziej niż inne marki, które tu zaprezentowałem. Może i trend się odwraca jak to było w tamtym artykule, ale nie jest jeszcze utrwalony, a Dacie nie są najbardziej chodliwymi pojazdami używanymi.

I jeszcze jedna prośba - jak kiedyś jeszcze będziesz chciał zakpić z tego co piszę to miej chociaż na tyle kurtuazji, aby mnie przy tym oznaczyć.

Insignie dostały 2 litrowe silniki benzynowe. Ciekawe, czy astra może jakaś GSI jeszcze się załapie?

GordonLameman pisze:Może gdybyś miał o temacie jakąkolwiek wiedzę to wiedziałbyś, że w tradycyjnym leasingu operacyjnym

Powiem tak, firmę mam od 2001 roku i pewnie 2x więcej aut miałem w leasingu
Nie mam zastrzeżeń do twej wiedzy o leasingu, chodziło mu tylko o jedno stwierdzenie.
"Dacia traci na wartości jak oszalała".

Added in 8 minutes 34 seconds:

GordonLameman pisze:Ja może się słabo wyznaję na motoryzacji, bo lubię Skody, nie jeżdżę po VAG, nie wychwalam opla pod niebiosa, a moja opinia o Dacii jest błędna.

Ja też lubię Skody , a moja opinia o VAG jest błędna, a Opla chwaliłem za cenę (co już jest nieaktualne).

Ja po bliższym zapoznaniu się ze Skodą, to nawet nie miałbym nic przeciwko żeby wrócić do Opla w przyszłości. Tylko szkopuł w tym, że obecnie, to nie ma za bardzo do czego wracać.

Fuks pisze:

GordonLameman pisze:Może gdybyś miał o temacie jakąkolwiek wiedzę to wiedziałbyś, że w tradycyjnym leasingu operacyjnym

Powiem tak, firmę mam od 2001 roku i pewnie 2x więcej aut miałem w leasingu
Nie mam zastrzeżeń do twej wiedzy o leasingu, chodziło mu tylko o jedno stwierdzenie.
"Dacia traci na wartości jak oszalała".

Added in 8 minutes 34 seconds:

GordonLameman pisze:Ja może się słabo wyznaję na motoryzacji, bo lubię Skody, nie jeżdżę po VAG, nie wychwalam opla pod niebiosa, a moja opinia o Dacii jest błędna.

Ja też lubię Skody , a moja opinia o VAG jest błędna, a Opla chwaliłem za cenę (co już jest nieaktualne).

Czyli dalej uważasz, że Dacia nie traci na wartości bardziej niż inne auta?
To dlaczego w wynajmie jest droższa niż inne marki?
Wyjaśnisz ten fenomen?

colins pisze:Ja po bliższym zapoznaniu się ze Skodą, to nawet nie miałbym nic przeciwko żeby wrócić do Opla w przyszłości. Tylko szkopuł w tym, że obecnie, to nie ma za bardzo do czego wracać.

Napisałeś sporo o plusach i minusach skody i to tak obiektywnie. Jednak jest więcej minusów ?

GordonLameman pisze:Czyli dalej uważasz, że Dacia nie traci na wartości bardziej niż inne auta??

Traci ale nie "jak oszalała" .

KEJ pisze:

colins pisze:Ja po bliższym zapoznaniu się ze Skodą, to nawet nie miałbym nic przeciwko żeby wrócić do Opla w przyszłości. Tylko szkopuł w tym, że obecnie, to nie ma za bardzo do czego wracać.

Napisałeś sporo o plusach i minusach skody i to tak obiektywnie. Jednak jest więcej minusów ?

Nie, jak na razie z Octavii jestem zadowolony i nie mam większych zastrzeżeń. Po przejechaniu pierwszych 2 tys.km nawet oswoiłem się ze skrzynią biegów, co do której miałem początkowo obiekcje. Dotarła się chyba albo ja się dotarłem, bo zaczęła pracować pewniej/precyzyjniej niż na początku.
Ale skłamałbym gdybym jednocześnie napisał, że źle jeździło mi się Astrą. No bo jeździło mi się bardzo dobrze i mam do niej duży sentyment. Jednak nie ma do czego wracać głównie z tego powodu, że spod maski zniknęły 4-cylindrowe benzyniaki, co w moim odczuciu dyskwalifikuje Opla na tle konkurencji. Owszem, może ktoś napisać, że przecież Ford też poszedł tą drogą i również ma głównie jednostki 3-cylindrowe. No to ja odpowiadam, że on też jest zdyskwalifikowany w moich oczach i prędzej przesiądę się w przyszłości na jakiś samochód z silnikiem odkurzacza (elektryczny) niż na takiego kastrata, niezależnie od marki.

Fuks pisze:

GordonLameman pisze:Czyli dalej uważasz, że Dacia nie traci na wartości bardziej niż inne auta??

Traci ale nie "jak oszalała" .

...
To był rym.
Jasne, że to nie jest 10% po 3 latach. Ale w porównaniu do Opla czy skody wartość końcowa może być niższa o 10% nawet.

wlasnie ogladam test nowej oktawii rs. wlaczylem zeby cos lecialo w tle. niezle to to nawet wyglada w srodku ;)

rah pisze:Insignie dostały 2 litrowe silniki benzynowe. Ciekawe, czy astra może jakaś GSI jeszcze się załapie?

2 litrowe,
Czy 2-litrowe?
Gdzieś czytałem,że można spodziewać się astry opc.

GordonLameman pisze:Ale w porównaniu do Opla czy skody wartość końcowa może być niższa o 10% nawet.

Patrzę i szukam ... widzę Dacia Duster nr.1 traci najmniej w segmenciu SUV.


"Dane do tej symulacji przygotowała firma Info-Ekspert. Pod uwagę wzięto najbardziej popularne wersje z dziesiątki najlepiej sprzedających się modeli w 2018 roku.
Drugim autem z TOP 2018, które straci najmniej na wartości jest Dacia Duster 1.6 Acces."

https://www.auto-swiat.pl/porady/kupno- ... n#slajd-11

https://www.motofakty.pl/artykul/utrata ... ochod.html

Fuks pisze:

GordonLameman pisze:Ale w porównaniu do Opla czy skody wartość końcowa może być niższa o 10% nawet.

Patrzę i szukam ... widzę Dacia Duster nr.1 traci najmniej w segmenciu SUV.


"Dane do tej symulacji przygotowała firma Info-Ekspert. Pod uwagę wzięto najbardziej popularne wersje z dziesiątki najlepiej sprzedających się modeli w 2018 roku.
Drugim autem z TOP 2018, które straci najmniej na wartości jest Dacia Duster 1.6 Acces."

https://www.auto-swiat.pl/porady/kupno- ... n#slajd-11

https://www.motofakty.pl/artykul/utrata ... ochod.html

Pokazałem to wszystko wyżej na wynajmach, gdzie doskonale widać jak finansowi analitycy widza wartość rezydualną dacii.


Porównują Dacie z autami 2 razy droższymi. To nie ma sensu.

Serio- Dacia traci na wartości nieco więcej, to. Ir jest pożądane auto na rynku wtórnym.

Kompletnie nie rozumiem tego co próbujesz przekazać. Chyba, że chodzi bardziej o mnie a nie o to co pisze.

Chyba, że jest taki popyt na dacie Duster w wynajmie lub leasingu, że firmy robią większy deal, bo jest kupiec i nie ma to nic wspólnego ze spadkiem wartości. Wiem od pracownika takiej firmy, że na niektórych samochodach premium wiedzą, że stracą, a i tak zawierają takie umowy. Czemu? Nie wiem.
Chyba, że wynika to z umów wiązanych?

No beda teraz pie...nie na temat o tym leasingu

rah pisze:Chyba, że jest taki popyt na dacie Duster w wynajmie lub leasingu, że firmy robią większy deal, bo jest kupiec i nie ma to nic wspólnego ze spadkiem wartości. Wiem od pracownika takiej firmy, że na niektórych samochodach premium wiedzą, że stracą, a i tak zawierają takie umowy. Czemu? Nie wiem.
Chyba, że wynika to z umów wiązanych?

Tu akurat jestem pewien, ze nie ma wielkiego popytu.


Added in 34 seconds:

adax pisze:No beda teraz pie...nie na temat o tym leasingu

Nie musisz czytać

GordonLameman pisze:Kompletnie nie rozumiem tego co próbujesz przekazać. Chyba, że chodzi bardziej o mnie a nie o to co pisze.

Chce przekazać, że Dacia idzie drogą Skody. Z byle czego mamy fajne auta. A mity porzućmy.

Do Ciebie nic nie mam spokojnie....
Wręcz brakuje mi twych postów o pisuarach

Jasne, że idzie.
Auta robią coraz lepsze i są dość konserwatywni w niektórych kwestiach co ich zdecydowanie premiuje u klientów liczących kasę oraz przyzwyczajonych do pewnych kwestii.

A same auta są coraz trwalsze. Tylko to musi być utrwalone żeby rynki finansowe to zauważyły.

Do tych zestawień wyceny utraty wartości należy podchodzić ostrożnie bo one są robione pod leasing lub najem i te utraty są zawyżone by klient leasingu bez wykupu lub w najmie spłacił więcej w trakcie umowy. Sprzedajac auto prywatnie czy to kupione za gotówkę czy wykupione po zakończeniu umowy leasingu pierwszy właściciel i bezwypadkowe uzyska się lepszą cenę niż te z tabeli. Za 60% wartości to można sprzedać auto 4 lub nawet 5 letnie (tak sprzedałem Civika) a według tabelek 55-60% są warte auta trzyletnie. Najem czy leasing to bardzo dobry interes dla firm a czym krócej tym lepiej bo wielokrotnie można wynająć to samo auto za każdym razem zarabiając. Widzę to np po aucie które zamówiłem - roczne w programie aut używanych po najmie niejednokrotnie kosztuje więcej niż ja zamówiłem nowe a pierwszy wynajmujący spłacił już 15-20% i ktoś to kupuje czy wynajmuje z jakichś powodów, może dostępność od ręki, może przekonuje o połowę krótszy czas amortyzacji auta używanego itp ale nie zdziwiłbym się gdyby salony więcej zarabiały na takiej używce niż na nowym. Gdy kupowaliśmy Astrę to handlowiec w jednym salonie wyłaził że skóry by nas przekonać do najmu, nie interesowała go konfiguracja i nasze potrzeby tylko to byśmy zadeklarowali najem, tak nad to zirytowało że kupiliśmy gdzie indziej ale o czymś świadczy takie podejście.

O niczym nie świadczy oprócz tego, że mogł mieć dodatkową prowizje od finansującego.

Ale to zupełnie nie ma znaczenia w kontekście opłacalności leasingów.

Collins zmienił samochód, koniec świata. Namówił mnie na Astrę i zwiał do Skody. Ale do rzeczy, dobrze, że mnie namówił bo w ostatniej chwili załapałem się na silnik 1.4 150 KM a taki mnie interesował, 3 gary w ogóle nie interesują mnie mimo, że już takim jeździłem ale nie Turbo bo VW Polo z 2002 roku i trwa do dziś przy przebiegu 230 tys km i jeździ nim żona. Zanim kolega Collins namówił mnie na Astrę to śliniłem się do Meganki., Astrą jeździe mnie się bardzo dobrze, wnętrze jest przytulne i skrojone jakby na moją miarę tylko moja żona narzeka, że nie wygodnie jej się jedzie i w poprzednim Suzuki S-cross jeździło jej się lepiej. Miałem kiedyś Fabię II ale była bardzo niewygodna i po wyjściu z samochodu po drodze z Bolesławca do Jeleniej Góry bolały mnie wszystkie gnaty. Najwygodniejszym samochodem do tej pory było Suzuki ale Astra dla mnie też ok. Nie narzekam, nie nawala więc nie ma powodów do narzekań. Za dwa lata, kiedy skończy się leasing, odczekam kilka miechów co by sprzedać Astrę bez podatku i będę rozglądał się za nowym autkiem - Toyota, Renault, Alfa ? Nie wiem ale wielki bagażnik dla mnie nie ma takiego znaczenia. Co roku jeżdżę do cro, mam jedno dziecko i potrafię ( naprawdę mam do tego talent ) pakować tak, że nic nie wystaje i każdy się dziwi, że do Astry HB pakuję więcej niż co niektórzy do kombi ale to u mnie rodzinny talent. Ja zawsze biorę samochód w leasing ale dbam o nie jak o swoje na lata dlatego następni właściciele bardzo są zadowoleni po kupnie samochodu ode mnie. Ciężko teraz wybrać konkretny model, przywiązania do marki nie mam ale kolejnego Opla ze względu na gamę silników nie kupię, dobrze, że w ostatniej chwili załapałem się na stary motor. Acha, do manuala już nie wrócę, tylko automat.

marcinos pisze:Collins zmienił samochód, koniec świata. Namówił mnie na Astrę i zwiał do Skody.

Bo kiedyś Pan Colins dobre rady dawał! Teraz się zepsuł okrutnie !

Kuraka kupił i kapelutek.

Pan Colins chyba na rybach...w przeręblu łowi. Jak polubił to co zrobisz. Oka nie wyjmiesz.

Co to ma wspólnego z tematem. Ano ma. Posiadanie danej marki to styl życia.

Fajnie, że mnie wspominacie (raczej dobrze, mam nadzieję).
Ja również o Was nie zapomniałem i zaglądam tu niemal codziennie. Miałem nadzieję, że nowy właściciel mojej Astry, którą zresztą wspominam z rozrzewnieniem, też tutaj się zarejestruje, ale niestety nie widzę, by to zrobił.
Co do kury, to jeździ mi się dobrze. W sumie chyba jestem mało wybredny, bo w zasadzie każdym nowym autem jeździło mi się dobrze. A może mam szczęście do trafiania w udane egzemplarze?
W każdym razie życzę Wam wszystkim w tym nadchodzącym nowym roku również szczęścia i nie tylko na polu motoryzacyjnym, ale tak całościowo. Wszystkiego dobrego.

colins pisze:Fajnie, że mnie wspominacie (raczej dobrze, mam nadzieję).
Ja również o Was nie zapomniałem i zaglądam tu niemal codziennie. Miałem nadzieję, że nowy właściciel mojej Astry, którą zresztą wspominam z rozrzewnieniem, też tutaj się zarejestruje, ale niestety nie widzę, by to zrobił.
Co do kury, to jeździ mi się dobrze. W sumie chyba jestem mało wybredny, bo w zasadzie każdym nowym autem jeździło mi się dobrze. A może mam szczęście do trafiania w udane egzemplarze?
W każdym razie życzę Wam wszystkim w tym nadchodzącym nowym roku również szczęścia i nie tylko na polu motoryzacyjnym, ale tak całościowo. Wszystkiego dobrego.

Mówiłem!
Jaka zmiana!
A nie słowa o młódkach z stacji benzynowej. Nic.

Bo kura dodaje właścicielowi 20 lat to i spokój przychodzi i opanowanie

rah pisze:Bo kura dodaje właścicielowi 20 lat to i spokój przychodzi i opanowanie

A kija co robi?

Wir w portfelu