Astra5Klub.pl

Cześć,
Sprowadza mnie na to forum moja Astra K 2016 CDTI 110KM, samochód ma 182tys przebiegu, kupiłem go pod koniec 2019r z przebiegiem 160tys.
Ostatnimi czasy zacząłem mieć wrażenie że samochód jakoś ma mało mocy - ale może to tylko moje wrażenie, jak silnik chodzi to wydaje mi się że słyszę jakby lekkie dzwonienie, bądź taki metaliczny odgłos, ogólnie trochę to bagatelizowałem, jutro muszę sprawdzić jaki jest odgłos w momencie uruchomiania samochodu bo siedząc wewnątrz nic nie słychać. Kolejny symptomem jaki zauważyłem jest fakt że często mi się włącza chłodnica na zimnym silniku, teraz to już chyba za każdym razem, na trasie 1,5km gdzie samochód cały dzień stoi sobie na dworze odpalam go przejadę wspomniane 1,5km tak jak np. dziś przy -10C na dworze, wysiadam z auta a chłodnica pracuje.
Kolejną istotną sprawą którą zauważyłem kilka dni temu, a teraz zaczęła się coraz częściej powtarzać jest fakt, że auto podtrzymuje obroty po puszczeniu gazu, czyli jadę sobie i delikatnie przyśpieszam np. do 2k obrotów puszczam gaz, a auto jeszcze przez chwile przyśpiesza, albo trzyma te obroty spadają dopiero po chwili to raczej nie jest normalne zachowanie, gdzie np jadę sobie po parkingu szukając miejsca, gdy je widzę zdejmuję nogę z gazu a samochód dalej jedzie tak jakbym tego nie zrobił...
Na zimnym silniku obroty są lekko ponad 1,2k na ciepłym 0,9k ale przyglądając się wskazówka lekko drga.
Ktoś się może z czymś takim spotkał? co może być winne? czy to może być problem rozrządu?
Dodam, że nie jestem mechanikiem, ale udając się do niego fajnie było by mieć jakieś informacje, aby mu ewentualnie podpowiedzieć co może być nie tak? też sam będę się taką wiedzą lepiej czuł.
Szukając podobnych problemów znalazłem wątek na podobnym forum ale vectry, gdzie gościu miał podobne objawy, a problemem okazało się zatarte łożysko rolki na napinaczu paska klinowego.

Dziękuję za udzielone informacje i serdecznie pozdrawiam.

Być może to wina termostatu?
Dziś na zimnym silniku znowu włączyła się chłodnica, ale po ponownym uruchomieniu samochodu dostałem komunikat że DPF pełny no to jechałem się przejechać, po chwili zobaczyłem ze temp była > 50C, chwile później patrze znowu jest 50C lub mniej.... No to jadę dalej temp urosła do 90C DFP się wypalił i chwilę później temp spadła poniżej 90C, jade dalej, znowu wskoczyło 90C i znowu zaczęło spadać... im dłużej jechałem tym temperatura powoli spadała zamiast rosnąć.

Kontynuując, przeglądając inne tematy, natrafiłem na temat gdzie w vectrze również włączała się chłodnica, w odpowiedziach sugerowali czy czasem filtr dpf nie jest zapchany, chyba to była słuszna diagnoza ponieważ od momentu wyczyszczenia DPF chłodnica przestała się włączać, dziś nie zauważyłem również problemu z trzymaniem obrotów... ale termostat chyba i tak jest zepsuty - tak mi się wydaje, zagrzałem silnik do 90C przy wyłączonych wentylatorach, włączyłem ogrzewanie na max i spadło do +-80 85C utrzymując stałą prędkość 100km/h temp się nie podniosła, dopiero po wyłączeniu nagrzewania podniosła się do niecałych 90C, ale po ponownym włączeniu ogrzewania na max, momentalnie spadło do 80C, to chyba nie poprawne zachowanie?

U mnie sporadycznie też obroty się trzymają po puszczeniu gazu, tak na oko z pół sekundy, fura wtedy nie zwalnia. Wystepuje to może ze dwa razy do roku i tylko przy wolnej jeździe, takiej parkingowej, na dwójce.

Metaliczny dźwięk to mogą być objawy rozciągniętego łańcucha rozrządu, może warto tam zajrzeć przy takim przebiegu. Co do wentylatorów to pracują prawdopodobnie podczas wypalania dpf, jezdziłeś krótkie odcinki i nie mogł się dopalić bo przerywane było aż wywalił komunikat i wtedy dopaliłes i wróciło do normy. Obroty ~900 na ciepłym silniku to wypalanie dpf

Added in 6 minutes 29 seconds:
Co do termostatu to moim zdaniem masz wszystko ok. Przy minusowych temp i z włączonym ogrzewaniem i u mnie w benzynie wolno sie nagrzewa i potrafi spaść niżej niż 90 szczególnie przy spokojnej jeździe. Termostat jakby byl uszkodzony i od razu puszczał na duży obieg to myśle że większej temp niż 60 stopni bys na zegarze nie zobaczył nawet przy dlugiej jeździe

Ale to że się nagrzeje do 90C i przy puszczeniu ogrzewania spada do 80C i nawet przy przejechaniu kilku km w prędkością 100km/h nie jest w stanie się dogrzać to jest normalne?
Wczoraj znowu miałem jednorazowo problem z podtrzymaniem obrotów...
Czy w tym samochodzie się czyści przepustnice?

Witam

Ponawiam pytanie odnośnie utrzymujących się obrotów silnika.

Mam astrę z 2019 r. 1.4 T 125 KM

U mnie sytuacja wygląda następująco. Jak przyśpieszam na biegu 4 ,5 i 6 do około 2 tys obrotów i utrzymuję te obroty to czasami auto tak jakby same utrzymuje te obroty po odpuszczeniu gazu. ?Jak wcisnę sprzęgło odpuszczam gaz to obroty utrzymują się na poziomie 2 tys przez około 2 sekundy potem opadają jednak jeszcze ze 2 czasami 3 razy same się zwiększają do tych 2 tys, potem opadają już do normalnej wartości .

Byłem w ASO komputer podłączyli ale nie ma żadnych błędów.

Poniżej link do filmików :
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Proszę o pomoc co może być przyczyną