Astra5Klub.pl

Nie żebym kogos obrażał, ale grubość tkanki tłuszczowej znacząco wpływa na zdolność odczuwania zmian temperatury.

LoL .... bardzo ciekawe

Ja dziś muszę przetestować jeszcze raz, ale wydaje mi się, że moje fotele nie chłodzą jak jestem oparty (nie wyczuwam różnicy między poziomem 1 a 3 nawet po 10-20min). Niby jak dotknę fragment fotela który nie ma styczności ze mną to jest chłodniejszy (niż fotel pasażera nawet), tak samo jak pójdę po trasie otworzyć bramę i wrócę to jest zimniej, ale gdy siedzę to tak trochę słabo. U mnie tkanka tłuszczowa to nie problem (jestem "chudzielec"). Niedługo zbliża się 5tys km i pewnie pojadę do ASO zrobić pierwszy olej/filtr (tak dla dobrego samopoczucia - potem co rok) to może zgłoszę ...

Panowie, wezcie pod uwagę, że to jest wentylacja fotela a nie nadmuch z fotela

Ale to przecież nadmuch powietrza będącego wewnątrz auta a nie schładzanego przez układ klimatyzacji powietrza specjalnie na tą okazję i doprowadzanego do fotela, żeby go chłodzić... to jest wentylacja fotela a nie jego aktywne chłodzenie.

Dimek pisze:... a nie schładzanego przez układ klimatyzacji powietrza specjalnie na tą okazję i doprowadzanego do fotela, żeby go chłodzić... t.

tak mi się skojarzyło z pierwszą sceną


https://www.youtube.com/watch?v=JsTvrSvqmBk

Krzysiec pisze:Panowie, wezcie pod uwagę, że to jest wentylacja fotela a nie nadmuch z fotela

Dlatego pisałem w poprzednich postach o wentylacji nie o klimatyzacji fotela. Problem polega na tym że posiadałem Insignie A i wentylacja działała i to nawet dobrze, oczywiście z biegiem czasu wentylowanie było odczuwalne w mniejszym stopniu, wynikało to z zabrudzenia fotela. W tej chwili mam Insignie B z przebiegiem 5000km, wentylowanie jest niewyczuwalne, nawet jak wychodzę z siłowni, świeżo po prysznicu, siadam tylko w koszulce i nic nie czuje.

Musisz mieć coś zepsute. U mnie w Astrze wyraźnie czuć chłodniejszy nadmuch oraz różnicę przy jednej czy trzech kropkach nawiewu. Przyjemny chłodek i powiew, ale nie zimno. Może coś się rozłączyło pod fotelem i nie działa, zgłoś do ASO to przynajmniej sprawdzą. Powiew powietrza czuć czasami nawet jak masz bluzę zarzuconą, bo potrafi podwiać na 3 kropkach.
Jedyne co mogło by być poprawione to sama klimatyzacja w aucie, bo tam 16 stopni jakieś takie cieplejsze niż w innych autach przy ustawieniu na 16. Wydaje mi się że ten czynnik chłodzący nie jest taki wydajny jak stary.

postów mi się nie chce szukać - a w ogóle wentylatory czy co tam jest Ci działają czy cisza ?

Działają, słychać i lekko czuć że coś tam pracuje w fotelu, niestety nie czuć tego magicznego podmuchu

też mam takie wrażenie - zero podmuchu. Tam gdzie tyłek czy też plecy stykają się z fotelem - jest normalnie ciepło ...

Ale, czy pocą wam się plecy i kleją do oparcia, czy też nie? Bo według mnie to nie ma schładzać pleców, bo z medycznego punktu widzenia to chyba nie jest dobre, ale ma wentylować tak, aby zapobiegać poceniu i przyklejania się do oparcia.

^^ w tym momencie to pisałem ;)
fotele przecież nie dmuchają powietrzem jak wiatrak pokojowy lub suszarka do wlosow ;)
one zapewniają cyrkulacje powietrza, tak by nie przykleić się do nich.

Przeczytaj poprzednie posty, kilka osób wyraźnie stwierdziło iż wentylowanie jest odczuwalne. To że nie wieje jak z wentylatora jest oczywiste.
W moim przepadku nic nie jest odczuwalne oprócz tego że pracuje wentylator. W poprzedniej Insigni na samym początku używałem wentylowania na drugim poziomie, później, z racji dużego przebiegu i powstałego zabrudzenia, wentylowanie nie było aż tak odczuwalne.
W tej chwili kompletnie nic nie czuje, mimo tego iż siedzę w koszulce.

nie musze czytac. wiem o tym ;)

gravity1287 pisze: 16 stopni jakieś takie cieplejsze niż w innych autach przy ustawieniu na 16. Wydaje mi się że ten czynnik chłodzący nie jest taki wydajny jak stary.

Nowy czynnik raczej jest bardziej wydajny. Problemem chyba głównie jest algorytm. Już wiele razy zauważyłem, że mam np. 20 stopni i gorąco w aucie, dam na 19 i nagle z najniższych obrotów daje na maksymalne. Po chwili jak dam znów na 20 to wcale nie zwalnia do takich małych jak wcześniej. Czyli tak jakby się zacina i dopiero zmiana jakiegoś parametru uruchamia poprawny algorytm.
Do tego raz 19 stopni jest chłodne, raz gorące...

Segor, dlatego sprawdzałem zawsze na maksymalnym nawiewie a nie na auto. Odczucia są takie, że max nawiew w innych autach daje jednak uczucie większego chłodu, bardziej mrozi.

dzisiaj po postoju na słońcu po myjni super uczucie chłodu na plecach przy wentylacji foteli

PS.
jak dali grzanie kierownicy to mogli by też dać chłodzenie

PS2.
o klimatyzacji pogadajcie gzie indziej

gravity1287 pisze:Segor, dlatego sprawdzałem zawsze na maksymalnym nawiewie a nie na auto. Odczucia są takie, że max nawiew w innych autach daje jednak uczucie większego chłodu, bardziej mrozi.

Może filtr kabiny do wymiany?

To ja w temacie foteli AGR polecam zrobić im czyszczenie i odżywkę nałożyć. Po ponad pół roku jazdy niby nie widać brudu, ale na szmatce po czyszczeniu trochę się go osadziło. Do tego nałożenie odżywki i skóra odczuwalnie miększa. A jak nakładamy odżywkę i wpadnie coś w dziurki od wentulacji to trzeba mikrofibrą uderzyć w tapicerkę, by wypluła nadmiar kosmetyków:)

Witam, konfiguruje sobie nową astre i zastanawiam się nad fotelami el. z pamięcią ustawień? Możecie mi powiedzieć czy jest możliwość zaprogramowania ustawienia fotela i lusterek do kluczyka? Czy za każdym razem po otwarciu auta będę musiał trzymać guzik i czekać aż mi się fotel ustawi?

MateuszSz pisze:Możecie mi powiedzieć czy jest możliwość zaprogramowania ustawienia fotela i lusterek do kluczyka?

fotel tak, lusterka nie.

komisarzryba pisze:

MateuszSz pisze:Możecie mi powiedzieć czy jest możliwość zaprogramowania ustawienia fotela i lusterek do kluczyka?

fotel tak, lusterka nie.

Przy czym jak masz żonę, która mocno podnosi fotel to i tak się opłaca. Ustawiasz dla "jej kluczyka" opcję "Komfortowe wysiadanie" i za każdym razem jak gasi auto fotel odsuwa się do pozycji umożliwiającej wsiadanie każdemu
Brak pamięci lusterek smuci, ale da się z tym żyć.

Smuci i trochę dziwi, wszak to największa z zalet "foteli z pamięcią", dodam że w Insignii pamięć tyczy się także lusterek i wszystkich ustawień w menu pojazdu/kierowcy

Inne ustawienia typu klima i radio pamięta. Jeno lusterek z niewiadomych względów nie.

Jestem na etapie konfigurowania nowej Astry i chciałbym pełny AGR w skórzanej tapicerce, natomiast mam mały mętlik w głowie po przeczytaniu tego tematu i uwagach niektórych osób co do tego, że siedzisko jest za miękkie, niewygodne po dłuższej jeździe, skóra łatwo się naciąga jakby nie była naciągnięta od samego początku itd. Większość osób je tu chwali, ale są też takie negatywne opinie... Czy to pojedyncze wyjątki nie do końca dobrze wykończonych od nowości egzemplarzy? Udało się je jakoś reklamować?

Jakie są wasze odczucia co do wygody po kolejnych miesiącach użytkowania zwłaszcza pod kątem kręgosłupa oraz niezawodności tych foteli (luzów, usterek elektryki, naciągnięcia skóry)? Może macie też swoje porównania tych foteli do ergonomicznych sportowych (Dynamic), ale w tapicerce materiałowej? Jakość fotela i wygoda dla kręgosłupa to jedna z najważniejszych rzeczy dla mnie w nowym aucie i chcę dobrze wybrać

Aktualnie jeżdzę Astrą F, ale z przełożonymi fotelami z Astry H z przodu, które nieźle się spisywały jak na taki samochód, teraz w końcu przymierzam się do przesiadki do nowoczesnego auta.

u mnie jak na razie, po prawie trzech latach, fotele wygladaja jak nowe, dzialaja jak nowe. po krótkim przyzwyczajeniu i odpowiednim ustawieniu sa bardzo wygodne.

Skóra broni się sama - nie jest to tania opcja (5800+1850+3200 zł) ale naprawdę przyjemnie i komfortowo pokonuje się kolejne kilometry - tak zimą jak i latem (wentylacja). U mnie reklamacji nie było.

Trzeci rok użytkowania...
Pół setki już odbębnione...
Żadnych problemów z fotelami, a dla du.. i kręgosłupa wygodnie

ja mam porównanie natomiast do materiałowych Dynamica - miałem je całe 8 miesięcy. jeżeli chodzi o wygodę - to ja nie miałem im nic do zarzucenia (podstawowa wersja z Dynamica z RM17).
w AGR na pewno jest więcej możliwości dopasowania fotela pod siebie, a nawet pod dwie osoby

zarówno przy standardowych jak i AGR nie narzekałem na bóle pleców przy dłuższe trasie.
wentylacja latem też robi robotę