Witam
Przez prawie 2 lata jeździłem moja astra K 1.6 diesel 110km z wadliwym rozrządem. Ten raz dawał się we znaki raz nie... Objawy były różne i z różną częstotliwością.
Długo zwlekałem z uwagi na koszty i dużą ingerencję w samochód.
Dzisiaj jestem już po wymianie kompletnego rozrządu w ASO w Belgii gdzie mieszkam.
Niestety, po odebraniu samochodu rozczarowałem się jego dynamiką i pracą. Nie poznałem własnego samochodu.
Brak mocy, głośniejsza ogólna praca silnika, większe spalanie...
Samochód odebrałem w piątek po południu więc dałem sobie czas przez weekend żeby protestować.
Niestety w sobotę podczas przyspieszania samochód wszedł w tryb awaryjny z ograniczoną mocą.
Po restarcie moc jakoby wróciła a check engine świecił dalej.
W poniedziałek wróciłem na warsztat aby sprawdzić co się dzieje, według mechanika problemem był pęknięty przewód od intercoolera.
Wyjechałem samochodem z warsztatu, przejechałem kilka kilometrów i wróciłem ponownie na warsztat ponieważ moje auto dalej było bardzo słabe i poruszanie się w mieście było wręcz niebezpieczne.
Samochód został w warsztacie. Mechanik stwierdził że to pewnie przez niedrożny układ wydechowy, który dla mnie przeczyszczą i powinno być ok.
Okazało się, że czyszczenie nic nie dało a problemem według mechanika jest zapchana chłodnica spalin EGR.
Polecona ją wymienić, na co nie chciałem się zgodzić bo to duży koszt i uważałem że to nie możliwe aby samochód w ciągu kilku dni na warsztacie nie chciał przyspieszać ponieważ podczas postoju zapchała się chłodnica spalin. Jak dla mnie niemożliwe. Sugerowałem że coś musiało pójść nie tak podczas wymiany rozrządu, może niekoniecznie z samym rozrządem ale może przy montażu innych elementów.
Serwis uparł się żeby wymienić tą chłodnice EGR ponieważ to na pewno ona.
Kolejny tydzień na serwisie, chłodnica wymieniona, odbieram samochód ponownie w piątek po południu.
Pierwsze wrażenie było takie że chyba jest trochę lepiej ale tylko na niskich biegach. Powyżej 3 biegu prawie nic się nie dzieje a o 6 biegu można zapomnieć.
I tak do niedzieli kiedy to podczas przyspieszenia wyskoczył ponownie tryb awaryjny z ograniczoną mocą.
Dzisiaj wróciłem na serwis i ponownie zostawiłem samochód do sprawdzenia.
Ponownie zasugerowałem że coś jest nie tak z rozrządem, może małe przestawienie... Nie wiem.
Objawy w dalszym ciągu to:
Głośniejsza pracą, dużo wyższe spalanie, brak mocy na wyższych biegach.
Ogólnie samochód ma inną charakterystykę jak przed wymianą, jakbym jeździł innym autem.
Wcześniej byłem mega zadowolony z dynamiki i spalania. Teraz jest zupełnie odwrotnie.
Proszę o opinię na temat mojej przygody z rozrządem.
Pozdrawiam
Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 25 sty 2017, 07:41
- Posiadane auto: Opel Astra V ST
- Silnik: 1.6 CDTI B16DTE
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Ostrołęka
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 22 times
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
hmmm... może pompa CR przestawiona na łańcuchu i wtryski strzelają nie w tym momencie... ale to tylko moje dywagacje trzeba sprawdzić czasy wtrysków - tak na szybko przyszło mi do głowy. Co do chłodnicy EGR - to jest bez związku nawet z niedrożną auto bedzie jechało, będzie błąd ale bedzie jechało
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 paź 2017, 20:12
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 start-stop 110 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Wpisz miasto
- Województwo: Wpisz województwo
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
jedivader pisze:hmmm... może pompa CR przestawiona na łańcuchu i wtryski strzelają nie w tym momencie... ale to tylko moje dywagacje trzeba sprawdzić czasy wtrysków - tak na szybko przyszło mi do głowy. Co do chłodnicy EGR - to jest bez związku nawet z niedrożną auto bedzie jechało, będzie błąd ale bedzie jechało
Czyli rozumiem, że chłodnica wymieniona bez potrzeby? Tak jak myślałem nie mogło się nic takiego wydarzyć w ciągu tygodnia postoju na warsztacie.
Doda jeszcze, że moje auto ma tylko 100k przebiegu a rozrząd hałasował od około 50k...
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 25 sty 2017, 07:41
- Posiadane auto: Opel Astra V ST
- Silnik: 1.6 CDTI B16DTE
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Ostrołęka
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 22 times
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
no wiesz mechanik mógł coś spieprzyć przy rozbieraniu i zakładaniu chłodnicy EGR... ale generalnie nie - nie powinna się zepsuć. No ok jest zawór podciśnieniowy małego i dużego obiegu (tzn: spaliny z chłodzeniem i bez chłodzenia) ale to inna sprawa
Co do samego rozrządu i twoich objawów... musieli coś spieprzyć przy montażu lub... wgrali ci soft z kampanii na Nox trap i dpf...
Sami się pogubili już.
Co do samego rozrządu i twoich objawów... musieli coś spieprzyć przy montażu lub... wgrali ci soft z kampanii na Nox trap i dpf...
Sami się pogubili już.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 paź 2017, 20:12
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 start-stop 110 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Wpisz miasto
- Województwo: Wpisz województwo
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
Wczoraj dostałem info po odczytaniu błędów, że to błąd ciśnienia doładowania turbo...
Zrobili niby jakieś testy ale nie są w stanie jeszcze powiedzieć co jest na rzeczy.
Ja już się gubię, dalej uważam że to niemożliwe aby nagle zupełnie przypadkowo po wymianie rozrządu najpierw chłodnica EGR a teraz turbo...
Zrobili niby jakieś testy ale nie są w stanie jeszcze powiedzieć co jest na rzeczy.
Ja już się gubię, dalej uważam że to niemożliwe aby nagle zupełnie przypadkowo po wymianie rozrządu najpierw chłodnica EGR a teraz turbo...
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 20 lip 2019, 15:56
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 CDTI S/S 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Wrocław/Ostrów Wielkopolski
- Województwo: Wielkopolskie
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
Miałem podobną sytuację. U siebie wymieniałem sam i tylko napinacz. Po złożeniu też nie było mocy. Tak do 1500obr było w miarę normalnie ale powyżej niewiele się działo. Do tego pojawił się błąd i było to chyba P0299(zbyt niskie ciśnienie doładowania). Okazało się, że podczas ściągania obudowy rozrządu musiałem trochę odsunąć rurki od podciśnienia w tym jedna właśnie od sterowania turbo. U mnie poległ z mojej winy elektrozawór sterujący turbinę za pomocą podciśnienia. Ułamała się ta cieńsza końcówka, która jest nie dość, że cienka to wykonana jest z gównolitu. Zawór znajduje się z tyłu za silnikiem. Dostęp do wymiany raczej z kanału. Mnie używany kosztował 100zł.
Widoczny zawór
Masz tą samą wersje silnika co ja więc masz turbo o stałej geometrii wyposażone w zawór obejściowy spalin na części gorącej redukujący wydajność turbiny. Można łatwo sprawdzić czy układ sterowania jest ok. Po załączeniu silnika dźwignia widoczna na dole zdjęcia powinna być przesunięta w lewo i nie powinno dać się jej ruszyć. Jeśli będzie inaczej tzn w takim stanie jak na wyłączonym silniku i będzie możliwe ruszenie tą dźwignią to albo elektrozawór poległ a jest takie ryzyko przy demontażu rozrządu albo gdzieś wężyk nie wpięty/zagięty/uszkodzony na drodze turbo<->zawór.
Do wymiany rozrządu turbiny się nie rusza więc to niemożliwe. Co do EGR to nie ma szans by zatkany powodował spadek mocy. Wiem bo zaślepiałem EGR na testy i nie było utraty mocy a wręcz przeciwnie. Prędzej gdyby był nieszczelny i przepuszczał spaliny ale to wtedy był by konkretny błąd od EGR.
Co do wymiany rozrządu to możliwe, że też niepotrzebna i podejrzewam, że wiele rozrządów było wymienionych niepotrzebnie. Ja mam astre od przebiegu 72tys km i też działy się cuda przy odpaleniu i nawet w trakcie jazdy. W styczniu przy przebiegu 120tys km wymieniłem napinacz na ten z mocniejszą sprężyną i nastała cisza. W tej chwili mam 147tys
Widoczny zawór
Masz tą samą wersje silnika co ja więc masz turbo o stałej geometrii wyposażone w zawór obejściowy spalin na części gorącej redukujący wydajność turbiny. Można łatwo sprawdzić czy układ sterowania jest ok. Po załączeniu silnika dźwignia widoczna na dole zdjęcia powinna być przesunięta w lewo i nie powinno dać się jej ruszyć. Jeśli będzie inaczej tzn w takim stanie jak na wyłączonym silniku i będzie możliwe ruszenie tą dźwignią to albo elektrozawór poległ a jest takie ryzyko przy demontażu rozrządu albo gdzieś wężyk nie wpięty/zagięty/uszkodzony na drodze turbo<->zawór.
Do wymiany rozrządu turbiny się nie rusza więc to niemożliwe. Co do EGR to nie ma szans by zatkany powodował spadek mocy. Wiem bo zaślepiałem EGR na testy i nie było utraty mocy a wręcz przeciwnie. Prędzej gdyby był nieszczelny i przepuszczał spaliny ale to wtedy był by konkretny błąd od EGR.
Co do wymiany rozrządu to możliwe, że też niepotrzebna i podejrzewam, że wiele rozrządów było wymienionych niepotrzebnie. Ja mam astre od przebiegu 72tys km i też działy się cuda przy odpaleniu i nawet w trakcie jazdy. W styczniu przy przebiegu 120tys km wymieniłem napinacz na ten z mocniejszą sprężyną i nastała cisza. W tej chwili mam 147tys
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 paź 2017, 20:12
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 start-stop 110 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Wpisz miasto
- Województwo: Wpisz województwo
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
@marcin1234 dziękuję za tak obszerną wypowiedź.
Zasugerowałem to w serwisie jednak nikt się do tego nie ustosunkował.
Cały czas twierdzą, że nie mogą znaleźć problemu dlaczego tak jest i że wysyłają całą diagnostykę do głównego działu technicznego opla...
Nie wiedzą co jest ale na pewno nie jest to związane z wymianą rozrządu przez nich. Tak twierdzą...
Już nie mam siły do nich, miesiąc czasu samochód na serwisie a oni mi mówią, że to przypadek że tak się dzieje po wymianie rozrządu.
Zasugerowałem to w serwisie jednak nikt się do tego nie ustosunkował.
Cały czas twierdzą, że nie mogą znaleźć problemu dlaczego tak jest i że wysyłają całą diagnostykę do głównego działu technicznego opla...
Nie wiedzą co jest ale na pewno nie jest to związane z wymianą rozrządu przez nich. Tak twierdzą...
Już nie mam siły do nich, miesiąc czasu samochód na serwisie a oni mi mówią, że to przypadek że tak się dzieje po wymianie rozrządu.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 paź 2017, 20:12
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 start-stop 110 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Wpisz miasto
- Województwo: Wpisz województwo
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
Po dwóch miesiącach odebrałem samochód z serwisu.
Po wymianie tej nieszczęsnej chłodnicy EGR wymontowano jeszcze w celu sprawdzenia turbo, które odesłali do Niemiec do regeneracji. Okazało się, że nie działa sterownik.
Podsumowując po wymianie kompletnego rozrządu wymieniono chłodnice EGR, elektrozawór od turbo oraz zregenerowano turbo. Cały układ wydechowy został też poddany czyszczeniu.
Silnik chodzi dobrze, równo tylko czasami przy odpaleniu słychać ten znany wszystkim grzechot łańcucha.
Podejrzewam, że nie została zamontowana uszczelka na napinaczu. Tutaj nic o tym nie wiedzą.
Samochód pali więcej o około 2.5 litra....
Z 4.5l na 7l oraz da się odczuć słabsza moc szczególnie przy wyższych prędkościach. Na 6 biegu przy 140 już nie chce dalej jechać... Wcześniej mogłem spokojnie wyprzedzać przy tych prędkościach na 6 biegu.
Według serwisu wynika to z najnowszej aktualizacji oprogramowania która zmniejsza toksyczność i ilość spalin. Chyba opel trochę oszukiwał co do norm skoro teraz muszą to naprawiać aktualizacjami, które średnio jak widać się spisują z poziomu użytkownika samochodu.
Co wy o tym wszystkim myślicie?
Po wymianie tej nieszczęsnej chłodnicy EGR wymontowano jeszcze w celu sprawdzenia turbo, które odesłali do Niemiec do regeneracji. Okazało się, że nie działa sterownik.
Podsumowując po wymianie kompletnego rozrządu wymieniono chłodnice EGR, elektrozawór od turbo oraz zregenerowano turbo. Cały układ wydechowy został też poddany czyszczeniu.
Silnik chodzi dobrze, równo tylko czasami przy odpaleniu słychać ten znany wszystkim grzechot łańcucha.
Podejrzewam, że nie została zamontowana uszczelka na napinaczu. Tutaj nic o tym nie wiedzą.
Samochód pali więcej o około 2.5 litra....
Z 4.5l na 7l oraz da się odczuć słabsza moc szczególnie przy wyższych prędkościach. Na 6 biegu przy 140 już nie chce dalej jechać... Wcześniej mogłem spokojnie wyprzedzać przy tych prędkościach na 6 biegu.
Według serwisu wynika to z najnowszej aktualizacji oprogramowania która zmniejsza toksyczność i ilość spalin. Chyba opel trochę oszukiwał co do norm skoro teraz muszą to naprawiać aktualizacjami, które średnio jak widać się spisują z poziomu użytkownika samochodu.
Co wy o tym wszystkim myślicie?
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 25 sty 2017, 07:41
- Posiadane auto: Opel Astra V ST
- Silnik: 1.6 CDTI B16DTE
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Ostrołęka
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 22 times
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
O F..k jak to dobrze że nie wyraziłem zgody na aktualizacje co do reszty to jakieś kuriozum…
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 15 lis 2019, 20:37
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 Cdti S/S 136 KM@160KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Żary
- Województwo: Lubuskie
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 4 times
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
Jak sam nie ogarniasz mechanicznie samochodu i jeździsz do ASO to bierz na wszystko papiery i idź do prawnika w tej Belgii.
Masz uszkodzone auto i tyle.
Masz uszkodzone auto i tyle.
- pgrad
- Posty: 2347
- Rejestracja: 30 maja 2016, 23:17
- Posiadane auto: Astra K ST
- Silnik: B14XFT (1.4T s/s 150KM) 6T35
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Warszawa
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 139 times
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
Domniemam iż nie tylko w PL funkcjonuje instytucja niezależnego rzeczoznawcy, którego dokumenty mogą stanowić określone potwierdzenie/zaprzeczenie w sprawie
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 02 gru 2020, 17:48
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Płock
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
Ja myślę że ASO nie wie o czym mówi i co robi. Wymiana oleju czy serwis ok, ale poważniejsze naprawy nigdy w ASO. Jedyna opcja to ich cisnąć i skorzystać z pomocy prawnej.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 paź 2017, 20:12
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 start-stop 110 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Wpisz miasto
- Województwo: Wpisz województwo
Re: Problemy po wymianie rozrządu 1.6 diesel 110km
Panowie,
Co sądzicie o pracy tego silnika?
Silnik pracuje z wyłączoną klimatyzacją.
https://files.fm/f/fy4fngy98
Co sądzicie o pracy tego silnika?
Silnik pracuje z wyłączoną klimatyzacją.
https://files.fm/f/fy4fngy98
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 64 gości