Astra5Klub.pl

Nie no trochę żenada, przekładać żarówki, teraz jeszcze całe lampy, przed wizytą w ASO.

kuba pisze:Nie no trochę żenada, przekładać żarówki, teraz jeszcze całe lampy, przed wizytą w ASO.

chodziło mi o coś innego. Przykładowo wymienisz opornik w jakimś module, który odpowiada za sprawdzanie żarówek. Po pewnym czasie padnie Ci np. domykanie szyb. Pojedziesz do ASO, zaczną szukać i dopatrzą się ingerencji. Znając podejście serwisów, to obstawiam reakcję: „no proszę pana, pan grzebał w module. Niestety to było przyczyną awarii, utracił pan gwarancję, naprawa będzie odpłatna”. Zmiany w lampie nie pociągają za sobą ingerencji w układ elektryczny samochodu. Może nawet przeszłaby wersja „kupiłem, zamieniłem i jeżdżę”. Nie sądzę, że pracownicy serwisu bawią się w pomiary prądu żarówek. A wymiana lamp przed wizytą w serwisie to tak trochę z przymróżeniem oka.
Może ASO podjęłoby się przeprogramowania modułu. W co powątpiewam.

Pewnie moduł idzie przerobić, ale jak słusznie zauważyliście to już ingerencja w auto i daje pole do popisu ASO w razie usterki (co mnie nie dziwi).

Sama lampa trochę inny temat. Jeżeli ma te same parametry co ori to nie wpływa na na funkcjonalność układu.

A co do samej wymiany lampy. Wymiana wszystkich czterech zabiera mniej czasu niż wymiana jednej żarówki z przodu. Wiem z doświadczenia .

a tak mnie jeszcze naszło.
Walczymy z żarówkami pozycja/stop. A co z cofania i przeciwmgielnymi, kierunkowskazami? Też są sprawdzane?

Miron pisze:a tak mnie jeszcze naszło.
Walczymy z żarówkami pozycja/stop. A co z cofania i przeciwmgielnymi, kierunkowskazami? Też są sprawdzane?

są halogenowe..

... no i?

Miron pisze:... no i?

Kierunki i cofania są na normalnych żarówkach więc nie ma żadnych bładów.

Nie wiem jak z przeciwmgielnym. Jest na trzech diodach więc pewnie będzie podobny problem co z pozycyjnym. Ale póki co nie mam takiej lampy by to sprawdzić.

marwisn pisze:

Miron pisze:... no i?

Kierunki i cofania są na normalnych żarówkach więc nie ma żadnych bładów.

Nie wiem jak z przeciwmgielnym. Jest na trzech diodach więc pewnie będzie podobny problem co z pozycyjnym. Ale póki co nie mam takiej lampy by to sprawdzić.

aaa, poniał. W „nowych” lampach są na halogenach.

tak z głupia frant zadzwoniłem do ASO o przeprogramowanie komputera. We wszystkich warszawskich ASO nawet nie wiedzieli, o co pytam. Albo odsyłali mnie do części zamiennych, albo odsyłali z kwitkiem. Najbardziej niekompetentna okazała się pani w auto-żoliborz. Jakbym rozmawiał z automatyczną sekretarką.
Tylko u Miniewicza człowiek zrozumiał problem, mam zadzwonić jutro.
Jeżeli to nie będą jakieś kosmiczne pieniądze, chyba zdecyduję się na usługę. Bez rzeźbienia w lampie.

Zadzwoniłem, „niedasie”.
A tak swoją drogą. Różnych ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, gdy wisisz na słuchawce (proszę chwilę poczekać) i słyszysz rozmowy w salonie/warsztacie.

Ano "niedasie".

O ile przeprogramowanie modułu by jeszcze jakiś ogarnięty elektryk zrobił to zmiana układu pinów w lampie to już temat nie do przejścia w ASO. Jak Ich serwisówka mówi, że się nie da to tak jest i koniec dyskusji.

Btw.
Lampa zrobiona na gotowo. Działa jak powinna.

marwisn pisze:Ano "niedasie".

O ile przeprogramowanie modułu by jeszcze jakiś ogarnięty elektryk zrobił to zmiana układu pinów w lampie to już temat nie do przejścia w ASO. Jak Ich serwisówka mówi, że się nie da to tak jest i koniec dyskusji.

ale ja pytałem tylko o przeprogramowanie. Nic o pinach nie mówiłem

Btw.
Lampa zrobiona na gotowo. Działa jak powinna.

i wystarczy jeden wiatrak?

No nic, wracam do prób

Miron pisze:Tylko u Miniewicza człowiek zrozumiał problem,

Mniewskiego, chyba Bardzo porządny serwis.

Added in 3 minutes 19 seconds:

marwisn pisze:zmiana układu pinów w lampie to już temat nie do przejścia w ASO.

no bo to nie jest raczej przedmiot działania ASO. Mają pracować na częściach GM, a nie ingerować w ich budowę... przelutowywać piny, w gotowym działającym produkcie. Takie tematy to u siebie w garażu możesz grzebać.

kuba pisze:Mniewskiego, chyba Bardzo porządny serwis.

jako jedyni zrozumieli, o co mi chodzi

no bo to nie jest raczej przedmiot działania ASO. Mają pracować na częściach GM, a nie ingerować w ich budowę... przelutowywać piny, w gotowym działającym produkcie. Takie tematy to u siebie w garażu możesz grzebać.

a czy ktoś tego od nich oczekuje? Było pytanie o przeprogramowanie komputera/sterownika

Marwisn oczekuje

kuba pisze:Marwisn oczekuje

chyba nie. Pokazywał, jak lutował kabelki w lampie

kuba pisze:Marwisn oczekuje

Po porónaniu budowy jednej i drugiej lampy gołym okiem widać, że nie jest prosto więc niczego nie oczekiwałem od ASO. Może, żeby schematy udostępnili .

Programowanie nie spowoduje, że lampa bez przeróbek zadziała. Więc samo w sobie jest bez sensu. Trzeba by przerobić wiązki od sterownika do lamp. To już lepiej dorzucić rezystor i przerobić lampy. Roboty sporo mniej, a efekt finalny jest taki sam.

Dodatkowo różnica taka, że tnąc wiązki w aucie mocno ingerujemy w instalację. A przerabiając lampy dopasowujemy konkretny element do specyfkacji auta (każda lampa to kilka obwodów o określonej rezystancji, nie ważne co tam będzie świecić byle by mieściło sie w założonej specyfikacji konstruktora).

Jakbym sie tak nie upierał by rezystor był w lampie, tylko wystawił go na zewnątrz to przeróbka zajmuje może z pół godzinki.

Miron pisze:i wystarczy jeden wiatrak?

Wystarczy spokojnie. Przy 4.2V rezystor ma jakieś 35 stopni. Jak wiatrak ruszy na pełnych obrotach przy 12V to zbija tempetarurę do 25 stopni. Po wyhamowaniu rośnie do 45 stopni i spada do początkowych 35 stopni.

Miron pisze:No nic, wracam do prób

Wciąż liczę, że wymyślicz jakiś bardziej cywilizowany sposób .

Panowie trzymam za Was kciuki!

Jakiś update czy sprawa zamieciona pod dywan?

Moja prawa ma się dobrze. Jeździ w aucie trzeci tydzień.

Czekam jak się trafi druga i dla mnie temat póki co ogarnięty. Jak w między czasie pojawi się inne (lepsze) rozwiązanie to przerobię.

przyznaję się, trochę odpuściłem sprawę. Mam urwanie pępka. Ale obiecuję w przyszłym tygodniu wrócić do prób

marwisn pisze:Moja prawa ma się dobrze. Jeździ w aucie trzeci tydzień.

Czekam jak się trafi druga i dla mnie temat póki co ogarnięty. Jak w między czasie pojawi się inne (lepsze) rozwiązanie to przerobię.

I masz ten układ z aktywnym chłodzeniem w lampie?

Jak najbardziej. Za jakiś czas chcę zdjąć i zerknąć czy są jakieś ślady wysokiej temperatury w lampie.

Problem...

Auto stało kilka dni i dzisiaj w lampie z rezystorem jest tak :


Druga lampa (ta w klapie) ok.

Lampa wraca na warsztat. Obstawiam, że winny jest rezystor, który nagrzewa powietrze wewnątrz lampy. Ta następnie zaciąga odpowietrznikiem wilgotne powietrze z zewnątrz i efekt jak na zdjęciu.

Lampa do osuszenia i wyczyszczenia. Wystawie rezystor na zewnątrz by potwierdzić teorię.

Z drugiej strony żarówka też przecież by się nagrzewała. Nieco mniej, ale teoretycznie tylko kilka procent mniej.

Też o tym pomyślałem. Jednak lampa normalna ma zupełnie inną konstrukcję. Zobaczę co się stanie jak nie będzie grzania w lampie.

Zdemontowałem lampę. Oddpinajac ją od instalacji spojrzałem na wtyczkę...

To jest wtyk instalacji Komisarza (auto z led'ami) :


A to moja :


Ta sama ilość kabli w tych samych kolorach ale w odwrotnej kolejności.

Pytanie co by było jak by je przestawić we wtyczce ??

i jak... sprawdziłeś?

Nie. Po sprawdzeniu który kabel za co odpowiada nie było sensu.

Poza tym instalacja auta ma być nie ruszana. Trzeba dopasować lampę do auta, a nie auto do lampy .

Budus pisze:...zaparowana tylna lampa - tak ma być poszło foto do importera - zapowiedziałem, że po nowym roku pewnie przyjadę i będzie dalej para.

Tak ma być?!! Poważnie? Ja byłem w ASO z zaciekami co świadczyło o wcześniejszym zaparowaniu czyli zarazem nieszczelności. Wymiana bez najmniejszych dyskusji była

no a u mnie sprawdzili, że lampa jest szczelna

No to ciekawa sprawa. Wcześniej wrzucałem w tym temacie zdjęcia ze swoimi lampami, więc możesz porównać jak to wyglądało