Astra5Klub.pl

Segor pisze:Nie rozumiem dlaczego szczotka ma rysować? Że niby ma sztywne włoski to rysuje?

Mylem wszystkie auta do tej pory szczotka i Rysek nie było. Za to po pół roku na astrze jest ich od groma. Może to kwestia lakieru, albo czarnego koloru.

I jedno i drugie. Na czarnym wszystko wychodzi a dwa, że lakier w nowych oplach jest bardzo delikatny.

http://allegro.pl/finish-kare-2685-pink ... 56704.html

Ktoś stosował ten wosk? Jakieś opinie?

Nie znam, zaloguj sie na jakims forum detailingowym tam znajdziesz mase info ,warto.

kuba pisze:Dokładnie tak.

"Umiejętność rysowania lakieru" nie zależy od sztywności. Zależy od wskaźnika twardości materiału użytego do włosia. Istnieją materiały "sztywne" o twardości 1... Zatem teoretycznie możesz mieć szczotkę tak miękką, że tylko talk zarysujesz Ja po myciu szczotką na myjni nie zauważam nawet najmniejszych rys pod światło/słońce.

Beep pisze:http://allegro.pl/finish-kare-2685-pink-paste-wax-trwaly-wosk-412g-i5925356704.html

Ktoś stosował ten wosk? Jakieś opinie?

Stosowałem i jest rewelacyjny!!! Pierwszy profesjonalny wosk jaki zastosowałem. Łatwy w aplikacji i docieraniu. Polecam. No i pachnie fajnie.

Macie jakiś środek na wyczyszczenie elementów plastikowych z wosku?

masło orzechowe

Masła orzechowego nie używam nawet do kanapek.

No to jak popaprałeś to bedziesz smarował Asterkę
Ja nie żartuje ma serio działa.

Adp89 pisze:Macie jakiś środek na wyczyszczenie elementów plastikowych z wosku?

Cleaner albo ipa.

Jak już dobrze się wgryzło to nie pomoże.

Robię sobie listę zakupów kosmetyków. Miał ktoś styczność z K2 Nuta Anti Insect oraz ADBL - Beetle Juice Squeezer? W zasadzie wybrałem je jako przykładowe ze sklepu internetowego. Różnica w cenie jest spora dlatego moje pytanie czy lepiej dołożyć do ADBL lub czegoś innego? Co myślicie o produktach K2?

Jednocześnie czy moglibyście polecić jakiś środek do skóry? Nie mam jeszcze doświadczenia w konserwacji takich foteli a nie chciałbym czegoś na wstępie zniszczyć.

Ja po analizie wątku wybrałem, ale czy właściwie:

Tuga Chemie Alu Teufel Spezial zielony żel do felg, efekt krwawienia
Shiny Garage Fruit Snow Foam Cherry gęsta piana aktywna, pH neutralne
Meguiar's Gold Class Car Wash Shampoo & Con.szampon z odżywką
Nanolex WashCoat szybkie zabezpieczenie lakieru, mocne kropelkowanie

Do tego karcher K2 + pianownica PA i rękawica Meguair's. Do czyszczenia kurzu z piano black mikrofibra "Jan Niezbędny".

Panowie, proponowane przez Was preparaty do alufelg też powodują „zjadanie” nakładek na śruby kół?
Ostatnio, kąpiel auta zleciłem myjni ręcznej i użyta do mycia kół chemia spowodowała taki efekt...



Przywrócenie plastikowych nakładek do pierwotnego stanu zajęło mi spooooro czasu...

Zamiast szamponu Megsa weź coś od Shiny Garage - będzie tańsze
Tuga jest rewelacyjna!
Rękawica megsa szału nie robi ... koniec końców i tak każdy kupuje CarPro.
Co do szybkiego zabezpieczania, to "tanie i dobre" jest SONAX Xtreme Brilliant Shine Detailer
https://kosmetykaaut.pl/topic/5948-sona ... r/?page=62

Poza tym na detailing to się da majątek wydać

barat pisze:Zamiast szamponu Megsa weź coś od Shiny Garage - będzie tańsze
Tuga jest rewelacyjna!
Rękawica megsa szału nie robi ...

Poza tym na detailing to się da majątek wydać

Wszystko się zgadza, ale ja do momentu kupienia AK i czytania forum nie miałem pojęcia o takich specyfikach nie wspominając o rękawicach do mycia auta ehhh początki nie są łatwe. Wiele wody w rzece upłynie zanim człowiek wszystko ogarnie.

Disiek pisze:ja do momentu kupienia AK i czytania forum nie miałem pojęcia o takich specyfikach nie wspominając o rękawicach do mycia auta

Ale o używaniu dwóch wiader mam nadzieję, że wiesz?

barat pisze:

Disiek pisze:ja do momentu kupienia AK i czytania forum nie miałem pojęcia o takich specyfikach nie wspominając o rękawicach do mycia auta

Ale o używaniu dwóch wiader mam nadzieję, że wiesz?

Też doczytałem

Nanolex WashCoat - czy to działa na zasadzie wosku? Chciałbym kupić Collinite i nie jestem pewien czy to nie będzie dublowanie.

Summer pisze:Nanolex WashCoat - czy to działa na zasadzie wosku? Chciałbym kupić Collinite i nie jestem pewien czy to nie będzie dublowanie.

Chyba coś w tym stylu, ponieważ ma za zadanie stworzyć powłokę ochronną.
Po zastosowaniu woda zbierała się w kropelki i spływała z auta w mgnieniu oka.

Przez pierwsze pół roku mylem auto co tydzien. Karcher + pianownica + szczotka + środek do czyszczenia felg + plyn do mycia szyb + plak na plastiki + wosk + recznik z mikrofibry. Teraz odpuściłem. Raz na 2 tygodnie jadę na myjke bezdotykowa. Co z tego, że przez 30 min szoruje auto do stanu salonowego jak po 1 h jest juz lekko zakurzone.

SPIDER pisze:Panowie, proponowane przez Was preparaty do alufelg też powodują „zjadanie” nakładek na śruby kół?
Ostatnio, kąpiel auta zleciłem myjni ręcznej i użyta do mycia kół chemia spowodowała taki efekt...



Przywrócenie plastikowych nakładek do pierwotnego stanu zajęło mi spooooro czasu...

U mnie nigdy czegoś takiego nie było. Są dwie opcje albo za mocna chemia albo zaschła.

Czego używacie do czyszczenia przedniej szyby od środka?

wilgotnego recznika papierowego ;)

Dowolnego płynu do szyb (z octem/alkoholem/antifog/whatever) i mikrofibry. Od środka to nie jest żadna filozofia

Nie no błagam. Powiedźcie, że używanie normalnego płynu do szyb, a nie jakiegoś super ultra środka tylko do czyszczenia szyb samochodowych od środka...

Adp89 pisze:Przez pierwsze pół roku mylem auto co tydzien. Karcher + pianownica + szczotka + środek do czyszczenia felg + plyn do mycia szyb + plak na plastiki + wosk + recznik z mikrofibry. Teraz odpuściłem. Raz na 2 tygodnie jadę na myjke bezdotykowa. Co z tego, że przez 30 min szoruje auto do stanu salonowego jak po 1 h jest juz lekko zakurzone.

To jak z chodzeniem na ryby lub innym czasochłonnym hobby. Jak Cie to nie bawi, to nie ma sensu.

Swoją drogą - jak masz karchera/pianownicę to może zamiast wrzucać monety na bezdotykówce po prostu kup "agresywniejszą" pianę i po pianowaniu obleć auto rękawicą (piana jest wystarczająco śliska) i spłukaj? Da to na 99% lepszy efekt niż mikroproszek, a czas porównywalny. Co do wosku - już wyżej dałem przykład Sonaxa BSD - na kosmetykaaut jest o nim pokaźny wątek.

Ściereczki z kolekcji Jan Niezbędny do mycia szyb

Segor pisze:Nie no błagam. Powiedźcie, że używanie normalnego płynu do szyb, a nie jakiegoś super ultra środka tylko do czyszczenia szyb samochodowych od środka...

Spokojnie, ja używam zwykłego płynu do szyb i ręcznika papierowego