Astra5Klub.pl

Tak

Uuu to dla tego mozna uzyskac rabat z ceny wyjsciowej bo nie ma z czego upuscic bo sie nie oplaca produkcja.
Tak na moj gust to koszt produkcji samochodu w cenie salonowej ok 80000 wyniesie nie wiecej jak 50000 zl.

@colins - dzięki za komentarz. Tak jak napisałeś ten samochód się podoba i wygodnie się do niego wsiada. Jak mierzyliśmy się do samochodu to było na plus. Jak testowaliśmy astre mieliśmy okazje przymierzyć AGR i tu trzeba przyznać wsiadało się wygodnie i komfortowo a same fotele są super wygodne. Ostatecznie odrzuciliśmy nissana z uwagi na silnik + automat który w naszej opinii był za słaby na taki samochód. Astra tez oferowała więcej za mniej mimo iż nie jest tak obecnie popularnym crossoverem ... i dobrze

Też po Qashqaiu jestem zadowolony z wyboru Astry. A skoro mowa o fotelach, to mimo, że mój Dynamic nie ma foteli AGR tylko standardowe dla tej wersji (czyli "sportowe" czy jak je tam Opel nazywa), to po ostatniej wycieczce na urlop, w czasie której robiłem jednorazowo po 1000 km, muszę z zadowoleniem stwierdzić, że także one są bardzo wygodne i nie powodują zmęczenia na długich trasach (przynajmniej na mojej 100-kilowej doopie złego wrażenia nie robią, a wręcz dobre ). Biorąc pod uwagę fakt, że te standardowe fotele z Dynamica nie mają nawet regulacji podparcia lędźwiowego przyznaję, że zostały dobrze zaprojektowane. A dodatkowo dzięki swojej "sportowości" czyli wyprofilowanym nieco wyżej boczkom zapewniają niezłe trzymanie boczne, którego brakuje w większości tanich wozidełek, a w tym w omawianym wcześniej Qashqaiu. Kolejny plus dla Aśki.
Powiem Wam, że choć Astra nieco chyba odstaje od uznawanego za lidera w klasie Golfa, to jednak w porównaniu do japońskich (czy pseudojapońskich) samochodów, którymi miałem okazję wcześniej jeździć, czuć w niej tę, że tak powiem niemiecką poprawność połączoną z ergonomią, która pozytywnie zaskakuje w porównaniu do nie zawsze przemyślanych pod tym kątem pojazdów japońskich.

Wersje Dynamic miałem na jeździe testowej i fotele tak jak napisałeś fotele były fajne i wygodne. Teraz w wakacje w wolnej chwili zawitałem do Toyoty zobaczyć CHR i był nawet nawet ale nie za taką cenę. Wpadłem tez po drodze do Citroena i powiem ze daleko im do Astry. Zobaczyłem w oplu Insignie - fajna i crossland - lipa. Civic fajny ale bardzo nisko się siedzi i trudno wysiada. HRV - sam plastik, ograniczone możliwości konfiguracji. Nie rozumiem popularności tego modelu. Renault Captur - fajny zewnątrz a reszta do przemilczenia. Wsiadłem tez do nowego Scenica i to jest fajny samochód a ruchomy tunel środkowy to świetny patent. Fajnie wyglada w środku i na zewnątrz.

Te najnowsze minivany renówki też mi się bardzo podobają. Na dodatek dzięki zabiegom stylistycznym Renault zarówno ze Scenica jak i z Espace zrobiło jakby hybrydy minivana z crossoverem (czy tam z SUVem). Dawniej taki przykładowy Scenic czy Espace przypominał bardziej jakiś miniautobus, a dziś patrz pan, jakież piękne im wyszło połączenie tegoż autobusu z agresywnym SUVem.
Czego jak czego, ale braku innowacyjności Francuzom zarzucić nie można.

colins pisze:Czego jak czego, ale braku innowacyjności Francuzom zarzucić nie można.

Zabrakło jednak automatu w benzynie.

U mnie kolega zamienił Fabie 2 w kombii na C4 picasso i powiem Wam, że fajnie się auto prezentuje. Do tego ta przedłużana szyba. Mnóstwo przestrzeni i fajnych rozwiązań. Wielokolorowy kokpit, osobne fotele. Jak toś chce rodzinne auto, to francuzi dają wiele opcji. Ford też daje, ale wysoko się ceni, a u francuzów można niezłe upusty dostać jak komuś nie przeszkadza auto na "F" i pewne bolączki lub doniesienia o zawodności elektroniki. No i silnik benzynowy w turbinie hmm też coś z nim nie tak.

Co z tym silnikiem nie tak? Jak wielbiciel VAGa chyba to piszesz.
Kolega z pracy ma od nowości to auto, na urlopie zwiedził nawet Hiszpanię przebieg 250 tys i bez problemów.

PS. Wolę auta na "F" nie auta VAGa

1,2 Puretech w takim samochodzie ? No Panowie bez jaj

Fuks pisze:Co z tym silnikiem nie tak? Jak wielbiciel VAGa chyba to piszesz.
Kolega z pracy ma od nowości to auto, na urlopie zwiedził nawet Hiszpanię przebieg 250 tys i bez problemów.

PS. Wolę auta na "F" nie auta VAGa

Narzekają na ten 1.6 THP. Diesle mają dobre, ale znowu do miasta diesel nie wskazany na dojazdy 5km w jedną stronę. A tak jak wspominał kolega 1.2 mimo, że udany to pojemność nie pasuje mi do tego auta.

No ale 1,6 juz nie ma i nie bedzie

O silniku 1.0 w Astrze ST czy podobnym w Skodzie Octavii też można powiedzieć, że nie pasuje do tego auta. Więc nie nabijajmy się wybiórczo albo nabijajmy się, ale sprawiedliwie.

Ale w AK masz inne silnik Pb az do 200KM ,a tam jedynie 1,2 doladowany z Matiza, haha.
Juz niedlugo w Oplach tez beda tylko 1,2 PSA tak ze cieszmy sie 4 garami.

Jeździłem koleosem z silnikiem 1.2 oczywiście z turbina i musze przyznać ze nie czuć tego ze silnik jest taki maly. Bardziej zastanawiała mnie jego wytrzymałość niż sama jazda, która była bardzo ok.

A czy brązowe buty pasują do czarnego garnituru... czy tylko czarne... ? Podobne dylematy. Pasują nie pasują, są w ofercie, klient decyduje czy brać taki silnik czy inny. A jak sprzedaż spadnie, bo ludzie nie będą kupować kosiarek, to zmądrzeją

Elfiasty, ten sam silnik 1.2 miałem w Qashqaiu. Też sprawiał wrażenie większego i oferował osiągi porównywalne nawet do niektórych silników wolnossących o pojemności 2 litrów. Ogólnie byłem zadowolony i uznawałem silnik za wystarczający. Jednak oplowski 1.4T, który teraz posiadam (a posiadam przecież w tej słabszej wersji) zapewnia dużo lepsze doznania i w tej chwili mam już wątpliwości czy aby na pewno ten silniczek 1.2 w Qashqaiu był wystarczający.

DigDug pisze:Narzekają na ten 1.6 THP.

Dużo, dużo więcej narzeka na TSI VAGa.

Bo jest ich duzo wiecej na rynku, ot cala prawda, a tak po za tym to pomimo ze wiekszy i mocniejszy ten 1,6 THP nie jedzie jak 122 TSI, testowalem i wiem

Nie no na pewno Golf 122 TSI jedzie lepiej niż Peugeot RCZ 1.6 THP

Miałem porównanie do 308 z tym silnikiem o mocy 156 KM.

Oj coś się dzieje VW Jetta VI 1.4 122 km 70 tyś i łańcuch do wymiany 3 tyś zł ... a mówiłem koledze, że za dużo jeździ...

Czyli dobrze sprzedalem, z przebiegiem 60 tkm

ale jak to hałasuje ... zabawne jest to, że jeden mechanior znany wszystkim Pan Mietek chce wymienić dwumas.

Fuks pisze:Nie no na pewno Golf 122 TSI jedzie lepiej niż Peugeot RCZ 1.6 THP

Nie porównuj silnika "rodzinnego" do wysilonego. Nic więcej nie napisze, bo nie chce zaczynać jałowej dyskusji.

Added in 5 minutes 55 seconds:

jakoku pisze:Oj coś się dzieje VW Jetta VI 1.4 122 km 70 tyś i łańcuch do wymiany 3 tyś zł ... a mówiłem koledze, że za dużo jeździ...

122KM to stary silnik CAXA, ten słynny na którym poległ VW. U mnie koledze padł po 45 tys km rozrząd, w 5 roku eksploatacji. Ale wzięli połowę kosztów na siebie. A kolega tak był niezadowolony z tego Golfa 6 i tego silnika, że sprzedał i kupił kolejnego golfa 7 z silnikiem 1.4 ale 150KM i jest zadowolony.

O tym 1.6THP można przeczytać blogi na necie, akurat więcej mu siadało elementów niż w tym 1.4TSI, ale to nie ważne. Niby poprawili. W każdym razie każdy producent daje plamę, a jak chcemy mieć względny spokój to szukamy silnika, o którym kiedyś nie pisano za wiele (złego).

Niby producent każdy daje plamę ale nie słyszałem aby ten 1.6 THP padał po 45 tys.
Popatrz na Opla, niby na początku ten 1.4 turbo miał wadę i padały tłoki ale szybka reakcja i nastała cisza i poza kilkoma przypadkami z forum nikt nic nie wie.

Oj padaly szybciej niz TSI, te silniki sa i w innych samochodach chyba np. w mini.
Ten silnik to twor bmw i psa, niestety niwypalil bo zaprzestali jego stosowania.
Dzidzia pisal ze mialy ograniczona moc z powodu wad , dlatego taka Caxa objezdzala go bez niczego.

Nie będę dyskutował z fanem VAG tylko zaczytuję
" W przeciwieństwie do jednostek TSI, są to dość trwałe silniki, które po przejściu odpowiednich zabiegów spokojnie przejadą jeszcze tysiące kilometrów. Ponadto imponują parametrami."
http://autokult.pl/27875,najgorsze-silniki-benzynowe-ktorych-nie-polecamy-w-samochodach-uzywanych,all

1,6 THP to silnik BMW zaadoptowany przez PSA, jak niektórzy piszą KOŃ Trojański BMW
Z tego co wiem ,nadal jest proponowany w samochodach PSA (ponoć poprawiony aczkolwiek sprzedawcy sami w to nie wierzą).
1,2 PT to silnik PSA, ogólnie chwalony przez użytkowników C4GP. Oczywiście du...y nie urywa ale ogólnie sprawdza się.