Astra5Klub.pl

Witam serdecznie. Od prawie pół roku bujam się z problemem stukania przy jeździe z prędkością do 35km/h. Powyżej tej prędkości cisza. Jazda jest komfortowa nic nie drży, nie ściąga, skręca i hamuje normalnie. Mam jeszcze pół roku gwarancji i chciałbym temat rozwiązać. ASO słyszy ale każe jeździć, twierdzą że to na pewno stuki z opon. Opony mają ok półtora roku. Nic w nich nie znalazłem. Dziwi mnie że to tylko przy prędkości do 35km/h. Powyżej cisza. Obojętnie na którym biegu, obojętnie czy na luzie z górki. Zawsze to samo głuche stuki. Ponadto znalazłem ostatnio luz na tulejce łączącej krzyżak z maglownicą, przy samej podłodze za pedałami. Czy jest możliw, że to to tak się tłucze?

Czy spotkał się ktoś z Was z takim problemem? Czy mógłby ktokolwiek sprawdzić czy też ma taki luz?

Pozdrawiam forumowiczów

Podrzucam link do filmu z omawianym luzem.

https://youtube.com/shorts/glqdBRp6u8U?feature=share

Miałem podobny luz w Astrze J. Najpierw zauważyłem że przy manewrowaniu na parkingu, jeśli dobiję do skrajnej pozycji kierownicy, to słychać jakby coś przeskakiwało. Pojechałem do mechanika specjalizującego się w Oplach i od razu wiedział o co chodzi i gdzie szukać. Podobno to typowa przypadłość w starszych Merivach. U mnie nie miało to konsekwencji w postaci stuków w czasie jazdy.

Astra J i Meriva B miały ten sam układ kierowniczy (elektro-hydrauliczny). Astra K ma już w pełni elektryczny (w sensie wspomagany elektrycznie) i zupełnie inny więc nie sugerowałbym się analogią.
Ten luz który pokazujesz ciężko stwierdzić czy jest za duży - to czym ruszasz to jest końcówka zębnika zintegrowanego z sensorem skrętu. On jest od góry osadzony w plastikowej obudowie z jednym łożyskiem z tego co pamiętam natomiast sam zębnik jest osadzony na łożysku zamocowanym już w obudowie przekładni. Pamiętaj, że stuki i hałasy mogą też się nieść od samej kolumny kierownicy więc naprawdę ciężko wyrokować bez konkretnej diagnostyki. Po prostu serwisowi musi się chcieć a tym ewidentnie się nie chce bo co niby w oponach może stukać?

Zaznacz gdzie masz luz.
https://opelczesci.com/images/produkty_ ... 466045.jpg

Added in 6 minutes 11 seconds:
Ej sorki. Teraz zobaczyłem filmik. Ty nie masz luzu na kolumnie tylko na przekładni. No to jak stuka to musisz wymienić.

Witam, dzięki wielkie za rzeczowe odpowiedzi. jestem po kolejnej wizycie w ASO. Tym razem wybrałem inne miasto. Diagnoza natomiast ta sama. Majster stwierdził, że opony po roku się wyząbkowały i będzie stukać, chyba że kupię nowe opony ( obecnie mam wielosezonowe Hankook. Jeżdżę na nich półtora roku zmieniałem strony co 10kkm). Co do wskazanego luzu stwierdził, że jest w normie. Kazał mi z tym jeździć i przypomniał, że zostało mi tylko pół roku gwarancji. Jedynie z czym się nie mogę pogodzić to z tym, że w żadnym ASO nie chce im się nawet zajrzeć pod samochód. Z drugiej strony może i się znają i potrafią na słuch znaleźć przyczynę? Nie mnie to oceniać ale generalnie nie tego się spodziewałem... Jest to mój pierwszy samochód z salonu i pierwsze kontakty z ASO. Dziwny twór ten ASO. Zachowują się jakby łachę robili, że Cię w ogóle słuchają. Podsumowując nic nie wskórałem.

Skoro dwa różne serwisy wskazały na opony to może coś w tym jest? Nie pozostaje nic innego jak zamiana kół/opon i porównanie.

wissam2 pisze:Witam, dzięki wielkie za rzeczowe odpowiedzi. jestem po kolejnej wizycie w ASO. Tym razem wybrałem inne miasto. Diagnoza natomiast ta sama. Majster stwierdził, że opony po roku się wyząbkowały i będzie stukać, chyba że kupię nowe opony ( obecnie mam wielosezonowe Hankook. Jeżdżę na nich półtora roku zmieniałem strony co 10kkm). Co do wskazanego luzu stwierdził, że jest w normie. Kazał mi z tym jeździć i przypomniał, że zostało mi tylko pół roku gwarancji. Jedynie z czym się nie mogę pogodzić to z tym, że w żadnym ASO nie chce im się nawet zajrzeć pod samochód. Z drugiej strony może i się znają i potrafią na słuch znaleźć przyczynę? Nie mnie to oceniać ale generalnie nie tego się spodziewałem... Jest to mój pierwszy samochód z salonu i pierwsze kontakty z ASO. Dziwny twór ten ASO. Zachowują się jakby łachę robili, że Cię w ogóle słuchają. Podsumowując nic nie wskórałem.

Hej. Mam, to samo w mojej Astrze odkąd ja kupiłem ( miała 3 lata teraz ma 5) tak, to stuka maglownica nie żadne opony i inne cuda. Poznałem chłopaka, który wymęczył w ASO wymianę maglowicy i przestało mu stukać. Moje ASO również twierdzili, że wszystko ok z maglem itd. Potem temat olałem i tak jeżdżę do dziś. Nie mówię, bo trochę mnie denerwuje, ale już nie chce mi się puki co kombinować. To raczej się nie będzie pogarszać i można bezpiecznie śmigać. Tylko taki efekt dźwiękowy jest jakby coś było wyrypane w zawieszeniu. Pokazywał znajomemu mechanikowi ten luz na krzyżaku pod pedałami i porównywaliśmy z innym autem dużo stsrszym i tam nie było żadnego luzu. I to jest przyczyną stuków ten luz tam, walka który wchodzi w maglownice.

Witam . Ja w swojej insigni b miałem pojedyncze stuki prawie od nowości, przy manewrowaniu na nierównościach , małe prędkośći po osiedlowych uliczkach, często skręt , nierówna droga i puknięcie. Szarpiąc za kierownicę na różne strony, też delikatny luz i czasem udało się usłyszeć owe puk. Przez prawo trzy lata tak jeździłem, bo podczas jazdy w trasie kompletnie nic , tylko jak wspomniałem, wolna jazda skręt i nie za każdym razem ,tylko czasem . Kilka razy zgłaszane w Aso , ale oczywiście nic nie widzą ,choć przyznali mi rację. Obstawiałem mały luz i jak są naprężenia na układ kierowniczy to stąd puknięcie. Nie odpuściłem, i rzeczywiście zlokalizowałem odgłos z pod kierownicy i się potwierdziło . Sam wlazłem pod kierownicę i nagrałem filmik ,ciągając ręką za drążek pod kierownicą. Okazało się ,że kolumna kierownicy ma luz na mocowaniu na dwóch tulejach, jak były naprężenia , było puknięcie. Po pokazaniu kilku filmików w Aso bez problemu wymienili całą kolumnę kierownicy na nową i po problemie . Jak mówili nie było to nic poważnego, ale drażniło . Warto nie odpuszczać. Na forum insigni b , na FB umieściłem zdjęcia i filmik .

Fajnie jakbyś wrzucił tutaj, bo inaczej trzeba specjalnie logować się na w/w forum.

tylko, że insignia to inna kolumna i inna przekładnia jednak więc fajnie, że jakaś analogia ale moim zdaniem może wprowadzać w błąd. Co do zasady oczywiście, że w całym układzie może hałasować kolumna kierownicy, przegub łączący kolumnę z przekładnią albo i sama przekładnia ale ciężko często z poziomu kierowcy wyłapać od razu skąd niesie się dany dźwięk.