Astra5Klub.pl

Segor pisze:

Shivver pisze:Cena nowej w tej konfiguracji bez negocjacji to 90k.

Cena 150KM Dynamic HB z cennika 2017 to: 77 900 zł - 15% rabat = 66 215 zł. Jak widać w wątku z rabatami 15% na HB kilka osób dostało. Ja na ST dostałem ostatecznie 16,4 % rabatu + przedłużona gwarancja za 1,23 zł + komplet zimowych kół prawie w cenie allegro.

Na 3 lata to przedłużenie i jaki przebieg deklarowany?

remiem pisze:Na 3 lata to przedłużenie i jaki przebieg deklarowany?

2 + 2 z limitem do 60k km. Do tej pory robiłem średnio 15k km rocznie, więc może się zmieszczę, jak nie to dramatu nie będzie, bo i tak kosztowało mnie to 1,23 zł

Budus pisze:albo bierzesz i zimowy, i kierowcy i lampy

Jak Cię nie blokuje budżet...
Tylko koniec końców trzeba to rozsądnie przeliczyć czy za Astrę z dodatkami nie kupiłby samochodu klasy wyżej Mondeo itp.
Ja i tak uważam, że 74k jakie zapłaciłem to kupa kasy i samochody powinny być zdecydowanie tańsze.
W Stanach nowe sa za 60% kwoty nowych w PL (nie mówię konkretnie o AK tylko generalnie)...

remiem pisze:Tylko koniec końców trzeba to rozsądnie przeliczyć czy za Astrę z dodatkami nie kupiłby samochodu klasy wyżej Mondeo itp.

No raczej nie bo ceny wyjściowe zupełnie inne, a kupując auto klasę wyżej również chciałbyś (a przynajmniej ja bym chciał ) coś do niego dorzucić, by nie mieć "golasa" i tak kółko się zamyka

kuba pisze:

remiem pisze:Tylko koniec końców trzeba to rozsądnie przeliczyć czy za Astrę z dodatkami nie kupiłby samochodu klasy wyżej Mondeo itp.

No raczej nie bo ceny wyjściowe zupełnie inne, a kupując auto klasę wyżej również chciałbyś (a przynajmniej ja bym chciał ) coś do niego dorzucić, by nie mieć "golasa" i tak kółko się zamyka

No to zobacz chociażby wspomniane Mondeo. Na dzień dobry rabat 10% i w standardzie nie taki goły. Za wiele standardu w Mondeo w klasie niżej trzeba dopłacać w pakietach zazwyczaj.
Do tego większy samochód i jak dla niektórych ważny większy prestiż.

remiem pisze:No to zobacz chociażby wspomniane Mondeo. Na dzień dobry rabat 10% i w standardzie nie taki goły. Za wiele standardu w Mondeo w klasie niżej trzeba dopłacać w pakietach zazwyczaj.
Do tego większy samochód i jak dla niektórych ważny większy prestiż.

mhm... Mondeo Kombi wersja "na kołpaku" - od 94.800,- Astra ST Dynamic od 76.800,- No chyba subtelna różnica jednak jest...

kuba pisze:

remiem pisze:No to zobacz chociażby wspomniane Mondeo. Na dzień dobry rabat 10% i w standardzie nie taki goły. Za wiele standardu w Mondeo w klasie niżej trzeba dopłacać w pakietach zazwyczaj.
Do tego większy samochód i jak dla niektórych ważny większy prestiż.

mhm... Mondeo Kombi wersja "na kołpaku" - od 94.800,- Astra ST Dynamic od 76.800,- No chyba subtelna różnica jednak jest...
Wracamy do tematu!

Totalnie źle przeczytałeś cennik...
Wersja trend 90k + 4k za kombi - 10,5 rabat (ze strony bez rabatu, który na pewno salon da) = 83,5
Różnica 6,5k za samochód klasy wyżej na alusach...

remiem pisze:Totalnie źle przeczytałeś cennik...
Wersja trend 90k + 4k za kombi - 10,5 rabat (ze strony bez rabatu, który na pewno salon da) = 83,5
Różnica 6,5k za samochód klasy wyżej na alusach...

Dla Forda liczysz rabat, a dla Astry już nie? I gdzie tu logika? No i kwestia wyposażenia - w tej Twojej cenie są stalowe felgi... Dodatki w Mondeo są o wiele droższe. Jak złożysz swoją konfigurację, to zapewne cena wzrośnie o kolejne 10k zł.

Segor pisze: Dla Forda liczysz rabat, a dla Astry już nie? I gdzie tu logika? No i kwestia wyposażenia - w tej Twojej cenie są stalowe felgi... Dodatki w Mondeo są o wiele droższe. Jak złożysz swoją konfigurację, to zapewne cena wzrośnie o kolejne 10k zł.

Dokładnie... nie chciałem już dyskusji ciągnąć, ale za każdym razem wrócimy do różnicy wyjściowej co najmniej, im więcej dodatków wrzucimy tym różnica się pogłębi. Gdyby było tak kolorowo wszyscy kupowaliby co najmniej segment D

To absolutnie nie ma znaczenia... Zamiast spojrzeć na temat szerzej, to czepiemy się szczeółów.
Idąc jednak Twoim tokiem myślenia (konkretnie omawiąjąc to porównanie co było tylko przykładem), to nawet niech różnica w cenie wzrośnie do 15k, to niestety po dodaniu IL do astry (i od tego zaczęła się dyskusja) różnica to 9k za samochód klasy niżej.
Do tego są inne samochody klasy D, które można mocno wyposażone kupić za około 90k.
Kończąc. Ja jeśli miałbym do wydania 90k, to nie kupiłbym totalnie wypasionego kompakta, tylko nawet nieco mniej wyposażonego przedstawiciela segmentu D...
Jak dla mnie eot.

remiem pisze:Kończąc. Ja jeśli miałbym do wydania 90k, to nie kupiłbym totalnie wypasionego kompakta, tylko nawet nieco mniej wyposażonego przedstawiciela segmentu D...
Jak dla mnie eot.

Nie każdy jednak potrzebuję D skoro na codzień wystarcza kompakt.

ememel pisze:

remiem pisze:Kończąc. Ja jeśli miałbym do wydania 90k, to nie kupiłbym totalnie wypasionego kompakta, tylko nawet nieco mniej wyposażonego przedstawiciela segmentu D...
Jak dla mnie eot.

Nie każdy jednak potrzebuję D skoro na codzień wystarcza kompakt.

I do jazdy na codzień (przeważnie po mieście z latarniami) potrzebne IL za 6k? Na pewno nie - moim zdaniem.

ememel pisze:

remiem pisze:Kończąc. Ja jeśli miałbym do wydania 90k, to nie kupiłbym totalnie wypasionego kompakta, tylko nawet nieco mniej wyposażonego przedstawiciela segmentu D...
Jak dla mnie eot.

Nie każdy jednak potrzebuję D skoro na codzień wystarcza kompakt.

Dokładnie. Ja miałem duży budżet na auto ale i tak kupiłem AK (87k), bo chciałem auto do miasta. 80% czasu jeżdżę sam, i praktycznie codziennie muszę parkować. Mogłem kupić np. mazdę 6 (prześliczne auto), mondziaka, insignię - ale to są wielkie auta, mi niepotrzebne. Nie potrzeba mi większej przestrzeni ani bagażnika, dzieciakom zabieram tyle żeby się zmieścić w HB, żona też takie ma wytyczne. I to działa. Ja jestem zadowolony. Dzieciaki i żona też. Nie mówiąc o tym że mam wypas: skórę, wentylowane fotele, ILuxy (to jest mega poprawa bezpieczeństwa, mi się zdarza jeździć po nocy, czemu mam nie widzieć lepiej / więcej). Za podobny wypas w D musiałbym wydać ze 130k.

LordDarq pisze:Dokładnie. Ja miałem duży budżet na auto ale i tak kupiłem AK (87k), bo chciałem auto do miasta. 80% czasu jeżdżę sam, i praktycznie codziennie muszę parkować. Mogłem kupić np. mazdę 6 (prześliczne auto), mondziaka, insignię - ale to są wielkie auta, mi niepotrzebne. Nie potrzeba mi większej przestrzeni ani bagażnika, dzieciakom zabieram tyle żeby się zmieścić w HB, żona też takie ma wytyczne. I to działa. Ja jestem zadowolony. Dzieciaki i żona też. Nie mówiąc o tym że mam wypas: skórę, wentylowane fotele, ILuxy (to jest mega poprawa bezpieczeństwa, mi się zdarza jeździć po nocy, czemu mam nie widzieć lepiej / więcej). Za podobny wypas w D musiałbym wydać ze 130k.

nic dodac, nic ująć ;)

Na placu boju zostały dwa kompakty(astra,fokus) i nadal nie wiem na który się zdecydować:
Dzisiaj miałem przyjemność przejechać się tym razem astrą wersją mocniejszą 1.4 150 i nie wiem czy jest to moje subiektywne wrażenie ale jest lepiej niż w 1.4 125 i chyba warto te 2.5 kafla dołożyć do mocniejszego silnika jeśli juz sie wydaje tyle kasy na samochód to nie jest to jakaś znaczna kwota.Silnik jakby bardziej ochoczo wkręcał się na obroty fakt faktem że nie mogłem na maksa pocisnąć(jechałem 120)bo duże natężenie ruchu było zapewne jeszcze jedną jazdę zrobię ale dynamika naprawdę na akceptowalnym poziomie i jeśli miałbym brać to raczej ten mocniejszy.A teraz moje spostrzeżenie względem tych dwóch kompaktów:

Astra 1.4 125/150 wersja dynamic taką wersję bym brał bo szukam za około 65 tys z malutka górką,zresztą podstawowe rzeczy posiada.
Zalety: wyglad kokpitu-piękny(zegary!),ergonomia bez zarzutu i nawet w tej wersji lepsza opcja bo mat zamiast połysku,który jest trudniejszy w utrzymaniu czystości.
Duzo przestrzeni z przodu(szczególnie nad głową,drugi rząd też b.dobrze

+/-
Skrzynia,zawieszenie,układ kierowniczy,silnik takie mdłe bez wyrazu,zachowawcze,nie są złe ale bez rewelacji jakiejś,ogólnie akceptowalne...

Fokus 1.0 125 ecoboost trend
Zalety:
Zawieszenie,idealny kompromis,
skrzynia bajka,
układ kierowniczy(duża zwrotność,zwinność) te trzy walory idealnie sprawdzają się w mieście
grzana szyba za 800 zeta
silnik no chyba raczej na plus mimo małej pojemności silnik zrywny bo ciągnie juz od 1400 obrotów i właściwie w każdym zakresie obrotów nie jest natarczywy a i pomruk taki lekko basowy,zadziorny(porównują go nawet do ala subaru i coś w tym jest)aż nie chce się wierzyć,że to 3 cylindrówka,no i raczej również bezawaryjny bo do 150 tys już niektóre mają najechane i jest ok,kolejna zaletą to to,ze nie trzeba wachlować skrzynią bo "nie woła"o kolejny bieg praktycznie miasto mozna nawet przejechac na trójce a na dwójce można podobno dociągnąc do setki!

+/-
Ilosc miejsca no z przodu generalnie ok,nie czuc ciasnoty(nad głową też)ale konsola wysunięta do przodu moze sprawiac wrażenie,że ciutkę przytłacza za to drugi rząd to mała tragedia po prostu nie chciałbym podróżowac z tyłu a przynajmniej na dłuższą metę.
No i właściwie innych wad nie widzę na tą chwilę...

Podsumowując,oba modele na zewnątrz wygadają bardzo ładnie ich jedynym małym mankamentem jest to,że na eksplozję dynamiki nie można liczyć choć o dziwo w fordzie poczułem tego namiastkę,czuc małą frajdę gdy się go pociśnie no i jak dołożymy do tego układ kierowniczy bardzo komunikatywny+zawieche to rzeczywiście mozna poczuc choć trochę frajdy gdzie u astry jest wszystko nastawione raczej na stateczną jazdę,która sprawdza się dobrze na trasie...

Bardzo fajne porównanie.
Ja też zastanawiałem się nad Focusem, ale przy tej samej konfiguracji (prawie) wychodził ponad 10 000 zł drożej, a miałem ograniczony budżet. Astra była dla mnie cichsza i odrobinę bardziej komfortowa, a po sportowym zawieszeniu z poprzedniego auta zależało mi na czymś bardziej odprężającym w prowadzeniu (miałem dosyć umierania z bólu i żalu po najechaniu na każdą dziurę ). W AK nawet większa dziura jest prawie nie odczuwalna (na zimowych oponach R16 205/55).
Pamiętaj, że AK kręci się od wyższych obrotów i dopiero tam potrafi pokazać na co ją stać, więc jeżeli się rozpędzałeś do 120 to mam nadzieję, że na 3 biegu a nie na 5
Odnośnie zwrotności to nie zauważyłem, żeby Focus jakoś wybitnie lepiej sobie radził. AK kombi wjeżdżam do ciasnego garażu tak samo łatwo jak Golfem 5 HB, więc oceniam zwrotność na bdb.
Skrzynia w AK faktycznie nie zachwyca, szczególnie mamy problem z wrzucaniem 2. biegu (robi kangurka) i w mieście trochę to irytuje.
No cóż, ciężki wybór przed Tobą, chociaż nie ważne co wybierzesz, to i tak będzie to bardzo dobre auto.
Zastanów się, czy nie lepiej wziąć tańszą Astrę, a za to dobrać sobie jakiś wypasiony dodatek typu światła matrycowe. W sumie możliwe, że jeżeli różnica w cenie jest na poziomie 10k to AK z fotelami AGR miażdży Focusa!

"No cóż, ciężki wybór przed Tobą, chociaż nie ważne co wybierzesz, to i tak będzie to bardzo dobre auto.
Zastanów się, czy nie lepiej wziąć tańszą Astrę, a za to dobrać sobie jakiś wypasiony dodatek typu światła matrycowe. W sumie możliwe, że jeżeli różnica w cenie jest na poziomie 10k to AK z fotelami AGR miażdży Focusa! "

Odnosnie foteli to te standardowe w moim mniemaniu lepsze(mniej uwierają,mniej sztywne)i nie tylko ja tak uważam bo kilku klientów przede mną potwierdza no ale mniejsza o to.
Odnośnie ceny 1.0 trend+szyba grzana,metalik i czujniki aż o zgrozo 77 tys ale rabat na 67 na szczęście
Astra 1.4 125 plus pakiet biznes za 3 tys razem coś koło 72 rabat na 65 tys samochód juz wyprodukowany czyli ceny porównywalne oczywiście można olać pakiet biznes i wziąc zamiast tego mocniejszy silnik.(pakiet biznes-czujniki,klimatyzacja strefowa).

Gdy prowadziłem fokusa auto tak jakby bardziej skore na wszelkie skręty,czuć było przyjemność zas astrą miałem wrażenie że "woli"jazdę na wprost ba jeżdzę obecnie astrą g i zauważam dużo podobieństw w wielu aspektach,jednak korzenie pozostają zawsze.Moja astrą uwielbiam jeżdzić w trasie(mega stabilność na wprost)zas w mieście te auto nie lubi znacznych manewrów,takie nieporadne trochę.
Odnosnie hamulców też dużo nie poprawili w tej kwestii no oczywiście jakaś poprawa jest zawsze....ale jadąc fokusem to hamulce ostre jak żyleta,oczywiście niektórym może to przeszkadzać mnie po prostu zaskoczyło,że tak moze hamować samochód

ja też miałem ten dylemat - Astra czy Focus. Dylemat się rozwiązał po tym jak usiadłem na tylnej kanapie - w focusie kompletny brak miejsca. Nawet moja astra II ma więcej miejsca z tyłu niż focus, który jest dłuższy.

Wcześniej również o tym pisałem ale powtórzę się pod względem napędu, zawieszenia czy układu hamulcowego do Focusa nie miałem zastrzeżeń. Największy minus według imo jak to podkreślił @jacekbomba to ilość miejsca na tylnej kanapie i dodam też ...siedząc za kierownicą. Ruch boczny kolan był bardzo ograniczony. To był główny powód do dalszych poszukiwań wśród innej konkurencji wiem, że to trudna decyzja

A mnie przekonała deska rozdzielcza w Astrze, która jest nowoczesna i wygląda jak z klasy wyższej, a nie placek na środku jak w Fieście. Do tego większy bagaznik i nowa buda, a nie facelifting. No i jak już wspomniano z tymi samymi gratami w środku foka przynajmniej o 10k droższa...
Minus to skrzynia w Astrze najgorsza jaką miałem w ręku.... :\

Co prawda miałem Astre tylko dwa razy na jeździe testowej ale nie miałem ani problemów ze skrzynią ani z puszczaniem sprzęgła. Myślałem że wszystko jest OK a teraz aż się boję odebrać swojej ST.

ememel pisze:Co prawda miałem Astre tylko dwa razy na jeździe testowej ale nie miałem ani problemów ze skrzynią ani z puszczaniem sprzęgła. Myślałem że wszystko jest OK a teraz aż się boję odebrać swojej ST.

Ja już mam sposób na to. Dodajesz więcej i wcześniej gazu zanim zaczniesz wysprzęglać jak dajesz z 1 na 2, ale potem już z 2 na 3 i wyżej normalnie sprzeglo z gazem jednoczesnie.
Co nie zmienia faktu, że żeby jeździć płynnie, to muszę o tym myśleć, bo jak się zapomnę, to jest kangur...

adax pisze:Astra 1.4 125 plus pakiet biznes za 3 tys razem coś koło 72 rabat na 65 tys samochód juz wyprodukowany czyli ceny porównywalne oczywiście można olać pakiet biznes i wziąc zamiast tego mocniejszy silnik.(pakiet biznes-czujniki,klimatyzacja strefowa).

Czy to jest oferta w programie Selgros Partner? Coś mizerny ten rabat, popytaj może w innym salonie.
Z danych "papierowych" wynika, że Astra zbiera się o dobre 1,5s szybciej do 100 niż Focus, więc różnica powinna być odczuwalna. Z silnikiem 150 KM - 2,5s.

No na papierze rzeczywiście przewaga powinna byc miażdżąca na korzyść AK ale ja miałem o dziwo więcej frajdy w przyspieszaniu z 1.0 ecoboost(moze dlatego,że ten silnik uwielbia gdy się go kręci na wysokie obroty)muszę jeszcze raz przejechać się i jednym i drugim a najlepiej w jednym dniu nie wspomnę,że idealnie byłoby dostać każdego na przynajmniej jeden dzień i wtedy mozna by było coś więcej się dowiedzieć.

Ilośc miejsca w drugim rzędzie to nie jest dla mnie aż tak ważny aspekt ale lekko boli,że go tak mało w fokusie.Zaś w astrze rzeczywiście mały "problem sprzęgła"jest zauważalny(długi skok pedału)co powoduje małego kangura,po prostu brakuje tej płynności a to może być męczące na dłuższą metę a na pewno w jakiś sposób absorbuje,ba w astrze g mam tak samo ale w mniejszym stopniu


Podsumowując,mimo wszystko będzie mi bardzo ciężko podjąc decyzję bo astra zachwyciła mnie bardzo ładnym kokpitem i ilościa miejsca.

Ps.Decyzję musze podjąc na przestrzeni 3 miesięcy.
Ps 2.Wracajac do innych kompaktów,właśnie wyszedł najnowszy numer motoru a w nim test kompaktów gdzie fokus wypadł o dziwo tym razem słabawo a astra na szczycie razem z megane.
Ja sam jeszcze zastanawiałem się nad kia ceed,która również pięknie wygląda a i miejsca też b.dużo,skrzynia super tyle,że silnik 1.6 gdi po prostu nie zachwyca.

Ja dostałem AK kombi 1.4 125KM na dzień do testu IntelliLuxów i powiem szczerze, że silnik zrobił na mnie wrażenie! Zwłaszcza przy przyspieszaniu od ok. 30-40, co się często przydaje w mieście jeżeli napotkamy jakiegoś marudera i trzeba go sprawnie wyprzedzić.
Samo wypożyczenie też mi bardzo dużo dało. Poza światełkami skusiłem się też na open&start, którego wcześniej nawet nie brałem pod uwagę!
Koreańczyki mi się strasznie w środku nie podobały przez bardzo agresywne niebieskie oświetlenie, ale to było kiedyś, nie wiem jak jest w obecnych modelach.
Co do Golfa to wczoraj, z czystej ciekawości, porównywałem sobie w konfiguratorach cenę Golfa wariant i Astry kombi i cena astry była o dobre 10 000 zł niższa (a jeszcze przecież rabaty!), przy czym to była wersja z AGR a Golf miał materiał, ale za to z masażem. Osobiście wolałbym chyba Leona bo jest z tego, co pamiętam trochę tańszy niż Golf i do tego lepiej wygląda.

VAGi wyglądają jakby były ciosane toporem. :\ (moje skromne zdanie)

Do tej pory użytkowałem wyłącznie Vagi ale jak widać zaszły zmiany choć w dalszych ciągu Deutschland

remiem pisze:VAGi wyglądają jakby były ciosane toporem. :\ (moje skromne zdanie)

Mam podobne Chociaż wiele osób taka stylistykę lubi. Na osiedlu zaczął parkować ostatnio nowy Pasek, wersja nędza, na 16", kołpak - moje pierwsze skojarzenie - 125p

Szkoda ze Włosi nie mają fajnego dobrego kompakta.

kuba pisze:

remiem pisze:VAGi wyglądają jakby były ciosane toporem. :\ (moje skromne zdanie)

Mam podobne Chociaż wiele osób taka stylistykę lubi. Na osiedlu zaczął parkować ostatnio nowy Pasek, wersja nędza, na 16", kołpak - moje pierwsze skojarzenie - 125p

Ordnung muss sein