Astra5Klub.pl

Witam, mam pytanie bo za miesiąc przypada mi przegląd po 2 latach, lecz w tym roku przytarłem trochę drzwi tylne od strony pasażera, a z tego co pamiętam, to w książce serwisowej i ogólnie jest na przeglądach robiony przegląd zabezpieczenia antykorozyjnego. Wpiszą mi w książkę serwisową takie uszkodzenie? Lepiej pomalować to przed przeglądem czy zostawić tak jak jest. Dodam, że nie przeszkadza mi to przytarcie. Auto jest w leasingu.

Jeżeli nie zrobisz tego zgodnie ze sztuką, to i tak Ci nie podbiją przeglądu powłoki, więc musisz to zrobić w ASO lub u porządnego lakiernika. Pytanie czy zaznaczają tylko element, czy od razu traci się całość gwarancji na perforację?

Też do końca nie wiem jak to jest ale ja przed przeglądem lakierem zaprawkowym "połatałem" odpryski na masce po kamieniach i przegląd podbili, żadnej adnotacji w ks nie mam.

Może nie zauważyli, a może takich rzeczy nie kwalifikują, bo potem i tak pokażą, że był ubytek od kamienia? W każdym razie przetartych drzwi to trudno nie zauważyć. Ja też mam wgniotkę mała na drzwiach, a nic w książce nie oznaczali.

ja miałem zarysowany próg (do białego, rysa na ok 10 cm długości)
na przeglądzie zaznaczyli w książce serwisowej miejsce uszkodzenia, z adnotacją, że wymagana naprawa w ASO.
Podejrzewam, że jak nie naprawiłem tego, to dany element będzie wyłączony z gwarancji.