Astra5Klub.pl

Witam kolegów i koleżanki,

moja Astra ST Elite S&S keyless z 2016 r. zaczęła ostatnio sprawiać problemy, stąd zwracam się do Was z prośbą o pomoc - być może ktoś spotkał się z podobnymi problemami. Z góry dziękuję za Wasz czas.

Wydaje mi się, że przeglądnąłem wszystkie tematy na Forum, ale podobnego problemu nie znalazłem.

Postaram się streścić, choć nie będzie to proste:

Jakiś miesiąc temu samochód nie chciał odpalić - na ekranie informacja o blokadzie kierownicy, komunikat żeby poruszać kierownicą i spróbować ponownie. Kierownicę udało się odblokować kręcąc nią z dużą siłą, tj. uderzając "od blokady do blokady" - samochód odpalił i przez tydzień czasu był spokój.

Po tygodniu problem się powtórzył, odniosłem wrażenie, że tym razem odblokowanie elektrycznego rygla było jeszcze trudniejsze - musiałem włożyć dużo siły w kręcenie lewo-prawo kierownicą żeby się odblokowała.
Po tym wydarzeniu zrobiłem 2 rzeczy: 1) podładowałem akumulator AGM tanim prostownikiem z LIDLA w trybie AGM bez odłączania akumulatora od auta (wiem, bezpieczniej było odłączyć) oraz 2) odpiąłem blokadę kierownicy i wpiąłem w jej miejsce emulator rygla.

Już podczas pierwszej jazdy po tych zabiegach pojawił się nowy problem - przestały działać czujniki parkowania, natomiast następnego dnia działały.

Od tamtej pory w aucie pojawiły się następujące usterki: 1) czujniki parkowania raz działają raz nie, 2) tylna elektryczna klapa daje się otworzyć tylko po wcześniejszym otworzeniu całego auta przyciskiem na którejś z klamek (otworzenie auta pilotem nie rozwiązuje problemu, nie daje się również otworzyć przez dwuklik przycisku na pilocie), 3) Zdarzyło się, że radio (ekran) się nie włączył, nie było słychać dźwięku kierunkowskazu - pomogło zgaszenie auta, zamknięcie i ponowne odpalenie, 4) auto nie zamyka się samoczynnie po zatrzaśnięciu wszystkich drzwi i bagażnika jeżeli ostatni zamykany był bagażnik (stosowna opcja zaznaczona w systemie).

Po takich objawach wymieniłem akumulator na nowy, choć na starym (od nowości auta tj. 7,5 roku) normalnie działał system start-stop, podgrzewane fotele itd., ale pod obciążeniem opornicą napięcie spadło do 9,5V. Wymieniłem też baterie w pilotach do auta, docisnąłem wtyczki w elektronicznych modułach w bagażniku.

Po w/w wymianach odłączyłem emulator rygla i ponownie podłączyłem fabryczną blokadę kierownicy. Przez kilka dni wszystko działało poprawnie - blokada kierownicy, czujniki parkowania, elektryczna klapa tylna.

Niestety po kilku dniach problem powrócił - z trudem udało mi się odblokować kierownicę i uruchomić auto, po czym ponownie wpiąłem emulator rygla żeby auto jeździło. Po tym zabiegu problemy z czujnikami, klapą i okazjonalne z radiem powróciły.

Interesująca zależność jak chodzi o czujniki parkowania:
Jeżeli jako pierwsze otworzymy drzwi kierowcy i odpalimy samochód to czujniki zawsze działają. Natomiast jeżeli wcześniej otwieramy inne drzwi, bagażnik i chwilę trwa zanim otworzymy drzwi kierowcy i odpalimy auto to czujniki się nie włączają. Pomaga dopiero wyłączenie auta, zamknięcie drzwi, odczekanie chwilę i ponowne uruchomienie auta.

Problemów nie rozwiązało odłączenie akumulatora (obu klem) na ponad 2 godziny.
Nie pomogło również podłączenie innego egzemplarza emulatora.

Błędy:
1) Samochód nie pokazuje żadnych błędów dotyczących czujników parkowania (w czasie kiedy nie działają na ekranie pojawia się natomiast komunikat o "usługa - czujniki parkowania"),
2) Po pewnym czasie od skasowania (nie od razu) pojawia się błąd dotyczący utraty komunikacji z tylną klapą (U0230),
3) Są błędy dotyczące blokady kolumny kierownicy, która jest wypięta, a w jej miejsce podłączony emulator (U0236, B305A),
4) Po przygodzie z czarnym ekranem radia był błąd U0184-00 "urata komunikacji z radioodbiornikiem".


Mój ostatni pomysł przed poszukiwaniem warsztatu, który podejmie się diagnostyki i naprawy, to wyczyszczenie styków na łączeniu blokady kolumny kierownicy z autem (pod kierownicą) i sprawdzenie czy po odłączeniu emulatora rygla reszta systemów zacznie działać prawidłowo. Trochę obawiam się jednak tego eksperymentu, bo grozi to unieruchomieniem auta jeśli blokada zablokuje kierownicę i nie dam rady jej już odblokować.

Jeśli w/w eksperyment zakończyłby się sukcesem, to wypadałoby naprawić / wymienić blokadę rygla.

Czy ktoś z Was zetknął się z podobnymi anomaliami?

Ładowarka całkiem sprawna?
Może poszło zbyt wysokie napięcie podczas ładowania?

Ponownie zrobiłem eksperyment - odłączyłem emulator rygla, wyczyściłem styki na kostce i podłączyłem fabryczną blokadę kierownicy. Problemy jak ręką odjął - nie występuje ani jeden z wyżej opisanych.

Wniosek jest jednoznaczny - wszystkie te błędy generuje emulator blokady kierownicy.

Pozostaje przyjrzeć się fabrycznej blokadzie kierownicy i być może ją wymienić żeby jeździć spokojnie, a nie zastanawiać się kiedy nagle kierownica się nie odblokuje, a auto nie odpali.

Odświeżę troche temat...
Problem z odpalaniem auta dopadł również mnie. Najprawdopodobniej własnie ten modułblokady kierownicy szwankuje. Z tego co się orientowałem jego naprawa nie jest skomplikowana bo zapewne bada w nim przekaznik za kilkanascie złotych. Jednak co innego jest problemem. JAK SIE DO NIEGO DOSTAĆ? Ktoś już może to robił? Da się to jakos zdemontować bez demontażu kolumny kierownicy?