Astra5Klub.pl

No i pięknie. Będzie lektura do porannej kawy .

eee nie ma co czytać
przejechałem 65000 i nuda;)
wszystko ładnie działa;), autem się miło śmiga;)

I tłok im bokiem nie wyjechał .

tak?

Czyli kolejny przypadek?

Przecież Marcin napisał NIE wyjechał...

62542t pisze:eee nie ma co czytać
przejechałem 65000 i nuda;)
wszystko ładnie działa;), autem się miło śmiga;)

I to jest najlepszy test. Astra robiąca kilometry.

Wrzucam znalezione w archiwum

widzę, że w "moim" ASO byli

colins - podziękowanie również po polsku za zrzutkę artykułu jeżdżę 4 miesiąc modelem z takim samym silnikiem i mógłbym się podpisać pod artykułem. Astra bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, zwłaszcza, że to iż nią jeżdżę to przypadek /miał być inny samochód/.

Nie ma za co. Co do Astry, to też nie brałem jej w ogóle pod uwagę. Potem przypadkiem trafiłem do salonu Opla i po jeździe próbnej już nie brałem pod uwagę...innego samochodu. Również jestem bardzo zadowolony.

Bo AK to dobre autko jest
Powiem szczerze że tak mi się fajnie jeździ że małe mankamenty mi nie przeszkadzają, w Jettcie tak nie miałem już po miesiącu mnie wkurzała.

wiesiek3d pisze:Bo AK to dobre autko jest
Powiem szczerze że tak mi się fajnie jeździ że małe mankamenty mi nie przeszkadzają

Polać temu Panu

Kuba moja małżonka (zakochana w Jettcie) mówi że tak uśmiechniętej mojej mordy dawno nie widziała, mówi że w AK jeżdżę dumny jak paw i lepiej żeby mi nikt w drogę nie wchodził :p
Poważnie, ja jestem zadowolony

Ja trochę marudziłem po odbiorze, ale odkąd Astra się "wytrzeszczała"( bo już przestała ) też jestem z niej bardzo zadowolony Za każdym razem, kiedy wciskam gaz do dechy, naturalnie na gębie banan A gdy wyprzedzam kołkiem ciosane Golfy, to banan podwójny Trochę rzednie mi mina, kiedy upycham wózek do bagażnika, ale wybaczam jej to.

ja 110 kkm i nadal miło mi się wsiada do tego samochodu

Ooo jaki ladny przebieg, moja to po 10 latach moze bedzie miala tyle

62542t pisze:ja 110 kkm i nadal miło mi się wsiada do tego samochodu

Jak wyglądają materiały wykończeniowe po takim przebiegu ?

nówka sztuka nieśmigana,jedynie od łokcia ma lekką wgniotkę na tym miekkim obicu boczków drzwi, na podszybiu

u mnie w tym samym miejscu wgniotki co prawda nie ma, ale lekkie wyslizganie widać. 32000 km przebiegu.

@62542t
Przejrzałem Twoje wątki, przy 65k km pisałeś że wszystko OK, a jak jest teraz? Jak podzespoły, jak biegi wchodzą, sprzęgło czy nie ślizga, turbo czy nie świszczy. Napisz proszę coś więcej. Przebieg rozumiem po roczniku i postach widzę że głównie trasa, a więc mała ilość odpaleń silnika w stosunku do km. Biegi też raczej wysokie głównie 5 i 6. Przykładowo taki sam przebieg w mieście to niskie biegi, a więc większa ilość obrotów wszelkich zębatek w stosunku do przebiegu niż w trasie, większa ilość cykli rozruchowych (rozrusznik, akumulator, drgania rezonansowe silnika, itp.). Zawieszenie, coś stuka puka? Silnik oleju nie bierze? Na Dexosie2 cały czas? O tapicerkę nie pytam.
Średnie spalanie, były jakieś naprawy gwarancyjne?
Przepraszam że tak Cie zarzucam pytaniami, po prostu zajebista ciekawość przeze mnie przemawia.
Twoja opinia może być dużo bardziej rzetelna niż ta reklama z NIEMIECKIEGO Motoru:)

Ten niemiecki motor nigdy nie lubił Opla
100 tys dla auta to jest nic ... ja swoją poprzednią Astrą J w 7 lat zrobiłem 7x15km=105 tys km i auto wyglądało jak nowe.

u mnie 86 000 km i coraz bardziej lubię to auto

@EmAEs
Fajnie to możemy się domyślać, bo jak tu nie lubić AK skoro ją się lubi z definicji. Ale jakieś konkrety. Opisz po prostu.Coś więcej, tylko nie w stylu lubię lody czekoladowe bo mi smakują.

No porpostu @EmAjEs lubi to auto bo im dalej w las tym czesciej w ASO i moze spotkac sie z kolegami z forum na kanapie w poczekalni
@EmAjEs i radyjko rozumiem juz smiga ?

Krzysiec radio jak wymienili to nawet bass lepiej słychać haha co do wizyt w ASO ja już żadnych nie planuje, gwarancja się skończyła nie zamierzam im bulić kasy za wstawienie pieczątki w książkę serwisową A opowieści Pana Wacława o tym jacy to oni dobrzy dla lojalnych klientów (czyli tych co im bulą kase za te pieczątki) to wiesz że miedzy bajki można schowac haha z resztą jak i wszystkie inne jego wywody. Co do astry to po prostu swego czasu nie lubiłem tego auta za rozrzad za wibracje nadwozia za radio - a teraz wszystko działa i faktycznie im więcej kilometrów tym przyjemniej się jeździ. Ze mną to jest chyba po prostu tak, że Ja sam musiałem dojrzeć do posiadania Astry K - o może tak

EmAjEs pisze:opowieści Pana Wacława)

Panie, panie, ja panu powiem
Wacław potęga jest i basta!

Amen!

@SACZI dzisiaj byłem zmuszony wzywać assistance do Corsy żony... Znowu sobie sama powlaczala w nocy światła i rozladowala Aku... Niestety po odpaleniu auta i dojechaniu do ASO widzę że za biurkiem jakże by kto inny... Wacek! Dzisiaj byłem już u granic wytrzymałości, a żona wyszla bo jeszcze chwila i powiedziała by parę słów za dużo których kulturalnym ludziom a do tego nauczycielom nie wypada publicznie mówić! Gość jest normalnie eh... Nie będę pisał. W poniedziałek proszę grzeska żeby przejal to zgłoszenie (akurat będę wymieniał olej w swojej Astrze u niego w poniedziałek) Sam jeszcze chwila i wyszedł bym z siebie. Już podniosłem głos nawet. Będzie mi wmawial że to żony kamerka podpięta pod gniazdo Zapalniczki rozladowac mogła Aku ... Biorąc po uwagę że prądu po zgaszeniu auta w gnieździe nie ma ten i tak się upiera...

Tak wiem to jest MEGA OFF TOPIC. ALE JESTE WKUR....ZONY równie MEGA

A w tym ASO nie ma nikogo nad Wackiem, jakos tak Wacek mi sie z czyms kojarzy ,moze sie glowami zamienili

Wacek już raz stracił tam pracę... Niestety super gość z którym zacząłem przygodę serwisowania opla odszedł na rzeczoznawcę do Warty i nie mogli nikogo znaleźć i spowrotem go przyjęli... Ja mu mówię co... A ten mi Panie, panie, ja panu powiem ... I swoje wywody debilne bo niby on wie więcej i lepiej niż ja... Być może więcej wie... Ale czy lepiej?