Astra5Klub.pl

Bujam się z tematem od 2,5 miesiąca.
Najpierw fabryka nie dosyła części bo ich nie ma.. (kompresor w czerwcu zakwalifikowano do wymiany ASO AutoWola) później pod naciskiem poszedł do regeneracji .. dziś został założony i wyje jak zatarty alternator.
Czy ktoś ma podobny problem?

https://youtu.be/vTKRyl91kYs

Wewnątrz auta słychać pracę klimatyzacji i jest to niestety normą. U mnie po 2600 km przebiegu też delikatnie słychać czego się nie spodziewałem po nowym aucie. Jak kompresor się zatrze albo coś w nim padnie to pod maską będzie niezły hałas albo się nie włączy.

Ciężko mi się odnaleźć z dźwiękiem w tym filmiku - nie wiem, jak dużo słyszę zakłóceń, pracy silnika, czy innego szumu, ale jeśli miałbym sobie to jakoś osadzić w realnym działaniu klimatyzacji u mnie to... ja tak nie mam.

PS
Masz zdrowie, żeby sobie na 18 ustawić przy 30 stopniach na zewnątrz

Jak jest mniej obciążona, tj. różnica w temperaturze na zewnątrz, a tą ustawioną w kabinie nie przekracza 3-4 stopni, to też tak buczy?

Buczy w zależności jak obciążona. Najbardziej tak jak zatarty alternator kiedy na dworze jest up30
Na tym filmie you tube rzeczywiście nie słychać więcej szumów jest, na telefonie ewidentnie jak zarżniety alternator

Mamy w firmie druga tam jest dużo cichszy.
Przy 1500-2000 obr na jałowym czuje nawet delikatnie mrowienie w piku wycia na pedałach


Oczywiście te 18 ustawiłem na chwile jak testuje.

Drugie ASO zdecydowało ponownie o wymianie kompresora.
Niestety sytuacja jest ponowna - gwarant nie wydaje części zamienniej, możliwy powód zmiana konstrukcyjna lub dostawcy.

Na część czekam od czerwca 2019.

Odkopuję temat.
Z włączoną klimatyzacją jeżdżę niemal cały czas, ale teraz jak temperatura podskoczyła w okolice 30* zauważyłem, że coś jest nie tak.
Po włączeniu A/C słychać dodatkowy dźwięk - coś jak "wycie", którego do tej pory nie było (podobne do tego co jest na filmiku od @LukaszL). Co ciekawe przy włączonej klimatyzacji dźwięk ten najgłośniejszy jest podczas zwiększania obrotów, przy 1600-1700 już mocno "wyje", potem albo przestaje albo "warczenie" silnika zagłusza. Gdy klimatyzacja jest wyłączona to żadnych dziwnych dźwięków na postoju czy podczas przyspieszania nie ma. Rok temu w lato tego nie zaobserwowałem. Klimatyzacja oprócz tego pracuje normalnie, chłodzi dobrze, podczas opadów szyby nie są zaparowane (nawet niedawno robiłem test "chuchania na przednią szybę", który pojawiał się na forum w jakimś wątku od klimatyzacji zaparowanie znikało momentalnie).
W tym wątku:
klimatyzacja-i-wnetrze-f11/klima-zaczyna-bys-slyszalna-t1002-s90.html

Czytałem, że za problem może być odpowiedzialne "zawór rozprężny lub zawór regulujący ciśnienie", jednak opisywane tam objawy są inne niż u mnie - nie zaobserwowałem "pisków" i "skwierczenia", chociaż pojawia się w jednym poście info, że przygazowanie pozwala wywołać ten dźwięk. Gwarancja fabryczna już się skończyła (klasycznie - jak się coś ma zadziać to się zadzieje miesiąc, dwa po upływie gwarancji), natomiast mam wykupione flexcare na kolejne 3 lata.

Może ktoś poradzić do którego ASO w Warszawie się z tym zgłosić? Planowałem do MM Cars na Jerozolimskich, ale może ktoś podobny problem już rozwiązywał w innym ASO? W przytoczonym wątku pojawiało się ASO na Rudnickiego, auto kupiłem w zasadzie od nich tylko, że w salonie w Piasecznie.

Jutro jestem umówiony na wymianę kompresora w Auto Wola. Powód - wycie z powodu (fabrycznie) zbyt małej ilości oleju w układzie.
Dam znać jak poszło.

Czy w ASO w czasie przeglądu sprawdzają poziom oleju w klimie?

Ja jestem umówiony na jutro do MMCars w Warszawie. Najgorzej, że dzisiaj jak jeździłem to problemu wycia/piszczenia nia było - pewnie za niska temperatura :/ Obawiam się, że jutro jak wjedzie na serwis to też stwierdzą, że "problemu nie zaobserwowano"

Inferno pisze:Czy w ASO w czasie przeglądu sprawdzają poziom oleju w klimie?

Na pewno nie. Ilość oleju można sprawdzić tylko odsysając czynnik.

RSBN4N pisze:Na pewno nie. Ilość oleju można sprawdzić tylko odsysając czynnik.

Czyli trzeba jechać do serwisu klimatyzacji?

Więc w przypadku @RSBN4N ASO odsysało czynnik i stwierdziło usterkę? Jak stwierdzono problem? Powiedziałeś, że wyje, a ASO podjęło swoje działania i stwierdziło, że trzeba wymienić kompresor, czy jakoś inaczej się wszystko odbyło?

Pytam, bo w tym roku mam wrażenie, że u mnie również jest nieco głośniej niż w poprzednim sezonie i nie wiem, czy przy okazji przeglądu również nie poprosić o weryfikację tematu.

Dziwne, że nic nie ma w instrukcji o konieczności serwisu klimatyzacji.

vzduch pisze:Więc w przypadku @RSBN4N ASO odsysało czynnik i stwierdziło usterkę? Jak stwierdzono problem? Powiedziałeś, że wyje, a ASO podjęło swoje działania i stwierdziło, że trzeba wymienić kompresor, czy jakoś inaczej się wszystko odbyło?

Pytam, bo w tym roku mam wrażenie, że u mnie również jest nieco głośniej niż w poprzednim sezonie i nie wiem, czy przy okazji przeglądu również nie poprosić o weryfikację tematu.

Pojechałem, bo sprężarka dość głośno hałasowała, tzn dość szczególnie "wyła" przy zmianie obrotów. ASO odessało czynnik wraz z olejem, i dostałem informację, że o ile czynnika była właściwa ilość (nawet o kilka gram za dużo), o tyle oleju udało się odessać 1 ml, a powinno być ponad 10 ml. Uzupełnili zgodnie z wymaganiami, i kazali obserwować, ale obserwacja była szybka, bo klima z dnia na dzień wyła mocniej. Stąd decyzja o wymianie sprężarki.

Jeśli mam być szczery, to wymiana sprężarki, owszem, pomogła, ale ciche "wycie" słychać cały czas. Widać ten typ tak ma.

Co mnie martwi to to, że po odbiorze zaobserwowałem, że tunel środkowy w okolicach nóg kierowcy mocno się nagrzewa. Nie zauważyłem tego wcześniej. Przy trybie "auto" i wyłączonym "A/C", przy nogach kierowcy robi się bardzo ciepło. Też tak macie?

O tym grzaniu przy nogach bylo na forum. Ktoś rozwiązał ten problem. Musiałbyś poszperać w wątkach lub wyszukiwarce.

Wysłane z mojego HMA-L29 przy użyciu Tapatalka

Dzięki. Chyba znalazłem:
viewtopic.php?f=11&t=130&p=55247&hilit=gor%C4%85ce+powietrze#p55247
U mnie ten element nagrzewa i boczek, i kanał dostarczający powietrze na nogi kierowcy.
W cudowny sposób pojawiło się to wczoraj, po wymianie sprężarki. Choć pewnie to koincydencja.

Jednak wymiana kompresora niewiele zmieniła. Ten nowy wyje dokładnie tak samo, jak ten stary. Dźwięk "piły tarczowej" przy schodzeniu z obrotów jak był tak jest.

No i co dalej z tym fantem zrobiłeś?
Te same objawy mam(wycie).

U mnie to wycie też się czasem pojawia.

Słuchajcie Panowie Jak zobaczyć że jest rozszczelniony kompresor klimy ?...czyż by był zapocony czynnikiem ?

Ponawiam temat ...może ktoś...

Pytanie pomocnicze do Ciebie. Czy klima nie włącza się wcale? Jeśli tak, to sprawdź wizualnie nie tylko kompresor, ale także wszelkie przewody (czy nie uszkodzone), a przede wszystkim skraplacz klimatyzacji (chłodnicę), która jest najbardziej narażona na uszkodzenia mechaniczne (np.od kamieni). Wyciek czynnika powinien być widoczny w postaci tłustej plamy (np.na skraplaczu czy kompresorze), bo przez dziurkę będzie wyłaził również olej, który krąży wraz z czynnikiem. Jeśli zaś pojedziesz do zakładu, który zajmuje się naprawami układów klimatyzacji, to tam napompują do klimy barwnik, który w przypadku nieszczelności układu ujawni się w miejscu dziury na kolorowo.

...colins... mam wyraźne zapocenie na kompresorze. Klima się włącza bez problemu. Czyli będzie następna naprawa ..czuję.. mam już dosyć go, stoi więcej w warsztacie niż jeździ...

...samochód w serwisie, niestety rozszczelnił się kompresor Naprawa około 1000 zł Pięknie.

Kompresor rozszczelniony, naprawa 970 zł i rzeczywiście jest różnica w klimie. Teraz lepiej i szybciej zchładza kabinę i nie ma jakiś dziwnych szumów przy załąnczeniu się kompresora.